Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, hawana napisał:

Ale w Kolonii katedre widzialas, chociaz pracowalas w Solingen.

Ja pracowalam w Kolonii, a katedre widzialam tylko z okna.

Taa...ale ile ojro na Bahnhofie w kiblach poleciałoooo....w kanalizację to szkoda gadać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ORIM napisał:

Myslę że chodzi o wydział Patologii Tam gdzie uczą się na "zimnego chirurga";)

Mogę się jednak mylić co autor miał na myśli.Może katedra Patologii społecznej ;)

No właśnie to jest ciekawe,o jaką patologię chodzi.:)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ivanilia40 napisał:

Zaciekawiła mnie ta Katedra Patologii,co to takiego? 

Budynek uniwersytecki. Jest psychologia, dwie anatomie, cos tam jeszcze i patologia. Znajduje sie na koncu plotu do parku, wiec tam weszlam. Budynki te mozna ogladac od ulicy a potem od strony parku, stare, ciekawa architektura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ivanilia40 napisał:

Pewnie głodna byłaś.

mam Ci opowiedzieć jak pierwszy raz tam trafilam?? wymyślili moi PDP ,ze pojedziemy na piwo do Bamberg bo tam jest najlepsze ciemne piwo i pojechaliśmy na to piwo i na jedzenie,,,80 km ale to nie ważne ,,mieli moi PDP zawsze takie wybryki,,oni z zamku to pojadą też prawie do zamku -restauracji,,a mi pasi wszystko,,to moja praca przeciez,,,była,,,ja zawsze byłam gotowa na takie wyjazdy,,elegancja itd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, ORIM napisał:

Myslę że chodzi o wydział Patologii Tam gdzie uczą się na "zimnego chirurga";)

Mogę się jednak mylić co autor miał na myśli.Może katedra Patologii społecznej ;)

Hihi, masz racje w pierwszej wersji. Mnie chyba ciagnelo do"zimnych nozek";)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Basiaim napisał:

Dobry na wieczór.

 

Pytanie mam do obeznanych w temacie.

 

Jaką śmietanę do zupy w Niemczech kupujecie?

Ja praktycznie nie używam śmietany, sporadycznie...a zamarzyła mi się pomidorówka.

 

Jaką śmietanę kupić?

@Basiaim jest taka smietana o roznej zawartosci tluszczu w bialych plastikowych buteleczkach  ,,Kochsahne,,

Ona sie nie zwarzy,a zupa bedzie ,,aksamitna,,

Inna mozliwosc to ,,Creme fraiche,, na regalach gdzie smietany.

Gesta tlusta smietana, nadaje niepowtarzalny smak.

ale tluszczu ma sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sayonara 52 napisał:

@Basiaim jest taka smietana o roznej zawartosci tluszczu w bialych plastikowych buteleczkach  ,,Kochsahne,,

Ona sie nie zwarzy,a zupa bedzie ,,aksamitna,,

Inna mozliwosc to ,,Creme fraiche,, na regalach gdzie smietany.

Gesta tlusta smietana, nadaje niepowtarzalny smak.

ale tluszczu ma sporo.

Ano. Przypomnialas mi, ze mozna "podprawic" Rama mit Sahne w butelce i nie zwarzy sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ORIM napisał:

Może to ci sami ludzie 68275d1247219145-two-doctors-preforming-

Tylko po takiej robocie musza się napić  hqdefault.jpg

Taka patologia tez zebrze na starym miescie w Norymberdze albo straz kolejowa przegania ich z dworca sprawdzajac bilety. Taki mamy swiat.

Edytowane przez hawana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ORIM napisał:

"Szuraczki" sa wszędzie.Pod kazdą szerokością geograficzną 

Dokladnie. W Ansbach zaczepil mnie gosc w tym typie i chcial bilet ode mnie. Nie wiem, moze na wycieczke chcial jechac, albo do Norymbergi wrocic nie mial jak. Nie wdawalam sie z nim w rozmowe, ale zastanawialam sie po co mu on i czy mozna go na alko przemienic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, hawana napisał:

Dokladnie. W Ansbach zaczepil mnie gosc w tym typie i chcial bilet ode mnie. Nie wiem, moze na wycieczke chcial jechac, albo do Norymbergi wrocic nie mial jak. Nie wdawalam sie z nim w rozmowe, ale zastanawialam sie po co mu on i czy mozna go na alko przemienic.

Może pomyślał,że masz jednorazowy bilet czasowy,mógłby jeszcze z 5 minut na nim jechać,w zależności ile miałby czasu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ivanilia40 napisał:

Może pomyślał,że masz jednorazowy bilet czasowy,mógłby jeszcze z 5 minut na nim jechać,w zależności ile miałby czasu.

O czasie myslal, bo pytal o jednodniowy. Polowal na peronie, czyli wiedzial skad pociag przyjechal.

Mogl podejrzewac, ze  zdazylam z Ansbach do N zajechac i wrocic, wiec mi niepotrzebny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, ORIM napisał:

"Szuraczki" sa wszędzie.Pod kazdą szerokością geograficzną 

Ale jak mam  coś co moge takim ,,Szuraczkom" dac to dam,,to tez czlowiek,,wszedzie mamy takich ludzi,,,wszędzie jak piszesz  pod każdą szerokoscia geograficzną,,ale to sa ludzie zagubieni,,mozna o takich pisac dużo,,bo każdy ma inną historię,,każdy z innego powodu się taki stał,,życie przeróżne figle płata ,,ale jak chce 1 zl, to ta złotówka potrzebna jest na lek zycia ,,bo  bez leku zycia delirka go napadnie,,,takie życie,,

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Kto pyta nie błądzi ....Adres , kod , ulica to jest Bad Teinach ....czyli jechałam do kurortu :d...A ten kurort to widziałam i to z boku jak jeździłam z " prawną " do dziadeczkowego szpitala do Nagold ....ok. 40 km ( ? ) i podziwiałam po drodze . Tutaj gdzie jestem to wieś przyłączona do Bad Teinach ....tylko . Już raz , 2 x po 3 miesiące byłam w Getyndze ....ale też wieś przyłączona w 60 -tych latach do Getyngi . Do sklepów owszem jeździłam do miasta , bo tam gdzie byłam był jeden sklep , ale czynny za mojej kadencji przez pierwsze 3 miechy ...później pauza . Dopiero przed końcem pobytu na nowo otworzyli .....Odwiedziła mnie tam Marta ( Darkowa ) , która później mi nawet trochę dokuczała z powodu szumnej nazwy Getynga xd...Tam nie miałam problemów , żebym wyskoczyła do miasta , bo PDP-na zdrowa na umyśle , bardzo inteligentna kobitka i mogłam sobie pozwolić ( nie nadużywałam ) spóźnić się z mojej pauzy i można mnie było odwiedzać ...miałam dla siebie całą górę ...profesorowa  przychodziła do mnie tylko  na obiady , bo u mnie była duża kuchnia ...a ona musiała ćwiczyć wchodzenie po schodach po złamaniu biodra .... Z łezką w oku wspominam tamtą sztelę .....

no to faktycznie..troche daleko ode mnie...szkoda...ale rozumiem tez ze brakuje tamtego miejsca...mialam tez bardzo naprawde bardzo dobre miejsce ale dziadkowi sie zmarlo..potem trafialam w rozne miejsca a po ostatnim to zbieralam sie 4 miechy do kupy...

swiat jest maly jest i moze sie takz zdarzyc ze..wyladujemy obok siebie....milo jest miec z kim sie spotkac kawe wypic fajurka dymnac i glowe uwolic od pdp bo chociazby i najlepsi  byli to jednak...my jestesmy dla nich najemnikami i ....smutne ale prawdziwe

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, foczka63 napisał:

Ufff,nareszcie we własnym domku:) Fajnie było u mamy i u dzieci  też ,ale co domeczek to domeczek:)Można sie wreszcie uczciwie pourlopować:)Czyli jutro w rabatki:) 

Miłego wieczorku:)

U mnie byś nie porobiła. Ma padać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...