Rozmowa przy kawie (1)

43 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Was też prześladuje babka w pelerynie albo uściśnięte rączki ?

Jaśniej to wytłumacz bo my nic z tego nie rozumiemy a może to jakiś szyfr jest i pomocy potrzebujesz?

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Mądrale. Mnie na komórce wyskakują reklamy agencji. Jedna ma pelerynkę a druga uściśnięte rączki. Firm nie podaję.

Ja wiedziałam , że kiedyś te agencje doprowadzą nas na skraj załamania nerwowego 

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Mądrale. Mnie na komórce wyskakują reklamy agencji. Jedna ma pelerynkę a druga uściśnięte rączki. Firm nie podaję.

Nic innego jak  wiem o jakich chodzi,,,,batmana mi to przypomina a nie opiekę,,,a może musimy jak Batman sprytnie się przenosić

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Mądrale. Mnie na komórce wyskakują reklamy agencji. Jedna ma pelerynkę a druga uściśnięte rączki. Firm nie podaję.

Nic innego jak  wiem o jakich chodzi,,,,batmana mi to przypomina a nie opiekę,,,a może musimy jak Batman sprytnie się przenosić

1 minutę temu, INEZ napisał:

Jaśniej to wytłumacz bo my nic z tego nie rozumiemy a może to jakiś szyfr jest i pomocy potrzebujesz?

Napisała już , że agencje ją prześladują  

1 minutę temu, violka napisał:

Ja wiedziałam , że kiedyś te agencje doprowadzą nas na skraj załamania nerwowego 

@Maria Jolanta jest pierwszą ofiarą

2 minuty temu, violka napisał:

Napisała już , że agencje ją prześladują  

Nie zdążyłam przeczytać bo w tym czasie pisałam a potem mi się nie chciało wysłać bo ciągle ktoś coś pisze

9 minut temu, LACH napisał:

I bukiecik  

Wasze zdrowie!!!

Ja mogę alkoholowe,,,dzięki ,,zaraz takie dwa kufle pójdą lekko,,,bo piweczko pięknie wpływa na cerę,,, za  zdrowie Pań  ,,pijcie Panowie tylko się nie uchlać od razu,, z umiarem ,,

1 minutę temu, INEZ napisał:

@Maria Jolanta jest pierwszą ofiarą

zróbmy coś przecież  nie złożymy jej w ofierze

1 minutę temu, 1bozka napisał:

zróbmy coś przecież  nie złożymy jej w ofierze

Nasza praca wymaga ofiar

1 minutę temu, INEZ napisał:

Nasza praca wymaga ofiar

No tak ale zeby tak od razu jakieś batmany z uściśniętymi dłońmi naszą kolezanke w dzień kobiet chciały uwieść...

23 minut temu, 1bozka napisał:

Ja nie jestem w pracy więc już zaczynam  Wasze ,Nasze Zdrowie,sięgam po pierwszą w tym koszyczku

2 minuty temu, LACH napisał:

                             

                                   

a co? w końcu Dzien Kobiet jest raz w roku  

2 minuty temu, 1bozka napisał:

a co? w końcu Dzien Kobiet jest raz w roku  

Się wie!!!!  

37 minut temu, 1bozka napisał:

No tak ale zeby tak od razu jakieś batmany z uściśniętymi dłońmi naszą kolezanke w dzień kobiet chciały uwieść...

No i nie wiadomo co oni pod tymi pelerynkami mają

9 minut temu, INEZ napisał:

No i nie wiadomo co oni pod tymi pelerynkami mają

Batmanka też pewnie dzisiaj świętuje. 

no dobra kobietki...zycze wam naj naj naj ..jestem juz na posterunku..

oczy przecieram do tej pory ze zdumienia....i nie moge sie ogarnac....

zajmie mi torche czasu czytanie zaleglosci ale dam rade...zorbie sobe kubel kawy i bede sie lekturze oddawac,,

ciekawostka..

jestem tu od ponad trzech godzin i nie zamienilam z moja zmienniczka ANI JEDNEGO SLOWA...

reszte dopowiedzcie sobie sami

O 3.03.2018 at 09:33, Mirelka1965 napisał:

No....żeby mi to było przedostatni raz... To, że dziecko ma dzisiaj wolne od szkoły, nie zwalnia cię w żaden sposób od "obowiązków"  Za parę dni @lucyna.beata przejmie to ciężkie brzemię od ciebie i będziesz mogła poleniuchować....

@Mirelka1965

parzenie kawusi owszem jak najbardziej ale dopiero od srody..jak sie rozjedziemy z moja zmienniczka...poki co..atmosfrea jest ku...sko ciezka...jak napisalam od 16ej nie zamienila ze mna ani slowa....ani slowa..

5 minut temu, lucyna.beata napisał:

no dobra kobietki...zycze wam naj naj naj ..jestem juz na posterunku..

oczy przecieram do tej pory ze zdumienia....i nie moge sie ogarnac....

zajmie mi torche czasu czytanie zaleglosci ale dam rade...zorbie sobe kubel kawy i bede sie lekturze oddawac,,

ciekawostka..

jestem tu od ponad trzech godzin i nie zamienilam z moja zmienniczka ANI JEDNEGO SLOWA...

reszte dopowiedzcie sobie sami

 

Jest jakaś reszta ? przecież nie zamieniłaś ani słowa to niech reszta też będzie milczeniem

Teraz, INEZ napisał:

Jest jakaś reszta ? przecież nie zamieniłaś ani słowa to niech reszta też będzie milczeniem

@INEZ

poprostu prawdopodbnie podziekowal jej i wiecej nie przyjedzie tu..uprzedzalam ja ze jego mieszkanie jego balagan i jego porzadek...podejrzewam tez ze bylo miedzy nimi pare innych problemow ale to juz nie moja sprawa...ale jak dlugo tu jestem takim wscieklym go nie widzialam...on wydal tylko dyspozyje ze ja to teraz jak on ona robi swoje a ja jego sprawy itd...

czyli teraz przez tydzien bedziemy siedzialy bez slowa..ale wprowadzila kilka fajnych zmian w kwestii segregowania np  nakretek a poza tym nic nie moge znalezc...

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

@INEZ

poprostu prawdopodbnie podziekowal jej i wiecej nie przyjedzie tu..uprzedzalam ja ze jego mieszkanie jego balagan i jego porzadek...podejrzewam tez ze bylo miedzy nimi pare innych problemow ale to juz nie moja sprawa...ale jak dlugo tu jestem takim wscieklym go nie widzialam...on wydal tylko dyspozyje ze ja to teraz jak on ona robi swoje a ja jego sprawy itd...

czyli teraz przez tydzien bedziemy siedzialy bez slowa..ale wprowadzila kilka fajnych zmian w kwestii segregowania np  nakretek a poza tym nic nie moge znalezc...

Przecież to chyba nie twoja wina ,że mąż podopiecznej tak zadecydował ?

1 minutę temu, INEZ napisał:

Przecież to chyba nie twoja wina ,że mąż podopiecznej tak zadecydował ?

@INEZ

alez kochana ja to wiem ty to wiesz ale...niestety..jedni chca wyciagac wnioski inni nie...ja juz pisalam ze miedzy mna a nia bylo male tapniecie juz dwie godziny po tym jak przyjechala...no i pierdlo teraz wsio ..

damy rade damy rade...grunt zeby byl spokoj..

poki co...zepsuta suszarka do prania , pralka tez a ja mam 6 pralek dziennie- jutro ma przyjechac nowy silnik...jedna lodowka....poszedl kabel odporwadzajcy wode...

i jeszcze pare innych drobiazgow dosyc istotnych w tym miejscu.

3 minuty temu, lucyna.beata napisał:

@INEZ

alez kochana ja to wiem ty to wiesz ale...niestety..jedni chca wyciagac wnioski inni nie...ja juz pisalam ze miedzy mna a nia bylo male tapniecie juz dwie godziny po tym jak przyjechala...no i pierdlo teraz wsio ..

damy rade damy rade...grunt zeby byl spokoj..

poki co...zepsuta suszarka do prania , pralka tez a ja mam 6 pralek dziennie- jutro ma przyjechac nowy silnik...jedna lodowka....poszedl kabel odporwadzajcy wode...

i jeszcze pare innych drobiazgow dosyc istotnych w tym miejscu.

Ona jest tam pierwszy raz ? tyle rzeczy zepsuła ?

1 minutę temu, INEZ napisał:

Ona jest tam pierwszy raz ? tyle rzeczy zepsuła ?

@INEZ

dokladnie w tym miejscu tak ale...pracuje w de 8 lat...albo pracowla...

i byla szefowa na oddziale wiec tym bardziej nie kumam...

byc moze kwestia dominowania albo..nie widomo co..

takie mam szczescie ze zawsze po moich urlopach mialam przesrane pierwsze trzy tygodnie ..trzeba bylo od nowa organizowac cala robote..tylko dziwie sie ze tak zrobila bo ona przyjechala tu na krotko..na miesiac..i takie byly zalozenia....krotkie strzaly...

na czas moich urlopow

no coz

25 minut temu, lucyna.beata napisał:

wprowadzila kilka fajnych zmian w kwestii segregowania np  nakretek a poza tym nic nie moge znalezc...

To żart z tymi nakrętkami?