Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ha,ha bezy to moja specjalność,uwielbiam je,wpadajcie kierunek małopolska,mam nawet upieczone,tylko śmietane ubić trza ups,@Betty sorki:święty:,ile jeszcze zostało Ci tej diety bezlodowej??Adasia bierzcie ze sobą uwielbiam śpiewających facetów,dostanie trzy sztuki bezy,a jak jeszcze zagra na gitarze to jeszcze dwa dorzucę

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ElżbietaK napisał:

Ha,ha bezy to moja specjalność,uwielbiam je,wpadajcie kierunek małopolska,mam nawet upieczone,tylko śmietane ubić trza ups,@Betty sorki:święty:,ile jeszcze zostało Ci tej diety bezlodowej??Adasia bierzcie ze sobą uwielbiam śpiewających facetów,dostanie trzy sztuki bezy,a jak jeszcze zagra na gitarze to jeszcze dwa dorzucę

no to mam blisko... z Wiednia na Podkarpacie przez całą Małopolskę jade:) ale ze mna to uwazaj.... jak jemy lody (JEMY NAPISALAM :) ) to moj mąż zawsze mowi, ze ja mam 2 żołądki, jeden na jedzenie a drugi wielki jak u jamochlonow na lody, wiec... nie wiem czy ci ta moja wizyta ekonomicznie wypadnie :) zartuje... mam byc w Wiedniu do 25... 26 kwietnia... potem jade, bo  maja mam komunie obojga dzieci, 3 tyg w kraju i powrot do Wiednia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja lody też uwielbiam,ale tradycyjne smaki,litr z bezami mam na dwa podejścia,tak że spoko możemy siąść razem,jak będziesz wracac to nie zapraszam,ha,ha ale nie z  oszczędności tylko ja w tedy będę już w DE,szkoda ,żenie jesteś w DE bo dałabyś namiary na dobra firmę lodziarską,aj nie bo ja mam być na dyjecie! muszę się powstrzymać od słodkości niemieckich,bo nie stać mnie na wymianę całej garderby

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, ElżbietaK napisał:

Ha,ha bezy to moja specjalność,uwielbiam je,wpadajcie kierunek małopolska,mam nawet upieczone,tylko śmietane ubić trza ups,@Betty sorki:święty:,ile jeszcze zostało Ci tej diety bezlodowej??Adasia bierzcie ze sobą uwielbiam śpiewających facetów,dostanie trzy sztuki bezy,a jak jeszcze zagra na gitarze to jeszcze dwa dorzucę

szczerze ? też lubię bezy   a na gitarze uczyłem się grać 1.5 r. w szkole muzycznej,ale wszystkie moje plany poległy w gruzach  ,choroba uszu itd.  sprawiła ,że nie zrealizowałem swoich marzeń a chciałem grać i śpiewać ,  no to czekam na te bezy ha ha

Edytowane przez adamos1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blondi mówisz i masz-4 białka temp. pokojowa(u mnie kuchenna)+szczypta soli+4 łyżki cukru,ubijać do skutku,ma być sztywna(sorry Betty)i lśniąca,dodać 140g pudru i ważne- wymieszać ,lekko zmiksować,żeby sie nie zrobiły za rzadkie.Kłaść łyżką na blachę wyłozoną papierem do pieczenia,piekarnik nagrzać do 180 stopni,jak włożysz bezy to skręć na 100-120 i piec przy uchylonym piekarniku,ja piekę i kukam do nich ,czasami jest to 1,5 godz.czasami dwie,a czasami jedna godz.podkręcam,skręcam temp.jak pomacasz((sorry Betty)i jest twardy(sorry Betty)bez oczywiście i odwrócisz go do góry i tez jest ok,to wyłączam piekarnik,zamykam drzwiczki i leżakują całą noc,chyba bardziej szczegółowo się nie da

 

Ej ,somebody kto Ty jesteś?ujawnij się:)

@adamos1 ja serwuję bezy ,a Ty śpiewasz ,dziewczynki będą robić za murmurando,to jakby co jesteśmy ustawieni na jutro

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ElżbietaK napisał:

@Blondi mówisz i masz-4 białka temp. pokojowa(u mnie kuchenna)+szczypta soli+4 łyżki cukru,ubijać do skutku,ma być sztywna(sorry Betty)i lśniąca,dodać 140g pudru i ważne- wymieszać ,lekko zmiksować,żeby sie nie zrobiły za rzadkie.Kłaść łyżką na blachę wyłozoną papierem do pieczenia,piekarnik nagrzać do 180 stopni,jak włożysz bezy to skręć na 100-120 i piec przy uchylonym piekarniku,ja piekę i kukam do nich ,czasami jest to 1,5 godz.czasami dwie,a czasami jedna godz.podkręcam,skręcam temp.jak pomacasz((sorry Betty)i jest twardy(sorry Betty)bez oczywiście i odwrócisz go do góry i tez jest ok,to wyłączam piekarnik,zamykam drzwiczki i leżakują całą noc,chyba bardziej szczegółowo się nie da

 

Ej ,somebody kto Ty jesteś?ujawnij się:)

może się skuszę i upiekę kiedy te bezy,raz próbowałem ,ale mi nie wyszły.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ElżbietaK napisał:

@Blondi mówisz i masz-4 białka temp. pokojowa(u mnie kuchenna)+szczypta soli+4 łyżki cukru,ubijać do skutku,ma być sztywna(sorry Betty)i lśniąca,dodać 140g pudru i ważne- wymieszać ,lekko zmiksować,żeby sie nie zrobiły za rzadkie.Kłaść łyżką na blachę wyłozoną papierem do pieczenia,piekarnik nagrzać do 180 stopni,jak włożysz bezy to skręć na 100-120 i piec przy uchylonym piekarniku,ja piekę i kukam do nich ,czasami jest to 1,5 godz.czasami dwie,a czasami jedna godz.podkręcam,skręcam temp.jak pomacasz((sorry Betty)i jest twardy(sorry Betty)bez oczywiście i odwrócisz go do góry i tez jest ok,to wyłączam piekarnik,zamykam drzwiczki i leżakują całą noc,chyba bardziej szczegółowo się nie da

 

Ej ,somebody kto Ty jesteś?ujawnij się:)

jestes booooska.... usmialam sie.... ale to duuuuzo roboty... oj duuuuzo.... sztywna... mowisz... hm :) 

a co do somebody to tez sie zastanawialalm, jak dostawalam czesto lajki-lubie to inaczej :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 people Ciebie też pozdrawiam:d

no,ale to dziwne,że nie może się normalnie zarejestrować i włączyć do pouczających rozmów,tylko czyta i uczy sie od nas nie dając nic w zamian i 2 people też

4 minuty temu, Betty napisał:

jestes booooska.... usmialam sie.... ale to duuuuzo roboty... oj duuuuzo.... sztywna... mowisz... hm :) 

marzy Ci się,ha,ha idz już spać,może Ci się przyśni ....coś fajnego:święty:

 

 

6 minut temu, adamos1 napisał:

może się skuszę i upiekę kiedy te bezy,raz próbowałem ,ale mi nie wyszły.

Próbuj i daj znać jak wyszły,mam nadzieję,że to tego czasu będę jeszcze na tym forum,ha,ha

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Kiedy każdy rano bierze się do pracy
to jest senny no i nic mu nie wychodzi.
Chodzi z kąta w kąt i ciągle za czymś patrzy.
Nagle wie! O kawę chodzi.

Kawa z rana jak śmietana cappuccino czy espresso albo też sypana.
Kawa z rana i śmietana mała czarna bardzo proszę pani proszę pana.
Kawa z rana jak śmietana cappuccino czy espresso albo też sypana.
Kawa z rana i śmietana mała czarna bardzo proszę pani proszę pana.

Każdej pani z komputerem czy z komórką
ciężko idzie jeśli kawy nie wypije.
Szef coś mruczy zasypiając nad swym biurkiem.
Budzi się! Kawę wypije.

Kawa z rana jak śmietana cappuccino czy espresso albo też sypana.
Kawa z rana i śmietana mała czarna bardzo proszę pani proszę pana.
Kawa z rana jak śmietana cappuccino czy espresso albo też sypana.
Kawa z rana i śmietana mała czarna bardzo proszę pani poproszę pana.
Kawa z rana jak śmietana cappuccino czy espresso albo też sypana.
Kawa z rana i śmietana mała czarna bardzo proszę pani proszę pana.
Kawa z rana jak śmietana cappuccino czy espresso albo też sypana.
Kawa z rana i śmietana mała czarna bardzo proszę pani proszę pana. :kawa:---sama kawa  na głodny żołądek nie wskazana to do kawy   :ciacho:  a najlepsza to mała czarna z rana!

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ElżbietaKdzięki za przepis ,oj dużo roboty też muszę przyznać ,aby nie przegrzać aby nie za bardzo rozgrzać aby twardośc pasiła, aby był aksamit ale spróbuję i nie wiem czy noc zaczekam ,znając mnie pójdą w ruch od razu  ,ja jeszcze konsumuje na gorąco-no jak w gorącej wodzie jestem kąpana:hahaha:

non stop mi internet wysiada -jakaś masakra.non stop resetuje router i na chwile wskoczy i zaraz nie ma ,,,

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam z rana ,rozmowa przy kawie i o kawie,czy wiecie ,że :

Kawa to nie tylko „czarna woda”. Oprócz antyoksydantów zawiera też inne dobre składniki:
Oto co zwiera jedna filiżanka czarnej kawy:

1. Ryboflawina (witamina B2): 11% dziennego zapotrzebowania
2. Kwas pantotenowy (witamina B5): 6% dziennego zapotrzebowania
3. Manganu i potasu: 3% dziennego zapotrzebowania
4. Magnezu i niacyny (B3): 2% dziennego zapotrzebowania---   a więc pić kawe czy nie pić?:kawa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krystyna W

niech sobie zawiera co uważa za stosowne ,zdecydowanie pić !bo chociaż mój niesforny żołądek udaje starucha i twierdzi że w wieku 57 lat powinna wykazywać więcej rozsądku to poranna kawa (z racji ciężkiej steli mało celebrowana)stawia mnie do pionu i wraz z każdym kolejnym łyczkiem czarnej goryczy nabieram chęci do życia a w zmęczonej nocnym wstawaniem łepetynie pojawia się sygnał hej ....jeden dzień do przodu  ...więc pić ! pić i jeszcze raz pić ..chociaż z tą kawą to zapewne tak jak z wszystkim efekt i skuteczność tkwi w naszym mózgu 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja słyszałam, że picie kawy z rana jest bez sensu. Jak wstajesz to organizm jeszcze przez kilka godzin wytwarza hormon stresu, który odpowiedzialny jest za energię na dalszą część dnia. Kofeina z rana zaburza wytwarzanie tego hormonu i z czasem będziesz potrzebować coraz to większych dawek kofeiny bo się na nią najzwyczajniej w świecie uodpornisz.

Dlatego warto pić kawę koło południa a nie z samego rana.

Adamos, jeszcze możesz dodać, że kawa pomaga w odchudzaniu :d .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, barmus napisał:

Ja słyszałam, że picie kawy z rana jest bez sensu. Jak wstajesz to organizm jeszcze przez kilka godzin wytwarza hormon stresu, który odpowiedzialny jest za energię na dalszą część dnia. Kofeina z rana zaburza wytwarzanie tego hormonu i z czasem będziesz potrzebować coraz to większych dawek kofeiny bo się na nią najzwyczajniej w świecie uodpornisz.

Dlatego warto pić kawę koło południa a nie z samego rana.

Adamos, jeszcze możesz dodać, że kawa pomaga w odchudzaniu :d .

jeżeli idzie o odchudzanie  ,nie muszę   ha ha ,bo jestem szczupły a z tym stresem to masz racje,ale kawa z rana mimo to smakuje jak śmietana ha ha ,ja jak wstaje nie cierpie zaraz jeść ,ale wypije kawe ,popracuje i w tedy coś na ruszto  ha ha-pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaje Ci racje ,ale przyzwyczajenie robi swoje.Po prostu nie smakuje mi z rana śniadanie,kawa ewentualnie ciasteczko i do pracy.Byłem trochę w Austrii i był podobny styl,z rana kawka i coś tam do kawki a miedzy 10-11było śniadanie i to treściwe i to było w moim typie.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, adamos1 napisał:

Przyznaje Ci racje ,ale przyzwyczajenie robi swoje.Po prostu nie smakuje mi z rana śniadanie,kawa ewentualnie ciasteczko i do pracy.Byłem trochę w Austrii i był podobny styl,z rana kawka i coś tam do kawki a miedzy 10-11było śniadanie i to treściwe i to było w moim typie.

dokladnie tak... w Austrii jak piszesz... i  czlowiek sie momentalnie przyzwyczaja do tego rytmu, oj przyzwyczaja :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, adamos1 napisał:

Przyznaje Ci racje ,ale przyzwyczajenie robi swoje.Po prostu nie smakuje mi z rana śniadanie,kawa ewentualnie ciasteczko i do pracy.Byłem trochę w Austrii i był podobny styl,z rana kawka i coś tam do kawki a miedzy 10-11było śniadanie i to treściwe i to było w moim typie.

To ja chyba będę omijała Austrię szerokim łukiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, barmus napisał:

To ja chyba będę omijała Austrię szerokim łukiem

ha ha ,ale figure bedziesz miała  ,zresztą nie wiem jaką masz ha ha,ale mi to odpowiada a ja myślałem ,że to opiekun  a to niewiasta ha ha

Edytowane przez adamos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawa z rana jak śmietana-uwielbiam kawusię :kawa: i nie ważne ,gdzie jestem to kawusia i papierosek potem,wiem ,że nie zdrowo ale mój organizm o tym marzy a ja razem z nim,zaczynam dzien zawsze  od kawy ,zawsze jak pamiętam od full lat,nie mogę tego nawyku już zmienic bo u osób starszych się już nie zmienia nawyków moje kochane opiekuneczki:hahaha:

i opiekunowie :hahaha:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam internet to szaleje po forum,,,wyobrazcie sobie ,że mój dostawca internetu polecił mi połączyc kablem bezpośrednio -tą wiochę ,to wiedziałam ,że mogę zrobić i cofnąc się z rozwojem,,,

a bezprzewodowo to co? router mój wysiadł czy się przegrzał moim pisaniem,,,ale jestem obecnie na kablu /nie na kablowaniu!!!/ na kablu internetowym ,masakra dla mnie ale się cieszę ,że jestem tutaj i nawet kabelek mi się podoba:hahaha: 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...