Rozmowa przy kawie (1)

Witam

Dzień dobry.

Wesołych Świąt kochani

życzę.

Dzień Doberek

Dzień dobry.

Pooooooobudka spiochy !!!!!!!!!!!!!!

Czytam co naklepaliście przez noc i kawkę popijam.

Miłego dnia Wszystkim życzę.

Dzień dobry .....Nie wiem , czy się wyspałam ,bo rozmemłana jakaś jestem . Kawę dopiję ...następną już z automatu poleję ...może dojdę do siebie . W piecyku jeszcze nie rozpaliłam , bo w mieszkaniu w miarę ciepło , może elektryczne grzejniki dzisiaj wystarczą ...Jednak lepiej rozpalę , bo dziadeczek mi zamarznie ...ale to dopiero za jakąś godzinkę jak będzie miał wstawać ... Roboty mam dzisiaj po kokardy , bo wczoraj " prawna " mi zapowiedziała , żeby broń Boże odkurzacza nie włączać , booo...sąsiedzi z naprzeciwka usłyszą ...a ...to bardzo źli ludzie są ..... No ..to se dzisiaj poszaleję na odkurzaczu ...mopie i tych innych bzdetach ....Sałatkę zrobiłam wczoraj ...kruche zaraz wyjmę z lodówki i do piekarnika ...i ...świętuję ....prawie .

Miłego dnia MRÓWECZKI

Dzień dobry.Noc do bani, ciśnienie mi skoczyło ,zero snu ,huk jeden wie dlaczego.

Miłego dnia kochani.

Dzień dobry 

Dzień dobry się z Państwem w Wielką Sobotę...ja mam na razie wielkiego globusa ,łeb znaczy się napier...może kawa zrobi swoje.Tak sobie siorbię tego szatanka i myślę sobie ,że ja tym razem to mam totalnego niefarta...imaginujcie sobie ,że ta moja Franczeska prześladowała mnie dzisiaj we śnie !? Łaziło to po moim pokoju ,rozebrane do rosołu i napieprzało jadowicie ....czystą polszczyzną !?......nawet we śnie spokoju nie mam.

Dobrego dnia Milusińscy i Alleluja i do przodu.

Witam.

Dzień dobry wszystkim 

Dzień dobry. Każdego roku w Wielką Sobotę odkrywam przy malowaniu ten sam bolesny problem. Jajka są coraz mniejsze...

14 minut temu, LACH napisał:

Zdrowia, radości i nadziei

od Chrystusa Zmartwychwstałego 

Wesołego Alleluja i mokrego dyngusa!!!

 

Nooooo......nareszcie...  Gdzieś był jak ciebie nie było?  Już zaczęłyśmy się odkochiwać, ale skoro wróciłeś, to nic straconego... A te koszyczki to wszystkie twoje? 

21 minut temu, Paolo napisał:

Dzień dobry. Każdego roku w Wielką Sobotę odkrywam przy malowaniu ten sam bolesny problem. Jajka są coraz mniejsze...

Ciesz się ,że je jeszcze widzisz .

P.S ...i ważne , że kurka ...szczęśliwa ..z wolnego wybiegu ...na nich wysiaduje . Doceń to ...gamoniu jeden ...a nie będziesz beczał jak beksa jakaś ....Ojejciuuuu...moje jajka schon sind kaputt !

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Ciesz się ,że je jeszcze widzisz .

Nawet nie wiesz, jak się cieszę... @LACH to nasza Perełka w kuchni...Mistrz blach i patelni... Nie odzywał się od jakiegoś czasu i już myślałam, że konkurencji się przestraszył...

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Nawet nie wiesz, jak się cieszę... @LACH to nasza Perełka w kuchni...Mistrz blach i patelni... Nie odzywał się od jakiegoś czasu i już myślałam, że konkurencji się przestraszył...

Też me serce się raduje ..mocno , że pojawił się kolega o którym tylko słyszałam ( czytałam ) i do tego mistrz patelni ...i garnków wszelakich ?! ...Ja chromolęęęę ...noooo

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Też me serce się raduje ..mocno , że pojawił się kolega o którym tylko słyszałam ( czytałam ) i do tego mistrz patelni ...i garnków wszelakich ?! ...Ja chromolęęęę ...noooo

Tylko aby jego nie chromol.... 

8 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ciesz się ,że je jeszcze widzisz .

P.S ...i ważne , że kurka ...szczęśliwa ..z wolnego wybiegu ...na nich wysiaduje . Doceń to ...gamoniu jeden ...a nie będziesz beczał jak beksa jakaś ....Ojejciuuuu...moje jajka schon sind kaputt !

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Tylko aby jego nie chromol.... 

Coś Ty ...Ja tak z podziwu tylko tę moją zakazaną gębę wydzieram ..

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Coś Ty ...Ja tak z podziwu tylko tę moją zakazaną gębę wydzieram ..

i Alleluja...

7 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nawet nie wiesz, jak się cieszę... @LACH to nasza Perełka w kuchni...Mistrz blach i patelni... Nie odzywał się od jakiegoś czasu i już myślałam, że konkurencji się przestraszył...

Myślę,że chętnych do oblizania patelni to byłoby tutaj zdecydowanie więcej...

Noc do bani. Co prawda nie śniła mi się pidopueczna, nie wiem co mi się śniło ale i tak zaspałam. 

O! @LACH się objawił w charakterze świątecznego zajączka. 

2 minuty temu, Paolo napisał:

Myślę,że chętnych do oblizania patelni to byłoby tutaj zdecydowanie więcej...

Pewnie, pewnie...i nie tylko patelni...

Leje tutaj....jak z cebra...a Lany Poniedziałek dopiero pojutrze...