Rozmowa przy kawie (1)

A teraz koncert życzeń dla naszej @jolantapl.  od kokoszki z kogucikiem

Dzięki kochana pozdrawiam Was bawcie się dobrze

Przed chwilą dzwoniła do mnie pani z agencji z której teraz jestem na zleceniu i mówi tak ;Nie podała nam pani numeru konta a ja odpowiadam nie mam tu przy sobie tego numeru jak wróce do Polski to podam moze tak być? Ona mi odpowiada ale my dzisiaj robimy wypłaty i nie wiem na jakie konto przelać pieniadze ha ha nigdy bym się nie spodziewała tak szybko wypłaty i miałam watpliwosci czy mi w ogóle coś wypłacą bo ze mną to same kłopoty te agencje mają ha ha Chyba ta pani sobie pomyślała wariatka jakaś wypłaty nie chce czy jak? na pieniadzach jej nie zależy? ha ha

Kawę wypiłam z dziadkiem a teraz uwaga muszę dziadka o pieniądze poprosić jak byście wiedzieli co ja teraz przeżywam a dziadek co zaraz przeżyje kolejna dawka stresu dostarczona prze ze mnie ha ha facet na mój widok to powinniem od razu się za portfel łapać a dziadek się zachowuje jakby ten portfel go w ręce parzył ha ha Trzymajcie kciuki może znów się uda ale bez awantury chyba się nie obędzie ha ha

Wyjadaj wszystko z lodówki.

Ale lepiej nie bo zmienniczka się zapłacze. Ja dostałam w miarę zaopatrzoną lodówkę, na swoją zmienniczkę złego słowa nie powiem. Do tej pory leży opakowanie szynki bo były dwa.

Udało się ha ha tylko zastanawiam się czemu jak proszę o pieniądze to dziadek najpierw łapie sie za głowę a dopiero potem sięga do portfela przecież powinno być odwrotnie ha ha a jak wróciłam z chlebem i ciastem to znów pretensje ,że piwa bezalkoholowego nie ma a co ja za 10 euro miałam pół sklepu wykupić ha ha powiedziałam,że jutro mu kupię jak pieniadze mi da i zaraz wyszłam z pokoju ha ha

jolantapl. a w lodówce masz coś? na kolację, śniadanie,na obiad? Dziwna ta Twoja sztela,a mówiłem, że zadzwonię do Pani P.

3 minuty temu, Łukasz napisał:

jolantapl. a w lodówce masz coś? na kolację, śniadanie,na obiad? Dziwna ta Twoja sztela,a mówiłem, że zadzwonię do Pani P.

ha ha mam mam nie martw się byłam na zakupach tydzień temu więc zrobiłam sobie zapasy ha ha ale na chleb i ciasto do kawy potrzebowałam no to musiałam dziadkowi powiedzieć no i to nieszczęsne piwo ha ha przecież tych rzeczy nie będę za swoje kupowała.

No to teraz odetchniemy,,wszystko załatwione pozytywnie

Teraz, Blondi napisał:

No to teraz odetchniemy,,wszystko załatwione pozytywnie

Ale śmieszne ha ha ciekawe jakbyś Ty sobie dała radę z tym dziadkiem ha ha

Kolego @Łukasz a gdzie Ty teraz stacjonujesz?  urlop czy przerwa urlopowa czy lecimy dalej ,,wolnośc wolnosc,,,tu i tam,,no nie wstydz się i pisz,,bo ja jestem ciekawskie jajko  ale nie to z Holandii tylko aus Polen

Teraz, jolantapl. napisał:

Ale śmieszne ha ha ciekawe jakbyś Ty sobie dała radę z tym dziadkiem ha ha

Ja z dziadkiem ??????? @jolantapl. ja dziadka bym wzięła ,,mam sposoby,,mam coś w sobie i w swoim gadaniu ,że bym rozebrała dziadka do niesamowitej radości,,,ale nie do naga  ja jestem ja,,wiesz ,że jestem inna wariatka,,kochana troszkę,,dawaj tego dziadka ,,bo ja nie takie typy rozszyfrowałam już,,cięzkie i nie do życia,,a dałam radę,,także nie boję się ,,,,na odważnego ,,stanowcze nieraz coś powiedzenie też dobrze wpływa ,,,

Ile kosztuje to piwo bezalkoholowe bo ma jeszcze 6 euro a muszę kupić dziadkowi,żeby starczyło do piątku czyli 3 piwa co najmniej no i jak by mi coś zostało to jeszcze żółty ser ale jak nie starczy to i bez tego będzie musiał się obejść.Do piątku już go nie będę stresowała z tymi pieniędzmi ale zmienniczce zostawię prawie pustą lodówkę co porodzić takie życie a miało być 100 euro na tydzień ja będe 2 tygodnie i miałam 100 euro ale na 2 tygodnie hm może żle zrozumiałam ale problemów ze słuchem to ja nie mam .Czy mam prawo czuć się oszukana hm chyba nie to są blaski i cienie życia opiekuna w de .No i co się nakombinowałam to moje ha ha

Powinno na to piwo wystarczyć, ale cen nie znam bo nigdy nie kupowałam. Ale dziadkowi powiedz że musi dać kasę na zakupy przed Twoim wyjazdem bo zostanie pusta lodówka i nie będzie miał co jeść na weekend.

@jolantapl. no nie wytrzymam masz to piwo  i daj dziadkowi ,,bo spać nie będę mogła ,,że Ci brakuje kasy,,,daj za darmo,,niech się dzieje co chce....niech dziadzio ma radochę,,,

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Powinno na to piwo wystarczyć, ale cen nie znam bo nigdy nie kupowałam. Ale dziadkowi powiedz że musi dać kasę na zakupy przed Twoim wyjazdem bo zostanie pusta lodówka i nie będzie miał co jeść na weekend.

 

Prawdę mówiąc to już mnie to nie obchodzi czy i co dziadek będzie jadł jak ja wyjadę .Przyjezdza zmienniczka,która była już tu 2 miesiące więc lepiej zna dziadka niż ja no i chciała tu wrócić i to na dodatek na 4 miesiące więc chyba nie było jej tutaj żle.Ja swoje zlecenie kończę w piątek i jadę do domu i tak uważam,ze dużo tu załatwiłam teraz ona bedzie miała pole do popisu .A co tu zastałam i co zrobiłam po kimś kto był tu 2 miesiące to nawet nie chce mi się pisać bo nie chce wyciągać brudów .

@jolantapl. to super sie gospodarzyłas za te 100 ejro na 2 tyg.  ja tez tak miałam o żebyś nie kupowała piwka to by jeszcze było lepiej     dzisiaj do mnie napisał syn pdp , cudownie napisał  chcieli żebym tu wróciła na zastępstwo , ale ja skoczek   a kto wie może kiedyś pojadę? ale na krótko  

3 minuty temu, Blondi napisał:

@jolantapl. no nie wytrzymam masz to piwo  i daj dziadkowi ,,bo spać nie będę mogła ,,że Ci brakuje kasy,,,daj za darmo,,niech się dzieje co chce....niech dziadzio ma radochę,,,

Ale on bezalkoholowe chce ha ha A to piwo nazywa się bitburger co on pije moze ktoś wie ile to kosztyje? bo w nocy nie będę mogła spać tylko będe przeliczać te euro 100 razy moze mi coś przybędzie ha ha i jak ja mam być poważna ha ha

1 minutę temu, erika napisał:

@jolantapl. to super sie gospodarzyłas za te 100 ejro na 2 tyg.  ja tez tak miałam o żebyś nie kupowała piwka to by jeszcze było lepiej     dzisiaj do mnie napisał syn pdp , cudownie napisał  chcieli żebym tu wróciła na zastępstwo , ale ja skoczek   a kto wie może kiedyś pojadę? ale na krótko  

Do mnie by nawet cała rodzina mogła pisać łącznie z dziadkiem i to nie wiem jak pięknie ale już tu bym nie wróciła chociaż wielki plus tej steli to to,że rodzina sie własciwie w ogóle mną nie interesowała co ja tutaj robię ha ha a mój pokój był traktowany jak świętośc nikt i pod żadnym pozorem mi tam nie wchodził i klucz miałam w drzwiach ha ha

O 4.09.2017 at 16:26, jolantapl. napisał:

Pisałam Ci kiedyś,ze jak chcesz zastępstwo na tak krótko to ja chetnie pojadę ale napisałaś,ze rodzina sobie sama zorganizuje nie bój się miejsca Ci nie zabiorę ha ha jakbyś kiedyś jeszcze potrzebowała to dzwoń do mnie

Jasne,,

Jolanta ale my jestesmy w innych agencjach, jak to przeskoczyc?_

Ja tam chetnie bym chciala zmienniczke ,ktroa moze wskoczyc na 2. 3 tygodnie za mnie.

1 minutę temu, sayonara 52 napisał:

Jasne,,

Jolanta ale my jestesmy w innych agencjach, jak to przeskoczyc?_

Ja tam chetnie bym chciala zmienniczke ,ktroa moze wskoczyc na 2. 3 tygodnie za mnie.

To super a ja w temacie pracy jestem elastyczna ha ha tam gdzie chce i z jakiej agencji chce to jadę ha ha żaden problem dla mnie jestem nie wierna agencją ha ha.Jakby co pisz na priv .Pozdrowionka

5 godzin temu, Blondi napisał:

Lubie ten kolor i takie futerka

ale chyba nie prawdziwe futerka?_

Jolanta, to super,,!

dogadamy sie!!! 

4 godziny temu, jolantapl. napisał:

Kawę wypiłam z dziadkiem a teraz uwaga muszę dziadka o pieniądze poprosić jak byście wiedzieli co ja teraz przeżywam a dziadek co zaraz przeżyje kolejna dawka stresu dostarczona prze ze mnie ha ha facet na mój widok to powinniem od razu się za portfel łapać a dziadek się zachowuje jakby ten portfel go w ręce parzył ha ha Trzymajcie kciuki może znów się uda ale bez awantury chyba się nie obędzie ha ha

Ajjj oby zawalu nie dostal z ,,tych nerw,,

Oj ciezko rozstac sie z pieniazkami, oj ciezko,,,

jolantapl. u mnie nigdy pdp nie dawał kaski, ..tylko rodzina...dziwne te zwyczaje...zmienniczka się przerazi...chyba, że rodzina z kaską przyjedzie.  Chyba bym musiał zabrać Cię na sztelę ze sobą, tam by nie było problemu a piwko w marketach w granicach euro, w sklepikach połowę drożej

Blondasek się stęsknił Blondi, jeszcze kilka dni w kraju dogrywam wstępnie szczegóły