Rozmowa przy kawie (1)

2 godziny temu, Blondi napisał:

Jak tam duże dzieciaczki mija u Was popołudnie? ale gorąco,,ufff ślicznie!  ja zaliczyłam kawiarnię a potem sklepy w których jeszcze nie byłam,,i tak fajnie mi pauza minęła, 

@jolantapl. masz głowę pełną? od tesciowej nadawania moja mnie caly czas poucza ,co mi wypada nosić a co nie a mi to wchodzi jednym uchem a drugim wychodzi,hahaha dobrze ,że mam innych co stoją po mojej stronie,

@Łukasz a Ty jazdę zaliczyłeś ?,a nie było do mnie zajechac z dziadziem do kawiarni,,wszystko było extra oprócz facetów brak i brak

@Lucyna121 a gdzie Ty dzisiaj wojowałaś,,ze swoją księżniczką-pisz tutaj szybko!

@Blondi ksiezniczka dzis zle sie czula od 17 iuz w lozku zla jak osa, sama polazilam tu i tam znasz moje klimaty las itd pozdrawiam wieczorowa pora

1 minutę temu, Lucyna121 napisał:

@Blondi ksiezniczka dzis zle sie czula od 17 iuz w lozku zla jak osa, sama polazilam tu i tam znasz moje klimaty las itd pozdrawiam wieczorowa pora

No nie możliwe aż!!! padła księżniczka bo w  portfelu pusto myśli skąd wziąsc kasę -ma tyle opłat-hahahah masz trochę spokoju,,zła jak osa ? zrób jej Melisę-jak ma oczywiscie,, Lucynka a może chora Twoja księżniczka ,,nie ma żartów ,Ty nie na laptopku tylko idz zobacz czy czegoś nie potrzebuje,, ciasteczka albo czekoladki,,jestem ciekawa co miałaś na obiad dzisiaj ,,jak ona taka zla ,,może zrobilaś jakieś rarytasy i to ją doprowadzilo do nerwa

 pierwsza ,,koniecznie ,przy  szybko obmyślam w jaki strój dzisiaj wskoczę,,przecież dzisiaj ,,Dzien Matki" w De, nie ważne ,że nie mój dzien ,ale przyjdą goscie i mam błyszczeć ,,a co!  No to udanej niedzieli i jak zwykle bardzo dużo uśmiechu i humoru

Witam wszystkich , co na posterunkach w pracy, jak i tych śpioszków na urlopach. Życzę miłego, uśmiechniętego dnia 

Dzień specjalny, rodzinka przychodzi, córki gotują obiad, może w końcu zjem coś dobrego ?

Pewnie znów wnuczka weźmie mnie w obroty i zacznie uczyć literek.

Nie lubię niedziel w pracy, za mało do roboty, nuuudno, nawet do sklepu na zakupy nie idę.

u mnie kawa wypita, ale chyba czas na drugą, bo pogoda trochę przymula, a tu trzeba się pakować hihi. Jutro ostatnie porządki i czas się żegnać

Ja wlasnie pije kawke pozdrawiam z Pfungstadt

Ja na szteli 3dzien. Dzis dzien matki chyba powinnambyla wczoraj zapewnic ciasto jak syn odwiedzi babcie. Ale nie wiem jakie maja tu zwyczaje. Troche sie boje ze beda rozczarowani.

13 godzin temu, Blondi napisał:

No nie możliwe aż!!! padła księżniczka bo w  portfelu pusto myśli skąd wziąsc kasę -ma tyle opłat-hahahah masz trochę spokoju,,zła jak osa ? zrób jej Melisę-jak ma oczywiscie,, Lucynka a może chora Twoja księżniczka ,,nie ma żartów ,Ty nie na laptopku tylko idz zobacz czy czegoś nie potrzebuje,, ciasteczka albo czekoladki,,jestem ciekawa co miałaś na obiad dzisiaj ,,jak ona taka zla ,,może zrobilaś jakieś rarytasy i to ją doprowadzilo do nerwa

Knoblauchspagetti o 16.30 porcja jak dla kota , trzeba oszczedzac ,potrzebny fryzjer dla kota , lekarz, Malboro,ksiezniczka musi ladnie pachniec, markowe perfumy kosztuja, a opiekunka ? Niech sie cieszy ze ktos raczyl dac jej prace, dobiega konca moja przygoda w tym wspanialaym miejscu. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Ja mam sztele tylko na krotko na 10dni rodzina dala 150e na jedzenie. Wiec super. Ale babcia i tak malo je. Ma jakies problemy z zoladkiem bo wczoraj ra  nozygala i zeby moc przelknac popila kieliszkiem wodki. Zal mi jej biedna sie tak meczy. Bierze Pantoprazol. Ale obiadek ladnie zjadlaa. Jest aktywna do 22.30. Idzie spac o 23 a budzi sie o 10.00. Jak podaje sniadanie to chce jesc sama mam ja zostawic. W karty nie gra czyta sama. Mam wolne 2h ale jeszcze nikogo nie znam.

• @Lucyna121 to nie jest miejsce do pracy,,kto przyjął taką wykolejoną rodzinkę co to za obiad  czosnek z makaronem?  może coś Ci podrzucić do zjedzenia chodz trochę!  Naprawdę- miejsce marzenie,,usiąsc i płakać,,podziwiam Ciebie za wytrwałośc ,,wracaj już do tych długów w Polsce i rzucaj tą robotę i tą księzniczkę z kotem,i to wszystko,,wez kredyt i odżyj w spokoju i przejedz wszystko co do grosza,,za ciężki trud w De,,, no bo co? martwić się? rozpaczać jak życie leci dalej? a życie trzeba brac aby zdążyć jeszcze się go nabrać ,łapkami i garsciami

Gosc opiekunka 24 co Ty masz za fajny wypad na 10 dni,,no fajnie, nieraz i 10 dni to za dużo w trudnym miejscu ale jak jest spokojnie i fajnie to też ,ża mało,, a kogo Ty chcesz jeszcze poznac ? poznasz i sobie kłoptów jeszcze narobisz,,siedz te 10 dni z babcią i przy babci ,,aktywna jest ,,bardzo aktywna ,,lepsza ode mnie 

Moja lubi Heringsfilet z kartofelkami. Wczoraj jadla zupe brokulowa oraz placki ziemniaczane plus zazyczyla sobie piwko.

12 minut temu, Blondi napisał:

• @Lucyna121 to nie jest miejsce do pracy,,kto przyjął taką wykolejoną rodzinkę co to za obiad  czosnek z makaronem?  może coś Ci podrzucić do zjedzenia chodz trochę!  Naprawdę- miejsce marzenie,,usiąsc i płakać,,podziwiam Ciebie za wytrwałośc ,,wracaj już do tych długów w Polsce i rzucaj tą robotę i tą księzniczkę z kotem,i to wszystko,,wez kredyt i odżyj w spokoju i przejedz wszystko co do grosza,,za ciężki trud w De,,, no bo co? martwić się? rozpaczać jak życie leci dalej? a życie trzeba brac aby zdążyć jeszcze się go nabrać ,łapkami i garsciami

Gosc opiekunka 24 co Ty masz za fajny wypad na 10 dni,,no fajnie, nieraz i 10 dni to za dużo w trudnym miejscu ale jak jest spokojnie i fajnie to też ,ża mało,, a kogo Ty chcesz jeszcze poznac ? poznasz i sobie kłoptów jeszcze narobisz,,siedz te 10 dni z babcią i przy babci ,,aktywna jest ,,bardzo aktywna ,,lepsza ode mnie 

@Blondi na szczescie mam pieniadze i nie jest to wies bez sklepow,zawsze cos kupie inaczej byloby zle, dziekuje za Twoje dobre serce, pozdrawiam.

a powinnam miec niedziele wolna? choc jestem tak krotko? ..chyba... no to krotko ale dluzy sie ..

Wiesz 10dni to troche malo zeby zarobic.

I Kwestia nowych sasiadow?? Tu obok siedza sobie na ogrodku i jakos tak wstyd isc przedstawic aie pogadac tez tak macie?

3 minuty temu, Gość opiekunka24 napisał:

a powinnam miec niedziele wolna? choc jestem tak krotko? ..chyba... no to krotko ale dluzy sie ..

Wiesz 10dni to troche malo zeby zarobic.

I Kwestia nowych sasiadow?? Tu obok siedza sobie na ogrodku i jakos tak wstyd isc przedstawic aie pogadac tez tak macie?

Zależy jak Ci sąsiedzi są blisko,,co to za ludzie,,ja to jestem szybka w gatkę,,ale co Ty się martwisz teraz sąsiadami,,podpytaj babcię co to za ludzie,zawsze można się przywitac i powiedzieć ,że miło Was poznac itd itd, ale jesteś zabawna-wolna niedziela? marzenie moje,,nigdy nie mialam jak do tej pory nigdzie dnia wolnego,,takie mam stelle akurat ,gdzie nie ma takich luzow jak dzień wolny,,siedz na dupie i kuchni pilnuj ,,zaraz zlecą się goscie ,,lepiej zorientuj się gdzie jest piekarnia i zasuwaj po ciasto,,ale może być też tak że rodzina czy goscie ciasto przyniosą,,no to główka do góry i działaj dasz radę,,

1 godzinę temu, Gość opiekunka24 napisał:

a powinnam miec niedziele wolna? choc jestem tak krotko? ..chyba... no to krotko ale dluzy sie ..

Wiesz 10dni to troche malo zeby zarobic.

I Kwestia nowych sasiadow?? Tu obok siedza sobie na ogrodku i jakos tak wstyd isc przedstawic aie pogadac tez tak macie?

Ciekawi mnie jedno,,pojechałas przez agencję na te 10 dni,,jak tak ,to przejazd masz opłacony w jedną i drugą stronę? chyba tak,,jak ktoś życzy sobie na tak krótki czas ,to pokrywa wszystkie koszty,,,

Ma babcia gosci i co?  pauza -ni ma! trzeba po gosciach babcię do łózka położyć  ale przeżyję to, taki dzien jeden raz w roku ale nikt ciasta nie chce ,,nie chcą nic a jak u Was? 

Córki dzisiaj gotowały obiad.

Zamieszanie było w kuchni zupełnie jakby co najmniej dla pułku wojska gotowały. Oczywiście makaron.

A do tego polędwiczki owinięte szynką szwardzwaldzką zapiekane w sosie. Oczywiście z torebki.

Ciasta nie piekłam, jest jakiś gotowiec z zamrażarki.

Spaaaaććććć mi się chce.

@Maria Jolanta nie siej tutaj śpiączki ,bo przeczytałam Ciebie i w biegu na łóżko i sobie smacznie podrzemałam,,boże jak starocie się zachowuję już ale chyba ta pogoda ma taki wpływ,, no na coś trzeba zgonić,, 

Trzeba się chyba obudzić

Melduje sie z Kolonii.

22 godziny tym razem..

Przesiadka we Wrocku.

Padam na nos.

Pierwsze wrazenie, czysto ladnie,

Mila corka,

Na powitanie corka z zieciem przygotowali 3 daniowa kolacje,,,

z zaznaczeniem ze zawsze tak nie bedzie,

Zmienniczka pouczyla mnie powiedziala co i jak.

No to zobaczymy co bedzie.

Qurcze nawet rozpakowac sie nie dam rady, po tej jezdzie i kolacji detka jestem.

@Blondi na szczęście już wróciłam szczęśliwie do domu .Nie wiem czy jestem bardziej zmęczona po 2 miesięcznym zleceniu czy po 2 dniowym pobycie u tesciowe j Taktykę puszczania mimo uszu tego co mówi teściowa przyjęłam już dawno ale moja teściowa to twarda sztuka i mi nie odpuszcza Jak by kiedyś potrzebowała opiekunki to nie poleciłabym tej oferty a ja bym przyjęła ale za 2000 euro i tylko na miesiąc no góra 6 tygodni A tak ogólnie to było fajnie pogoda ładna parę spraw załatwiłam przy okazji przejechałam sie 500km jest ok

O 13.05.2017 at 06:29, Blondi napisał:

Witam Wszystkich i od rana   ,buzka 

@sayonara 52 Ty ranny ptaszku-szerokiej drogi i wspaniałych PDP,,ale się rozchulałas w opiekunkowie,,już następna robota i fajnie! Masz ochotę i masz siły i masz full energii  to jazda do nas do De,,aby tylko był internet ,,czekamy!!

@Łukasz ku a Ty w pidżamie?  jest gorąco ! ufff ale  czeka i czeka !!!

Ja tylko na 1 miesiac, bo jade na urlop w czerwcu,

Internet jest!!!! Chodzi jak ta lala...

@jolantapl. to masz twardziela daleko! na szczęscie 

@sayonara 52 to Ty dopiero dotarłaś? o matko!  ale odpoczniesz i jutro będzie już dobrze,,no popatrz jakie powitanie kolacyjką pierwsze wrażenie ma być dobre ,to i potem będzie ok! jak ochłoniesz to pisz,,dobrze ,że internet śmiga,,teraz tylko czasu na niego!!!

10 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Dzień specjalny, rodzinka przychodzi, córki gotują obiad, może w końcu zjem coś dobrego ?

Pewnie znów wnuczka weźmie mnie w obroty i zacznie uczyć literek.

Nie lubię niedziel w pracy, za mało do roboty, nuuudno, nawet do sklepu na zakupy nie idę.

 

 

Nawet jakbyś chciała iść to byś nie mogła przecież w de w niedzielę mają sklepy pozamykane

Dzień zaraz za nami,,goscie na Dzien Matki przychodzili ratami,,raz jedni a raz drudzy,,ale nikt ciasta nie jadł a ja się tego ciasta czepiłam jak,, wesz psiego ogona" --no tak lubię częstować i nie było kogo,,nikt nic nie chciał,,,więc od jutra ja się biorę za ciacho,,a co ,,jeszcze trochę luzu w portkach jest,,hahahaha,, komu komu bo jeszcze trochę świeże

@sayonara 52 a jak bus  Sindbad , dałaś radę ,zmiesciłas się, klop zaliczyłaś? były kolejki? podróż udana,,nagadałaś się w podróży,,ale jestem ciekawska ,,bo ja lubię gadać ,,szybciej czas leci a ostatnio trafiałam na samych mruczków cholera,,samych niemowych,