Rozmowa przy kawie (1)

1 minutę temu, Knorr napisał:

A co ma PESEL wspólnego??

Szczęście wskazane jest w każdym wieku. Poza tym, dla naszych Pdp jesteśmy młokosami niemalże. 

Co ma Pesel do świntuszenia?!Dużo ma!Bo jak pan 60+ zachwala swoją męskość i co to on nie może(i tu jest prawda a ta męska "sirota" nie kapuje co mówi,to "rynce opadywują").Żeby nie nadużywać cierpliwości(he,he)...w pewnym wieku...pewnych rzeczy...nie wypada...mówić...robić jak najbardziej...Wypada!!!

2 minuty temu, Helena2311 napisał:

Co ma Pesel do świntuszenia?!Dużo ma!Bo jak pan 60+ zachwala swoją męskość i co to on nie może(i tu jest prawda a ta męska "sirota" nie kapuje co mówi,to "rynce opadywują").Żeby nie nadużywać cierpliwości(he,he)...w pewnym wieku...pewnych rzeczy...nie wypada...mówić...robić jak najbardziej...Wypada!!!

No, mówić nie, ale robić to już jak najbardziej tak!!

Z resztą, im więcej o tym czymś mówimy, tym więcej tego czegoś tracimy.

Te czerwone mordki nie po to są żeby się bawić tylko po to żeby zasygnalizować drugiej stronie że "coś jest nie tak". Nikt się tym nie bawi. Pokazały się w czasie gorącej dyskusji ale niektórym  i to nie wystarczy. Na poprzednim forum nie było takiej możliwości więc tłumaczenie sobie, że to dziecinne, żłobek czy przedszkole jest śmieszne. To raczej  osoba, która nie rozumie znaczenia mordek powinna iść do żłobka. Tu są dorośli i wiedzą co robią. 

8 minut temu, Maria Jolanta napisał:

To ze mnie nic by nie zostało....

Któraś niedawno podawała swoją wagę. Mam tyle samo tylko cyferki przestawione.

A jak przytyję to będę niała powód by wymienić całą garderobę. 

Każdy powód jest dobry, by wymienić garderobę...

Nie wiem, czy częstowano juz dzisiaj ciastem, to na wypadek gdyby wrzucam na pożarcie "leśny mech"Dzielić proszę sprawiedliwie,bo jutro też święto i jakieś okruszki zapewne będziemy szukać pod stołem. Poczęstowałam dzisiaj moim wypiekiem Rodzinę PoP. Mąż córki dochodził z czego ten tort jest zrobiony.Żeby ciekawości stało się zadość, mowię, że wczoraj Dziadka posłałam do lasu po mech, dodałam trochę śmietany, udekorowałam przecenionymi truskawkami i takim sposobem mamy dzisiaj święto. Bardzo poważnie potraktowali moje opowieści. Tuż przed wyjściem zięć zadał pytanie: co zrobiłam, że mech był taki delikatny ?. Acha!! Zapaliła się  w głowie lampka ,czy na pewno nie zaszkodzi dla żołądka . Wnuczki padały ze śmiechu. Pytający nie wiedział z czego wszyscy rżą .  I nie wie do teraz. Nikt go nie oświecił. Proszę , jak szpinak poprawił nam uśmiech na całe popołudnie .  Trzeba byłoby zobaczyć miny wszystkich przy stole 

Teraz, Knorr napisał:

No, mówić nie, ale robić to już jak najbardziej tak!!

Z resztą, im więcej o tym czymś mówimy, tym więcej tego czegoś tracimy.

Polać Ci,dobrze gadasz.

9 minut temu, Heidi napisał:

Nie wiem, czy częstowano juz dzisiaj ciastem, to na wypadek gdyby wrzucam na pożarcie "leśny mech"Dzielić proszę sprawiedliwie,bo jutro też święto i jakieś okruszki zapewne będziemy szukać pod stołem. Poczęstowałam dzisiaj moim wypiekiem Rodzinę PoP. Mąż córki dochodził z czego ten tort jest zrobiony.Żeby ciekawości stało się zadość, mowię, że wczoraj Dziadka posłałam do lasu po mech, dodałam trochę śmietany, udekorowałam przecenionymi truskawkami i takim sposobem mamy dzisiaj święto. Bardzo poważnie potraktowali moje opowieści. Tuż przed wyjściem zięć zadał pytanie: co zrobiłam, że mech był taki delikatny ?. Acha!! Zapaliła się  w głowie lampka ,czy na pewno nie zaszkodzi dla żołądka . Wnuczki padały ze śmiechu. Pytający nie wiedział z czego wszyscy rżą .  I nie wie do teraz. Nikt go nie oświecił. Proszę , jak szpinak poprawił nam uśmiech na całe popołudnie .  Trzeba byłoby zobaczyć miny wszystkich przy stole 

W życiu bym nie wpadła że szpinak nadaje się do ciasta. 

1 minutę temu, salazar napisał:

Myślę, że opowieści tego typu są nieciekawe i mało zabawne dla otoczenia niezależnie od tego, w jakim wieku jest pan ogłaszający światu te prawdy objawione. 

Żenada i prostactwo niezależnie od wieku.

Kiedyś jeden sąsiad zapytał mnie czy mój mężczyzna jeszcze może?!Odpowiedziałam rezolutnie.Poczekaj,zawołam go i zapytasz...po chwili facet zniknął...Nie cierpię takich rozmów...

7 minut temu, Maria Jolanta napisał:

W życiu bym nie wpadła że szpinak nadaje się do ciasta. 

Ty tak śliczny nick teraz masz, że nawet zdradzę Tobie w zaufaniu tajemnicę: Ja takie cudaki uwielbiam testować. Robiłam już ciasto z przecieru pomidorowego ( pycha i rośnie jak głupie) , z dyni (piękny kolor), z marchwii ( super wilgotne , a z dodatkiem ubitej śmietany :mniam) . 

Jak chcesz poślę jeszcze dziadka do lasu po mech i specjalnie dla Ciebie wykonam go ponownie 

3 minuty temu, Helena2311 napisał:

Kiedyś jeden sąsiad zapytał mnie czy mój mężczyzna jeszcze może?!Odpowiedziałam rezolutnie.Poczekaj,zawołam go i zapytasz...po chwili facet zniknął...Nie cierpię takich rozmów...

bo Ty Helena grzeczna dziewczynka jesteś i dobrze wychowana ....nawet ....dlatego odpowiedziałaś rezolutnie .

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

bo Ty Helena grzeczna dziewczynka jesteś i dobrze wychowana ....nawet ....dlatego odpowiedziałaś rezolutnie .

Ha,ha,ha...

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

bo Ty Helena grzeczna dziewczynka jesteś i dobrze wychowana ....nawet ....dlatego odpowiedziałaś rezolutnie .

Znikam.

59 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Każdy powód jest dobry, by wymienić garderobę...

Na ten przykład można spakować do walizki ciuchy i poczekać aż przepadną , jak moje . I takim sposobem znowu zagładam do sklepów, bo przeciez ja nie mam na siebie co włożyć. Rozmiar oczywiście uaktualniam 

Na dziś moi mili dobranoc Wam powiem, zrobię próbę czytomanii. Wczoraj miałam randkę  z Aliexpress, więc sami wiecie, że on z objęć tak szybko nie wypuści. A mi w to graj.

16 minut temu, Heidi napisał:

Na ten przykład można spakować do walizki ciuchy i poczekać aż przepadną , jak moje . I takim sposobem znowu zagładam do sklepów, bo przeciez ja nie mam na siebie co włożyć. Rozmiar oczywiście uaktualniam 

Na większy jak @Maria Jolanta? 

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Na większy jak @Maria Jolanta? 

A ja na to jak na.... Sama nie wiem.

Jestem happy. Znalazłam w końcu niemiecką stację radiową dla mnie 

Radio BOB toto się nazywa a mnie uszczęśliwia. 

A ja jeszcze zyje po tych niemieckich kolorowych jajkach .Mozecie próbować są bezpieczne

Świąteczne dobry wieczór:)Na przyszły tydzień zapowiadają 20 stopni,wobec dzisiejszej deszczowej zimnicy wydaje się to niemożliwe.Dzien minął na podjadaniu tego i owego:)Jesli jutro nie będzie lało wybierzemy sie na plażę.Poza tym czas w domu mija sobie spokojnie,zakłócany jedynie przez wieczorne wędrówki dzików:)I tak się zastanawiam,że juz chyba będę się starałą nie pracować w święta.Możliwość swobodnego wyboru to jeden z plusów tej roboty:)Sympatycznego wieczoru

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Świąteczne dobry wieczór:)Na przyszły tydzień zapowiadają 20 stopni,wobec dzisiejszej deszczowej zimnicy wydaje się to niemożliwe.Dzien minął na podjadaniu tego i owego:)Jesli jutro nie będzie lało wybierzemy sie na plażę.Poza tym czas w domu mija sobie spokojnie,zakłócany jedynie przez wieczorne wędrówki dzików:)I tak się zastanawiam,że juz chyba będę się starałą nie pracować w święta.Możliwość swobodnego wyboru to jeden z plusów tej roboty:)Sympatycznego wieczoru

Plaża.....

No...kończy się pierwszy dzień świąteczny...nareszcie... Dziękuję Wam wszystkim, że mogliśmy ten dzień spędzić razem w miłej, sympatycznej, rodzinnej atmosferze...Życzę spokojnej nocy i kolorowych snów... Do jutra kochani....

4 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A w akwarium zamiast złotych rybek jakieś ziaby , czy inne snadry...mandry cętkowane skaczą ...A....pomyłeczka ...to się salamandra nazywa ...to zielone oślizłe takie ...

O gruszkach nie wspomnę 

Dobranoc wszystkim Ja poszukam jakiegoś filmu do obejrzenia.Jutro śpię do 8.00 .więc dam rade

11