Rozmowa przy kawie (1)

Teraz, Serenity napisał:

Znam takie życie bardzo dobrze : dla zasady pracowałam tak pierwsze dwa lata, potem oczywiście od przypadku do przypadku. Mimo wszystko nowe miejsce już mnie nie porusza tak jak kiedyś i to już od jakiegoś czasu.

To ile już robisz w tym zawodzie?  Ja jestem świeżynka.....4 z okładem i nadal mam dreszcz emocji przed każdym nowym zleceniem  Lubię otwierać stele, układać "na nasze", korygować zapędy rodzin.....to daje tyle frajdy  A potem nowe wyzwanie, nowa stela, nowy dreszczyk..... Jak ja to lubię 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Na samotność kołyska/foczka nie pomoże 

nie pisałam,że mi samotność doskwiera ,przeczytałaś między wierszami ?

1 minutę temu, INEZ napisał:

Brzmi zachęcająco

Obiecałam mu, że nikt się na niego nie rzuci 

1 minutę temu, INEZ napisał:

nie pisałam,że mi samotność doskwiera ,przeczytałaś między wierszami ?

Napisałaś, że coś ci doskwiera  A co może takiej młodej, zdrowej, hożej dziewoi doskwierać na obczyźnie? 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Obiecałam mu, że nikt się na niego nie rzuci 

Mów za siebie

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Napisałaś, że coś ci doskwiera  A co może takiej młodej, zdrowej, hożej dziewoi doskwierać na obczyźnie? 

Korzonki np.

Teraz, INEZ napisał:

Mów za siebie

 @Grzegorz B, sorki, mówiłam za siebie....nie uwzględniłam zapędów pozostałych dziewoi 

Teraz, INEZ napisał:

Korzonki np.

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

 @Grzegorz B, sorki, mówiłam za siebie....nie uwzględniłam zapędów pozostałych dziewoi 

Grzegorz napisał,że ma rodzinę więc to powinno wystarczyć

2 minuty temu, INEZ napisał:

Grzegorz napisał,że ma rodzinę więc to powinno wystarczyć

Nikt mu nie karze przecież rodziny porzucać....

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Nikt mu nie karze przecież rodziny porzucać....

Dla mnie w tym momencie stał się nietykalny

Czy u was też tak pizga?  W kieleckiem nie byłam, więc nie wiem jak tam pizga, ale tu chyba gorzej niż tam 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Nikt mu nie karze przecież rodziny porzucać....

Obiecałaś

Teraz, INEZ napisał:

Dla mnie w tym momencie stał się nietykalny

Aaaaa, to myślisz, że dlatego chłopaki pouciekali, bo rodzin swoich rzucać się bali?  

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Czy u was też tak pizga?  W kieleckiem nie byłam, więc nie wiem jak tam pizga, ale tu chyba gorzej niż tam 

Tak samo jak w przysłowiowym kieleckim

1 minutę temu, INEZ napisał:

Obiecałaś

Obiecałam 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Aaaaa, to myślisz, że dlatego chłopaki pouciekali, bo rodzin swoich rzucać się bali?  

Nie wiem ja im nic złego nie zrobiłam

Teraz, INEZ napisał:

Nie wiem ja im nic złego nie zrobiłam

Znaczy się, że winowajcą jest andropauza 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Znaczy się, że winowajcą jest andropauza 

A tego też nie wiem to znaczy nie wiem na pewno ale mam pewne przypuszczenia

1 minutę temu, INEZ napisał:

A tego też nie wiem to znaczy nie wiem na pewno ale mam pewne przypuszczenia

I niech tak zostanie 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

I niech tak zostanie 

Zgoda

1 minutę temu, INEZ napisał:

Zgoda

37 minut temu, INEZ napisał:

Ta foczka to inaczej kołyska ? pytam bo mi ostatnio też coś doskwiera

dokladnie a jak marial jolanta pisze swoje korzonki czuje to tak sobie pomyslalam ze moze kolyske na brzuchu zrobic odciazyc ledzwie odciazyc dyski powinno pomoc...taka pierwsza hilfe przy rwie kulszowej itd...

bo sie mozna tak zablkowac ze zostaniesz w pozycji pochylonej i bedziesz czubki swoich butow ogladac przez pare dni nie wspominajac..o tzw potrzebach ciala czyli wc itd..

nie wiem...no nie wiem co dziewczynom po glowach chodzi ...wiosna jakas albo co???

49 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Foczkę to może robić osoba, która nie ma innych schorzeń kręgosłupa....może @Maria Jolanta spróbować, ale nie sądzę, że o to jej chodziło 

da sobie rade...dziewczyna powygina cialo smialo i bedzie jak nowonarodzona..

40 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Będzie ci u nas jak w raju, tfu...jak w seraju..... Tu same młode laski...jedne ciut starsze, jedne ciut, ciut starsze, ale wszystkie zajebiaszcze  A Rodzynków nam potrzeba...jeden jest, @LACHem zwany, reszta pouciekała, bo takiemu babińcowi nie sprostała  Nie wiem tylko, dlaczego się tak bali?  My nie gryziemy, nie kopiemy, nie plujemy, a że niektóre wygłodniałe są, to już inna sprawa.... Ale nie bojaj sja, żadnej krzywdy ci nie zrobimy 

Hahaha, ja się dziewczyn nie boję za bardzo Was lubię