Rozmowa przy kawie (1)

1 godzinę temu, sayonara 52 napisał:

Ha ha Blondi bo ty masz taka energie,ze korki wysadza i iskrzy na slupach....

@sayonara 52 rozpalam wszystko sobą,,całe mieszkanko babci naładowane jest  dobrą energią,,,ale mam nie zapomnieć ziemniaków obrac na obiad

Godzinę temu, jolantapl. napisał:

@Blondi bo Ciebie agencje lubią to dlatego do Ciebie żadnych wirusów nie posyłają

 zaraz rozszyfruję ten kod,,,zagrożenia,,,zabawię się w dedektywa,,,

@Blondi przecież paniusia z agencji napisała,że wszędzie mają swoich kretów więc jasno dała do zrozumienia,że na tym forum również

Już wszystko wiem,,większośc ludzi z  oprogramowaniem antywirusa Avast  ma ten sam problem co ja,,,także ,gdzieś siedzi babol u nich,,,moge być spokojna ,, 

@Betty kawy to może nie za dużo,,ale innych ciekawszych trunków może przesyt,,,a może uśmiechów za dużo,,czy żartów? 

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

@Blondi przecież paniusia z agencji napisała,że wszędzie mają swoich kretów więc jasno dała do zrozumienia,że na tym forum również

A to na 100% ,,tak jest,,oj trzeba bardzo uważać,,,co sie mówi i co się pisze a ja w ogóle tego nie biorę pod uwagę ,,bo kto mi co zrobi  za to ,że piszę prawdę? prawda? koniec stania na bacznośc i być posłusznym jakimś tam sisumajtkom skończyły sie te czasy,,,

Ja nie mogę przeglądać ofert pracy czyżby dlatego ,że już wybrałam i moja agencja boi się,że się rozmyślę jak znajdę coś atrakcyjniejszego?

Teraz, jolantapl. napisał:

Ja nie mogę przeglądać ofert pracy czyżby dlatego ,że już wybrałam i moja agencja boi się,że się rozmyślę jak znajdę coś atrakcyjniejszego?

Prawda w oczy kole a prawdziwa cnota krytyki się nie boi .

Blondi, wstaw więcej wody i wrzuć  trzy ziemniaki, koniecznie w mundurkach, marchew i seler  Przyszła mi ochota na naszą sałatkę. Składniki wszystkie mam

A ja dzisiaj  ich kartofel salat.

Czasami ją robię.

@Łukasz naszą sałatkę też bardzo lubię,,nabrałam ochoty na nią,,po tym tutaj jedzeniu, aż się chce i to jak bardzo,zjesc coś po swojemu,,,mam dośc ich sałat w occie i to jeszcze tym którego nie cierpię,,,a fujj, w restauracji wszystko pływało w tym occie ,,w domu tutaj to samo,,,ale jak zrobisz sałatkę to ja się piszę,,,pomóc nie pomogę ,,bo już mam przerwę i nic i nikt mnie do roboty nie wciągnie,,,

@A.NN.A a co Ty robisz ich tą kartofel salat? z octem?

Smutno za oknem ale nie na forum

@Blondi, no własnie tam gdzie pracowałam i pierwszy raz jadłam taką domową kar.salat właśnie była taka octowa właśnie i ja zachodziłam w głowę, jak ona ją zrobiła. Na drugi raz przyglądałam się i nie wierzyłam, jak, kto i dlaczego ziemniaki tak spieprza. W ciepłej wodzie rozpuszczała nawet kostkę rosołową. Ja tej chemii i tego glutamian sodu nie cierpię

A że u nich w domu na okrągło kart.salat to gotowali ją sobie często, ja tego nie jadłam. Ale babka jednego dnia poszła na chemię i zadzwoniła że nie wraca tego dnia tylko następnego.

No ta sama ją zrobiłam wg. mojego smaku.

Cebuli dużo, w rosole rozpuszczam musztardę do smaku z pieprzem i solą, trochę octu jabłkowego. ( zawsze to robię na rosole, który mi zostaje). na koniec ( ale już do wymieszanych ziemniaków) natka zielonej pietruszki ile kto chce, ja dużo.

I babka wróciła bo tam zmienili zdanie, jak się dziwiła jak ją jadła.

Tak samo nie mogła najeść się rosołu, dopiero jak jej pokazałam na czym gotowany to przestała się zachwycac nim, bo przecież wzięłam do gotowania mięso i ful włoszczyzny.

Lubie Włoskie kawałki

Ja do tych kartofel salat się nigdy nie przyzwyczaję,,,a jeszcze ocet jabłkowy -nie nie nie,,,,,trudno,,dużo lubię jedzenia nie w moim typie ale zjem,,,ale @A.NN.A masz rację,,oni nie lubią gotować rosołu na włoszczyznie i mięsie,,oni z proszku i tylko z proszku,,,też to zauważyłam-

@Blondi, ta sałatka od czasu do czasu jest zjadliwa dla mnie, w końcu gotuję dla pod. De

Ona na szczęście wszystko zje.

Zresztą tam gdzie ja gotuję nigdy nie usłyszałam że nie dobre, przeciwnie stawali na nogach ( tak jak tu, teraz babka nie chodziła od lipca, jest A.NN.A baka chodzi) nabierali sił. 

5 minut temu, A.NN.A napisał:

@Blondi, ta sałatka od czasu do czasu jest zjadliwa dla mnie, w końcu gotuję dla pod. De

Ona na szczęście wszystko zje.

Zresztą tam gdzie ja gotuję nigdy nie usłyszałam że nie dobre, przeciwnie stawali na nogach ( tak jak tu, teraz babka nie chodziła od lipca, jest A.NN.A baka chodzi) nabierali sił. 

Super ,że mamy tutaj uzdrowicielkę ,,,same pochwały-także ,będziesz nam radzić w razie co,,, niech tylko babcia podupadnie mi to od razu dzwoneczek do Ciebie ale z tego co widzę,,to babcia ma spust większy od mojego ,,damy radę ,,,

@Blondi, damy radę.

Do tego luzaka pasuje ,,Wielki brat" w sałatce  taką mam ochotę na sałatkę ,nie na oczy  ale mi tylko obrazek zostaje ,,,i smak przelatuje obok

Ale pomysł ciekawy i zabawny, może to dla niejadków?

@Łukaszku jak kroisz sałatkę? drobniutko czy trochę grubsza kostka? bo mi jak się chce,,,nie mam reguły ,każdą zjem,,, gdzie Ty się podziewasz ,,czyżby w kuchni? 

czas na kawkę  popołudniową i jakiegoś pączka,,,albo -co byście zjedli to jedzcie,,,,na zdrówko! nie ma co się martwic,,potem sciągacze ubierzemy jakby co,,albo antygwałty i będzie  slim figure

dzisiaj mamy dzień przewoznikowy nasze kochane agencje odpoczną,,

ale ja mam labę ,,,babcia z plotuszkami siedzi a ja u siebie,,,,

I ja mam labę. Kartoffel salat się "przegryza".

Zaczęły dzwonić agencje, szukają już na święta do pracy.

Szybko, czy mi się zdaje? 

powoli zaczynają, dziś miałem jedną ofertę za 1110,  a druga do pary pdp,za 1300. 

@Łukasz, co ?

My tu musimy być bardzo czujni, one ag. chcą Nas w bambułko zrobić.

Juz jakies 2 tygodnie temu zaczęli szukac na Świeta praktycznie to nie było juz innych ofert

No i jakieś dodatki za święta