Rozmowa przy kawie (1)

No..... sikoreczki, do stołu podano 

  W dniu 15.01.2018 o 13:43, Heidi napisał(a):

To może chodzi do tyłu ? Widział ją ktoś jak się przemieszcza, na dwóch nogach czy na 4 ? Może to Rak nieborak  ?

Rozwiń  

I  ma tylko jednego roga  a może to jednorożec ?

  W dniu 15.01.2018 o 14:08, Heidi napisał(a):

No..... sikoreczki, do stołu podano 

Rozwiń  

A tak sie starałam ukryć w tej filiżance....

  W dniu 15.01.2018 o 14:34, Maria Jolanta napisał(a):

A tak sie starałam ukryć w tej filiżance....

 

Rozwiń  

Kąpiel w środku dnia i w filiżance. No... kochana masz fantazję. W przeszłości zwykle na szkolnych obiadach mieszało się palcem w talerzu, żeby mieć danie na wyłączność. Ja już z tego wyrosłam, a Ty to robisz do dzisiaj tyle, że stópkami.

@Heidi ale te ciastka jakoś podejrzanie wyglądają jakby z jakiegoś tworzywa sztucznego były  boję się poczestować bo jeszcze zęby sobie połamię

  W dniu 15.01.2018 o 14:08, Heidi napisał(a):

No..... sikoreczki, do stołu podano 

Rozwiń  

A kto kupy po tych "sikoreczkach" z ciastek posprząta

Nie wiem, gdzie to wsadzić....zapiszcie sobie ten link, bo ciekawy i komuś może się kiedyś przydać

https://dojczland.info/przydatne-wzory-pism/

  W dniu 15.01.2018 o 15:21, jolantapl. napisał(a):

@Heidi ale te ciastka jakoś podejrzanie wyglądają jakby z jakiegoś tworzywa sztucznego były  boję się poczestować bo jeszcze zęby sobie połamię

Rozwiń  

to nic ja przeszłam dzisiaj smą siebie. Organizujcie sobie wolne, bo pogrzeb będzie. Nie wiem czy pzreżyję do jutra. Przygotowałam klopsy mielone razem z papierem(pampersem) znajdującym się na dole opakowania. Jaki odjazd. Chyba dobrze, że po restauracjach zacznę się stołować

  W dniu 15.01.2018 o 15:29, Heidi napisał(a):

to nic ja przeszłam dzisiaj smą siebie. Organizujcie sobie wolne, bo pogrzeb będzie. Nie wiem czy pzreżyję do jutra. Przygotowałam klopsy mielone razem z papierem(pampersem) znajdującym się na dole opakowania. Jaki odjazd. Chyba dobrze, że po restauracjach zacznę się stołować

Rozwiń  

W restauracjach to chociaż nie wiesz z czego jest zrobione to co jesz

Dobrze, że PoP nie używa pampersów, bo jak te wrzuciłabym do klopsów...... Chyba mi już odbija

  W dniu 15.01.2018 o 15:34, Heidi napisał(a):

Dobrze, że PoP nie używa pampersów, bo jak te wrzuciłabym do klopsów...... Chyba mi już odbija

Rozwiń  

Teraz już wiem jakim cudem poradziłaś sobie u Skrucza 

  W dniu 15.01.2018 o 05:01, lucyna.beata napisał(a):

lubie amulety ...mam jeden stale przy sobie, a w zasadzie dwa  i ostatnio jestem posiadaczem enkolpiona...z 1876 roku...jak dla mnie robi wrazenie...wisi sobie i przyciag uwage i o to chodzi

Rozwiń  

Dla mnie amuletem jest każda biżuteria , którą dostałam od kogoś bliskiego  A do Niemiec zawsze jeżdżę z drewnianym serduszkiem , które dostałam od synka  Wyciął je dla mnie własnoręcznie 

  W dniu 15.01.2018 o 15:31, jolantapl. napisał(a):

W restauracjach to chociaż nie wiesz z czego jest zrobione to co jesz

Rozwiń  

Ale też nie wiadomo , czy jakiś sfrustrowany kucharz lub kelner , nie napluł na potrawę 

full handmade

 https://www.pinterest.co.uk/search/pins/?rs=ac&len=2&q=gardinen häkeln&eq=gardinen&etslf=NaN&term_meta[]=gardinen|autocomplete|undefined&term_meta[]=häkeln|autocomplete|undefined

  W dniu 15.01.2018 o 16:01, Heidi napisał(a):

full handmade

 https://www.pinterest.co.uk/search/pins/?rs=ac&len=2&q=gardinen häkeln&eq=gardinen&etslf=NaN&term_meta[]=gardinen|autocomplete|undefined&term_meta[]=häkeln|autocomplete|undefined

Rozwiń  

Nie nakręcaj się tak . Bywając w tych Operach i innych przybytkach kultury , nie będziesz miała czasu na robótki  

  W dniu 15.01.2018 o 15:57, violka napisał(a):

Ale też nie wiadomo , czy jakiś sfrustrowany kucharz lub kelner , nie napluł na potrawę 

Rozwiń  

No właśnie o to chodzi,że tego nie wiesz możesz się tylko domyślać

  W dniu 15.01.2018 o 16:15, violka napisał(a):

Nie nakręcaj się tak . Bywając w tych Operach i innych przybytkach kultury , nie będziesz miała czasu na robótki  

Rozwiń  

A póki co to tel,zacznij odbierać @Heidi

  W dniu 15.01.2018 o 16:17, jolantapl. napisał(a):

No właśnie o to chodzi,że tego nie wiesz możesz się tylko domyślać

Rozwiń  

Może lepiej nie myśleć 

Zamiast kawy poproszę coś na uspokojenie.

Albo nie. Idę sobie coś dobrego do jedzenia zrobić.

I obiecuję nóżek w kawie nie moczyć. W ogóle obiecuję się nie moczyć.

  W dniu 15.01.2018 o 15:54, violka napisał(a):

Dla mnie amuletem jest każda biżuteria , którą dostałam od kogoś bliskiego  A do Niemiec zawsze jeżdżę z drewnianym serduszkiem , które dostałam od synka  Wyciął je dla mnie własnoręcznie 

Rozwiń  

  W dniu 15.01.2018 o 16:51, Maria Jolanta napisał(a):

I obiecuję nóżek w kawie nie moczyć. W ogóle obiecuję się nie moczyć.

 

Rozwiń  

Nóżki możesz sobie moczyć w magnezie   ( kupiłam sobie taki w sklepie zielarskim ) Nie dość , ze przyjemne , to jeszcze zdrowe i pomaga na skołatane nerwy 

  W dniu 15.01.2018 o 17:21, jolantapl. napisał(a):

Rozwiń  

  W dniu 15.01.2018 o 17:24, violka napisał(a):

Rozwiń  

Papieros ?

  W dniu 15.01.2018 o 17:27, jolantapl. napisał(a):

Papieros ?

Rozwiń  

Zawsze chętna