Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przy sobocie najczęściej są goście....ale dzisiaj my wychodzimy :tak2: Jako że z pustą ręką w gości się nie chodzi, to i my bierzemy jakiś szybkęs i napój wyskokowy dazu :haha: A że zapomniałam pterodaktyla nafaszerować śledziami, to zabieramy niedoszły farsz ze sobą....:tak2: A co się będzie marnować, nie? :haha:5a75c282a1241_ledzie.thumb.jpg.7c9ca39bf4d1aac4e7979aabcf6020ea.jpg

W razie, gdybym za długo się gościła i nie zdążyła na popołudniową :kawa2: i :dyskusja:, to już teraz życzę, aby wam dzisiaj 5a75c2ccc74bb_mioiprzyjemnie.jpg.8214e9aa80c8966832e091ee6752a2fc.jpg...Pa, pa....:cześć:

Edytowane przez Mirelka1965
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Przy sobocie najczęściej są goście....ale dzisiaj my wychodzimy :tak2: Jako że z pustą ręką w gości się nie chodzi, to i my bierzemy jakiś szybkęs i napój wyskokowy dazu :haha: A że zapomniałam pterodaktyla nafaszerować śledziami, to zabieramy niedoszły farsz ze sobą....:tak2: A co się będzie marnować, nie? :haha:5a75c282a1241_ledzie.thumb.jpg.7c9ca39bf4d1aac4e7979aabcf6020ea.jpg

W razie, gdybym za długo się gościła i nie zdążyła na popołudniową :kawa2: i :dyskusja:, to już teraz życzę, aby wam dzisiaj 5a75c2ccc74bb_mioiprzyjemnie.jpg.8214e9aa80c8966832e091ee6752a2fc.jpg...Pa, pa....:cześć:

Ooo do nas goście tez przychodzą ale nie wiedziałam  ze to Ty,xd .Witamy witamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam się przywitać  - dzień dobry -  koniec mojego biwakowania w miejscu pracy. Podopieczny już ma opiekę paliatywną. A mieliśmy doczekać razem do 100 - nej rocznicy jego urodzin. Nie będę już kukała :)  na forum. Może od czasu do czasu jak pozwolicie, napisze parę słów. Dziennik prowadzę skrupulatnie. Wszystkiego dobrego i wiary we własne siły życzę.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam ale widzę , że wszyscy pouciekali :( Miałam dzisiaj całe 5 godz wolnego , które spędziłam z rodaczkami z po za branży i z jedną opiekunką :d Było superaśnie , odświeżyłam mózg i naładowałam baterie :oklaski: Już chyba nie mogłabym pracować na jakimś zadupiu . W naszej pracy , kontakt z żywym polskim człowiekiem , jest bezcenny :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, 1bozka napisał:

no nie wiem czy zdecyduje sie na głodówke:smutek: Ty masz pterodaktyla ze śledziami w sosie z jabłek..O.o ja zdejmuje szpilki i nogi ze stołu i...syncio pprzyjechał chyba będzie zawiedziony  ze ojciec nic nie ugotował,wiec  jako przykładna mamusiaxd obiadek dla syncia i oczywiście dla mężusia będzie 

:d

Co te synki z nami robią :haha:Nawet jak mam focha na męża i mówię , że nic nie gotuję , to on i tak jest spokojny , bo wie , że synka bez obiadu nie zostawię i siłą rzeczy , jemu też się skapnie :szept::haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Szybko się poddałaś :haha: Pij kolejną lampkę wina, zmień szpilki na wyższe i czekaj....jak głód przyciśnie, to coś się znajdzie na ząb, bo głód jest najlepszym pomocnikiem kucharza :tak2: Daj mu szansę, daj mu szansę, daj mu szansę! :oklaski:

Czekam , aż PP zaloguje się na forum i będę mogła usłyszeć potwierdzenie , że jesteś tak nieugięta :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak wam mija popoludnie?

u mnie spokojnie, sytuacja sie z dziadkeim unormowala ...wrocil znow na prawidlowe tory myslenia ....zobaczymy na jak dlugo

jutro niedziela w menu stek z poledwicy ...ale to nie moja bjka...to juz w gesti meza mojej pdp ja mam tylko czerwona kupste na winie zrobic i pieczone ziemniaczki wiec luzik...

w poniedzialek w koncu po ponad dwoch miesiacach oczekiwan zjawi sie ktos do pflegebett ...czekamy i czekamy ale w koncu ktos  do nas zbladzi

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jazda...wlasnie przyszedl niby z caritasu facet zeby dac leki babce...a moj dziadek...poporsze dowod na co ten gosc mowi ze ma w aucie...wiec z usmiechem dziadzio mowi to prosze przyniesc...ups:kopara:

sie mial lekko z pyszna ale poszedl...wlasnie przyszedl ponownie ale juz z dowodem...takie tu porzadki panuja

to raczej dobrze...ale najwazniejsze ze nie bylam sama bo pogonilabym dziada albo jeszcze bardziej zinwigilowala

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, lucyna.beata napisał:

a pro po poobiedniego leniuchowania...macie tez tak??

bo ja czasami czuje sie dokladnie jakbym zajarala cos zupelnie innego

 

po obiedzie.jpg

Tak się czuję , każdego ranka :haha:A totalne nudy zaczynają mi się po kolacji . Muszę siedzieć z Pdp w pokoju , ponieważ ona boi się ciemności :( ale do południa siędzę sobie u siebie w pokoju i wiszę na telefonie albo na laptopie :d pózniej obiadek i do 14.30 znowu spokój :d następnie kawka , spacerek , siedzenie na tyłku , kolacja i nuuudy O.o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, aga1 napisał:

Zapomniałam się przywitać  - dzień dobry -  koniec mojego biwakowania w miejscu pracy. Podopieczny już ma opiekę paliatywną. A mieliśmy doczekać razem do 100 - nej rocznicy jego urodzin. Nie będę już kukała :)  na forum. Może od czasu do czasu jak pozwolicie, napisze parę słów. Dziennik prowadzę skrupulatnie. Wszystkiego dobrego i wiary we własne siły życzę.

Aga ,wszystkiego dobrego!

Wracasz do domu?:dobrze:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie od wczoraj goscie, goscie,

Tzn  u PDP.

 

A ze PDP ,,oszczedna,, wiec nie ma wielkiego ,,halo,, z robota,

 

A i ja ,nie z tych co wyrywaja sie i robia pokaz umiejetnosci .

Normalnie,

 

Jedna bezucha przyniosla wczoraj niby kaszanke,( a jak zachawala, ze od wybitnego Metzgera)

pozal sie Boze,,,

cos jak nasz czarny salceson, ale cienkie toto i dziwne,

Obwachalam, nie rusze tego napewno,:słabo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, aga1 napisał:

Zapomniałam się przywitać  - dzień dobry -  koniec mojego biwakowania w miejscu pracy. Podopieczny już ma opiekę paliatywną. A mieliśmy doczekać razem do 100 - nej rocznicy jego urodzin. Nie będę już kukała :)  na forum. Może od czasu do czasu jak pozwolicie, napisze parę słów. Dziennik prowadzę skrupulatnie. Wszystkiego dobrego i wiary we własne siły życzę.

Smutne....powodzenia @aga1 i zaglądaj do nas...:cześć:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, violka napisał:

Tak się czuję , każdego ranka :haha:A totalne nudy zaczynają mi się po kolacji . Muszę siedzieć z Pdp w pokoju , ponieważ ona boi się ciemności :( ale do południa siędzę sobie u siebie w pokoju i wiszę na telefonie albo na laptopie :d pózniej obiadek i do 14.30 znowu spokój :d następnie kawka , spacerek , siedzenie na tyłku , kolacja i nuuudy O.o

Jakie nudy? :szok::ostrzegam: Z nami? :lanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...