Rozmowa przy kawie (1)

  W dniu 27.03.2018 o 15:02, ORIM napisał(a):

Daj znac jak sie znów zdenerwujesz.Auto mam brudne 

 

Rozwiń  

Muszisz mnie najpierw wkurzyć,tylko solidnie bo byle co mnie nie rusza...

  W dniu 27.03.2018 o 15:05, ivanilia40 napisał(a):

Muszisz mnie najpierw wkurzyć,tylko solidnie bo byle co mnie nie rusza...

Rozwiń  

Ok załatwione.Wyślę Ci paczkę 

  W dniu 27.03.2018 o 15:02, ORIM napisał(a):

Daj znac jak sie znów zdenerwujesz.Auto mam brudne 

 

Rozwiń  

 a może zmienic pracę opiekunki na myjkę samochodową? nie !! to sklepy uspokajają i udane zakupy,,, @ivanilia40  czy ty nie wiesz ? że przed świętami wszystkie firmy kurierskie mają pełne ręce roboty  ale przecież ludziska muszą , bo mają taki nawyk ,,

  W dniu 27.03.2018 o 15:10, Blondi napisał(a):

 a może zmienic pracę opiekunki na myjkę samochodową? nie !! to sklepy uspokajają i udane zakupy,,, @ivanilia40  czy ty nie wiesz ? że przed świętami wszystkie firmy kurierskie mają pełne ręce roboty  ale przecież ludziska muszą , bo mają taki nawyk ,,

Rozwiń  

Ja tak tylko żartuję.Z ivanila40 to ja wolę na zakupy ruszyć.W życiu nie kazał bym jej mojego auta myć 

  W dniu 27.03.2018 o 15:10, Blondi napisał(a):

 a może zmienic pracę opiekunki na myjkę samochodową? nie !! to sklepy uspokajają i udane zakupy,,, @ivanilia40  czy ty nie wiesz ? że przed świętami wszystkie firmy kurierskie mają pełne ręce roboty  ale przecież ludziska muszą , bo mają taki nawyk ,,

Rozwiń  

Wiem,że firmy kurierskie mają pelne ręce roboty,dlatego paczkę zamówiłam 19-go marca,z myślą że nie obiążę zbytnio pana kuriera,a okazuje się,że jednak go obciązyłam bo mojej paczki ważącej 0,5 kg nie zabrał z magazynu ,choć mieszkam w samym centrum miasta . Na leniuszka trafiłam i tyle.

  W dniu 27.03.2018 o 15:14, ORIM napisał(a):

Ja tak tylko żartuję.Z ivanila40 to ja wolę na zakupy ruszyć.W życiu nie kazał bym jej mojego auta myć 

Rozwiń  

Uważaj bo zapamiętam to sobie i możesz pożałować...

Zakupy.... Może bym i poszła/pojechała ale mi się nie chce. Na peryferiach jestem.

  W dniu 27.03.2018 o 15:14, ivanilia40 napisał(a):

Wiem,że firmy kurierskie mają pelne ręce roboty,dlatego paczkę zamówiłam 19-go marca,z myślą że nie obiążę zbytnio pana kuriera,a okazuje się,że jednak go obciązyłam bo mojej paczki ważącej 0,5 kg nie zabrał z magazynu ,choć mieszkam w samym centrum miasta . Na leniuszka trafiłam i tyle.

Rozwiń  

porządek musi być,,,jemu sie należało,, wracaj tam do DHL  i powtórz  ,,od Blondi,,,ja ostatnio mialam też mały problem z IN POST,,,paczkę wcięlo,,hahaha a mi na sms przyszlo i na meil,,dziękujemy za odebranie" ale się zagotowałam paczka tydzien marzła w skrzynce ,,której nie można bylo otworzyć,,masakra

  W dniu 27.03.2018 o 15:22, Maria Jolanta napisał(a):

Zakupy.... Może bym i poszła/pojechała ale mi się nie chce. Na peryferiach jestem.

Rozwiń  

To teraz zadupie przemianowano na peryferie? 

  W dniu 27.03.2018 o 15:22, Maria Jolanta napisał(a):

Zakupy.... Może bym i poszła/pojechała ale mi się nie chce. Na peryferiach jestem.

Rozwiń  

Cos ci kupiłam wirtualnie,,mi się bardzo podoba,,niby nic a jednak ładnie wygląda

  W dniu 27.03.2018 o 15:25, Blondi napisał(a):

Cos ci kupiłam wirtualnie,,mi się bardzo podoba,,niby nic a jednak ładnie wygląda

Rozwiń  

Podać adres ? 

  W dniu 27.03.2018 o 15:22, Maria Jolanta napisał(a):

Zakupy.... Może bym i poszła/pojechała ale mi się nie chce. Na peryferiach jestem.

Rozwiń  

Jeśli tam ptaki nie zawracają,a psy pupami nie szczekają to może jakiś rower stoi w garażu? 

Oj tam oj tam Ty się nie bojaj  żałować nie będę 

  W dniu 27.03.2018 o 15:27, ivanilia40 napisał(a):

Jeśli tam ptaki nie zawracają,a psy pupami nie szczekają to może jakiś rower stoi w garażu? 

Rozwiń  

Stoi ale i tak nie wiem w którą stronę jechać. A napedałować się do lubią masochiści i @lucyna.beata

  W dniu 27.03.2018 o 15:25, Blondi napisał(a):

Cos ci kupiłam wirtualnie,,mi się bardzo podoba,,niby nic a jednak ładnie wygląda

Rozwiń  

Jakbyśmy tak na sztelach się ubierały to Niemki chyba pozieleniałyby z zazdrości. One wiadomo,adidaski,spodnie i zero makijażu...

  W dniu 27.03.2018 o 15:27, ivanilia40 napisał(a):

Jeśli tam ptaki nie zawracają,a psy pupami nie szczekają to może jakiś rower stoi w garażu? 

Rozwiń  

i jak jeszcze do sklepu pod gorkę i daleko to jest szansa że ktoś sie wbije w to XS 

Zakupy moje muszą poczekac,,musze zobaczyć co mam w Pl,,hahahha rozdac mogę full,,ale porządki zrobić muszę,,,ja mam od zatrzesienia szaf,,,w  nie jedno nie wcisnę się już,,a odchudzać nie mam zamiaru ,,bo chudym być to też brzidko za duże wykorzystam może jeszcze? ale mam takie garsonki -wiecie ,,kiedyś były moderne,,ladne proste fasony i szkoda wyrzucić,,marynarki sliczne,,ale musze zrobić porządek ,,bo garsonki mi nie pasują,,spódniczki -nie,,,i teraz tak przelecialam te szafy i za glowę się tylko lapac,,a butów ile ,,,słodziak nie wie,,że jak wprowadzę się do niego to jemu salon piwniczny zostanie na pożarcie,,,

  W dniu 27.03.2018 o 15:29, Maria Jolanta napisał(a):

Stoi ale i tak nie wiem w którą stronę jechać. A napedałować się do lubią masochiści i @lucyna.beata

Rozwiń  

Ja też z tych bicyklowych,jak mnie przypili to 10 km zasuwam do centrum i nawet zmęczenia nie czuję...

Niechciej i maruda ze mnie wyłazi. Nie lubię obojga. 

  W dniu 27.03.2018 o 15:30, ORIM napisał(a):

i jak jeszcze do sklepu pod gorkę i daleko to jest szansa że ktoś sie wbije w to XS 

Rozwiń  

Jak jest parcie na szkło to o konsekwencjach się nie myśli,ale efekty uboczne można zaakceptować,nie?

  W dniu 27.03.2018 o 14:52, hawana napisał(a):

Gdzie Ty Margaritke wysylasz? Ona poleci po swietach, dzisiaj Magdzie startuje

Rozwiń  

Dokładnie Hawania,  tydzień po świętach, potrzebna mi będzie jedna mała, podręczna walizeczka. Letnia garderoba czeka już na mnie " na projekcie" 

  W dniu 27.03.2018 o 15:30, ivanilia40 napisał(a):

Jakbyśmy tak na sztelach się ubierały to Niemki chyba pozieleniałyby z zazdrości. One wiadomo,adidaski,spodnie i zero makijażu...

Rozwiń  

Ale to nic wielkiego,,przecież,,guzik duży i coś bialego,,,a ja to myślisz jak chodzilam po zamkach ubrana???? no jak??? jak gosc bylam a nie jak opiekunka-hahah paradowanka codziennie po tarasach,,zawsze w innej sukience itd, fajne czasy,,a teraz też nastroilam się na urlopie i Niemki malo mnie nie zjadły to prawda,,,zazdrosci nie bylo końca,,to prawda,,,

  W dniu 27.03.2018 o 15:01, Blondi napisał(a):

Czy Ty dziadka zostawiasz samego na tydzień? że takie zapasy jak na wojnę robisz?  cwana i bystra dziewczynka,,nie wpusci tam innej ciapy aby nie zepsula cudownego miejsca i dziadka gorzej nie rozpuscila ,,hahahha dawaj te jaja ugotowane na spróbowanie

Rozwiń  

Moge poczestowac , ale co to za rarytas  ugotowane jaja , no malowac ich mu nie bede .Malowane to jest to!!!

Ta zostaje sam , wiec zaopatrzylam go we wszystko)), ( no prawie wszystko))

  W dniu 27.03.2018 o 15:27, Maria Jolanta napisał(a):

Podać adres ? 

Rozwiń  

Floryday  

Mam dylemat....w lodówce stoi pyszne ciasto i mnie woła,mam po nie iść czy nie?