Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wszyscy zdrowi , czego i Tobie życzę z całego serca :cmok:....A w pracy : dziadeczek z głową położoną na stole drzemie ... Zaraz mnie chyba coś sieknie . Do prawnej nie dociera jak jej mówię , że 6 godzin na rollsturze to dla tego człowieka za długo ... Groch o ścianę .... Siedzi bidulek ...podsypia a mi serce się kraje . Na siłę chce zrobić z niego fitowca a to już nierealne . Dzisiaj zahaczyłam ją ( przy Niemce dyżurującej na mojej pauzie ) o Lift ... Dłużej tak się nie da , żeby koło południa ( dwie baby ) sadzać do na rollstuhl i wieczorkiem po kolacji z powrotem do łóżka . On już nie ustoi na nogach ...my się uszarpiemy ( ja + diakonka ) , że hej ... No nie dociera ..za cholerę nie dociera ....Torby z zakupami wypakowane do granic mozliwości ...rożności potrzebne i zbędne , ale w drugą stronę beton ... Szybkie cześć i pojechała , żeby nie wysłuchiwać ... Noo..wygadałam się , bo w srodku mną telepało ... Jeszcze tylko do przyszłego piątku ...Kurde ..taka fajna , spokojna sztela ...Praca zaczyna się w sumie od 9-tej ... dziadeczek po prochach fajnie śpi ...po obiedzie 2 godziny pauzy , jest do kogo pyska otworzyć ( 4 x na tydzień Polka - Gosia ..raz Niemka ...2 x prawna ) ...dziadeczek po kolacji po 18-tej w łóżeczku oprawiony przez diakonki ...i wolne do rana ... Tylko to męczenie jego męczy i mnie . Szkoda mi go strasznie ...fajny jest ...i go bardzo polubiłam ...

A dziękuję Basieńce za troskę. Paluch się goi, ale w ziemi ani w nosie na razie nie podłubie :szydera: Niestety, pod naciskiem takiej jednej i męża musiałam się udać do chirurga, gdzie oprócz zastrzyku przeciwtężcowego dostałam  jeszcze opierdol, że zbagatelizowałam sprawę i od razu nie przyszłam. Ale poczciwy to chirurg, bo na końcu stwierdził, że będę żyła :szydera:

Weź tę prawną też opiernicz porządnie. Zmówcie się razem z tą Niemką, która Cię na pauzie zastępuje, niech ta prawna tak dziadka nie męczy, bo break dance to on już tańczył nie będzie, skoro ledwo na nogach stoi. No co za kobita, że nie rozumie takich oczywistych oczywistości. Ja rozumiem aktywizację i mobilizowanie do ruchu, ale to jest normalne zamęczanie dziadka. A idź pani w czorty z taką aktywizacją.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Łoj ... ważne , że w ojrasach płacą ... Będziesz miał płot i lakier ...

no, to jedno dobre,bo w fordzie poszła poduszka silnika a w terenówce łożysko w kole,jutro robię forda ,potem korando i nie wiem czy zdążę na wyjazd pomalować crossfire:smutek:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, maras1 napisał:

no, to jedno dobre,bo w fordzie poszła poduszka silnika a w terenówce łożysko w kole,jutro robię forda ,potem korando i nie wiem czy zdążę na wyjazd pomalować crossfire:smutek:

Zamień te trzy na Opla Corsę i będziesz miał kłopot z głowy ... A tak z ciekawości Marasku ... a dom ..dom jaki duży i jak urządzony ...skarbeńku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczor. Ciepelko mile mnie zmeczylo. Gospodarze nowa lodowke nabyli i dzisiaj dostarczono. Popatrzylam na to cudo, kiedy dwaj dorodni tureccy Niemcy przyniesli i ...rzucilo mi sie w oczy, ze uchwyty od drzwi sa z drugiej strony. Pan pochwycil moje spojrzenie i zaraz sie tlumaczyc zaczal, ze otwieraja sie na druga strone, ale to nie problem, bo on przelozy.

Hm...

Zeby przelozyc musial ja przewrocic na plask. Podlozyl deseczki do krojenia pod nogi i kombinuje, jak by ta zyrafe(wyzsza od drzwi) powalic. Chycil, przechyla...i ...nie wytrzymalam tylko z krzykiem pobieglam pomoc, bo juz widzialam go przygniecionego tym klamorem.Nie dzwigalam ale porzadnie zaparlam dranstwo, zeby sie nie przesunelo.

Nie wiem co myslal, bo krzyczal, ze pomocy nie chce, ale...ja przeciez interes w tym mialam. Gdyby nadwornego kucharza przygniotlo, to kto by extra obiad zmienniczce ugotowal? No kto?-.-

Drzwi tera otwieraja sie na dobra strone, znaczy sie pan inzynier sie spisal, ale uchwyty nie pasowaly...I ni ma.

Edytowane przez hawana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra koniec lenistwa , zabieram sie do roboty.zycze milego wieczorku

od jutra moja ulubiona liczba..20..alez czas szybciutko zap..la...tralatraltrala...

do jutra zatem..

przy kawie cieplej buleczce albo rogaliku ...a moze przy przy jakims innym wyszukanym menu. i oczywiscie kubeczku aromatycznej kawusi

pa wszystkim

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, maras1 napisał:

jak ja, tylko mi wszystko nie lata, ale lata  mi  lecą:smutek:

A mi jak poleciały:rozpacz: ale dobrze ,że wyglądam na 39,,:hura: to nie patrzę w metrykę ani na pesel,,,ale remonty kocham ,,kocham meblowac i projektować,,zwłaszcza kuchnie i łazienki,,,kiedyś mądruś mi powiedział,że nie zmiesci się wanna rogowa i pryśnic ,,,a ja jeszcze bidet chciałam miec,   tak zaprojektowałam ,że mialam wszystko,,jest super,,zrobiłam tak jak ja to sobie wymyśliłam,,dlatego nigdy nikt nie projektował mi niczego,,sama zakupiłam wszystko ,,aby pasowało,,pamiętam tylko ,że full czasu poszlo na to,,internet,,ale to było oprócz mojej pracy następne zajęcie,,,zrujnowałam całe mieszkanie ,,sajgon mialam ,,tynki lecialy wszystkie,,a potem budowanie na nowo,,kocham,,:oklaski:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Zamień te trzy na Opla Corsę i będziesz miał kłopot z głowy ... A tak z ciekawości Marasku ... a dom ..dom jaki duży i jak urządzony ...skarbeńku ?

dom nieduży 170m,kupilem go 2lata temu ,mieszkam na parterze,góra do zrobienia,działka 3000m,teren przepiękny-z przodu las na wzniesieniu,za mną wzgórza ,żadnych sąsiadów

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Blondi napisał:

A mi jak poleciały:rozpacz: ale dobrze ,że wyglądam na 39,,:hura: to nie patrzę w metrykę ani na pesel,,,ale remonty kocham ,,kocham meblowac i projektować,,zwłaszcza kuchnie i łazienki,,,kiedyś mądruś mi powiedział,że nie zmiesci się wanna rogowa i pryśnic ,,,a ja jeszcze bidet chciałam miec,   tak zaprojektowałam ,że mialam wszystko,,jest super,,zrobiłam tak jak ja to sobie wymyśliłam,,dlatego nigdy nikt nie projektował mi niczego,,sama zakupiłam wszystko ,,aby pasowało,,pamiętam tylko ,że full czasu poszlo na to,,internet,,ale to było oprócz mojej pracy następne zajęcie,,,zrujnowałam całe mieszkanie ,,sajgon mialam ,,tynki lecialy wszystkie,,a potem budowanie na nowo,,kocham,,:oklaski:

też tak lubię robić,z wykształcenia jestem nauczycielem ,a najbardziej lubię budowlankę sam umiem zrobić wszystko,tylko jeszcze musi się chcieć

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, hawana napisał:

Drzwi tera otwieraja sie na dobra strone, znaczy sie pan inzynier sie spisal, ale uchwyty nie pasowaly...I ni ma.

Niby nie problem z przełozeniem drzwi,ale zawsze coś...Już się nauczyłam,że lepiej te drzwi zostawić w spokoju,bo najczęściej i tak nic z tego nie wyjdzie.

Na mojej szteli pewnie niedługo pralka wysiądzie,bo pamięta czasy DDR,a coraz bardziej zaczyna jej się w silniku chrzanić. Prawdę mówiąc nie mogę się doczekać,bo nie lubię tej @ jak nie wiem co..

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maras1 napisał:

dom nieduży 170m,kupilem go 2lata temu ,mieszkam na parterze,góra do zrobienia,działka 3000m,teren przepiękny-z przodu las na wzniesieniu,za mną wzgórza ,żadnych sąsiadów

To super ... Ja tez mam duże mieszkanie ...prawie jak Twój dom . Dwa pokoje z kuchnią ..całe 46 m...ale sąsiadów mam ...ale tylko 8 rodzin ....W drugiej klatce schodowej 9 ...fajnie mam . Lubię żyć w stadzie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

To super ... Ja tez mam duże mieszkanie ...prawie jak Twój dom . Dwa pokoje z kuchnią ..całe 46 m...ale sąsiadów mam ...ale tylko 8 rodzin ....W drugiej klatce schodowej 9 ...fajnie mam . Lubię żyć w stadzie .

ja też lubię stado ,ale swoje,pierwszy mój dom był dla mnie i moich dzieci,które stwierdziły ,że wolą mieszkać same,dlatego schodzę w dół

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ivanilia40 napisał:

Nie martw się,znadziesz kluczyki. Ja średnio 30 razy gubie kluczyki,po czym je znajduję w innej torebce,albo w kieszeniach spodni albo..

Skoro już przy autach jesteśmy to kiedyś nie umiałam wyjechać swoim oplem z garażu,bo co wrzucałam wsteczny to auto uparcie do przodu jechało. Po 15 minutach dałam za wygraną,zadzwoniłam do córki,że dziś nie przyjadę bo auto się popsuło,a ona na to " jak to ,zablokowała się ta dżwignia ? " Wtedy doznałam olśnienia,że w oplu trzeba dwoma palcami do góry podnieść dżwignie,żeby wsteczny wszedł.. Nawet się już dziecku nie przyznałam,że zapomniałam o tym,bo przecież ostatnich kilka miesięcy jeżdziłam innym autem w De...

ja już Sw. Antoniemu obiecałam 2 stówy w zamian za pomoc bo on jest od zagubionych rzeczy ..qurczaki...:smutek:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ivanilia40 napisał:

Niby nie problem z przełozeniem drzwi,ale zawsze coś...Już się nauczyłam,że lepiej te drzwi zostawić w spokoju,bo najczęściej i tak nic z tego nie wyjdzie.

Na mojej szteli pewnie niedługo pralka wysiądzie,bo pamięta czasy DDR,a coraz bardziej zaczyna jej się w silniku chrzanić. Prawdę mówiąc nie mogę się doczekać,bo nie lubię tej @ jak nie wiem co..

W zyciu nie kupilabym czegos nowego, co trzeba od razu poprawiac. Poczekalabym az zrobia odpowiednie i juz.

Ale pan widocznie lubi sie pobawic, no to sie pobawil.

Przy okazji prad mi wylaczyl i nie zdazylam kawy wypic, bo lodowka i ekspres do kawy na tym samym obwodzie.

A tu tylko cisnieniowy, innej kawy nie uswiadczysz, no to ziarnek nie mialam jak rozgryzc.

No, ale tragedii nie bylo:d Bez kawy da sie zyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maras1 napisał:

ja też lubię stado ,ale swoje,pierwszy mój dom był dla mnie i moich dzieci,które stwierdziły ,że wolą mieszkać same,dlatego schodzę w dół

Masz rację ...teraz te Twoje 170 m to luzik ...wystarczy dla Was dwojga .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...