Rozmowa przy kawie (1)

3 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Ledwie sie wzbogacila a juz skapa jak...Niemiec

Nie wspominaj o skąpstwie bo mnie zaraz królewica chwyta za serducho 

1 minutę temu, MeryKy napisał:

Nie wspominaj o skąpstwie bo mnie zaraz królewica chwyta za serducho 

tzn zeby wydać czy nie wydac

Godzinę temu, 1bozka napisał:

u mnie tez byl ale przysłał mi to

Też tak mam. Zostało mi z tego, co bym wypalił.

3 minuty temu, 1bozka napisał:

tzn zeby wydać czy nie wydac

Przepalić.

7 minut temu, 1bozka napisał:

Tak a faceci pewnie trzymają kasiore w kieszeni i codzien liczą

Wystarczy zaprosic kobiete na spacer i juz moga miec luzniej w tej kieszeni

Teraz, Knorr napisał:

Przepalić.

Nie pale 

8 minut temu, MeryKy napisał:

A ja nie mam tu sklepów w pobliżu i konta nie mogę uszczuplić. Najwyżej siebie bo jedzenie marne na szteli i pagórki, górki wokoło, po których latam żeby nie zwariować 

Ja latam po sklepach. Tez, zeby nie zwariowac. I wiesz co Meryko? Moja metoda bardziej mi sie podoba

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Wystarczy zaprosic kobiete na spacer i juz moga miec luzniej w tej kieszeni

hi ho ho zaprosic na spacer i wydać....hi hi dovre to facet kobiete ....i jeszcze wydać...zaraz powie ze rownouprawnienie 

50 minut temu, Afryka napisał:

I łysy Lenin .

Kiedyś mu zdjęcie zrobiłam. Miał łeb jak sklep 

1 minutę temu, MeryKy napisał:

Kiedyś mu zdjęcie zrobiłam. Miał łeb jak sklep 

 

ale bez półek

7 minut temu, 1bozka napisał:

tzn zeby wydać czy nie wydac

Nie! Jak pomyśle o mojej pdp. Jak dba o moją linię 

O 3.04.2018 at 17:18, Mirelka1965 napisał:

 na 4 miechy wyjechałaś? 

@Mirelka1965 na 3 

3 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Ja latam po sklepach. Tez, zeby nie zwariowac. I wiesz co Meryko? Moja metoda bardziej mi sie podoba

Ide polatać po górkach, zeby mnie ta królewica nie zabiła 

10 minut temu, 1bozka napisał:

Niemiec zawsze płacze jak coś sprzedaje bo mu szkoda,bo jeszcze dobre..

Jak sprzedaje to nie wiem. Ale moja pdp, jak musi wywalic stare i dziurawe przescieradlo, to zawsze sie okazuje, ze jeszcze sie moze przydac. I uklada je w kanciapie

4 minuty temu, 1bozka napisał:

Nie pale 

Teraz, MeryKy napisał:

Nie! Jak pomyśle o mojej pdp. Jak dba o moją linię 

moja jest ok.Mowi mi żebym sobie kupiła do jedzenia na co tylko mam ochote.Tak ze boje sie ,ze jak wrócę do domu i stanę ns wage.....

11 minut temu, MeryKy napisał:

Nie wspominaj o skąpstwie bo mnie zaraz królewica chwyta za serducho 

Oj! Daj ja Cie zlapie za serducho. Wtedy zamiast krolewicy zobaczysz krolewne

7 minut temu, Knorr napisał:

Przepalić.

Mery nie jara! Co Ty? To ja pale! Ja! Bo mi bardzo do twarzy z papieroskiem

1 minutę temu, Knorr napisał:

Ty tez nie ...czy tak.

5 minut temu, 1bozka napisał:

hi ho ho zaprosic na spacer i wydać....hi hi dovre to facet kobiete ....i jeszcze wydać...zaraz powie ze rownouprawnienie 

Trzeba wiedziec z kim na spacer chodzic

3 minuty temu, 1bozka napisał:

moja jest ok.Mowi mi żebym sobie kupiła do jedzenia na co tylko mam ochote.Tak ze boje sie ,ze jak wrócę do domu i stanę ns wage.....

Wage warto wyrzucic. Po co sie stresowac, ze miejsca duzo zajmuje?

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Trzeba wiedziec z kim na spacer chodzic

ha jak taka mądra to powiedz...

Aaa i jak dobrze pójdzie, to zostanę bez ubrań niemalże.

Ostatnio mam wenę do pozbywania się tego, co z siebe zdejmę.

Dzisiaj wywaliłem sweter, podkoszulek, gacie, jeden szalik i skarpetkę.

Jakaś nie do pary i mnie podkurzyła.

 Stoi w kącie już duży, prawie pełen worek ubrań. W sobotę przyszłą zabiorą. 

Mam jeszcze drugi worek pusty. I jeśli ta tendencja z dzisiaj się utrzyma, to zostanę chyba tylko w tym, co na sobie.   

A sklepy z odzieżą omijam szerokim łukiem, coś.

3 minuty temu, Knorr napisał:

Aaa i jak dobrze pójdzie, to zostanę bez ubrań niemalże.

Ostatnio mam wenę do pozbywania się tego, co z siebe zdejmę.

Dzisiaj wywaliłem sweter, podkoszulek, gacie, jeden szalik i skarpetkę.

Jakaś nie do pary i mnie podkurzyła.

 Stoi w kącie już duży, prawie pełen worek ubrań. W sobotę przyszłą zabiorą. 

Mam jeszcze drugi worek pusty. I jeśli ta tendencja z dzisiaj się utrzyma, to zostanę chyba tylko w tym, co na sobie.   

A sklepy z odzieżą omijam szerokim łukiem, coś.

 możesz i na golasa zostac tylko wyślij nam fotke

3 minuty temu, 1bozka napisał:

ha jak taka mądra to powiedz...

No pacz! Zapomnialam! Ale to nie szkodzi bo i tak nie znasz