Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Tylko dzisiaj, bo masz święto...:szydera: Od jutra lecimy z  bardziej %-owymi napojami...:szydera:

image.png.64325f1cea5c88658b36b0aa8a32644a.pngPo co :d. Zobacz jak świetnie Opiekunowie się bawią :oklaski:.  Dobrze, że nogi na kółka pozamieniali, bo jakby pili jak stonoga, to i mogłoby trunku zabraknąć

.A tak: nie ma nóg, nie ma polewania:hura:.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Heidi napisał:

No... teraz to już przesadzili>:(image.png.bf8b505d04376701a3eb5f4e809b3e7d.png. Aż tak zabawnie to nie jest

Ja wiem ze,wolność i tam takie ...i ze każdemu wolno kochać,...i ze..Conchita....i ze jesteśmy tolerancyjni....no nie ,no ,nie ..nikt mnie nie przekona...nieeeeeeeee!!!! To ja już wolę moją wiśnióweczkę....bez mleka

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, INEZ napisał:

@1bozka a ja właśnie za mycie okien się zabrałam i za pomocnikiem się rozglądam bo za każdym razem jak myję te okna to :przekleństwa: na tego projektanta bo kto to widział  15 okien komuś zaprojektować pogięło go  :haha:

To on najchętniej balkonowe okna myje:donos::trele:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, INEZ napisał:

@1bozka a ja właśnie za mycie okien się zabrałam i za pomocnikiem się rozglądam bo za każdym razem jak myję te okna to :przekleństwa: na tego projektanta bo kto to widział  15 okien komuś zaprojektować pogięło go  :haha:

Ha. ha , to Ty myj swoje sama i spoglądaj jak pan pucuje okna u @1bozka:szydera:Bo to zdjęcie @1bozka zrobiła u siebie siedząc na tarasie i poijając kawę z mlekiem i jeszcze :wino:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Heidi napisał:

Ha. ha , to Ty myj swoje sama i spoglądaj jak pan pucuje okna u @1bozka:szydera:Bo to zdjęcie @1bozka zrobiła u siebie siedząc na tarasie i poijając kawę z mlekiem i jeszcze :wino:

Myje i patrze na zdjęcie od @1bozka i tak pucuje te okno cały czas w jednym miejscu bo wzroku nie mogę od niego oderwać :haha:oczywiście od tego pana nie od mojego okna :haha:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, INEZ napisał:

O o takim to nie słyszałam jak żyję możesz recepturę zdradzić?;)

Naparsteczek wiśnióki plus świeże mleczko,wstrząśnięte,nie zmieszane:)I koniecznie a nawet obowiązkowo, sączone z samowara:):):)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra , nie będę już taka. Podaj mu chociaż dla mnie : napój bogów

Receptura:

Przepis na likier Limoncello

Składniki

15 – 20 cytryn

0,7 l spirytusu

0,7 l wody

0,7 kg cukru

Przygotowanie

Cytryny dokładnie myjemy pod gorącą wodą (nie zaszkodzi je przeszorować szorstką gąbką ) aby się pozbyć z wierzchu skórki tych wszystkich środków konserwujących jakimi są powlekane na czas transportu. Następnie obieramy je za pomocą specjalnej skrobaczki która skrobie takie wiórki – dlatego jej użyłem ponieważ mamy znacznie mniej tego białego pod skórką a białe po prostu daje nam gorzkość i Limoncello już nie jest takie dobre. Niestety wiąże się to ze znacznie większą ilością czasu i pracy włożonej ale w efekcie finalnym zapewniam, że się opłaca chociaż ręce od tej ilości naskrobanych wiórków potrzebnych będą bolały. Jak już naskrobiemy się do oporu to wiórki cytrynowe umieszczamy w słoiku i zalewamy spirytusem – całość chowamy w jakieś zaciemnione miejsce nie zapominając ze dwa razy dziennie energicznie potrząsnąć słoikiem. Teraz wypada nam po raz pierwszy uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż spirytus wyciągnie z cytrynowych wiórków cały aromat i kolor a wiórki zbieleją. Zwykle cały proces trwa około dwóch tygodni, nie zapominajmy. Po tym okresie czasu odcedzamy płyn o pięknym cytrynowym aromacie i żółtym kolorze. Przygotowujemy tak zwane uzupełnienie naszego likieru Limoncello rozpuszczając w wodzie cukier, lekko całość podgotowując. Kiedy płyn będzie zimny to mieszamy całość i wystawiamy drugi raz na próbę naszą cierpliwość czekając aż się nasze Limoncello „przegryzie” . Ja chyba nie wytrzymam dłużej niż miesiąc, szczęście, że został już tylko tydzień ;). Potem można przefiltrować i serwować z lodówki.

Słodkością i „mocą” Limoncello można „sterować” zmieniając proporcje użytej wody i cukru w stosunku do użytej ilości sprytusu. W podanych przeze mnie proporcjach likier Limoncello powinien wyjść akuratny czyli nie za gęsty, fajnie rozpływający się pod językiem o wspaniałym smaku i aromacie cytrynowym.

Hmmm. głowę bym dała sobie uciąć, że też mleko tu jest potrzebne........, ale może zamiast ja stracić, lepiej zostawić do zbadania tegoż trunku

image.png

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...