Rozmowa przy kawie (1)

3 minuty temu, lucyna.beata napisał:

nie 

wroclaw widzialam w wieku szkolnym na koloniach a i tak niewiele w glowie mi zostalo...wybieram sie z tamte strony w gory zeby zdejc troche porobic ale do tej pory zawsze mialam na glowie rzeczy wazne, waznniejsze ..i najwazniejsze..tzw zycie 

też mi zabrakło czasu na wiele... może coś się jeszcze nadrobi, albo dorobi (pewnie jakiego garba ), ale byle do przodu...

6 godzin temu, Nugatka napisał:

I tak powinno być 

mowi sie ze przyroda nie znosi prozni...innymi slowy..

i bardziej dobitnie

jezeli ktos mnie wydy...ma na kase to sam straci i to podwojnie..

a karma??

pewnie tak ..pewnie cos w tym jest..

smutne jest to natomiast...ze wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy ze sa zawistni, zazdrosni, ze zlorzecza i jak napisaliscie...to wszystko do nich wroci...smutne jest to, ze nie potrafia zmienic swoich motywow ..powodow dla ktorch tak a nie inaczej postepuja... nie zdaja sobie sprawy albo nie przyjmuja do wiadomosci ze pobudki jakimi sie byc moze kieruja im najzwyczajniej szkodza..

prosciej..

z reguly zycze ludziom dokladnie tego czego oni zycza mi....

czyli zyczmy wszystkim tego co najlepsze a to dobro do nas wroci

Dokulałam się i ja....i wcale nie na tra la la... W nocy lało, o szyby coś stukało...a ponieważ  Cóż.....witajcie, pomimo wszystko, porannie....

Dzień dobry ......

Wczoraj miałam dobry , wesoły dzień i wierzę , że taki będzie cały tydzień , bo jaki poniedziałek ......

Wprawdzie pod wieczór , kiedy zawitała diakonka , żeby przygotować i położyć dziadeczka do łóżka , wpadła jak burza " prawna " i trochę ten dobry mój nastrój rozwaliła ...Nie powinno mnie to ruszać , bo nie mnie zaczepiała , ale diakonkę , która jest super ...super pomocna i w ogóle  fajna kobita ...Nosa później troszkę prawna zwiesiła , bo diakonka świetnie stawiała kontrę ....Co mi tam ...sobie niech łby urywają ...mój niech zostawią w spokoju , bo dzisiejszego nie liczę  a od jutra dziesięć dni do zjazdu ......Słońce daje po oczach ...mordka mi się śmieje i aby do przodu ....

Miłego dnia MRÓWECZKI

Dzień dobry!

Miłego dnia Wszystkim 

Dzień dobry Wszystkim.

Za oknem ptaki drą dzioby jakby je ktoś z piór obdzierał.

Słońce bezczelnie świeci prosto w nos............a ja bym chętnie pospała jeszcze.

Pdp całą noc się szwędała po domu , waliła pięściami w drzwi ...........jednym słowem........mimo że ja śpię na pietrze , to nie było mi dane zwyczajnie po ludzku się wyspać.

W związku z tym robię śniadanie i jedziemy do lekarza. Tak pracować się nie da.

Miłego dnia ludkowie.

Witajcie Milusińscy w ten...ciemny,pochmurny i deszczowy dzionek.Ale nic to ,woda to życie ,niech więc pada . Najważniejsze, że w sercu Afryki ... jednak maj.

Dobrego dnia ,spokojności ducha , wytrwałości na posterunku pracy i zachłyśnięcia się życiem ( przez duże Ż) dla urlopujących.

36 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Dokulałam się i ja....i wcale nie na tra la la... W nocy lało, o szyby coś stukało...a ponieważ  Cóż.....witajcie, pomimo wszystko, porannie....

kochana moja od razu mam dwa skojarzenia..

slowo "ptaszek"..brzmi dwuznacznie...ale wiesz wiosna itd...tu same "ptaszki" ciwerkaja

ale mnie martwi twoja aparycja...co ci sie stalo???cos na oku masz...to bielmo czy szlafmyca sie ci obsunela?

ty potrzebujesz porzadnej dawki kofeiny albo jakies herbatki...ziolowej....

wez sie ogarnij 

3 godziny temu, lucyna.beata napisał:

ale co jeszcze poradzic ci moge zeby zdecydowanie sampoczucie twoje poprawic...mirela ma cudotworce na wybrzezu i to mit zaden nie jest...dopytuj o szczegoly...mnie namawila ze dwa lata zeby z nim kontaktu szukac ..i zawsze pod wyjsciu od niego...unosze sie nad ziemia...

i o dziwo moj leb na inne oborty wchodzi..

nic nie dolega

nic nie boli

oczywiscie byc pod kontrola lekarza mozesz byc...ale psychika najwazniejsza...

jak ona zdrowieje...dolegliwosci znikaja

 

A to taki magik od zbolałej duszy? 

43 minut temu, geronimo napisał:

ale tak od rana????..co niektorzy jeszcze nie na chodzie sa

Teraz, Afryka napisał:

A to taki magik od zbolałej duszy? 

nie...dopytaj kolezanki po fachu co to niedaleko miasta gdansk mieszka..tu reklam sie nie wstawia nie chce po nosie dostac

2 godziny temu, lucyna.beata napisał:

mowi sie ze przyroda nie znosi prozni...innymi slowy..

i bardziej dobitnie

jezeli ktos mnie wydy...ma na kase to sam straci i to podwojnie..

a karma??

pewnie tak ..pewnie cos w tym jest..

smutne jest to natomiast...ze wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy ze sa zawistni, zazdrosni, ze zlorzecza i jak napisaliscie...to wszystko do nich wroci...smutne jest to, ze nie potrafia zmienic swoich motywow ..powodow dla ktorch tak a nie inaczej postepuja... nie zdaja sobie sprawy albo nie przyjmuja do wiadomosci ze pobudki jakimi sie byc moze kieruja im najzwyczajniej szkodza..

prosciej..

z reguly zycze ludziom dokladnie tego czego oni zycza mi....

czyli zyczmy wszystkim tego co najlepsze a to dobro do nas wroci

Dodam tylko krótko, ze wyżej opisane przez Ciebie osoby są po prostu nieszczęśliwe....bo człowiek szczęśliwy nie zyje tym właśnie co opisałaś

zgadzam sie z Tobą w tym temacie...

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

kochana moja od razu mam dwa skojarzenia..

slowo "ptaszek"..brzmi dwuznacznie...ale wiesz wiosna itd...tu same "ptaszki" ciwerkaja

ale mnie martwi twoja aparycja...co ci sie stalo???cos na oku masz...to bielmo czy szlafmyca sie ci obsunela?

ty potrzebujesz porzadnej dawki kofeiny albo jakies herbatki...ziolowej....

wez sie ogarnij 

Siorbię i siorbię... Hektolitr już wysiorbany i nic... Może śniadanie postawi mnie na nogi...

Witam  w wiosennym nastroju . Piję kawę i planuję czas wolny. Wczoraj dostałam rower na wyposażenie- jest super, spacerowy. Wczoraj też wypróbowałam, ale tylko na miłe spotkanko ze "starą" sąsiadką dojechałam - nieopodal. "Fajowskiego " dnia życzę 

3 minuty temu, Nugatka napisał:

Dodam tylko krótko, ze wyżej opisane przez Ciebie osoby są po prostu nieszczęśliwe....bo człowiek szczęśliwy nie zyje tym właśnie co opisałaś

zgadzam sie z Tobą w tym temacie...

dokladnie...a ich uswiadamianie nic nie daje..bo tacy juz albo sie urodzili albo tak dlugo jadem sie karmili ze pogubili sie...

a czy sa nieszczesliwe??  nugatka co czlowiek ktory nie potrafi inaczej moze wiedziec o tym, ze mozna inaczej?? raczej niewiele..wiec na swoj spospob jest mu z tym dobrze...tylko innym moze bardziej swiadomym krew psuje swoim....swiatopogladem

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Siorbię i siorbię... Hektolitr już wysiorbany i nic... Może śniadanie postawi mnie na nogi...

no wlasnie...o tym tez i mowie...sniadanko to podstawa ...

wez sobie zrob ..dobra nic nie mowie bo pstryka dostane albo uslysze ze mam isc na trawnik trawe poskubac..

poporstu sie rozchulaj ....sprawdz czy nie ma cie np w lazience..gdybys wanne miala powiedzialabym ze masz sobie w cieplej kapieli polezec..

Witam wszystkich. Spokojnego dnia życzę. Mazury pochmurne.Siedzę nad pusta walizką i po 5 latach pracy nadal mam problem z pakowaniem.

Witam Opiekunkowo w przedostatnim dniu urlopu. 

Wczoraj sprawy urzędowe pozałatwiałam ale kiecki nie kupiłam, nic mnie nie powaliło na kolana. 

Nogi tylko bolą a tu dzisiaj dalszy ciag poszukiwań.

Popołudnie za to bedzie miłe bo siostra robi požegnalnego grilla. 

Superanckiego dnia dla Was .

1 minutę temu, Michasia 1959 napisał:

Witam wszystkich. Spokojnego dnia życzę. Mazury pochmurne.Siedzę nad pusta walizką i po 5 latach pracy nadal mam problem z pakowaniem.

Dobrze że ja nie mam tego problemu, zawsze z bagażem podręcznym podróżuję.