Rozmowa przy kawie (1)

6 minut temu, hawana napisał:

Wlasnie, a nie o to chodzi

U mnie też dzisiaj coś takiego fruwało po chałupie . Ukatrupiłam packą ...na śmierć .

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

U mnie też dzisiaj coś takiego fruwało po chałupie . Ukatrupiłam packą ...na śmierć .

Dzielna dziewczynka Nie bzykal odpowiednio to ma za swoje.

11 minut temu, 1bozka napisał:

naprawdę możesz nie wierzyć ale on jest od zaginionych rzeczy ale trzeba mu cios obiecać tzn pieniądze i pomoże mi pomógł wiele razy

Ja nie mówię, że nie wierzę...  Nie praktykowałam takich metod... Może spróbuję, choć wolałabym wpierw poznać cennik... Np. ile za odnalezienie łutu szczęścia ???))))

Idę robić próbne pakowanie...  będę choć wiedzieć ile mi brakuje...

Pozdrawiam Już po miłej pauzie, z opiekunką z innej agencji, przy kawce w domu, haha. Wiosna na całego

36 minut temu, NNNdanuta napisał:

Ja nie mówię, że nie wierzę...  Nie praktykowałam takich metod... Może spróbuję, choć wolałabym wpierw poznać cennik... Np. ile za odnalezienie łutu szczęścia ???))))

W tym to Ci pomoże jakiś przystojniak Antosiowi nic do tego

40 minut temu, hawana napisał:

Dzielna dziewczynka Nie bzykal odpowiednio to ma za swoje.

Teraz to będę się ciebie bał 

2 godziny temu, foczka63 napisał:

chyba takiego polecenia nie widziałam ,poszukam:)

U mnie polecenie "spam" zadzialalo

1 godzinę temu, ORIM napisał:

Teraz to będę się ciebie bał 

Mnie sie trzeba zawsze bac, niezaleznie od...ten tego..

Co ten autor mial na mysli?

Wróciłam z ogrodu...i niby nic niezwykłego, ale znalazłam w ubiegłym roku nieznaną mi roślinkę, nie wyrzuciłam, a ona się zadomowiła i rośnie...Kto wie co to jest?

Witam moja kochane i kochani. Wykorzystuje czas, trwonię ciężko zarobione pieniądze i martwię się czy dostanę nowe zlecenie. A propo tego ostatniego to śmieszna historia. Pisałam do agencji czy są jakieś oferty w Dublinie na co pani odpowiedziała czy nie chciałabym wrócić do rodziny u której pracowałam, bo dalej szukają opiekunki. Napisałam, że owszem, jeśli wyrażą chęć dalszej ale za większą stawkę godzinową. Już widzę jak syn-sknerus się o tym dowiaduje :D.

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Wróciłam z ogrodu...i niby nic niezwykłego, ale znalazłam w ubiegłym roku nieznaną mi roślinkę, nie wyrzuciłam, a ona się zadomowiła i rośnie...Kto wie co to jest?

Chwast   a tak poważnie , to nie mam pojęcia  jak zakwitnie , bedzie łatwiejsza do odgadnięcia 

2 minuty temu, makaroni napisał:

Witam moja kochane i kochani. Wykorzystuje czas, trwonię ciężko zarobione pieniądze i martwię się czy dostanę nowe zlecenie. A propo tego ostatniego to śmieszna historia. Pisałam do agencji czy są jakieś oferty w Dublinie na co pani odpowiedziała czy nie chciałabym wrócić do rodziny u której pracowałam, bo dalej szukają opiekunki. Napisałam, że owszem, jeśli wyrażą chęć dalszej ale za większą stawkę godzinową. Już widzę jak syn-sknerus się o tym dowiaduje :D.

Nie złapali nowicjuszki a żadna doświadczona opiekunka nie podejmie się opieki nad tak zaawansowaną demencją . Mam nadzieje , że nie myślisz na poważnie o powrocie w to miejsce 

2 godziny temu, MeryKy napisał:

U mnie polecenie "spam" zadzialalo

Nie wiem jak to zrobić:(

Kurcze , jakie fajne zlecenie mamy dzisiaj w ogłoszeniach   i nawet z wczasy na Majorce w pakiecie  Może zrezygnuję z mojej fajnej babci i złożę aplikację do  gentlemana 

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Nie wiem jak to zrobić:(

Boszeee Kasiu, dobrze że u mnie jakoś tak szczęśliwie się poblokowało wszystko, bo nie wiem co bym zrobiła przy tym swoim technicznym upośledzeniu, sama na obczyźnie... A jak zobaczyłam swoją zawaloną skrzynkę to włos mi dęba stanął , a szczęka opadła... Sama nie wiem jak mi się to udało i teraz dopiero myślę, że może na coś powinnam się zgodzić, a ja tylko byłam na nie!!!!)))))

12 minut temu, NNNdanuta napisał:

Boszeee Kasiu, dobrze że u mnie jakoś tak szczęśliwie się poblokowało wszystko, bo nie wiem co bym zrobiła przy tym swoim technicznym upośledzeniu, sama na obczyźnie... A jak zobaczyłam swoją zawaloną skrzynkę to włos mi dęba stanął , a szczęka opadła... Sama nie wiem jak mi się to udało i teraz dopiero myślę, że może na coś powinnam się zgodzić, a ja tylko byłam na nie!!!!)))))

noż,to ja najpierw miałąm zgody pozaznaczane i przyłaziły ,teraz nie mam i zaś są:(Poczta zawalona na okragło:(wrrrrr

12 minut temu, NNNdanuta napisał:

Boszeee Kasiu, dobrze że u mnie jakoś tak szczęśliwie się poblokowało wszystko, bo nie wiem co bym zrobiła przy tym swoim technicznym upośledzeniu, sama na obczyźnie... A jak zobaczyłam swoją zawaloną skrzynkę to włos mi dęba stanął , a szczęka opadła... Sama nie wiem jak mi się to udało i teraz dopiero myślę, że może na coś powinnam się zgodzić, a ja tylko byłam na nie!!!!)))))

No widzisz jak to czasem dobrze jest być niezgodną ?.....Ja do tych zgodnych jednak należę ...

27 minut temu, violka napisał:

Nie złapali nowicjuszki a żadna doświadczona opiekunka nie podejmie się opieki nad tak zaawansowaną demencją . Mam nadzieje , że nie myślisz na poważnie o powrocie w to miejsce 

Szczerze myślałam nad tym, ale wątpię żeby syn chciał płacić mi więcej. Podkreśliłam już w agencji, że żadnych alzhaimerów i demncji już nie chcę. W sumie powinnam dostawać więcej- mam język perfekcyjny, doświadczenie i certyfikaty i kursy.

Zeżarłam całą czekoladę ...nie z łakomstwa ...ze stresu raczej . Mdli mnie ..zaraz się porzygam ...chyba . Łyknę se jakąś tabletkę ....może pomoże .

42 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Wróciłam z ogrodu...i niby nic niezwykłego, ale znalazłam w ubiegłym roku nieznaną mi roślinkę, nie wyrzuciłam, a ona się zadomowiła i rośnie...Kto wie co to jest?

Chyba jakiś wilczomlecz. Tak wygląda. Jak zakwitnie to powiem Ci jaki.

1 minutę temu, foczka63 napisał:

noż,to ja najpierw miałąm zgody pozaznaczane i przyłaziły ,teraz nie mam i zaś są:(Poczta zawalona na okragło:(wrrrrr

Najpierw to wszyscy te zgody mają, ale u mnie zadziałało to, że ja z tych zgód zrezygnowałam... i już mnie nie zawala...))))

2 minuty temu, makaroni napisał:

Szczerze myślałam nad tym, ale wątpię żeby syn chciał płacić mi więcej. Podkreśliłam już w agencji, że żadnych alzhaimerów i demncji już nie chcę. W sumie powinnam dostawać więcej- mam język perfekcyjny, doświadczenie i certyfikaty i kursy.

Jak sama siebie nie będziesz ceniła to nikt Cię dobrowolnie nie doceni finansowo. Zresztą sama widziałaś jak po jakimś czasie rodzinka Cię "doceniła".

6 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

No widzisz jak to czasem dobrze jest być niezgodną ?.....Ja do tych zgodnych jednak należę ...

Zgodnych na tak, czy zgodnych na nie ?

1 minutę temu, makaroni napisał:

Szczerze myślałam nad tym, ale wątpię żeby syn chciał płacić mi więcej. Podkreśliłam już w agencji, że żadnych alzhaimerów i demncji już nie chcę. W sumie powinnam dostawać więcej- mam język perfekcyjny, doświadczenie i certyfikaty i kursy.

Wreszcie gadasz jak człowiek  Żeby inni nas cenili , to najpierw sami siebie musimy docenić a do demencji nie zrażaj się całkowicie , każdy przypadek jest inny . Ja mam teraz babcię z demencją i życzyłabym każdemu takiej Stelli