Rozmowa przy kawie (1)

5 minut temu, jolantapl. napisał:

Ja nie tylko czasami w ogóle ich nie rozumię

Oni to samo o nas mówią.

2 minuty temu, jolantapl. napisał:

no zdarza się wielogodzinna podróż busem to nie samolotem ja czasami zapomninam jak się nazywa  mój podopieczny i gdzie mieszka  i potem gubię się w terenie

A to gubienie to na pewno skutek podróży? 

17 minut temu, Maria Jolanta napisał:

@Mirelka1965, to pewnie dlatego że pora zostać teściową. W końcu teściowej potrzebne są tylko dwa zęby. Jeden do otwierania piwa a drugi żeby bolał.

Błaha, ha, ha.....

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Błaha, ha, ha.....

Ty się nie śmiej, jeden ząbek już masz, pora zbierać pieniążki na implanta. Potrzebujesz aż dwa ząbki.

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

A to gubienie to na pewno skutek podróży? 

A co uważasz,że to jakaś ściema jest z miojej strony obyś Ty się kiedyś nie zgubiła

20 minut temu, jolantapl. napisał:

A co uważasz,że to jakaś ściema jest z miojej strony obyś Ty się kiedyś nie zgubiła

Ojojojoj !

Nie dość że demencja to jeszcze agresywna.

16 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Ojojojoj !

Nie dość że demencja to jeszcze agresywna.

9 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Dojechałam po 12 godzinach jazdy. Mieliśmy szczęście bo zjeżdżając na A4 kierowcy busów zorientowali się że jest A4 zamknięta i wycofaliśmy. Busiki się ustawiły i cofały jeden za drugim a zjazd zrobiliśmy pod prąd bo tam kolejny busik stał i cofał tyłem. Wiem, niezrozumiałe to ale napiszę tylko że uniknęliśmy stania w 4-godzinnym korku.

Podróż byłaby udana gdyby nie to że same baby jechały. Żadnego blondyna, żadnego !!!!

W domu zostałam przywitana jak królowa. Wnuczki porobiły mi mnóstwo prezentów i niespodzianek. Spektakle, śpiewy i nawet teatrzyk. Normalnie tak się śmiałam że aż mnie policzki rozbolały. Jedna z wnuczek śpiewała kolędy, druga tańczyła a najmłodszy wnuczek poszedł się wysiusiać i wrócił goluteńki. Robił za dzieciątko Jezus.

Albo przedstawienie jak to mamusia siedzi z córką bo druga córka wolała pojechać w góry na narty. Kolacja świąteczna, na stole wylądowały paluszki i soczek. Przez kolejne 5 minut mamusia siedzi i zajada paluszki a córka zniknęła. Pojawia się "druga" córka w rękawiczkach, czapce i zimowych butach i opowiada że wolała wrócić z gór na święta do domu. Po czym siada i zajada paluszki. Mija kolejne 5 minut. Akcja była tak wartka że wszyscy oglądający przedstawienie tracili wątek.

Był też teatrzyk. Krzesła osłonięte kocem robiły za scenę. Tylko Piotruś jak to zobaczył to woła "raz, dwa, tsy. A ku-ku" i odsłania kulisy.

Nie, no trzeba to było widzieć żeby wyłapać ten cyrk jaki był w domu z okazji mojego powrotu.

Jutro napiszę o zmienniczce ale teraz tylko tyle że jak sąsiadka zobaczyła busika to wyleciała z domu w sweterku żeby mi wręczyć pudełko czekoladek i podziękować. A ja tylko pomogłam im kilka dni temu przy samochodzie a zajęło mi to kilka minut.

Jestem szczęśliwa.

 

 

Moi panowie i ich zamiłowanie do bałaganu i tak są udani ale w Twojej ekipie , aż się zakochałam  Ucałuj wszystkich ( aż się wzruszyłam  ) .           No i pamiętaj , że mam  syna na wydaniu 

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

O wpół do dziewiątej rano? Zaspana? Zapomniała gdzie jest?

I o  dziesiątej można być zaspanym 

17 minut temu, violka napisał:

Moi panowie i ich zamiłowanie do bałaganu i tak są udani ale w Twojej ekipie , aż się zakochałam  Ucałuj wszystkich ( aż się wzruszyłam  ) .           No i pamiętaj , że mam  syna na wydaniu 

 

Jedna córka wolna a druga w trakcie odzyskiwania wolności.

Ale zeby nie było tak różowo to rano w domu wybuchła awantura o ostatnie kropelki mleka. Trzech mlekopijów w domu więc musiałam szybciutko po mleczko lecieć.

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

 

Wielbiciel kotów niekoniecznie gejem być musi....ma po prostu mniej adrogenów, a więcej estrogenów niż macho No i jeszcze samotny może by....jest się do czego, tfu....do kogo przytulić 

Ciekawa interpretacja, co to jest macho?

10 minut temu, Hexa napisał:

Ciekawa interpretacja, co to jest macho?

Dalszy ciąg słowa Sado.

1 godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Oni to samo o nas mówią.

hmm...też czasami ...

albo niekiedy tak 

2 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Ty się nie śmiej, jeden ząbek już masz, pora zbierać pieniążki na implanta. Potrzebujesz aż dwa ząbki.

Ten co mam wystarczy  A resztę załatwi moje porcelanowe, pancerne cudo po przodkach 

2 godziny temu, jolantapl. napisał:

A co uważasz,że to jakaś ściema jest z miojej strony obyś Ty się kiedyś nie zgubiła

Tyle razy tłumaczyłam....nitka i okruchy...

1 godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Ojojojoj !

Nie dość że demencja to jeszcze agresywna.

46 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Dalszy ciąg słowa Sado.

57 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Jedna córka wolna a druga w trakcie odzyskiwania wolności.

Ale zeby nie było tak różowo to rano w domu wybuchła awantura o ostatnie kropelki mleka. Trzech mlekopijów w domu więc musiałam szybciutko po mleczko lecieć.

 To ma być urlop? 

Nie wiem co gorsze  Brak pomocy , czy niekończące się pytania ......... gdzie to jest , gdzie to postawić , co z tym zrobić itd.

Gorsza jest córka która zaanektowała kuchnię i muszę czekać aż ją zwolni.

Jedynym plusem jest to że część potraw robi sama. I o dziwo upiecze jabłecznik. Podobno jej wychodzi bo wszystkie wcześniejsze jej wypieki lądowały w koszu.

Ja tylko serniczek i makowce.

Jak kuchnię dopadnę.....

2 godziny temu, Łukasz napisał:

albo niekiedy tak 

 

 

Bo Wy choppy myslicie o nas bidulki zapracowane inaczej WY macie spectficznå mentalnosc 

6 minut temu, 1bozka napisał:

Bo Wy choppy myslicie o nas bidulki zapracowane inaczej WY macie spectficznå mentalnosc 

Bo mężczyzni są z Marsa a kobiety z Wenus  Kiedy ja proponuję wyjście do kina , to mój nagle pamięta wszystkie imiona moich koleżanek , z którymi mogłabym pójść  a kiedy jedzie na ryby i proponuje mi wspólny wypad   to na moją odpowiedz...nie dziękuje , odpowiada ........ tylko mi pózniej nie wypominaj , że nie chciałem cię zabrać            No i kto to wymyślił , żeby faceci wiązali się z kobietami 

Dla @jolantapl.  

@violka słowna jesteś.Dziękuję,że pamiętasz