Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, lucyna.beata napisał:

a ta przerwa za dluga ni bedzie???

mowia ze jesc sie powinno co 2-3 godziny chociaz wiem ze czasami se ne da..

moze jakis babanek w tzw miedzyczasie??

i nie truje tylko to troska o zdrowie twoje

 

Nasz ulubiony Kierowca-Bombowca w wersji żeńskiej ma pewnie tak ściśnięty żołądek, że na bananka miejsca nie ma :tak2:  Poczekajmy do weekendu....zda relację na spokojnie :dobrze:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minut temu, 1bozka napisał:

ślimaczek i jabłuszko to tylko symbol dnia i wiosny:hura:a Ty zaraz co byvtu zjeść :oklaski:a gdyby to był jeż z jabłkiem?:hura:to nie wiem jak sobie poradzisz z kolcami w zębach

No, jakby ten jeż seksowny był, to czemu nie? :haha: Wczoraj wam skorupki w zębach nie przeszkadzały.....:szydera::szydera::szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, violka napisał:

image.png.2c0c1fa3888e9821c28dce405c0b0110.pngDzieńdoberek Skowroneczki :d Kawę już wypiłam , śpiąca jestem nadal ( jak zwykle :haha: ) babcia jeszcze śpi :d i tak sobie siedzę i obmyślam plan tego cudownego , ostatniego dnia :d 

No.....moja kocia mordko....pakowanko czas rozpocząć, a nie na babcie czekać i zwalać winę na niewyspanie :haha::szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Nasz Ślimak-Rodzynek zniknął...czyżby @violka tęskniła za męskim ramieniem? :haha::szydera:  Jeszcze ciut, ciut....:trele:

Nic sie nie martw :d @LACH zrobił sobie krotką przerwę od tego babińca ale wróci :d ktoś nam musi przecież wypiekać te cudeńka :d A ja tęsknię za męskim ramieniem , tym w domu i tym na forum :love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za dzien. W nocy babka weszla szukajac swoich dzieci do mojego pokoju jak zwykle. Bylam juz tak zmeczona i wkurzona, ze nie wazne jak bardzo provowalam spokojnie tlumaczyc i tak mowilam podniesionym glosem. Dzis rano gotowalam, bo syn corki ma bierzmowanie i zgodzilam sie pomoc. Stres straszny zeby sie ze wszystkim wyrobic, tu kolo niej zrobic, a ta nic tylko truje.  Wszystko przygotowane, ciuchy dla niej poprane i gotowe to ta z obraza, ze tego nie zalozy. Jak mi podniosla cisnienie, to rzucilam te ciuchy w akcie desperacji i wyszlam z domu, bo akurat makaron do lazani mi sie skonczyl i musialam dokupic ( wiem, zle zrobilam nikt mi nie musi wypominac). Oczywiscie corka dzwoni zaraz czy wszystko w porzadku, to ja jej powiedzialam, ze mamusia od rana humory ma i tyle. Co za dzien :przekleństwa::sos:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jutro @violka zrzuca robocze szmaty.

                :hura:  :hura:  :hura:

Zakłada szpile, małą czarną, skórę, pakuje furę (jedną elegancką walizeczką z kasą) i w drogę do domu.      :cześć3:

Każdej z Was życzę takich powrotów (conajmniej takich jak na załączonym obrazku)              :cześć2:

Spokojnej, szczęśliwej drogi i do zobaczenia na forum  !  :cmok:!

 

Screenshot_20180315-213606.png

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LACH napisał:

A jutro @violka zrzuca robocze szmaty.

                :hura:  :hura:  :hura:

Zakłada szpile, małą czarną, skórę, pakuje furę (jedną elegancką walizeczką z kasą) i w drogę do domu.      :cześć3:

Każdej z Was życzę takich powrotów (conajmniej takich jak na załączonym obrazku)              :cześć2:

Spokojnej, szczęśliwej drogi i do zobaczenia na forum  !  :cmok:!

 

Screenshot_20180315-213606.png

Toż to cała ja :d :haha: Dziękuje ślicznie :cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, widzę że nadal coś Cię tam trzyma. :)

Ale dla siebie i nikogo innego powinnaś zmienić miejsce. Nikt tego nie doceni, płacą i wymagają. Zapłacą komuś innemu dla kogo będzie to nowe miejsce i może będzie lepiej, może gorzej ale to już nie Twoje zmartwienie. To rodzina odpowiada za zapewnienie opieki a nie Ty. To tylko praca, wykonujemy ją najlepiej jak potrafimy ale to tylko praca i nic więcej. O nas nikt poza nami samymi nie zadba. Jedziesz znów to znaczy że jesteś zadowolona albo nie masz innego wyjścia. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Ewcia1 napisał:

:cześć2:witajcie dobrzy ludzie:cześć2:mam tu problem z netem dlatego tak mało wpadam :smutek:moja babcinka w końcu ma leki zobaczymy czy to coś pomoże, trochę się wyciszyla ale zobaczymy:cześć:Buziaczki dla wszystkich:róża:

:witam: to fajnie , że masz spokojniej :) Może będzie jeszcze lepiej :d Trzymaj się cieplutko i wpadaj tutaj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch dni spokojniej:dbo przed wczoraj jazda bez trzymanki jak zwykle:sos: wczoraj wyciszone teraz znów pocztę poczytałam i nerwy..nie wiem czy ten syn jest jeb...dalej ma dostęp do poczty itd..on dalej widzi ja inaczej..ja jestem tak wypapowana ze jak do środy nic się nie poprawi po tych lekach to spadam, bo coraz bardziej ja się źle czuje:donos:daje jej jeszcze czas:kawa2:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Ewcia1 napisał:

Od dwóch dni spokojniej:dbo przed wczoraj jazda bez trzymanki jak zwykle:sos: wczoraj wyciszone teraz znów pocztę poczytałam i nerwy..nie wiem czy ten syn jest jeb...dalej ma dostęp do poczty itd..on dalej widzi ja inaczej..ja jestem tak wypapowana ze jak do środy nic się nie poprawi po tych lekach to spadam, bo coraz bardziej ja się źle czuje:donos:daje jej jeszcze czas:kawa2:

Oni już tak mają :( Boją się przyznać sami przed sobą , że rodzic już nie jest samodzielny i trzeba przejąć pełną opiekę prawną nad nim . Boją się również przeciwstawić matce , czy ojcu mimo , ze ten ma ograniczoną władzę umysłową . Najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby sami posiedzieli z chorym rodzicem , chociaż przez tydzień 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odwiedził nas babci bratanek , zaproponował mi podwózkę na jutrzejszy dzień , żebym nie musiała się wlec z walizką na drugi koniec miasta , do moich ludzików :)  Mój wybawca pojawił się ze złamanym palcem wskazującym . Okazało się , że złamał go podczas zakładania sobie rajstop uciskowych :kopara: Zawsze twierdziłam , że nie będę tego robić , żeby nie zrobić komuś krzywdy ale w życiu do głowy by mi nie przyszło , że można uszkodzić też siebie :szok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Klepuchy. Ja już  nawet nie staram się cofać z czytaniem wstecz, bo nigdy nie zdążyłabym wtrącić się na bieżąco . Oświadczam, że laptop wrócił z naprawy, kabel  zasilający zakupiony nowy. 

Jutro wyjazd na nowe miejsce. Teraz przez miesiąc nie uwolnicie się ode mnie. Chyba, że internetu nie będzie  :)                                                                                                                                                                                                        :) 

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...