Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

To niech je na zdrowie:haha:

Już nawet chciałam pozdzierać te panierki z mięsa i zrobić jakąś zapiekankę ale doszłam do wniosku że poczekam. Nie otruję się a fajnie jest widzieć jak zagląda do talerza pdp patrząc co dla niej ugotowałam. :)

Ona nie je ciasta więc nie piekę, on zjada gotowce  z marketu, nie z cukierni albo...... Tak, tak, z mrożonki. :szydera:

Co się będę wynurzać. :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Sam nie chce tych swoich mrożonek jeść a musi bo za tydzień nowa dostawa z Bofrost. :)

Wolowina z Bofrosta jest bardzo dobra, zapakowana razem z sosem. Duzo czasu oszczedza taki gotowiec, ale wiadomo, ze swieze warzywa , ryby i miesa sa niezastapione. Trudno jednak zmieniac nawyki pdp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Grzegorz B napisał:

Dokładnie.  W każdym razie nie uwierzę już w słowa konsultantów / koordynatorów póki nie zobaczę. W czasie pobytu w Münster dodzwaniałem się do mojej koordynatorki, co to tak zawsze miała mi pomocna być. Ale to okres świąteczny był. Potem noworoczny. Jakoś po 7 stycznia dopiero się dodzwoniłem, jak z urlopu wróciła. Mówię kobiecie że ja tu przerwy nie mam, w nocy pobudki, w dzień ataki szału, to nie tak miało wyglądać... a ona do mnie: poskarżyła się panu opiekunka którą pan zmieniał? Nosz kuźwa najbardziej absurdalny text w tym roku. Cały czas na pierwszym miejscu w rankingu. Ja tam ponad dwa tygodnie jak w obozie pracy, a ona sugeruje, że zmienniczkę cytuję. Wrrrr

Przemila ,,panenka,,:grzmotnąć:

A jaka dowcipna.

Trzeba bylo zapytac ,czy rozmowa jest nagrywana i poprosic niech zaniesie nagranie przelozonemu.

Bzdziagwa jedna:świnia:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, sayonara 52 napisał:

Przemila ,,panenka,,:grzmotnąć:

A jaka dowcipna.

Trzeba bylo zapytac ,czy rozmowa jest nagrywana i poprosic niech zaniesie nagranie przelozonemu.

Bzdziagwa jedna:świnia:

Babsko z pełną świadomością wsadziło mnie na minę. Poprzednie dwie opiekunki już się skarżyły na częstotliwość pobudek nocnych seniorki i galopującą demencję seniora. Ja byłem trzeci zgłaszający problem przy czym jak pisałem wyżej, dziewczyna którą zmieniałem wytrzymała kilkanaście dni

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, LACH napisał:

Się masz z wieczora.

Lepiej trafić nie mogłeś. Dwa samce, konkurencji praktycznie żadnej, można nieźle się ustawić  :d.

Zero smutów jak pisze @Blondi :serce:.

A tak poważnie, to właśnie slończyły się Twoje problemy Opiekuna. :tak2:

A co jest lepszego od kawy w taką pogodę i przy takiej huśtawce meteo???

PIĘĆ SET!!!

Może być dobrze schłodzony Baczewski

Czego Tobie,  na początek (narazie raz w tygodniu) życzę   :zdrówko:

                   :hura: :hura: :hura:  :Screenshot_20180317-201229.thumb.png.ea3fddbc7cecf5d34fb04298cf4367e1.png

To sie nazywa powitanie po mesku!:dobrze:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Ja tu raz zobaczyłam akcję jak potrąciłam dzbanek i woda wylała się na podłogę. Córka ze mną raz wycierała a tak się bała że "papa" zobaczy że mokre ręczniki jednorazowe upychała po kieszeniach. Od razu pomyślałam że nie dam się zwariować. Jak dałam za dużo ( wg "papy") warzyw do zupy i poszedł w długą a po powrocie nie tknął obiadu to spokojnie pochowałam talerze i nic nie powiedziałam. Dorosły jest.

Jutro pewnie będzie cyrk bo odłożyłam dwa skrzydełka na zupkę dla podopiecznej. Zrobię rosołek z lanymi kluseczkami bo makaronu jeszcze się nie doprosiłam. :) A będzie malutko, tylko dla niej. :haha:

Chyba  rzartujesz??? Zostaw  to  g....  i chodz  do mnie  na  Stelle.Tu  jak  w raju!!!@

 

 

 

...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Grzegorz B napisał:

No widzisz. Ja tego nie wiedziałem.  A teraz najlepsze z mojego pobytu w Münster. Gadam z koordynatorką, uświadamiam jej, że to moje doświadczenia ponad dwutygodniowe, po za tym miękki nie jestem, 11 lat w szpitalu dyżurowałem w nocy ale po dyżurze szedłem spać... no i ona proponuje mi rozmowę z jakąś ich doświadczoną w opiece pielęgniarką. Muślę, po cholerę ni to, ale się godzę. Otóż ta rozmowa pomogła mi na tyle, że pielęgniarka obiecała wystawić rekomendacje o konieczności zacewnikowania mojej dzidzi. Babka po udarze i w dwójkę wydumaliśmy że to pewnie tzw. Pęcherz neurologiczny. To było w południe. I teraz najlepsze, usiądź jak stoisz. O 18.00 dostaję sms od syna seniorów ( notabene stomatolog) który mi pisze: żebym się nie przejmował bo służba pielęgniarska dziś wieczorem nie poda tabletki moczopędnej i już w ogóle na noc nie będą podawane!!!! Nosz kuźwa, moczopędne na noc!!!

No cudownie, rozkosznie!

:mur:

Jeszcze troche ,a zafunduja ci psychologa, ktory powie, jak walczyc z uczuciem niewyspania,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Ja tu raz zobaczyłam akcję jak potrąciłam dzbanek i woda wylała się na podłogę. Córka ze mną raz wycierała a tak się bała że "papa" zobaczy że mokre ręczniki jednorazowe upychała po kieszeniach. Od razu pomyślałam że nie dam się zwariować. Jak dałam za dużo ( wg "papy") warzyw do zupy i poszedł w długą a po powrocie nie tknął obiadu to spokojnie pochowałam talerze i nic nie powiedziałam. Dorosły jest.

Jutro pewnie będzie cyrk bo odłożyłam dwa skrzydełka na zupkę dla podopiecznej. Zrobię rosołek z lanymi kluseczkami bo makaronu jeszcze się nie doprosiłam. :) A będzie malutko, tylko dla niej. :haha:

Chyba  rzartujesz??? Zostaw  to  g....  i chodz  do mnie  na  Stelle.Tu  jak  w raju!!!@

 

 

 

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Wczoraj pan T kupił skrzydełka z kurczaka i pokazał mi je pytając czy wiem co to jest.:o Więc dzisiaj radośnie doprawiłam skrzydełka kiedy to zobaczył tp szlag go trafił. Bo świeże mięso trzeba zamrozić zjeść stare usmażone kotlety. Radośnie odpowiedziałam że zamrożę skrzydełka pytając tylko czy pakować po dwa czy po cztery. :szydera:

Choćby na uszach stanął to ja się nie zestresuję. :szydera:

Bylo powedziec, ze nie wiesz co to;)

nasze kury po Czarnobylu nie maja skrzydelek,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...