Rozmowa przy kawie (1)

  W dniu 10.05.2018 o 13:19, Barbara48 napisał(a):

Źle ze mną, zaczynają mi się podobać niemieckie szlagiery .

Rozwiń  

Przyznam Ci racje  wyjmij wtyczkę  póki czas 

  W dniu 10.05.2018 o 13:19, Barbara48 napisał(a):

Źle ze mną, zaczynają mi się podobać niemieckie szlagiery .

Rozwiń  

Zaczynasz przesiąkać....ale normalna jesteś...niektóre są po prostu niezłe...

Klepaki i klepaczki, a może by tak kawusi się napić? 

  W dniu 10.05.2018 o 13:43, Mirelka1965 napisał(a):

Klepaki i klepaczki, a może by tak kawusi się napić? 

Rozwiń  

No to dawaj, tylko siekierkę filtrowaną

Ide z dziadkiem na festyn , choc mi sie okropnie nie chce((, pojdziemy , popatrzymy na ludzi , moze kogo sie spotka?, poplotkuje kto ostatnio zmarl, bo piwa nie wypijemy , bo dziadek nie pije ....za swoje , czegos z grila tez nie zjemy , bo przeciez obiad byl o 12,30..Ide popatrze jak Niemce swietuja (((+, eh zycie...

  W dniu 10.05.2018 o 13:45, geronimo napisał(a):

No to dawaj, tylko siekierkę filtrowaną

Rozwiń  

Przez zęby sobie przefiltruj... Fusiara siekierkowata oczekuje na chętnych...

  W dniu 10.05.2018 o 13:46, Magdzie napisał(a):

Ide z dziadkiem na festyn , choc mi sie okropnie nie chce((, pojdziemy , popatrzymy na ludzi , moze kogo sie spotka?, poplotkuje kto ostatnio zmarl, bo piwa nie wypijemy , bo dziadek nie pije ....za swoje , czegos z grila tez nie zjemy , bo przeciez obiad byl o 12,30..Ide popatrze jak Niemce swietuja (((+, eh zycie...

Rozwiń  

To ty idź na ten festyn, a ja zejdę na kawkę...

  W dniu 10.05.2018 o 13:48, Mirelka1965 napisał(a):

To ty idź na ten festyn, a ja zejdę na kawkę...

Rozwiń  

A ja się pytam  gdzie ta kawa ? Patrze ,szukam i nie widzę . Ochoty narobiła i uciekła 

  W dniu 10.05.2018 o 12:03, Dodzisława napisał(a):

Masz dużą gwarancję  Tylko nie wiem czy ona zostaje dłuzej niz na 4 tygodnie, bo po tym czasie to musiałaby juz we wlasnych odchodach funkcjonować, nie tylko na obsranej desce i klapie od klo

Rozwiń  

Jeżu malusieńki !!!??? Aż tak!!!??? A ja myślałam ,że jak mi zmienniczka od szteli z pawiem, piękny okaz penicyliny ( fajny,taki czarniutki ) w lodówce zostawiła i inne niespodziajki w szafie ,to już był hardcore . A tu się okazuje,że ta moja" była " to po prostu " niewinny flejtuszek". 

  W dniu 10.05.2018 o 14:27, violka napisał(a):

A ja się pytam  gdzie ta kawa ? Patrze ,szukam i nie widzę . Ochoty narobiła i uciekła 

Rozwiń  

W siną dal....

  W dniu 10.05.2018 o 14:29, Afryka napisał(a):

Jeżu malusieńki !!!??? Aż tak!!!??? A ja myślałam ,że jak mi zmienniczka od szteli z pawiem, piękny okaz penicyliny ( fajny,taki czarniutki ) w lodówce zostawiła i inne niespodziajki w szafie ,to już był hardcore . A tu się okazuje,że ta moja" była " to po prostu " niewinny flejtuszek". 

 

 

Rozwiń  

To był luzik  moja jedna zmienniczka zostawiła w szufladzie z czysta bielizna Pdp zużyte pieluchy Pdp  o reszcie nie wspomnę 

  W dniu 10.05.2018 o 11:55, awe59 napisał(a):

Ło matko.....ja nerwowa ?......kiedyś to może byłam lekko nerwowa.....taki tik nerwowy miałam....ooo....taki....powieka mi latała.....A teraz to do rany mnie można przyłożyć normalnie......

Rozwiń  

Dobra Ewcia ,w końcu tu sami swoi ,powiedz kto Ci tę powiekę tak pięknie zliftingował i dlaczego tak drogo?  

  W dniu 10.05.2018 o 14:33, Nugatka napisał(a):

To był luzik  moja jedna zmienniczka zostawiła w szufladzie z czysta bielizna Pdp zużyte pieluchy Pdp  o reszcie nie wspomnę 

Rozwiń  

Ooo ...u mnie był cały woreczek ,taki w jaki pakuje się chlebuś ,papierowy z plastikowym okienkiem ... pełen zużytych podpasek ...jej... normalnie wstyd o tym pisać.

  W dniu 10.05.2018 o 14:38, Afryka napisał(a):

Ooo ...u mnie był cały woreczek ,taki w jaki pakuje się chlebuś ,papierowy z plastikowym okienkiem ... pełen zużytych podpasek ...jej... normalnie wstyd o tym pisać.

Rozwiń  

Dlatego nie dokończyłam co tam jeszcze było....tylko tyle wspomnę, ze....albo lepiej nic....

  W dniu 10.05.2018 o 14:38, Afryka napisał(a):

Ooo ...u mnie był cały woreczek ,taki w jaki pakuje się chlebuś ,papierowy z plastikowym okienkiem ... pełen zużytych podpasek ...jej... normalnie wstyd o tym pisać.

Rozwiń  

No pożygam się zaraz,,a fujj ,,,to jest coś ,,co świadczy o wielkim flejtuchu,,,a fujj,,, jak z taką facet wytrzyma,,chyba ,ze jest taki sam -syfiorek,,,,

  W dniu 10.05.2018 o 14:33, Nugatka napisał(a):

To był luzik  moja jedna zmienniczka zostawiła w szufladzie z czysta bielizna Pdp zużyte pieluchy Pdp  o reszcie nie wspomnę 

Rozwiń  

nic innego jak brać się od wejscia za porządki,,nie fajnie,,ale jak trza to trza,,,spotkalam syf ale nie taki,,mimo wszystko ja musze powiedzieć ,że luksus,,bo ja po takich niespodziankach jakie Wy mieliscie to bym  włączyla i poprzedniczkę do pionu postawiła,,,

  W dniu 10.05.2018 o 14:52, Blondi napisał(a):

nic innego jak brać się od wejscia za porządki,,nie fajnie,,ale jak trza to trza,,,spotkalam syf ale nie taki,,mimo wszystko ja musze powiedzieć ,że luksus,,bo ja po takich niespodziankach jakie Wy mieliscie to bym  włączyla i poprzedniczkę do pionu postawiła,,,

Rozwiń  

Do takich osób mówisz jak do ściany....niestety, one uważają, ze jest OK

  W dniu 10.05.2018 o 10:10, Dodzisława napisał(a):

To jeszcze nie wszystko :D Aktualnie zajmuję się zmiękczaniem przemiłego pana recepcjonisty z sanatorium, w ktorym będę leczyła kręgosłup i duszę Otóż pożądam pokoju jednoosobowego, z tej przyczyny, że ja chrapię jak stary chłop. Jest to skutek uboczny usunięcia mojej tarczycy, co skończyło się zwiotczeniem krtani co skutkuje donośnym chrapaniem. Mnie to w sumie nie przeszkadza, bo na ogół wtedy śpię, ale współlokatorzy mają ciężkie noce . Chcąc zatem oszczedzić im nieprzespanych 21 nocy, musze brać....izolatkę...., co wcale jak kuracjusze byli i potencjalni wiedzą, łatwe nie jest.

Urabiam go od wczoraj i widzę, że zaczyna mięknąć  Jeszcze tylko pasażerów z bla bla zorganizuje i mozna jechać  Mam nadzieję, że mój kręgosłup się odwdzięczy.

Rozwiń  

Dodzisława nie zapomnij "śpilek" na balety zabrać ,to na początek ,później na bosaka będziesz wywijać 

I znowu jestem szczęściarą  Po za wysuszoną na wiór  cytryną , którą znalazłam w lodówce następną niespodzianką była niedopita flaszka pod materacem  Pewnie chciała się ze mną podzielić 

  W dniu 10.05.2018 o 11:05, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Jeżu malusieńki ....kolczasty mocno ...Co Ty jej radzisz ....przecież ona ma mena ...osobistego zresztą !....Do zdrad namawiasz dziewczynę ze świętego miasta ?

Rozwiń  

Barbarko to nie ja przesiaduję nad Menem, przerwy by mi braklo na dojazd. 

@1bozka się zamartwiała brakiem majtek 

  W dniu 10.05.2018 o 14:53, Nugatka napisał(a):

Do takich osób mówisz jak do ściany....niestety, one uważają, ze jest OK

Rozwiń  

Bo to widzisz,,panie z wyższych sfer ,,gdzie sloma jeszcze w bucie szaleje,,są takie,,a fujj jak ja takich ludzi nie lubię,,poprostu nie lubię,,przemądrzałych i wszystko najlepiej wiedzących,,a co do czego to tłuki jakich mało-hahaha dobrze że normalnych jest większośc

  W dniu 10.05.2018 o 14:56, violka napisał(a):

I znowu jestem szczęściarą  Po za wysuszoną na wiór  cytryną , którą znalazłam w lodówce następną niespodzianką była niedopita flaszka pod materacem  Pewnie chciała się ze mną podzielić 

Rozwiń  

No szczera aż do bólu ,podzieliła się wszystkim 

  W dniu 10.05.2018 o 14:54, Berdi napisał(a):

Dodzisława nie zapomnij "śpilek" na balety zabrać ,to na początek ,później na bosaka będziesz wywijać 

Rozwiń  

Berdi, szczęscie Ty moje, jam w śpilkach urodzona i w nich mnie pochowają  . Mam specjalną torbę podrózną na buty  , nie bojaj  Nasza Alinka prawie padła zemdlona, jak policzyła ile par wzięłam ze sobą do Turcji  No tak mam i co zrobisz, jak nic nie zrobisz  

  W dniu 10.05.2018 o 14:57, Barbara48 napisał(a):

Barbarko to nie ja przesiaduję nad Menem, przerwy by mi braklo na dojazd. 

@1bozka się zamartwiała brakiem majtek 

Rozwiń  

Jeżuńkuuu...trzymajta mi ręce dzisiaj ....Przecież ja do A'lasencji pisałam , bo do grzechu ...jednego z siedmiu głównych próbowała namawiać ....prawie ....Ciebie

  W dniu 10.05.2018 o 14:27, violka napisał(a):

A ja się pytam  gdzie ta kawa ? Patrze ,szukam i nie widzę . Ochoty narobiła i uciekła 

Rozwiń  

Postawiłam na stole...ślepa jesteś? Patrz parę postów wyżej... Z wami jedną siorbnęłam i poszłam z babką drugą łyknąć...i torcik od @Afryka podegustować..... Mniamusi marcepanek, mniamusi był...