Rozmowa przy kawie (1)

Teraz, 1bozka napisał:

krótko i na temat

Ty w tej Polsce to szalejesz. Jak nie piwko to inna pieprzowka. Napilabym sie piwa ze spritem ale nie moogee

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Ty w tej Polsce to szalejesz. Jak nie piwko to inna pieprzowka. Napilabym sie piwa ze spritem ale nie moogee

a tak właśnie szaleje przed godziną spadłam ze schodka i leze zz spuchniętą kostką i zastanawiam sie co zrobic

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

No i co z tego ? ...Pojadę do domku i od razu w sukienki i spódniczki wskakuję . Na robotach nie ryzykuję ...u Pszczółki tylko raz założyłam na siebie spódniczkę i ....wystarczyło .

Nie znam historii o Pszczolce i spodniczce.

Sukienki czy spodnice na stelli nie sa zle, szczegolnie w upaly, co kto lubi oczywiscie, ale osobiscie nie widze w nich nic zlego. Nawet pielegniarki lataja w kompletach skladajacych sie miedzy innymi ze spodnic, a prace maja bardziej skomplikowana niz my czyli dupomyjce.

1 minutę temu, 1bozka napisał:

a tak właśnie szaleje przed godziną spadłam ze schodka i leze zz spuchniętą kostką i zastanawiam sie co zrobic

Najlepszy lekarz, a potem znieczulacz...

1 minutę temu, 1bozka napisał:

a tak właśnie szaleje przed godziną spadłam ze schodka i leze zz spuchniętą kostką i zastanawiam sie co zrobic

Obloz lodem albo jakas mrozonka. Powinno troche ulzyc. I moze do lekarza jutro idz, na wszelki wypadek, zeby wykluczyc brzydkie rzeczy.

No i dooopa,jutro zapindalam do lekarza,bo wyszedł mi wysoki cholesterol,a ja tak lubię jajka i sery ,kawę też...

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Najlepszy lekarz, a potem znieczulacz...

najpierw znieczulacz a potem przystojny lekarz

3 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Obloz lodem albo jakas mrozonka. Powinno troche ulzyc. I moze do lekarza jutro idz, na wszelki wypadek, zeby wykluczyc brzydkie rzeczy.

Własie noge mam obłozoną i chyba musze pojechać na pogotowie...qurczaki dobrze ze mam ładnie pomalowane paznokcie bo jak...do lekarza

3 minuty temu, 1bozka napisał:

najpierw znieczulacz a potem przystojny lekarz

Jak będziesz waniała czym innym, niż perfumą, to lekarz, nawet przystojny i "głodny" nie spojrzy na ciebie...

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Jak będziesz waniała czym innym, niż perfumą, to lekarz, nawet przystojny i "głodny" nie spojrzy na ciebie...

to ide najpierw pod prysznic...a potem jade .. Na pogotowie bez perfumów

7 godzin temu, lucyna.beata napisał:

to na bogato...dobrze ze nie"czarny chleb i czarna kawa"

No tak. Była kiedyś taka piosenka.

7 godzin temu, Andreaa napisał:

No pewnie ,ze tak :-)

Tylko teraz  z koncowka  ,,aa".  , hahahhaa.....ale to aa zabrzmialo ;-)

aaa, to fajnie. Pozdrowienia.

7 minut temu, 1bozka napisał:

Własie noge mam obłozoną i chyba musze pojechać na pogotowie...qurczaki dobrze ze mam ładnie pomalowane paznokcie bo jak...do lekarza

To jedz, i napisz pozniej co i jak. Tylko przed znieczulaczem! Zebys niczego nie pomieszala

8 godzin temu, ivanilia40 napisał:

Strajkujesz,czy będzie wyjście do restauracji?

Strajkuję. 

2 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

 

To jedz, i napisz pozniej co i jak. Tylko przed znieczulaczem! Zebys niczego nie pomieszala

1 minutę temu, Knorr napisał:

Strajkuję. 

Ja nie, ale tez nic mi sie nie chce.

Teraz, 1bozka napisał:

Nie becz! To na pewno tylko stluczenie.

24 minut temu, Kruszynka64 napisał:

No i dooopa,jutro zapindalam do lekarza,bo wyszedł mi wysoki cholesterol,a ja tak lubię jajka i sery ,kawę też...

tylko nie daj sobie wcisnac statyny...bo bedziesz lykac do konca zycia a po drodze rozwalisz sobie watrobe, bedziesz miala problem z niedowladem miesni ...i moze sie cukrzyca przykulac..

lepiej diete zmenic...ja tez mam ten problem...dieta diamentralnie inna i lekow na cisnienie nie biore ...bedzie trzeci miesiac a do konowala nie pojde..

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

tylko nie daj sobie wcisnac statyny...bo bedziesz lykac do konca zycia a po drodze rozwalisz sobie watrobe, bedziesz miala problem z niedowladem miesni ...i moze sie cukrzyca przykulac..

lepiej diete zmenic...ja tez mam ten problem...dieta diamentralnie inna i lekow na cisnienie nie biore ...bedzie trzeci miesiac a do konowala nie pojde..

Wcale nie bierzesz lekow na nadcisnienie? I nie masz skokow ani nic w ten desen?

11 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Wcale nie bierzesz lekow na nadcisnienie? I nie masz skokow ani nic w ten desen?

nie...skoki owszem mialam, bo taka moja natura...cisnienie skokowe i czuje jak mnie wk...wi tzw zycie ze mi cieplo robi plus moj wiek, czyli hormony, .ale wypijam dwa litry wody z imbirem i cytryna wiec splukuje i zbijam cisnieie...taki paradoks co nie?

psychika psychika....wiesz ile potrafi zdzialac?

my naprawde potrafimy sami z siebie wiele rzeczy uporzdkowac...ale waga, dieta, ruch w miare mozliwosci...

wypijam dwie kaWy plujki...a czasmi i trzy i wypalam okolo 10fajek..

a mimo to ...nie biore lekow ale zakupilam cardiochol tytulem mojego skolatanego serducha i wysokiego cholesterolu moja rodzina to rakowcy..i masa innym zmian zywieniowych

dzisiaj...30g camemberta koziego , jedno jablko, kromka zytniego chleba - 40g i dwie lyzeczki oleu rydzowego...

to moja kolacja

dodatkowo pije codziennie szklane wody z cytryna imbirem cynamonem i kurkuma i szklane wody z sody oczyszczonej i miodu...te szklani obie na czczo

nie uzywam smietany, mleka, maki na zasmazke, tluszczow zwierzecych, ograniczam mieso...

tak w skrocie...taki rezim

I ROZOWE OKULARY

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

nie...skoki owszem mialam, bo taka moja natura...cisnienie skokowe i czuje jak mnie wk...wi tzw zycie ze mi cieplo robi plus moj wiek, czyli hormony, .ale wypijam dwa litry wody z imbirem i cytryna wiec splukuje i zbijam cisnieie...taki paradoks co nie?

psychika psychika....wiesz ile potrafi zdzialac?

my naprawde potrafimy sami z siebie wiele rzeczy uporzdkowac...ale waga, dieta, ruch w miare mozliwosci...

wypijam dwie karzy plujki...a czasmi i trzy i wypalam okolo 10fajek..

a mimo to ...nie biore lekow ale zakupilam cardiochol tytulem mojego skolatanego serducha..i masa innym zmian zywieniowych

dzisiaj...30g camemberta koziego , jedno jablko, kromka zytniego chleba - 40g i dwie lyzeczki oleu rydzowego...

to moja kolacja

nie uzywam smietany, mleka, maki na zasmazke, tluszczow zwierzecych, ograniczam mieso...

tak w skrocie...

I ROZOWE OKULARY

Brzmi rozsadnie. Jak pojde do domu to tez moze odstawie, tutaj nieee, balabym sie, ze zemdleje. Skacze mi naprawde porzadnie, potrafie osiagnac nawet 220 (skurczowe), rzadko ale umiem

Dieta fajna, tez nie uzywam nabialu (nie moge), chleba prawie nie jem, ale za to przepadam za miesem ;)) I nie wiem jak moglabym nie jesc udka, albo skrzydelek, albo chociaz pieczonego schabiku ze sliwka? Az mi zapachnialo na sama mysl ;)))

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Brzmi rozsadnie. Jak pojde do domu to tez moze odstawie, tutaj nieee, balabym sie, ze zemdleje. Skacze mi naprawde porzadnie, potrafie osiagnac nawet 220 (skurczowe), rzadko ale umiem

Dieta fajna, tez nie uzywam nabialu (nie moge), chleba prawie nie jem, ale za to przepadam za miesem ;)) I nie wiem jak moglabym nie jesc udka, albo skrzydelek, albo chociaz pieczonego schabiku ze sliwka? Az mi zapachnialo na sama mysl ;)))

ale mozesz stosowac zamiennik...nie piecz ale...naucz sie traktowac mieso jako doatek do kanapki...ugotuj sobie udko a nie upiecz...wez kromke chleba i poukladaj to mieso...nie smaruj niczym tylk uloz to mieso ...potem pokroj na to cukinie..i poporcjuj...wez sobie do tego...dwa plastry ananasa..smakuje swietnie

takie cisnienie mialam jak sie ojciec dzieci moich wyprowadzil by...nie jadlam ponad pol roku wrocilam do fajek po 8 latach..i cisnienie...masakra...mozg mi sie w czaszce nie miescil...ale lekow wtedy nie dostalam...sama sobie z tym poradzilam ale...to trwalo kolejne pol roku...

leki dostalam duuuuzo pozniej...poza tym nasza praca sama wosbie i ta ciagla kontrola ktorej niby nie czujemy..to czynniki ktore nas dodatkowo obiazaja takim ryzkiem 

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

ale mozesz stosowac zamiennik...nie piecz ale...naucz sie traktowac mieso jako doatek do kanapki...ugotuj sobie udko a nie upiecz...wez kromke chleba i poukladaj to mieso...nie smaruj niczym tylk uloz to mieso ...potem pokroj na to cukinie..i poporcjuj...wez sobie do tego...dwa plastry ananasa..smakuje swietnie

takie cisnienie mialam jak sie ojciec dzieci moich wyprowadzil by...nie jadlam ponad pol roku wrocilam do fajek po 8 latach..i cisnienie...masakra...mozg mi sie w czaszce nie miescil...ale lekow wtedy nie dostalam...sama sobie z tym poradzilam ale...to trwalo kolejne pol roku...

leki dostalam duuuuzo pozniej...poza tym nasza praca sama wosbie i ta ciagla kontrola ktorej niby nie czujemy..to czynniki ktore nas dodatkowo obiazaja takim ryzkiem 

Czym by tu chleb zastapic? Bo nie jadam kanapek. Wcinam salaty z czym sie da. A mieso z surowkami. Gotowane tez lubie, ale pieczone pachnie lepiej

Juz jestem powazna. Z tym cisnieniem to nie wiem co sie dzieje, nie wiadomo jaka jest przyczyna. Czasami nerwy robia swoje, ale czasami nie ma powodu a i tak skacze. Mam leki starej generacji, atenolol, i tak na razie zostanie. Na inne mialam alergie albo nie reagowal organizm jak nalezy. Cisne teraz jeszcze na przeciwzakrzepowych i troche sie boje, ze szlag mnie trafi, ku uciesze niektorych ludkow, ktorzy czesto sie o to modla ;)))

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Czym by tu chleb zastapic? Bo nie jadam kanapek. Wcinam salaty z czym sie da. A mieso z surowkami. Gotowane tez lubie, ale pieczone pachnie lepiej

Juz jestem powazna. Z tym cisnieniem to nie wiem co sie dzieje, nie wiadomo jaka jest przyczyna. Czasami nerwy robia swoje, ale czasami nie ma powodu a i tak skacze. Mam leki starej generacji, atenolol, i tak na razie zostanie. Na inne mialam alergie albo nie reagowal organizm jak nalezy. Cisne teraz jeszcze na przeciwzakrzepowych i troche sie boje, ze szlag mnie trafi, ku uciesze niektorych ludkow, ktorzy czesto sie o to modla ;)))

Mam pytanko...badałaś nerki? Czasami wysokie ciśnienie jest spowodowane gromadzącą się  wodą lub nieprawidłową pracą nerek. Pijesz wodę, a jeśli tak, to ile? Bo kawa i herbata nie liczą się do ogólnego bilansu płynów....

6 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Czym by tu chleb zastapic? Bo nie jadam kanapek. Wcinam salaty z czym sie da. A mieso z surowkami. Gotowane tez lubie, ale pieczone pachnie lepiej

Juz jestem powazna. Z tym cisnieniem to nie wiem co sie dzieje, nie wiadomo jaka jest przyczyna. Czasami nerwy robia swoje, ale czasami nie ma powodu a i tak skacze. Mam leki starej generacji, atenolol, i tak na razie zostanie. Na inne mialam alergie albo nie reagowal organizm jak nalezy. Cisne teraz jeszcze na przeciwzakrzepowych i troche sie boje, ze szlag mnie trafi, ku uciesze niektorych ludkow, ktorzy czesto sie o to modla ;)))

zamiast chleba..moze byc surowa cukinia

no i nereczki jak mirelka pisze.trza obejrzec..

to na poczatek pierwsze kroki do czajnika nastaw wode zagotu a w dzbanku najlepiej przygotuj sobie kawalek krojonego swizego imbiru i sok z jednej cytryny zalej zostaw niech stygnie...a tym czasem zrob sobie szklane cieplej wody moze byc kranowa lyzeczke miodu i lyzeczke sody oczyszczonej wybeltaj i wypij duszkiem smakuje okropnie ale mozna dac rade a odgrzybisz organizm ...a jak woda z imbirem wystygnie do szklani wymieszaj z lyzeczka miodu pol lyzeczki kurkumy i pol lyzeczki cynamonu

reszte powolutku

a lek faktycznie baaaaaardzo stara gneracja