Rozmowa przy kawie (1)

Teraz, Afryka napisał:

Dzień dobry Milusińscy 

Kolejny uroczy dzień urlopowania przede mną ,tylko mi tę błogość zakłócają takie jedne dziady,z jedynie słusznej partii ...a poszły w pis...u....jednak brak telewizji polskiej na wyjeździe ma swoje dobre strony.

Miłego dnia Ludziska pracujące,urlopujące i wyjeżdżające ( obojętnie w którym kierunku , każdego z nas to czeka ) .

Ps. Wczoraj wywaliło mnie na amen w pacierzu z forum, podejrzewam,że te nowe emotikony tak nabruździły.

Nabruździły i zniknęły....musi jakiś układ z tą pis---owatą mendą mają....

Dzień dobry ,dzisiaj dzień sprzątający ,więc zaraz po śniadaniu się wynoszę na wietrzenie a puzfrau niech sobie lata na czym chce ,ważne żebym czysto z PDP miała . Miłego dnia wsiem :)

Dzien dobry :-)

Wyspalam sie jak nigdy. Ta natura dobrze mi robi.

Wczoraj wieczorem rozkminialam to forum. Nawet jakies kluby tu sa.-fajnie.

Wiele jeszcze nie wiem,ale jak cos to bede pytac.

Spokojnego dnia zycze :-)

11 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nabruździły i zniknęły....musi jakiś układ z tą pis---owatą mendą mają....

Czyli normalna ichnia strategia 

Teraz, Afryka napisał:

Czyli normalna ichnia strategia 

Niestety, tylko jak długo na ichnie znikanie mamy czekać? 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Niestety, tylko jak długo na ichnie znikanie mamy czekać? 

Aż ktoś zadmie w róg i przerwie ten chocholi taniec obłąkanej części narodu.... niestety.

Teraz, Afryka napisał:

Aż ktoś zadmie w róg i przerwie ten chocholi taniec obłąkanej części narodu.... niestety.

A znasz kogoś, kto ma na tyle silne płucka, żeby w ten róg zadąć?  Ciemność widzę, ciemność...

Dzień dobry się z Państwem:):)Zapowiadali burze-nie było,deszcze-nie ma,słonka nie zapowiadali a wylazło:)Kawusia wypita,śniadanie zjedzone,znaczy pora do roboty się zabrać jakiej:)Odmrożona lodówka się na mnie gapi-od tego zacznę.Na ogródek jeszcze nie pora bo ledwo 9 stopni za oknem.

Spokojności życzę:)

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

A znasz kogoś, kto ma na tyle silne płucka, żeby w ten róg zadąć?  Ciemność widzę, ciemność...

I tu jest problem ...ale zawsze można zrobić " zbiorowy koncert" , co tysiące trąbek ,to nie jedna .

Dzień dobry wesołe ludki,

Ja już od tego hazardu z babcią fioła dostaję......muszę to ukrócić bo jestem niecały tydzień a mam już tego grania po kokardę......A jeszcze dwa miesiące przede mną 

Miłego dzionka i dużo słonka zycze

Teraz, Afryka napisał:

I tu jest problem ...ale zawsze można zrobić " zbiorowy koncert" , co tysiące trąbek ,to nie jedna .

Można,pod warunkiem ,że znajdzie się godny kandydat na głównego trębacza,taki za któym pójda nawet ci ,którzy trąbić nie potrafią albo się boją.A takiego kandydata nie widzę:(

Dzien Doberek wszystkim...dobrze jest poodpoczywac ...ale chyba trzeba pomyśleć o nowym zleceniu, ale jeszcze nie teraz .Dzis w planie rower..wow..uwielbiam te wypady,wycieczki za miasto.A narazie leniwy poranek z filiżanką kawusi i moze jakieś szaleństwo zakupowe.Lato sie zbliża więc trzeba cos pomyśleć.

Dzień dobry. Ostatnie przygotowania przed wyjazdem trzeba poczynić. Pranie, sprzątanie itd. Przed wyjazdem do domu, te ostatnie dni są jakieś inne. Ale mus to mus 

Teraz, awe59 napisał:

Dzień dobry wesołe ludki,

Ja już od tego hazardu z babcią fioła dostaję......muszę to ukrócić bo jestem niecały tydzień a mam już tego grania po kokardę......A jeszcze dwa miesiące przede mną 

Miłego dzionka i dużo słonka zycze

Twój post przypomniał mi sztelę w K.,gdzie od chińczyka mało co skośnych oczu nie dostałam:):):)

Dawajcie mi te pdp hazardzistki. Mogę grać. Jak m szczęście to wygrywam i mija im ochota ma kolejne granie. 

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Można,pod warunkiem ,że znajdzie się godny kandydat na głównego trębacza,taki za któym pójda nawet ci ,którzy trąbić nie potrafią albo się boją.A takiego kandydata nie widzę:(

Się znajdzie ...zajumałam różowe okulary od @Lucyna Beata i patrzę optymistycznie ... chyba,że co wieczór obiecają sześciopak PiS i pizzę dla każdego ,to jesteśmy w czarnej du....

10 minut temu, Afryka napisał:

I tu jest problem ...ale zawsze można zrobić " zbiorowy koncert" , co tysiące trąbek ,to nie jedna .

 jednoczymy się jak wspólnego wroga mamy...a ten nie jest traktowany jako wróg, bo kasą, i to nie swoją, na prawo i lewo sypie...

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Twój post przypomniał mi sztelę w K.,gdzie od chińczyka mało co skośnych oczu nie dostałam:):):)

9 minut temu, foczka63 napisał:

Można,pod warunkiem ,że znajdzie się godny kandydat na głównego trębacza,taki za któym pójda nawet ci ,którzy trąbić nie potrafią albo się boją.A takiego kandydata nie widzę:(

Ja właśnie dlatego tę ciemność widzę...

5 minut temu, Afryka napisał:

Się znajdzie ...zajumałam różowe okulary od @Lucyna Beata i patrzę optymistycznie ... chyba,że co wieczór obiecają sześciopak PiS i pizzę dla każdego ,to jesteśmy w czarnej du....

Jesteśmy w tej czarne dziurze, jesteśmy... Ja mam różowe okularki od urodzenia, ale nawet one nie pomagają...jak patrzę na ceny w sklepach, to nawet telewizji nie muszę oglądać, żeby mi się nóż w kieszeni otwierał...

Odmeldowuję się stacjonarnie na czas jakiś.... Za to mobilnie będę na podglądzie...

6 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Dawajcie mi te pdp hazardzistki. Mogę grać. Jak m szczęście to wygrywam i mija im ochota ma kolejne granie. 

Ja tez lubię grać.....ale co za dużo to niezdrowo.....zmienniczka z babcią grała 6 godz bez przerwy i tak się rozochociła, ze chciała by od rana do wieczora......ale wyciągnąć ją z łóżka na śniadanie jest problem 

Dzień dobry, witam słonecznie  na zewnątrz lekki wiaterek powiewa i to mi sie podoba...miłego dnia Kochani 

4 minuty temu, awe59 napisał:

Ja tez lubię grać.....ale co za dużo to niezdrowo.....zmienniczka z babcią grała 6 godz bez przerwy i tak się rozochociła, ze chciała by od rana do wieczora......ale wyciągnąć ją z łóżka na śniadanie jest problem 

Nigdzie nie gralam z pdp-nymi. Moja nowa pdp-na jest malomowna. Wczoraj nawet sama zaproponowalam jej gre,ale ona nie lubi. Nie wiem czy to dobrze,czy tez zle,ale w dwie ,trzy rundy w gierke troche by mi czasu zajely. A tak siedzimy po pauzie ,przy kawie .... Ja nawijam,a ona slucha. Wtedy mi sie czas bardzo dluzy.