Rozmowa przy kawie (1)

Zgodnie z sugestią ale przede wszystkim w zgodzie z samym sobą wyprowadziłem się ostatecznie z Hiltona. I wiecie co ? Nikt za mną nie zapłakał, nikt nie prosił o pozostanie choćby na jedną noc dłużej. A ja taki byłem grzeczny, tylko przecież kilka , no może kilkanaście razy dostałem czerwonym , a posty moje to tylko niektóre były usuwane. Chyba potraktowano mnie jak niewdzięcznika, który nie rozumiał intencji Elfa i Oliego. Na dodatek ośmielałem się pouczać, że starych się nie wychowuje, bo to bezskuteczne. Nie wiem czy się zdołam odnaleźć w nowej rzeczywistości .... Cała w was nadzieja. 

1 minutę temu, Heidi napisał:

No... chyba też zamienię się rolą ze świnią , bo te same myśli mi biegają po głowie . Taki los człowieczy. Hmmm.. Hrum,,, hrum... świński 

Mam nadzieję że to różowe co trzymasz w dziobie to nie świninka. 

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Ktoś kiedyś powiedział, że świnka, tfu...kobieta zmienną jest... 

To nie oto loto  Świnki zawsze zachowują się jak świnie 

1 minutę temu, violka napisał:

Ja cały dzień myślę tylko o tym , żeby nie doszło do zbliżenia  Moja psióra ma cieczkę i cały dzień ku jej rozpaczy odganiam potencjalnych kochanków  spod furtki Zmęczona zasiadlam na forum a tu jest jeszcze gorzej 

co sie nas czepiasz jak chcesz to popilnujemy Ci nierządnicy

1 minutę temu, Andrew napisał:

Nie wiem czy się zdołam odnaleźć w nowej rzeczywistości .... Cała w was nadzieja. 

 

No nie wiem, nie wiem....

Trafiłeś do psychiatryka. 

1 minutę temu, Andrew napisał:

Zgodnie z sugestią ale przede wszystkim w zgodzie z samym sobą wyprowadziłem się ostatecznie z Hiltona. I wiecie co ? Nikt za mną nie zapłakał, nikt nie prosił o pozostanie choćby na jedną noc dłużej. A ja taki byłem grzeczny, tylko przecież kilka , no może kilkanaście razy dostałem czerwonym , a posty moje to tylko niektóre były usuwane. Chyba potraktowano mnie jak niewdzięcznika, który nie rozumiał intencji Elfa i Oliego. Na dodatek ośmielałem się pouczać, że starych się nie wychowuje, bo to bezskuteczne. Nie wiem czy się zdołam odnaleźć w nowej rzeczywistości .... Cała w was nadzieja. 

 

Jeżeli potrafisz obronić się przed wygłodniałymi Harpiami ,to dasz radę 

2 minuty temu, violka napisał:

To nie oto loto  Świnki zawsze zachowują się jak świnie 

1 minutę temu, 1bozka napisał:

co sie nas czepiasz jak chcesz to popilnujemy Ci nierządnicy

A kto Ciebie popilnuje ? 

2 minuty temu, Andrew napisał:

Zgodnie z sugestią ale przede wszystkim w zgodzie z samym sobą wyprowadziłem się ostatecznie z Hiltona. I wiecie co ? Nikt za mną nie zapłakał, nikt nie prosił o pozostanie choćby na jedną noc dłużej. A ja taki byłem grzeczny, tylko przecież kilka , no może kilkanaście razy dostałem czerwonym , a posty moje to tylko niektóre były usuwane. Chyba potraktowano mnie jak niewdzięcznika, który nie rozumiał intencji Elfa i Oliego. Na dodatek ośmielałem się pouczać, że starych się nie wychowuje, bo to bezskuteczne. Nie wiem czy się zdołam odnaleźć w nowej rzeczywistości .... Cała w was nadzieja. 

 

Odnajdziesz się....nie kopiemy, nie gryziemy, nie plujemy, nie banujemy.... Jedynym naszym grzechem jest, że dużo się śmiejemy... Miejmy nadzieję, że nie będzie to przeszkodą w zagnieżdżeniu?  A harpiami to się wcale nie przejmuj.... 

1 minutę temu, violka napisał:

Jeżeli potrafisz obronić się przed wygłodniałymi Harpiami ,to dasz radę 

Sam mam na harpie chrapkę więc może jakoś się uda ...

2 minuty temu, 1bozka napisał:

co sie nas czepiasz jak chcesz to popilnujemy Ci nierządnicy

Na pewno po pańci to ma. 

2 minuty temu, Andrew napisał:

Zgodnie z sugestią ale przede wszystkim w zgodzie z samym sobą wyprowadziłem się ostatecznie z Hiltona. I wiecie co ? Nikt za mną nie zapłakał, nikt nie prosił o pozostanie choćby na jedną noc dłużej. A ja taki byłem grzeczny, tylko przecież kilka , no może kilkanaście razy dostałem czerwonym , a posty moje to tylko niektóre były usuwane. Chyba potraktowano mnie jak niewdzięcznika, który nie rozumiał intencji Elfa i Oliego. Na dodatek ośmielałem się pouczać, że starych się nie wychowuje, bo to bezskuteczne. Nie wiem czy się zdołam odnaleźć w nowej rzeczywistości .... Cała w was nadzieja. 

 

No... pzecież, że u nas będzie Tobie dobrze. Posmaruj nasze pajdy chleba dobrą pomastą i polubimy Ciebie jak każdego. Nr  wasewgo konta  bankowego każda poda osobiście 

Teraz, violka napisał:

A kto Ciebie popilnuje ? 

nie ma mocnych każdy sie mnie boi

Teraz, Andrew napisał:

Sam mam na harpie chrapkę więc może jakoś się uda ...

Pierwsza. 

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Przecież wiesz , że ja kocham wszystkie zwierzątka 

5 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Mam nadzieję że to różowe co trzymasz w dziobie to nie świninka. 

Nie... spokojnie, to tylko ogonek 

Teraz, Andrew napisał:

Sam mam na harpie chrapkę więc może jakoś się uda ...

 Odważny jesteś....

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Odnajdziesz się....nie kopiemy, nie gryziemy, nie plujemy, nie banujemy.... Jedynym naszym grzechem jest, że dużo się śmiejemy... Miejmy nadzieję, że nie będzie to przeszkodą w zagnieżdżeniu?  A harpiami to się wcale nie przejmuj.... 

Halo jakie harpie to nieprawda to zniewaga  my jesteśmy grzeczne dziewczynki

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Pierwsza. 

Wiedziałam..... Naczelna harpia łokciami się przepycha....

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Na pewno po pańci to ma. 

Raczej nie  bo ja jestem bardzo wybredna 

6 minut temu, Andrew napisał:

Zgodnie z sugestią ale przede wszystkim w zgodzie z samym sobą wyprowadziłem się ostatecznie z Hiltona.

 

Fajnie, że jesteś :).

4 minuty temu, 1bozka napisał:

co sie nas czepiasz jak chcesz to popilnujemy Ci nierządnicy

To zazdrość o powodzenie powoduje takie zachowania właścicieli . Sama kiedyś wpuściłam na podwórko psa do mojej suni, bo On był taki śliczny . Mój mąż po tym zdarzeniu już  lata całe twierdzi, że musi mnie pilnować, bo łatwo ulegam wpływom  

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Halo jakie harpie to nieprawda to zniewaga  my jesteśmy grzeczne dziewczynki

Mów za siebie. 

Teraz, Heidi napisał:

To zazdrość o powodzenie powoduje takie zachowania właścicieli . Sama kiedyś wpuściłam na podwórko psa do mojej suni, bo On był taki śliczny . Mój mąż po tym zdarzeniu już  lata całe twierdzi, że musi mnie pilnować, bo łatwo ulegam wpływom  

Krokodyl wie co mówi....

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Mów za siebie. 

Właśnie....a sama to patrzy jak to robi facet....