Rozmowa przy kawie (1)

Tym wszystkim którzy już się pożegnali z , niekoniecznie, miłością swego życia ...dedykuję....

3 minuty temu, Helena2311 napisał:

W tej chwili,to z tego Portalu.Na poprzednim starałam się za bardzo nie załazić za skórę.

:-))) Helenko :-))))

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

. Mnie już " tam " nie ma i nie będzie , bo nawet czerwone mordki nie przeszkadzają mi w pisaniu na tym forum a zdzierać sobie linie papilarne po to , żeby moje posty w kosmos wylatywały ...Iiii...pierniczę .... tutaj mi cieplej a ja z tych ciepłolubnych jestem .

Zgadzam się w całej rozciągłości mojej gumy w majtkach ...nawet nicka zmieniłam na okoliczność zmiany klimatu...a tak w ogóle to kończmy temat ( ja też ) i ....Ciszej nad tą trumną...

1 minutę temu, Knorr napisał:

1 minutę temu, Knorr napisał:

dzięki

Teraz, Afryka napisał:

Zgadzam się w całej rozciągłości mojej gumy w majtkach ...nawet nicka zmieniłam na okoliczność zmiany klimatu...a tak w ogóle to kończmy temat ( ja też ) i ....Ciszej nad tą trumną...

Na....endlich...

2 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Po obiadku i deserku zjadłam 2 banany, 4 mandarynki, kawałek ciasta, 4 czekoladki i niedługo trzeba mnie będzie potoczyć z powrotem do pracy. 

Jezeli bardzo boisz się przytyć w czasie świąt, 

to do każdego kęsa jedzenia wypij kieliszek wódki. 

Alkohol zabija uczucie strachu 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Tym wszystkim którzy już się pożegnali z , niekoniecznie, miłością swego życia ...dedykuję....

 

I to jest puenta ...

2 minuty temu, Afryka napisał:

I to jest puenta ...

6 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Heleno ... są ludzi , ktorzy dorwali się do czerwonych mordek jak pszczółki do nektaru ... Podoba się komuś taka zabawa to niech się bawi . Nawet nie wyobrażasz sobie jak mnie częstowano tymi mordkami ...noo..po prostu ktoś chyba się we mnie zakochał i nie wiedział jak ma mi to okazać . Tylko ten ktoś ...ktosie nie bardzo pojmowały , że mi to zupełnie wisiało . Według mnie to zabawa dla niedorośniętych przedszkolaków . Bądź sobie gdzie chcesz ...miło mi będzie jak będziesz tutaj i gitarra ... Mnie już " tam " nie ma i nie będzie , bo nawet czerwone mordki nie przeszkadzają mi w pisaniu na tym forum a zdzierać sobie linie papilarne po to , żeby moje posty w kosmos wylatywały ...Iiii...pierniczę .... tutaj mi cieplej a ja z tych ciepłolubnych jestem .

Mamy,to szczęście(a może nieszczęście,że się poznałyśmy osobiście).Te mordki...Ktoś daje,bo wie,że anonimowo.Gdyby było wiadomo kto daje,to tyle by nie dawał.Coś ostatnio odwaga staniała.A,ja jestem z gatunku tych,co są bardzo oporni na przymus.Tu jest większa swoboda,nie ma tego zakłamania i pruderii,ale jakieś granice zapewne są.

1 minutę temu, MisiekFfm napisał:

Jezeli bardzo boisz się przytyć w czasie świąt, 

to do każdego kęsa jedzenia wypij kieliszek wódki. 

 

Alkohol zabija uczucie strachu 

Mogę tyć, mam warunki. 

Niestety moja pojemność jest ograniczona, nue wiem gdzie kolację zmieszczę. 

P.S. Nie wszystkie kobiałki się odchudzają.

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Na....endlich...

Tak. Napisałem, bo musiałem. Nic ponadto. Koniec. 

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Mogę tyć, mam warunki. 

Niestety moja pojemność jest ograniczona, nue wiem gdzie kolację zmieszczę. 

P.S. Nie wszystkie kobiałki się odchudzają.

Wszystkie !!!! Jak wszystkie to sszystkie. ...

Teraz, Helena2311 napisał:

Mamy,to szczęście(a może nieszczęście,że się poznałyśmy osobiście).Te mordki...Ktoś daje,bo wie,że anonimowo.Gdyby było wiadomo kto daje,to tyle by nie dawał.Coś ostatnio odwaga staniała.A,ja jestem z gatunku tych,co są bardzo oporni na przymus.Tu jest większa swoboda,nie ma tego zakłamania i pruderii,ale jakieś granice zapewne są.

Te mordki u @Baśka powtarzająca się zamarły...ktoś się pobawił i znudził, albo stonował...Mam wrażenie, że jak coś nowego dostaje się do zabawy, to się tego w pierwszej fazie nadużywa. A potem przychodzi opamiętanie. Bardzo was proszę, abyście nie brały sobie do serduch tych ryjków. Gdybym ja się tak martwiła tym że ktoś mnie lubi czy nie, to wylądowałabym w psychiatryku... A tak, jestem tutaj, jest dobrze i chciałabym, aby wszyscy też czuli ten luz...

4 minuty temu, Knorr napisał:

Tak. Napisałem, bo musiałem. Nic ponadto. Koniec. 

5 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Mogę tyć, mam warunki. 

Niestety moja pojemność jest ograniczona, nue wiem gdzie kolację zmieszczę. 

P.S. Nie wszystkie kobiałki się odchudzają.

Czy coś mówiłaś o odchudzaniu? 

1 minutę temu, Afryka napisał:

Wszystkie !!!! Jak wszystkie to sszystkie. ...

Jestem za!!!  Jak syskie to syskie  Niech @Maria Jolanta też się poodchudza, to zobaczy jak to fajnie...

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Jestem za!!!  Jak syskie to syskie  Niech @Maria Jolanta też się poodchudza, to zobaczy jak to fajnie...

Odchudzałam się podczas zlecenia.Przy niedoczynności tarczycy poszło sobie 8 kilo.Helena jest szczęśliwa.

Teraz, Helena2311 napisał:

Odchudzałam się podczas zlecenia.Przy niedoczynności tarczycy poszło sobie 8 kilo.Helena jest szczęśliwa.

Piękny wynik  Przez 7 tygodni zgubiłam 5-kę....i też mi się należy... Mirelka jest kontenta, jak bardzo kontenta? A tak...

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Piękny wynik  Przez 7 tygodni zgubiłam 5-kę....i też mi się należy... Mirelka jest kontenta, jak bardzo kontenta? A tak...

A ja czytam i właśnie wcinam czekoladę,po świętach rowerek po 15 km dziennie i git

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Piękny wynik  Przez 7 tygodni zgubiłam 5-kę....i też mi się należy... Mirelka jest kontenta, jak bardzo kontenta? A tak...

Gratuluję.Kłaniam się nisko.Chciałam poświntuszyć,ale jak sobie przypomniałam swój Pesel,to dałam se na stój...he,he

Teraz, Malina 1 napisał:

A ja czytam i właśnie wcinam czekoladę,po świętach rowerek po 15 km dziennie i git

Też tu mam rowerek...w domu też...Ale chęci...brak...

Teraz, Helena2311 napisał:

Gratuluję.Kłaniam się nisko.Chciałam poświntuszyć,ale jak sobie przypomniałam swój Pesel,to dałam se na stój...he,he

A co ma pesel do świntuszenia?  Toć to jeszcze nie SKS, bo ta się dopiero po 90-tce zaczyna....

2 minuty temu, Malina 1 napisał:

A ja czytam i właśnie wcinam czekoladę,po świętach rowerek po 15 km dziennie i git

A ja czekoladę to wetnę jak jeszcze obetnę jedynkę przed główną liczbą.... Całe 200 gram kawowej  I na rowerze nie jeżdżę... i nie ćwiczę....a wynik jest i czekolada będzie...

6 minut temu, Helena2311 napisał:

Gratuluję.Kłaniam się nisko.Chciałam poświntuszyć,ale jak sobie przypomniałam swój Pesel,to dałam se na stój...he,he

A co ma PESEL wspólnego??

Szczęście wskazane jest w każdym wieku. Poza tym, dla naszych Pdp jesteśmy młokosami niemalże. 

13 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Piękny wynik  Przez 7 tygodni zgubiłam 5-kę....i też mi się należy... Mirelka jest kontenta, jak bardzo kontenta? A tak...

To ze mnie nic by nie zostało....

Któraś niedawno podawała swoją wagę. Mam tyle samo tylko cyferki przestawione.

A jak przytyję to będę niała powód by wymienić całą garderobę.