Rozmowa przy kawie (1)

Śpią i sny zapisują.

A ja dzisiaj mam zamiar wyśnić coś dobrego na listopad

Ja coś tam śnię,ale nie pamiętam. Pamiętam tylko złe sny,które mnie budzą,wyrywają ze snu. Nie wierzę w sny,nie sprawdzam i niech tak zostanie.

Dobrej nocy wszystkim.

dobry wieczorek wsiem...ja ogarnawszy dzionek zaleglam na wyrku...dzisiaj byl dobry dzien...i mam nadzieje ze i  u was...poczytałam rozmowki i zgadzam sie zlukaszem...moja droga jolu nie mozna dac pod sciane sie postawic ..chociaz rozumiem ...czlowiek zawsze w rozkroku...albo jedna albo druga stroan...mam nadzieje zeu uda ci sie calo i w miare bezbolesnie dojechac do domku..uwazaj na siebie

a wam wszystkim o sobie zycze spokojnej nocy...

jutro bedzie znow dobry dzien...

4 minuty temu, lucyna.beata napisał:

dobry wieczorek wsiem...ja ogarnawszy dzionek zaleglam na wyrku...dzisiaj byl dobry dzien...i mam nadzieje ze i  u was...poczytałam rozmowki i zgadzam sie zlukaszem...moja droga jolu nie mozna dac pod sciane sie postawic ..chociaz rozumiem ...czlowiek zawsze w rozkroku...albo jedna albo druga stroan...mam nadzieje zeu uda ci sie calo i w miare bezbolesnie dojechac do domku..uwazaj na siebie

a wam wszystkim o sobie zycze spokojnej nocy...

 

jutro bedzie znow dobry dzien...

Wszyscy jesteście przeciwko mnie a co ja miałam zrobić jak rodzina sobie zażyczyła żebym cały dzień była ze zmienniczką  a agencja się rodzinie nie postawi nigdy bo obchodzą się z nimi jak z jajkiem hm i teraz nie wiem po co ja mam tu być nie tylko cały dzień ale jeszcze całą noc  pewnie dla tego ,że jakbym nie pokazała osobiście wszystkiego zmienniczce to ona by nie dała rady

Dobranoc kochani

6 godzin temu, jolantapl. napisał:

Wszyscy jesteście przeciwko mnie a co ja miałam zrobić jak rodzina sobie zażyczyła żebym cały dzień była ze zmienniczką  a agencja się rodzinie nie postawi nigdy bo obchodzą się z nimi jak z jajkiem hm i teraz nie wiem po co ja mam tu być nie tylko cały dzień ale jeszcze całą noc  pewnie dla tego ,że jakbym nie pokazała osobiście wszystkiego zmienniczce to ona by nie dała rady

@jolantapl.

jolcia no co ty...ja to rozumiem,,,my zawsze w rozkroku...agencja na tym zarabia...ale jezeli masz powazne probley ze zdrowiem i o tym meldowałas to powinni wykazac wiecej zrozumienia i nie zbywac cie tylko wyslac natychmiast kogos albo ty nie czekac tylko jechac ...ale w gre wtedy wchodzi kasa...zerwanie kontraktu itd...

nie ty jedna mozesz tylko brąchac ...ja tez bym pewnie cierpiaca czekala bo jak kazdy z nas nie jezdze dla przyjemnosci tylko w konkretnym celu..no i jakas empatia..co nie????

ja mam ianczej...moje zmienniczki beda na tzw zakladke...tydzien dluzej niz moj urlop a to z tego wzgledu ze dziadek chce miec urlop ..nie pasuje mi mieszanie ze zmienniczka tydzien lub dwa ale...moj portfel do mnie mowi ..."patrz na realia"..

witajcie kochani, melduje sie a posterunku juz pije ale wiecie ze zrobilam caly termosik wiec...

Witaj! Dziekuje serdecznie za   miłego dnia życzę

Dzień dobry,pyszna kawa.

Witam porannie.

Niczego tak nie lubię jak dna i nocy ze zmienniczką. Choćby była najfajniejsza to i tak za długo. Optymalnie jak jedna przyjeżdża rano a druga wyjeżdża wieczorem. Jest wystarczająco czasu by wszystko obgadać i wyjaśnić.

Dzisiaj będzie piękny dzień. Na pewno !

Śniło mi się że sprzedałam mieszkanie. Co dziwniejsze było to mieszkanie będące mieszanką dwóch mieszkań które śniły mi się już od kilku lat. Żadnego nie widziałam w realu, wszystko widziałam wyłącznie w snach...

A dla Wszystkich miłego dnia życzę.

Jola,głowa do góry,dasz radę. Myśl pozytywnie i nie pisz że jesteśmy przeciwko Tobie.Wszyscy trzymamy za Ciebie kciuki, jeden dzień świata nie zmieni.Pewnie jesteś dobra w tym co robisz,skoro musisz nauczyć zmienniczkę.Myślę,że jesteś wzorem dla rodziny podopiecznej,w innym przypadku niepłacili by 2x za to samo. Dasz radę. Pozdrawiam.

Podziwiam Was za te sny,kiedy Wy się zdążycie wyspać jak całą noc śnicie. Ja znowu nic nie pamietam,ale jestem wyspana

Witam cieplutko, dziękuję za kawę ale najpierw piję miksturę Made on Heidi ( haha, lepiej by brzmiało, że sporządzona wg Jej przepisu). Życzę miłego dnia

A przypominam, że jutro święto, ale tylko w 3 landach

Święto Trzech Króli – Baden-Württemberg, Bayern, Sachsen-Anhalt (6 stycznia)

@Łukasz

ja juz wypiłam ..smakuje nawet niezle ...mozna lyknac..

ja mam to swieto w tutejszym kalendarzu ale kompletnie nie wiem czy aby wsio zamkle czy nie???

musze dopytac sie...

dzisiaj zafundowałam sobie chrupiaca buleczke z pomidorem...

jakos weny nie mam do pieczenia chleba ale chyba musze sie w koncu zmobilizowac...to ichnie pieczywo jakos zle dziala a moj uklad pokarmowy...

Uwielbiam niemieckie pieczywo !

I bardzo mnie interesuje czy z okazji Trzech Króli sklepy są zamknięte. Jestem w Badenii-Wirtembergii. Tu gdzie jestem zakupy robię w środy i soboty więc to dla mnie ważne.

dzięki za przypomnienie,u nas też święto,a ja muszę kupić na jutro prezent dla mojej córki,idzie na urodziny do sąsiada.

5 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Uwielbiam niemieckie pieczywo !

I bardzo mnie interesuje czy z okazji Trzech Króli sklepy są zamknięte. Jestem w Badenii-Wirtembergii. Tu gdzie jestem zakupy robię w środy i soboty więc to dla mnie ważne.

 

 

@Maria Jolanta

w staufenbergu smakował mi ichni chleb zytni dowozny pod dom..recznie formowany i chrupiacy  i po nim sensacji nie mialam..im starszy tym bardziejz bity ale smakował wysmienicie powidlami i ciepla herbata...ale to se ne wrati..

tu wszystko bio bio bio a jak jem smakuje jak trociny...w tutejszej piekarni przy netto maja jakos asortyment ale kupilam raz nno moze dwa...nie dalo sie jesc..

moze sie kopne troche dalej i trafie na jakies jeczmien albo orkisz...lenistwo lenistwo lenistwo..a wystarczyloby wspyac make do miski i wymieszac..

ambitne plany na dzisiaj mam: poszukac tu jakiejs silowni..interesuje mnie joga na rozciagniecie i odprezenie...zeby poszukac musze wyjsc z domu ...ale czy aby napewno to zrobie??? nie mam pojecia...

wiecie sami jak to jest....kawusia, podusia ksiazka albo filmik...albo "oczka zmruz"

Witam o poranku wszystkie ćwierkacze i klepacze  Siorbię i czytam, czytam i siorbię...czyli wykonuję swoje ulubione czynności o poranku we wspaniałym towarzystwie  I melduję, że w listopadzie czeka mnie podróż  Pora monsunów się kończy, więc może Indie? 

9 godzin temu, jolantapl. napisał:

Wszyscy jesteście przeciwko mnie a co ja miałam zrobić jak rodzina sobie zażyczyła żebym cały dzień była ze zmienniczką  a agencja się rodzinie nie postawi nigdy bo obchodzą się z nimi jak z jajkiem hm i teraz nie wiem po co ja mam tu być nie tylko cały dzień ale jeszcze całą noc  pewnie dla tego ,że jakbym nie pokazała osobiście wszystkiego zmienniczce to ona by nie dała rady

Nikt nie jest przeciwko tobie  Wszyscy kibicujemy tobie w tej męce i martwimy się o ciebie  I ubolewamy nad małostkowością agencji  Teraz masz dowód na to, żeby przeprowadzić rozwód z dotychczasową i zawrzeć związek niemałżeński z nową  Taki nowy związek 50+  A teraz weź głęboki oddech i....2...2....2....

Indie, hmmm głębokie wody. Zazdroszczę.

Dzień dobry . U mnie bez zmian . Wczoraj pozno wróciła córka podopiecznego z  sylwestrowej zabawy  .. Wstrzymane  były loty  z powodu pogody . No , ale szcześliwie wrócili. Będzie w domu weselej . Siedziałysmy wczoraj trochę obie i dzisiaj zaspałam. Pocieszam się, że coraz bliżej wiosna,  juz 5 stycznia . Dobrego dnia .

12 minut temu, Alicja09 napisał:

Indie, hmmm głębokie wody. Zazdroszczę.

To był żart @Alicja09  Mam w Indiach koleżankę, czyli meta jest, ale taka eskapada trochę kosztuje, więc najpierw mój wróg, Franek Szwajcarski, musi upaść na dno, a wtedy..wolna niczym ptak polecę do Indii  

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

To był żart @Alicja09  Mam w Indiach koleżankę, czyli meta jest, ale taka eskapada trochę kosztuje, więc najpierw mój wróg, Franek Szwajcarski, musi upaść na dno, a wtedy..wolna niczym ptak polecę do Indii  

Jaki żart,skoro podróż wyśniłaś. Ja mam podobnego wroga w zł, nie wiem czy nie większy od Twojego wroga. Marzenia nic nie kosztują,więc lećmy do Indii.