Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Dodzisława napisał:

Qrwa mać. Czy jest jeszcze coś na tym łez padole, co mnie zadziwi, a nawet w osłupienie wprawi?

Moja ostatnia zmienniczka zadbała o to, abym zaraz po powrocie nie nudziła się. Zadbała również o to, żebym troszkę schudła, fundując mi zaocznie kilkudniowy post z powodu obrzydzenia na widok pozostawionego po sobie chlewu. Zdjęć zastanego...stanu rzeczy Wam oszczędzę, bo mam w sobie dużo empatii do ludzi. Z powodu ogólnego wkurwa rozbolała mnie dolna ósemka, ktora jak wiadomo jest jakby pasozytem gębowym :d Od niepamiętnych czasów nie bolały mnie zeby az do teraz. Skąpany w ropie wspomniany ząb wymagał natychmiastowego ratunku, a raczej ja, więc udałam się do odpowiedniego Praxis. Przemiła , młodziutka dentystka zrobiła panoramę mego uzębienia, (58 euro) wysłuchała  symptomów mego cierpienia (10,72 euro), coś tam jeszcze zrobiła?/? za kolejne 10,72 euro, coś za 6,47 euro, kolejne za 9,05 i usunęła sprawnie zęba za kolejne 34,93, głaszcząc mnie po ramieniu . W sumie to we dwie , doktor i pomoc dentystyczna mnie głaskały. Zmiękczyć mnie chciały czy co, na wypadek zawału po odczytaniu rachunku? Po podsumowaniu rachunek wyniosł 130,16 euro. Nie będę komentować tego, bo ulga po resekcji warta jest każdej ceny. 

Nie wiem czy w nagrodę, czy za karę otrzymałam skierowanie do sanatorium w Krynicy Zdroju od 25.06.2018. Nie odpowiada mi ani termin, ani miejsce, ani nic. Najwczesniej z Niemiec mogę wyjechać 23 czerwca nad ranem, więc aktualnie uzywam telefonicznie wdzięku osobistego, aby w niedziele 24 czerwca kosmetyczka zrobiła mi nogi , ręce, henne, rzęsy i co tam jeszcze trzeba. Fryzjerkę udało mi sie namówić na otwarcie zakładu o 6 rano 25.06 i popracowanie nad urodą i wyglądem moich włosów. Prosto od fryzjerki będę jechała juz do Krynicy. Nie wiem czy ja wyprzedzam własne nogi czy one mnie. A tak w ogóle, to zycie jednak jest cudowne. :d  Miłego dnia

Puenta tego dramatycznego wyznania mnie powaliła :szok::oklaski::oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Dodzisława napisał:

Qrwa mać. Czy jest jeszcze coś na tym łez padole, co mnie zadziwi, a nawet w osłupienie wprawi?

Moja ostatnia zmienniczka zadbała o to, abym zaraz po powrocie nie nudziła się. Zadbała również o to, żebym troszkę schudła, fundując mi zaocznie kilkudniowy post z powodu obrzydzenia na widok pozostawionego po sobie chlewu. Zdjęć zastanego...stanu rzeczy Wam oszczędzę, bo mam w sobie dużo empatii do ludzi. Z powodu ogólnego wkurwa rozbolała mnie dolna ósemka, ktora jak wiadomo jest jakby pasozytem gębowym :d Od niepamiętnych czasów nie bolały mnie zeby az do teraz. Skąpany w ropie wspomniany ząb wymagał natychmiastowego ratunku, a raczej ja, więc udałam się do odpowiedniego Praxis. Przemiła , młodziutka dentystka zrobiła panoramę mego uzębienia, (58 euro) wysłuchała  symptomów mego cierpienia (10,72 euro), coś tam jeszcze zrobiła?/? za kolejne 10,72 euro, coś za 6,47 euro, kolejne za 9,05 i usunęła sprawnie zęba za kolejne 34,93, głaszcząc mnie po ramieniu . W sumie to we dwie , doktor i pomoc dentystyczna mnie głaskały. Zmiękczyć mnie chciały czy co, na wypadek zawału po odczytaniu rachunku? Po podsumowaniu rachunek wyniosł 130,16 euro. Nie będę komentować tego, bo ulga po resekcji warta jest każdej ceny. 

Nie wiem czy w nagrodę, czy za karę otrzymałam skierowanie do sanatorium w Krynicy Zdroju od 25.06.2018. Nie odpowiada mi ani termin, ani miejsce, ani nic. Najwczesniej z Niemiec mogę wyjechać 23 czerwca nad ranem, więc aktualnie uzywam telefonicznie wdzięku osobistego, aby w niedziele 24 czerwca kosmetyczka zrobiła mi nogi , ręce, henne, rzęsy i co tam jeszcze trzeba. Fryzjerkę udało mi sie namówić na otwarcie zakładu o 6 rano 25.06 i popracowanie nad urodą i wyglądem moich włosów. Prosto od fryzjerki będę jechała juz do Krynicy. Nie wiem czy ja wyprzedzam własne nogi czy one mnie. A tak w ogóle, to zycie jednak jest cudowne. :d  Miłego dnia

:szydera::cześć3::dobrze:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Bynajmniej. Znalazłam przytulisko na lato i nawet nie muszę się wysilać na rozmowę bo mam codziennie Dzień Świstaka. :oklaski:

Jest fajnie.

To, że jest fajnie to fajnie, ale przywitać się rano możesz...:trele: A potem sobie świstakuj i leżakuj do woli...:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Barbara48 napisał:

:szydera:Nugatko rozwaliłaś mnie tym określeniem :szydera:, takiego jeszcze nie słyszałam. 

Chyba jednak założę te stringi, dziś tylko 18 'C.

Jak mam później latać po lekarzach. ...

 

Tia...a te stringi,to Ci tak pomogą ,jak umarłemu kadzidło :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, INEZ napisał:

@Dodzisława dawno się tak nie uśmiałam jak teraz po przeczytaniu Twojego posta :haha:.To się nazywa organizacja :oklaski:

:dTo jeszcze nie wszystko :D Aktualnie zajmuję się zmiękczaniem przemiłego pana recepcjonisty z sanatorium, w ktorym będę leczyła kręgosłup i duszę:d Otóż pożądam pokoju jednoosobowego, z tej przyczyny, że ja chrapię jak stary chłop. Jest to skutek uboczny usunięcia mojej tarczycy, co skończyło się zwiotczeniem krtani co skutkuje donośnym chrapaniem. Mnie to w sumie nie przeszkadza, bo na ogół wtedy śpię, ale współlokatorzy mają ciężkie noce :d. Chcąc zatem oszczedzić im nieprzespanych 21 nocy, musze brać....izolatkę....:d, co wcale jak kuracjusze byli i potencjalni wiedzą, łatwe nie jest.

Urabiam go od wczoraj i widzę, że zaczyna mięknąć :d Jeszcze tylko pasażerów z bla bla zorganizuje i mozna jechać :d Mam nadzieję, że mój kręgosłup się odwdzięczy.

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Dodzisława napisał:

Urabiam go od wczoraj i widzę, że zaczyna mięknąć 

jesteś wielka,,urobisz go:tak::tak2: a przez sciany nie przejdzie? pomyślą ,że tam śpi duży ,ogromny Misiu,,:szok::szydera: będą omijać izolatkę ,,bo strach ma wielkie :szok:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Blondi napisał:

jesteś wielka,,urobisz go:tak::tak2: a przez sciany nie przejdzie? pomyślą ,że tam śpi duży ,ogromny Misiu,,:szok::szydera: będą omijać izolatkę ,,bo strach ma wielkie :szok:

To zalezy jaki kto ma sen. Moja cudowna koleżanka, jedna z tych co byłyśmy teraz razem w Turcji, a wczesniej na Teneryfie ma taki sen i słuch, ze nawet mój budzik słyszała przez ścianę , bo miałysmy obok siebie pokoje. Pikanterii dodaje fakt, że ja go nie słyszałam :d . Z tego własnie powodu od czasów Teneryfy jezdzimi razem, ale do osobnych pokoi. Niech się dziewczyna wyśpi przeciez :d Dobrze, że Dodzisław ma twardy sen :d 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Dodzisława napisał:

:dTo jeszcze nie wszystko :D Aktualnie zajmuję się zmiękczaniem przemiłego pana recepcjonisty z sanatorium, w ktorym będę leczyła kręgosłup i duszę:d Otóż pożądam pokoju jednoosobowego, z tej przyczyny, że ja chrapię jak stary chłop. Jest to skutek uboczny usunięcia mojej tarczycy, co skończyło się zwiotczeniem krtani co skutkuje donośnym chrapaniem. Mnie to w sumie nie przeszkadza, bo na ogół wtedy śpię, ale współlokatorzy mają ciężkie noce :d. Chcąc zatem oszczedzić im nieprzespanych 21 nocy, musze brać....izolatkę....:d, co wcale jak kuracjusze byli i potencjalni wiedzą, łatwe nie jest.

Urabiam go od wczoraj i widzę, że zaczyna mięknąć :d Jeszcze tylko pasażerów z bla bla zorganizuje i mozna jechać :d Mam nadzieję, że mój kręgosłup się odwdzięczy.

I to się nazywa siła perswazji ,zdolność przekonywania ,albo mistrzostwo w autosugestii a zresztą jak zwał tak zwał mam nadzieję,że nic nie pomyliłam.Zawsze liczy się efekt końcowy :haha:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Dodzisława napisał:

To zalezy jaki kto ma sen. Moja cudowna koleżanka, jedna z tych co byłyśmy teraz razem w Turcji, a wczesniej na Teneryfie ma taki sen i słuch, ze nawet mój budzik słyszała przez ścianę , bo miałysmy obok siebie pokoje. Pikanterii dodaje fakt, że ja go nie słyszałam :d . Z tego własnie powodu od czasów Teneryfy jezdzimi razem, ale do osobnych pokoi. Niech się dziewczyna wyśpi przeciez :d Dobrze, że Dodzisław ma twardy sen :d 

W czasach słusznie minionych ( choć mam wrażenie,że wracają kurcgalopkiem) mój Ojciec pojechał z zakładu pracy na tzw. szkolenie, które teraz nazywa się wyjazdem integracyjnym . I przy podziale miejsc do leżakowania przypadła mi " trójka" czyli On i dwóch kolegów z pracy , ojciec z synem , którzy lojalnie ostrzegali,że chrapią okrutnie. Mój tatuś nic sobie z tego nie robił,bo On też chrapiący i suma summarum pierwszą noc spędził na korytarzu z wywleczonym z łóżka materacem ,następne dwie ,inni koledzy przygarnęli .:szydera:...I muszę Ci powiedzieć,że tatuś mój raczej pierwsza liga.:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minut temu, Dodzisława napisał:

:dTo jeszcze nie wszystko :D Aktualnie zajmuję się zmiękczaniem przemiłego pana recepcjonisty z sanatorium, w ktorym będę leczyła kręgosłup i duszę:d Otóż pożądam pokoju jednoosobowego, z tej przyczyny, że ja chrapię jak stary chłop. Jest to skutek uboczny usunięcia mojej tarczycy, co skończyło się zwiotczeniem krtani co skutkuje donośnym chrapaniem. Mnie to w sumie nie przeszkadza, bo na ogół wtedy śpię, ale współlokatorzy mają ciężkie noce :d. Chcąc zatem oszczedzić im nieprzespanych 21 nocy, musze brać....izolatkę....:d, co wcale jak kuracjusze byli i potencjalni wiedzą, łatwe nie jest.

Urabiam go od wczoraj i widzę, że zaczyna mięknąć :d Jeszcze tylko pasażerów z bla bla zorganizuje i mozna jechać :d Mam nadzieję, że mój kręgosłup się odwdzięczy.

Jak ja tak urabialam pania recepcjonistke aby dostac jedynke,to powiedziala mi,ze oni maja sposob na chrapaczy-2 lub 3 osoby glosno chrapiace daja do 1 pokoju.Serdecznie podziekowalam i bylam szczesliwa,ze nie podalam nazwiska.

NA miejscu sie okazalo,ze dostalam najglosniej chrapiaca osobe w calym sanatorium.Skonczylo sie na tym,ze spalam z materacem na korytarzu.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...