Rozmowa przy kawie (1)

Dzien dobry i milego dnia

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Poprawię się, 

1 minutę temu, Mycha napisał:

Poprawię się, 

i Alleluja...

47 minut temu, ORIM napisał:

Ta powietrza  Na obiad razem zjedliśmy tyle co nigeryjska cała wioska w tydzień i jak by to było mało to jeszcze kawa i lody 

Jak tylko zaczelam zapominac o tym obzarstwie, to mi przypominasz! Na sama mysl spodnie mi sie zrobily za ciasne. Nigdy wiecej!

57 minut temu, ORIM napisał:

Ta powietrza  Na obiad razem zjedliśmy tyle co nigeryjska cała wioska w tydzień i jak by to było mało to jeszcze kawa i lody 

O Ty niedobry, chcesz myszę utuczyć? 

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Przywołuję cię do porządku @Maria Jolanta... Skarżysz się, że koszmary znowu miałaś...a ty po prostu znowu obżarłaś się na noc 

Ja wręcz przeciwpołożnie ,a koszmary też miałam...a może u mnie to z głodu!? 

1 minutę temu, Afryka napisał:

Ja wręcz przeciwpołożnie ,a koszmary też miałam...a może u mnie to z głodu!? 

Może.... To może coś na ząb? 

Noo koniec prasówki i forumowania. Trzeba się za robotę kuchenną zabrać. Bawcie się dobrze  Zajrzę tu wieczorem.

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Może.... To może coś na ząb? 

Fenkju wery macz und spasiba ...tutaj nie będzie żadnych oznak świąt , koniec i basta  ,tak postanowiłam ,to choć wirtualnie napasę swoje cudne oczęta .

Witajcie Kochani . U nas pogoda paskudna , ciemno i leje . Łepetyna mi pęka i wyglądam jak to ptaszysko  Muszę zrobić jeszcze jedną sałatkę i krem do ciasta , to będę mogła wreszcie odtrąbić Święta 

1 minutę temu, violka napisał:

Witajcie Kochani . U nas pogoda paskudna , ciemno i leje . Łepetyna mi pęka i wyglądam jak to ptaszysko  Muszę zrobić jeszcze jedną sałatkę i krem do ciasta , to będę mogła wreszcie odtrąbić Święta 

A wiesz, że mamy wątek na życzenia?  A ty tu wyskakujesz jak Filip z konopi... Na pocieszenie dodam, że tu też leje....

Jestem już po robocie, ciasta upieczone, sałatka jarzynowa zrobiona, żurek na jutro ugotowany .

Teraz tylko zjesc obiad, prysznic, trochę retuszu i czekam na moich gości. 

I tak przez 3 dni. 

Nie wiem jak babcie przeżyją ten nalot .

7 minut temu, Afryka napisał:

Fenkju wery macz und spasiba ...tutaj nie będzie żadnych oznak świąt , koniec i basta  ,tak postanowiłam ,to choć wirtualnie napasę swoje cudne oczęta .

My mamy oznaki świąt....synuś jutro na obiadek świąteczny przylezie.... W temacie cudnych ocząt...napaś je, napaś...przeciwwskazań nie widzę...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

A wiesz, że mamy wątek na życzenia?  A ty tu wyskakujesz jak Filip z konopi... Na pocieszenie dodam, że tu też leje....

A wiem  Już tam byłam  Kto bogatemu zabroni kilka razy życzyć wszystkiego naj naj naj 

1 minutę temu, violka napisał:

A wiem  Już tam byłam  Kto bogatemu zabroni kilka razy życzyć wszystkiego naj naj naj 

No....w sumie... Od przybytku głowa nie boli...

17 minut temu, Afryka napisał:

Ja wręcz przeciwpołożnie ,a koszmary też miałam...a może u mnie to z głodu!? 

Chodź do mnie maleńka ..podkarmię Cię . Wprawdzie na obiad to nie licz , bo tylko dla PDP-go gotuję dzisiaj ....Maultaschen traditionell schwabisch ....tak na torebce jest napisane ....Alee...na po obiedzie to już wyżerkę posiadam . Sałatka prima ...szarlotka a'la pleśniak już za moment będzie gotowa ...lodówka przez " prawną " zaopatrzona solidnie ...........a mi i tak chce się płakać :-(:-(:-(...Chooo...do mnie to nie będę wyła ...noo

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Chodź do mnie maleńka ..podkarmię Cię . Wprawdzie na obiad to nie licz , bo tylko dla PDP-go gotuję dzisiaj ....Maultaschen traditionell schwabisch ....tak na torebce jest napisane ....Alee...na po obiedzie to już wyżerkę posiadam . Sałatka prima ...szarlotka a'la pleśniak już za moment będzie gotowa ...lodówka przez " prawną " zaopatrzona solidnie ...........a mi i tak chce się płakać :-(:-(:-(...Chooo...do mnie to nie będę wyła ...noo

Basiu choooodz do nas 

Właśnie wróciliśmy z kościoła. Dziwne...Zawsze jak tam jestem to śpiewają,że " bydlęta klękają..." i śmierdzi rybą oraz wódką.  Dziś nikt nie śpiewał a ludzie przynieśli to co im się zepsuło z żywności  w domu bo śmierdziało jajkami. Pierwszy raz byłem na takiej Pasterce...

1 minutę temu, Nugatka napisał:

Basiu choooodz do nas 

Będę ....ino ten baran tam u Ciebie jest ...na serwetce wyhaftowany baran ...oczywiście ...

Żartuję z tym baranem ....Za dużo dzisiaj myślę i odskoczni mi trzeba .

1 minutę temu, Paolo napisał:

Właśnie wróciliśmy z kościoła. Dziwne...Zawsze jak tam jestem to śpiewają,że " bydlęta klękają..." i śmierdzi rybą oraz wódką.  Dziś nikt nie śpiewał a ludzie przynieśli to co im się zepsuło z żywności  w domu bo śmierdziało jajkami. Pierwszy raz byłem na takiej Pasterce...

Taaa a w kościele siedział jak baranek 

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Będę ....ino ten baran tam u Ciebie jest ...na serwetce wyhaftowany baran ...oczywiście ...

Żartuję z tym baranem ....Za dużo dzisiaj myślę i odskoczni mi trzeba .

Żartuj Basieńko 

Teraz, Nugatka napisał:

Taaa a w kościele siedział jak baranek 

Raciczkami nie przebierał ....niespokojnie ...z niecierpliwości  ?

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Raciczkami nie przebierał ....niespokojnie ...z niecierpliwości  ?

Cos Ty, jajka święcił 

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Będę ....ino ten baran tam u Ciebie jest ...na serwetce wyhaftowany baran ...oczywiście ...

Żartuję z tym baranem ....Za dużo dzisiaj myślę i odskoczni mi trzeba .

To nie myśl.......lepiej? 

Teraz, Nugatka napisał:

Cos Ty, jajka święcił 

A weź mu jeszcze rózgą , namaczaną w wodzie ( święconej ) dobrze przetrzep ....znaczy się ...poświęć .