Rozmowa przy kawie (1)

20 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Cichaj Ewuś ...mi już wk...nerw trochę przeszedł .....Usłyszałam pukanie w szklane , wejściowe drzwi ....a ja ...jak zwykle o świcie ...tak nie ubrana jeszcze . U drzwi moich stojało ich dwóch ( jeden 19-20 ...drugi 25-30 ) ubrani obaj na czarno ze złocistymi guziczkami na anzugach ....Wrócili do auta po wyciory a ja nie wiem jak to zrobiłam , ale w ciągu niecałej minuty ...ubrana byłam ....ale to chyba błąd ...po co się było spieszyć ? Młodszy nic ciekawego , ale starszy to C I A C H O ....ino szkoda , że młodszy od mojego najmłodszego dziecka - córki ...I co ...i poszli na górkę ...komin przeczyścili i ....weszli do mnie ...na dole przeczyścili ...sadze wybrali ( no ....z komina sadze ! ) i doradzili , żeby odkurzaczem resztę ...broń Boże na mokro ( tutaj w tym miejscu płaczę ..szlocham wręcz ! ) ...życzyli miłego dnia ..ja , jako osoba o wysokiej kulturze osobistej im pogleischfallsowałam i se pojechali . Tylko zapytali , czy rachunek to " pani prawna " pokryje ...oczywiście , że tak odpowiedziałam , boo...za samo wygarnięcie sadzy płacić nie będę ...gdyby jeszcze wyciora na tym dole użył to bym mogła zastanowić się nad opłatą ...Wycior na ramieniu spoczywał ...o pieniądzach mogą zapomnieć ...

Oj Barbra ale Ty jesteś wymagająca,dobrze że sadzę wygarnęli,to już jest wyczyn,ale tak zawsze mówię inne to mają szczęście......ma męża kochanka i jeszcze ją w parku zgwałcili,no ale ten wycior na plecach to niezły widok

6 minut temu, awe59 napisał:

Ojojoj.....wycior zarzucił na ramię.....? Nieźle....nieźle......niech się dziecku szczęści w życiu.....z takim wyciorem...

Na dole sadze wybrali.....a pajęczyny omietli....? 

Nie . Kazali se samej powymiatać .....ale " Oma " nie zwracali się do mnie ...to już coś. ....Możliwe , że dlatego nie zwracali się " oma " , bom rozchyliła poły szlafroczka na wejściu z okrzykiem ....ojej ...a ja jeszcze taka nie ubrana !....Musi dlatego ...nie ma bata ..musi .

Może to dziwne, ale stwierdzam autorytatywnie, że Polska jest piękna... Dom jest to miejsce cudowne...wręcz magiczne... Odkrywam na nowo, że fajnie jest siedzieć we własnym fotelu i siorbać kawusię... Nad jakością wina z Biedronki pomyślę w późniejszych godzinach... Tymczasem   wszystkim życzę.... 

5 minut temu, Malina 1 napisał:

Oj Barbra ale Ty jesteś wymagająca,dobrze że sadzę wygarnęli,to już jest wyczyn,ale tak zawsze mówię inne to mają szczęście......ma męża kochanka i jeszcze ją w parku zgwałcili,no ale ten wycior na plecach to niezły widok

No mówię Ci ...super ...a jeszcze na ramieniu takiego młodego , niezniszczonego ciacha ????....Mmmmmm..już mam dobry dzień . Mimo wszystko

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie . Kazali se samej powymiatać .....ale " Oma " nie zwracali się do mnie ...to już coś. ....Możliwe , że dlatego nie zwracali się " oma " , bom rozchyliła poły szlafroczka na wejściu z okrzykiem ....ojej ...a ja jeszcze taka nie ubrana !....Musi dlatego ...nie ma bata ..musi .

Skromność słowy twymi bije..... Moim zdaniem, uroda twa oczy ich poraziła i nic innego na myśl im nie przyszło, jak o wyciorach i sadzach poinformować...no, normalnie zaczadziło ich... 

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

No mówię Ci ...super ...a jeszcze na ramieniu takiego młodego , niezniszczonego ciacha ????....Mmmmmm..już mam dobry dzień . Mimo wszystko

O skubana i za wycior trzymała,jaka pomocna kobietka

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Skromność słowy twymi bije..... Moim zdaniem, uroda twa oczy ich poraziła i nic innego na myśl im nie przyszło, jak o wyciorach i sadzach poinformować...no, normalnie zaczadziło ich... 

Może i tak być ...Na pewno tak ...co ja bredzę , że może

Teraz, Malina 1 napisał:

O skubana i za wycior trzymała,jaka pomocna kobietka

I to jeszcze jak trzymała ! ...Pomaluśku ..delikatnie ....z namaszczeniem ...prawie .

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie . Kazali se samej powymiatać .....ale " Oma " nie zwracali się do mnie ...to już coś. ....Możliwe , że dlatego nie zwracali się " oma " , bom rozchyliła poły szlafroczka na wejściu z okrzykiem ....ojej ...a ja jeszcze taka nie ubrana !....Musi dlatego ...nie ma bata ..musi .

Dobrze, ze zawału serca nie dostali.....znaczy sie z tego rozchylenia szlafroczka.....młodzi byli to dlatego....bo taki stary piernik w ok 50-tki to udaru by dostał ze slinotokiem. A wycior kaput.....

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Może i tak być ...Na pewno tak ...co ja bredzę , że może

No mówię przecież....skromnaś jest....

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Skromność słowy twymi bije..... Moim zdaniem, uroda twa oczy ich poraziła i nic innego na myśl im nie przyszło, jak o wyciorach i sadzach poinformować...no, normalnie zaczadziło ich... 

Takiego miłego początku tygodnia to tylko pozazdrościć .Dobrze,że panowie z wrażenia nie zapomnieli po co oni właściwie tam przyszli

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

I to jeszcze jak trzymała ! ...Pomaluśku ..delikatnie ....z namaszczeniem ...prawie .

No tak myślę że podeszłaś profesjonal do tematu,nie złapałaś wyciora obyma ręcyma

1 minutę temu, awe59 napisał:

Dobrze, ze zawału serca nie dostali.....znaczy sie z tego rozchylenia szlafroczka.....młodzi byli to dlatego....bo taki stary piernik w ok 50-tki to udaru by dostał ze slinotokiem. A wycior kaput.....

Wiedziałam ...zawsze wiedziałam , że Cię kocham ...

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

No mówię przecież....skromnaś jest....

No kuźwa ...popatrz tylko , że same zalety u mnie a ja jakaś taka zakompleksiona ?! ...To wszystko przez zarazę co mi humor z rańca popsuła ... Popadnie gadzina w moje łapska jeszcze ...oj popadnie .

Godzinę temu, lucyna.beata napisał:

no wlasnie ...postaw chlopaka do pionu bo ze jeszcze bardziej nagrabi..w kupie sila wiec,,,dziewczyny zwieramy szyki...bez podteksotw

Do pionu nie trzeba stawiać bo pion jest zawsze , ale w Waszej sprawie szepnęła słówko w środę w cztery oczy 

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

No kuźwa ...popatrz tylko , że same zalety u mnie a ja jakaś taka zakompleksiona ?! ...To wszystko przez zarazę co mi humor z rańca popsuła ... Popadnie gadzina w moje łapska jeszcze ...oj popadnie .

Nie strasz, nie strasz, bo młodziak się zatchnie i ... 

3 minuty temu, Malina 1 napisał:

No tak myślę że podeszłaś profesjonal do tematu,nie złapałaś wyciora obyma ręcyma

No coś Tyy..znam się na rzeczy ...przecież . A teraz nie przeszkadzaj ...nie cytuj ..bo muszę twarz umyć . W okolicach ust mych trochę się sadzy uzbierało ....

Godzinę temu, awe59 napisał:

Nugatku.....Twoje Szczescie jakby sobie nie nagrabilo to nie bylby sobą......buziaczki dla Ciebie 

Tak juz ma Ewuniu i co zrobisz jak nic nie zrobisz 

1 minutę temu, Nugatka napisał:

Do pionu nie trzeba stawiać bo pion jest zawsze , ale w Waszej sprawie szepnęła słówko w środę w cztery oczy 

Ciekawe, ciekawe.....jak długo młodzieniec pion trzymać będzie.... A z tym szeptaniem to nie przesadzaj...czasami lepiej na głos wyrazić emocje swe....

Dzien dobry poniedzialkowe. Chmury zbieraja sie nad miastem, ale krakowskiego spleenu ani widu, ani slychu, a chyba bym chciala troche sie ponudzic. Niestety...Nie jest mi to dane. Od rana pralka, na full wypchana obsikanymi portkami i majtolami z bawelny, zaiwania aby nadazyc z zapewnieniem garderoby mojej podopiecznej. No jakies licho szczajace w nia wstapilo, czy co? Od wczoraj, jakos tak godziny 16, zamoczyla 8 par spodni, ze o gaciach nie wspomne, bo chyba musialabym wszystko pomnozyc razy 3. I niby pije za malo, pfff! Moze ja nie jestem dupomyjka tylko praczka?

Fajnego dnia ludzie! ;)))

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Ciekawe, ciekawe.....jak długo młodzieniec pion trzymać będzie.... A z tym szeptaniem to nie przesadzaj...czasami lepiej na głos wyrazić emocje swe....

O to akurat sie nie martwię. Mirelka, ale szeptem lepiej działa 

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

No coś Tyy..znam się na rzeczy ...przecież . A teraz nie przeszkadzaj ...nie cytuj ..bo muszę twarz umyć . W okolicach ust mych trochę się sadzy uzbierało ....

Nie szczytuje spokojnie,dopiero w niedzielę mam randkę

Odmeldowuję się na czas jakiś....trzeba odkryć na nowo miasto rodzinne....

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Nie strasz, nie strasz, bo młodziak się zatchnie i ... 

Z niego taki młodziak jak ze mnie królewna snieżka.....

Teraz, Nugatka napisał:

O to akurat sie nie martwię. Mirelka, ale szeptem lepiej działa 

Ty o wodzie, a ja o głodzie.... Ale działaj, działaj....