Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, Andreaa napisał:

Gdybys jednak nie mogla tego kupic,to  proponuje ci napisac duzymi literami adres i co tam sobie zyczysz,przylozyc do kofra i ofoliowac go ta folia spozywcza ,przeswitujaca. Ona sie tak fajnie lepi.

Gwarantuje ci,ze ani ci kofra nikt nie otworzy,ani ci nic z niego nie wypadnie,gdyby np. suwak sie popsul. Bedzie bezpieczny przed ,,urazami mechanicznymi" ;););)  

Podejrzalam to jak na Majorke lecialam. Tak niektore walizy ofoliowane wlasnie byly.

Dobry pomysł. Kupuję. Osobiście dołączam kartonowy prostokąt z nazwą miejscowości, do której walizka ma dojechać. 

Grubym, czanym pisakiem i drukowanymi literami. Robię dziurkę z boku, sznurkiem zawiązuję do uchwytu, 

Drugi kartonik naklejam na walizkę, taśmą z materiału mocując. 

Nie ma szansy na jakąkolwiek pomyłkę. 

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Alina 1 napisał:

Ale bym zjadła. Zwłaszcza, że jestem świeżo po wczasach w Turcji.

 

Z przyjemnością zjadłbym z Tobą te kotlety. A zapomniałem, że sypnąłem może jakąś małą łyżeczkę tartej bułki. 

A jak było w tej Turcji??

Bezpiecznie sie tam czułaś??

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Knorr napisał:

Dobry pomysł. Kupuję. Osobiście dołączam kartonowy prostokąt z nazwą miejscowości, do której walizka ma dojechać. 

Grubym, czanym pisakiem i drukowanymi literami. Robię dziurkę z boku, sznurkiem zawiązuję do uchwytu, 

Drugi kartonik naklejam na walizkę, taśmą z materiału mocując. 

Nie ma szansy na jakąkolwiek pomyłkę. 

Wysylajac paczke do Holandii,to wkladam wszystko do kartonowego ,duzego pudelka. Wtedy tylko naklejam kartke z adresem i duza tasma klejaca caly adres zakrywam,zeby sie nie podarlo.

Z walizami jest roznie. Podczas przesiadek widzialam niejednokrotnie jak traktowane sa nasze pakunki. 

Przy pakowaniu tez upychaja jak tylko moga. Nietrudno  wtedy o jakis zaczep i zerwanie kartki.

Tez musze o zabezpieczaniu walizy pomyslec. Teraz jak jechalam,to taka sama mialo jeszcze dwoje ludzi. Musialam pilnowac,zeby nikt przez pomylke mojej nie wzial.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Andreaa napisał:

Wysylajac paczke do Holandii,to wkladam wszystko do kartonowego ,duzego pudelka. Wtedy tylko naklejam kartke z adresem i duza tasma klejaca caly adres zakrywam,zeby sie nie podarlo.

Z walizami jest roznie. Podczas przesiadek widzialam niejednokrotnie jak traktowane sa nasze pakunki. 

Przy pakowaniu tez upychaja jak tylko moga. Nietrudno  wtedy o jakis zaczep i zerwanie kartki.

Tez musze o zabezpieczaniu walizy pomyslec. Teraz jak jechalam,to taka sama mialo jeszcze dwoje ludzi. Musialam pilnowac,zeby nikt przez pomylke mojej nie wzial.

Andrea, jeszcze mi się nie zdarzyło zerwanie kartonika, który nie wisi na długiej nitce, tylko jest przymocowany grubszym sznurkiem, krótko zaraz przy uchwycie. Kartonik na walizce jest zabezpieczony tak, że nie ma możliwości jej oderwania. Proszę mi wierzyć, to bardzo dobry sposób na uniknięcie pomyłki. Warto podpisywać nazwą miejscowości docelowej. Robię tak od lat. Sposób sprawdzony i niezawodny. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

W niedzielę w innych wystąpię ...też dopasowanych do stroju . Strój będzie inny ...Będę mądrzejsza i wrzucę do torebki jakieś lekkie zamienniki ...A tam ..w nosie z tym , że jak sierota wracałam ...ważne , że na uroczystości " noga " dobrze się prezentowała :szydera:

Nogi nieważne.....I tak idą na bok.....:szydera:   tak slyszalam

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Wczoraj rano jak wsiadałam do busa to było rak ciepło że się spociłam. A po południu w De tylko 8 gradusków. Dobrze że kurtka mi się do walizki nie zmieściła. :szydera:

Zazwyczaj jest odwrotnie w De cieplej niż w Polsce,a tu można by powiedzieć szok pogodowy.. Od jutra do De przychodzi wreszcie ocieplenie..Wczoraj przejechałam ponad 20 km rowerem i tak zmarzłam,że po powrocie rozgrzać się nie mogłam. Niech już zrobi się ciepło,bo mam dość kurtek,szalików itp.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minut temu, Andreaa napisał:

Podejrzalam to jak na Majorke lecialam. Tak niektore walizy ofoliowane wlasnie byly.

Wiele osób foliuje walizki,bo na lotniskach rzucają nimi i traktują jak worki z cementem,wiele walizek dolatuje rozwalone czy połamane. Kiedyś ba FB wrzucił ktoś filmik z takiego załadunku, aż żal było patrzeć.. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ivanilia40 napisał:

Zazwyczaj jest odwrotnie w De cieplej niż w Polsce,a tu można by powiedzieć szok pogodowy.. Od jutra do De przychodzi wreszcie ocieplenie..Wczoraj przejechałam ponad 20 km rowerem i tak zmarzłam,że po powrocie rozgrzać się nie mogłam. Niech już zrobi się ciepło,bo mam dość kurtek,szalików itp.

Ja, co prawda upałów nie cierpię, ale też mam dość tego zimna.....jak wyjezdzalam z Pl  było bardzo ciepło, tu przez jakieś 4 dni także.....spakowalam same letnie rzeczy a tu by się przydały spodnie polarowe i bluzki z długim rekawem.....niech sie wreszcie zrobi cieplej.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ivanilia40 napisał:

Wiele osób foliuje walizki,bo na lotniskach rzucają nimi i traktują jak worki z cementem,wiele walizek dolatuje rozwalone czy połamane. Kiedyś ba FB wrzucił ktoś filmik z takiego załadunku, aż żal było patrzeć.. 

Lecac nie bralam takich rzeczy pod uwage. Wogole to ja pierwszy raz lecialam samolotem.  Moja glowa wypelniona byla takim strachem,ze ,gdzie mi bylo o walizie myslec.

Ale na przyszlosc dobrze o tym wiedziec i zafoliowac walize.

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj na tej mojej nowej wsi,na koncu swiata ,czuje sie tak jakbym w >De nie byla. 

Obok u sasiadow po lewej dwoch synow ok 30-ki w domu siadza z rodzicami,nie pracuja i dobrze sie maja. Po  prawej stronie sasiad tez ok 40-ki na mamusinym wikcie i opierunku. 

No cos podobnego.......... Wszyscy  samotni,  Wyobrazam sobie co na calej wsi sie dzieje. Widzialam sporo mlodych ludzi.

O!!!!!!! Sasiad od lewej  strony przyszedl na nasze wloscia i trawe kosi.  Widac ,ze robotny jest ;););)

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Internet przychodzą założyć jutro. Im wierzę bo nawet poustawiali mi w tv polskie programy.

Miejsce zapowiada się dobrze. Od razu dostałam klucze i informację że jak chcę to mam się zamykać na noc bo pdp może wejść. I coś w tym jest bo jak się rozpakowywałam to mi asystowała. Długo. Daje mi odetchnąć albo ma fazę na gadanie. Demencja mocno widoczna ale zaakceptowała mnie i po godzinie traktowała jak swojaka.

Jak będzie naprawdę, czas pokaże. Pdp chodzi a nawet jeździ na rowerze. 

Uwazaj by nie wyjechala w ....Sina DAL .... Kurcze ...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Andreaa napisał:

Tutaj na tej mojej nowej wsi,na koncu swiata ,czuje sie tak jakbym w >De nie byla. 

Obok u sasiadow po lewej dwoch synow ok 30-ki w domu siadza z rodzicami,nie pracuja i dobrze sie maja. Po  prawej stronie sasiad tez ok 40-ki na mamusinym wikcie i opierunku. 

No cos podobnego.......... Wszyscy  samotni,  Wyobrazam sobie co na calej wsi sie dzieje. Widzialam sporo mlodych ludzi.

O!!!!!!! Sasiad od lewej  strony przyszedl na nasze wloscia i trawe kosi.  Widac ,ze robotny jest ;););)

Bo mu wrobelki zacwierkaly ...ze nowa Laska z Polski przyjechala ..;;;))) wiedz ze tam wszyscy -wszystko o wszystkich wiedza ..o kazdym kroku ... Bylam w takiej wsi w srodku wsi byla chlewnia ..chyba jakies byki i swinie tez .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Andreaa napisał:

Tutaj na tej mojej nowej wsi,na koncu swiata ,czmotni,  Wyobrazam sobie co na calej wsi sie dzieje. Widzialam sporo mlodych ludzi.

O!!!!!!! Sasiad od lewej  strony przyszedl na nasze wloscia i trawe kosi.  Widac ,ze robotny jest ;););)

mowcie co chcecie i tak wam zazdroszcze tych pol lak zielonych tych kwitnacych drzewek tych oborek stodolek i cos tam jeszcze krowek tez i baranow u mnie krotka uliczka ze czlowieka cud zobaczyc auta stoja tylko na poboczach ludzi i swiata nie widac gdzies tylko w oddali odglos aut slychac bo autostrada to nie moje klimaty mam tu swoje schodki kochane gdzie na papieroska spoczne zamysle sie czasami i tak ponuro bardzo :rozpacz:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, anna5826 napisał:

Bo mu wrobelki zacwierkaly ...ze nowa Laska z Polski przyjechala ..;;;))) wiedz ze tam wszyscy -wszystko o wszystkich wiedza ..o kazdym kroku ... Bylam w takiej wsi w srodku wsi byla chlewnia ..chyba jakies byki i swinie tez .... 

Zauwazylam ,ze tu wszyscy ciekawi wszystkiego. Jak z pdp-na  na spacer wychodze ,to czuje sie jak ,,malpa w zoo". Wszyscy wychodza i mnie ogladaja.

Musze do takiego stanu rzeczy przywyknac. Jak sie juz napatrza,to dadza sobie spokoj. 

Potem zmienniczki moje beda tak sie czuly jak ja. Bo to nowe twarze  beda po wsi chodzic.

Edytowane przez Andreaa
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Andreaa napisał:

Wysylajac paczke do Holandii,to wkladam wszystko do kartonowego ,duzego pudelka. Wtedy tylko naklejam kartke z adresem i duza tasma klejaca caly adres zakrywam,zeby sie nie podarlo.

Z walizami jest roznie. Podczas przesiadek widzialam niejednokrotnie jak traktowane sa nasze pakunki. 

Przy pakowaniu tez upychaja jak tylko moga. Nietrudno  wtedy o jakis zaczep i zerwanie kartki.

Tez musze o zabezpieczaniu walizy pomyslec. Teraz jak jechalam,to taka sama mialo jeszcze dwoje ludzi. Musialam pilnowac,zeby nikt przez pomylke mojej nie wzial.

Z Sindbadem facet juz w Gliwicach ..zostal bez bagazu ... Szukali w autokarach ale to nie bylo mozliwe bo czesc juz odjechalo ... Spisali protokol troszke zamieszania i opoznienie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, megy napisał:

mowcie co chcecie i tak wam zazdroszcze tych pol lak zielonych tych kwitnacych drzewek tych oborek stodolek i cos tam jeszcze krowek tez i baranow u mnie krotka uliczka ze czlowieka cud zobaczyc auta stoja tylko na poboczach ludzi i swiata nie widac gdzies tylko w oddali odglos aut slychac bo autostrada to nie moje klimaty mam tu swoje schodki kochane gdzie na papieroska spoczne zamysle sie czasami i tak ponuro bardzo :rozpacz:

Na takiej wsi przeciez do domow sasiadow nie zagladasz ..wycieczki wsrod pol ... dobre tak na ok 30 dni a pozniej mozna bzika dostac ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, anna5826 napisał:

Z Sindbadem facet juz w Gliwicach ..zostal bez bagazu ... Szukali w autokarach ale to nie bylo mozliwe bo czesc juz odjechalo ... Spisali protokol troszke zamieszania i opoznienie ...

Nie lubie jezdzic Sindbadem. Juz  swoje dlugie kilometry z nimi wyjezdzilam. Raz ponad 30 godzin jechalam. 

U nich to wszystko mozliwe,wiec nie dziwie sie . Skoro czlowieka potrafia zgubic,to bagaz tym bardziej.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, megy napisał:

mowcie co chcecie i tak wam zazdroszcze tych pol lak zielonych tych kwitnacych drzewek tych oborek stodolek i cos tam jeszcze krowek tez i baranow u mnie krotka uliczka ze czlowieka cud zobaczyc auta stoja tylko na poboczach ludzi i swiata nie widac gdzies tylko w oddali odglos aut slychac bo autostrada to nie moje klimaty mam tu swoje schodki kochane gdzie na papieroska spoczne zamysle sie czasami i tak ponuro bardzo :rozpacz:

Mam nadzieje,ze nastepnym razem trafisz  w takie dziewicze miejsca,o jakich marzysz.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Andreaa napisał:

Nie lubie jezdzic Sindbadem. Juz  swoje dlugie kilometry z nimi wyjezdzilam. Raz ponad 30 godzin jechalam. 

U nich to wszystko mozliwe,wiec nie dziwie sie . Skoro czlowieka potrafia zgubic,to bagaz tym bardziej.

Czekalam kiedys w Niemczech ... pod wiaduktem ...deszcz pada ...2 godz opoznienia ... zadnego info ... nawet w panike wpadlam ze ich przegapilam ... chociaz niby to trudne ... ale wszystko moze sie zdazyc ... To ja dzwonilam do Firmy ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaski Opiekunkowo.Wprawdzie nie boso,ale na tzw.ostatnich nogach doczłapaliśmy się nocą z imprezy:)Jeszcze w szlafroku gotuję ozdrowieńczy rosołek.Po ukraińskim samogonie tylko to może uratować niektórych,he he .Ja tylko spróbowałam odrobinkę bo odmówic nie wypadało/nieprawilno:)/,więc mnie nic ,ale pan F.przeforsowany okrutnie,ha ha ha .Wytańcowałam się na rok do przodu:)Fajnie było:)Dziś dzień relaksu:)

Miłego ,spokojnego dnia :)

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Andreaa napisał:

Tutaj na tej mojej nowej wsi,na koncu swiata ,czuje sie tak jakbym w >De nie byla. 

Obok u sasiadow po lewej dwoch synow ok 30-ki w domu siadza z rodzicami,nie pracuja i dobrze sie maja. Po  prawej stronie sasiad tez ok 40-ki na mamusinym wikcie i opierunku. 

No cos podobnego.......... Wszyscy  samotni,  Wyobrazam sobie co na calej wsi sie dzieje. Widzialam sporo mlodych ludzi.

O!!!!!!! Sasiad od lewej  strony przyszedl na nasze wloscia i trawe kosi.  Widac ,ze robotny jest ;););)

Eee tam robotny, prędzej chętny :d

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, megy napisał:

:szept:o 9 lat mieszkam na wsi moge z podworka nie wychodzic tygodniami moj raj moj ogrod moje pieski

Co innego byc u siebie a co innego na "GoscinnychWystepach " - u siebie co chcesz to robisz - u kogos jest zupelnie innaczej .... bo sama uwielbiam wies i wiejskie klimaty .... W Niemczech nie masz w poblizu sklepow ... gdy glod doskwiera ... a rodzinka nie robi zakupow .... chyba 3 tyg minely ..i az krzyczalam ze trzeba zakupy zrobic ...a tak to bym nawet za swoje kupila ...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...