Rozmowa przy kawie (1)

Godzinę temu, 1bozka napisał:

piękna historia... a kiedy mieliście czas na prace....a Wy w ogóle pracowaliście?od kieliszka do mopa,  od mopa do tańców na rurze, ...potem du....ki, potem msza na klęczkach, potem ...życie jak w Madrycie

 

 

Nie w Madrycie. W Hiltonie.

4 minuty temu, awe59 napisał:

Tak.....I czuje silną rękę....

Pantofla raczej.

15 minut temu, lucyna.beata napisał:

gadaj sobe gadaj ...jak sie lepiej czujesz???czemuz nie

Mauuupa!!

2 godziny temu, Afryka napisał:

Pierdycyli jak i tu ,a " miła " recepcjonistka wywiesiła kartkę na zielono " Tym gościom już dziękujemy " .

Tylko nie wiedziała wtedy, że tych gości aż tylu było.

4 minuty temu, Teresadd napisał:

@Afryka ty zadzwoń ,ale do tego syna zmienniczki,co by pewność mieć.Mnie to by chyba szlag na miejscu trafił,z taką zmieniczką.

Afryka jest opiekunką, nie koordynatorem, ani agencją. 

Nikt Opiekunce za organizację  opieki nie płaci. Ktoś przyjeżdża i za opiekuna coś za darmo robi?

5 godzin temu, geronimo napisał:

Kurde, nawet się zdrzemnąc nie można bo zaraz 100wpisów w plecy jest tylko w jednym temacie.

Teraz muszę nadrabiać wszystko

Gero nie ma się czego strachać, tutaj tylko jeden temat "chodzi"  Nadrobisz lekko. 

13 minut temu, Teresadd napisał:

@Afryka ty zadzwoń ,ale do tego syna zmienniczki,co by pewność mieć.Mnie to by chyba szlag na miejscu trafił,z taką zmieniczką.

Ale ja do niego nie mam numeru ,on dzwonił z telefonu mamusi  a po drugie ,to już jest potwierdzone , nie wsiadła do środka transportu udającego się w kierunku Faterlandu ....a po trzecie zostaję tylko do poniedziałku i reszta mnie nie interesuje...już.

43 minut temu, Afryka napisał:

Nie wsiadła do busa ,czy synuś nie dał rady dotaszczyć , nie wiem . Przed chwilą miałam info. od koordynatorki ...a tak na marginesie pani nalegała,że jutro to na spokojnie wsiądzie do busa i na sobotę rano będzie ,a w ogóle to ona ma kłopoty z córką, zięciem ,kasą i wszystko ją przerasta ...no gadatliwa ta moja koordynator.

Lasencjo, z tego co zauważyłam to Ty tez gadatliwa jesteś. nie odstajesz od koordynatorki. No to do dzieła. 

15 minut temu, Knorr napisał:

Tylko nie wiedziała wtedy, że tych gości aż tylu było.

Bo to była niedziela i komputery mieli nieczynne...a potem święta i znowu geschlossen ,bo na rezurekcja poleciała ,no nie miał kto krzyża w procesji nieść...a to jaja wcześniej malowali czy tam robili ,a w ogóle spis ludności im czy tam gości ktoś się nie bał i zaje...ał.

1 minutę temu, Mycha napisał:

Lasencjo, z tego co zauważyłam to Ty tez gadatliwa jesteś. nie odstajesz od koordynatorki. No to do dzieła. 

Wszystko dopięte na ostatni guzik . Jest ok.,a teraz to mnie się nawet śmiać z tego chce ,sama się przekonałam,że takie egzemplarze w tej branży istnieją ,bo wcześniej to tylko czytałam tu i ówdzie o doświadczeniach innych.

51 minut temu, lucyna.beata napisał:

odmelduje sie moi drodzy...praca wzywa..

milego wieczornego dyskutowania na tematy wszelakie

mirelka a tobie to jakos...dwa DWA DWA!!!! dni zostaly i chyba niunka masz juz znow przy piersi co?

 

Mam... Nareszcie....

51 minut temu, Afryka napisał:

Nie wsiadła do busa ,czy synuś nie dał rady dotaszczyć , nie wiem . Przed chwilą miałam info. od koordynatorki ...a tak na marginesie pani nalegała,że jutro to na spokojnie wsiądzie do busa i na sobotę rano będzie ,a w ogóle to ona ma kłopoty z córką, zięciem ,kasą i wszystko ją przerasta ...no gadatliwa ta moja koordynator.

Czyli w niedzielę wyruszasz...jakby co...

47 minut temu, awe59 napisał:

Ja tez.....I benzynę wlewam.....od sprawdzania to są odpowiednie służby.....

Tak...najczęściej ta służba to facet...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Czyli w niedzielę wyruszasz...jakby co...

Nie Mirabelko droga ,w poniedziałek , Pani " serdecznie " aczkolwiek stanowczo podziękowano , bezterminowo.

2 minuty temu, Afryka napisał:

Nie Mirabelko droga ,w poniedziałek , Pani " serdecznie " aczkolwiek stanowczo podziękowano , bezterminowo.

No i teraz ma okazję do zapicia, dalej dzieńgów niet

2 minuty temu, Afryka napisał:

Nie Mirabelko droga ,w poniedziałek , Pani " serdecznie " aczkolwiek stanowczo podziękowano , bezterminowo.

Doczytałam ciut później historię gratyfikacji na przystrojenie 2 ławek w kościele... 

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Mam... Nareszcie....

A co jeśli wolno zapytać ? Może mnie co umkło,co prawda prędko czytam,bo po kursie szybkiego czytania jestem,ale powiem Ci , pieniądze wyrzucone w błoto ,bo co z tego, że szybko jak bez zrozumienia.

Godzinę temu, lucyna.beata napisał:

odmelduje sie moi drodzy...praca wzywa..

milego wieczornego dyskutowania na tematy wszelakie

mirelka a tobie to jakos...dwa DWA DWA!!!! dni zostaly i chyba niunka masz juz znow przy piersi co?

 

Tematy wszelakie . coś Ty ? 

Mam wrażenie, że teraz każdy chciałby być przy piersi @Mirelka , nie tylko niuniek 

1 minutę temu, Afryka napisał:

A co jeśli wolno zapytać ? Może mnie co umkło,co prawda prędko czytam,bo po kursie szybkiego czytania jestem,ale powiem Ci , pieniądze wyrzucone w błoto ,bo co z tego, że szybko jak bez zrozumienia.

 

 

 

 

 

Auteczko moje ukochane, po dwóch miesiącach pobytu u Małża mego ulubionego odebrałam... I będę się nim cieszyć do niedzieli, bo pewnie pozwolę Małżowi odrobinkę w Heimweg poprowadzić... Ale mam...mam...mam... Reflektorkami mruga, karoserią się łasi, silnikiem pomrukuje....do mnie...tylko do mnie...

1 minutę temu, Heidi napisał:

Tematy wszelakie . coś Ty ? 

Mam wrażenie, że teraz każdy chciałby być przy piersi @Mirelka , nie tylko niuniek 

Mam ci przywalić w nos?  Niedobra ty...co to ma znaczyć ten tekst? 

2 minuty temu, Afryka napisał:

A co jeśli wolno zapytać ? Może mnie co umkło,co prawda prędko czytam,bo po kursie szybkiego czytania jestem,ale powiem Ci , pieniądze wyrzucone w błoto ,bo co z tego, że szybko jak bez zrozumienia.

 

 

 

 

 

 No widzisz, kontakty międzyludzkie , to wspaniała sprawa. Teraz wiem, że nie pójdę już na żaden kurs. Lepiej na polski szaszłyk wyskoczyć w miasto. Tam więcej człowiek się nauczy i ze wszystkich dziedzin wiedzy

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Mam ci przywalić w nos?  Niedobra ty...co to ma znaczyć ten tekst? 

Noooooo, bo jakby tak mocno się przyssać , to może do Polski byś nas zatargała w ukryciu wielkiego dekoltu sweterka . Tylko jeden warunek musiaby być spełniony: sweterek musiałby być o co najmniej o kilka zmiarów większy. Musimy wziąć poprawkę na to, że opiekunki i opiekunkowie zazwyczaj Barbie i Kena nie przypominają  . A jak potrzebujesz komuś przywalić, to wal śmiało w mój kapuściany łeb , frustracja prowadzi do zgagi. Ja już to wiem, poczytałam trochę  

2 minuty temu, Heidi napisał:

Noooooo, bo jakby tak mocno się przyssać , to może do Polski byś nas zatargała w ukryciu wielkiego dekoltu sweterka . Tylko jeden warunek musiaby być spełniony: sweterek musiałby być o co najmniej o kilka zmiarów większy. Musimy wziąć poprawkę na to, że opiekunki i opiekunkowie zazwyczaj Barbie i Kena nie przypominają  . A jak potrzebujesz komuś przywalić, to wal śmiało w mój kapuściany łeb , frustracja prowadzi do zgagi. Ja już to wiem, poczytałam trochę  

Migdałki jedz, a nie mnie tutaj biust, tfu...sweterk powiększaj...

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Migdałki jedz, a nie mnie tutaj biust, tfu...sweterk powiększaj...

Dobrej nocki

Teraz, geronimo napisał:

Dobrej nocki

Ja mam iść już spać?  I marzyć?  O sweterkach?  No, w każdym razie dziękuję za troskę...