Rozmowa przy kawie (1)

  W dniu 10.05.2018 o 05:58, Afryka napisał(a):

Ja bym nikomu dupy nie zawracała takim bladym świtem,ale moje szczęście Osobiste nocki ma i dopiero o 6.30 przychodzi ...no te nie miałam komu zawracać....dupy!? 

Rozwiń  

A zawracaj, zawracaj...jak my będziemy w potrzebie,  to też tobie pozawracamy. ..

Dzień Dobry wszystkim ludkom Miły słoneczny dzien się zapowiada.Tu święto odpoczynek,ii mam trochę wolnego...więc spacer.rozmyślania i ławeczka nad Menem.Pozdrowionka.Miłego dnia

  W dniu 10.05.2018 o 05:53, Afryka napisał(a):

A wiesz Kasiula,że o tym nie pomyślałam ,bo w zasadzie od bycia teściową już się odzwyczaiłam .... może coś być na rzeczy.

Rozwiń  

Taka piosenka była o teściowej i rowerze .. 

  W dniu 10.05.2018 o 05:48, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Niech osoba nie pyszczy ....Do 8.30 jeszcze powoluśku ...a potem ...jak w ukropie : pranie ...wywalanie z szaf ...segregowanie , że to bezwzględnie potrzebne ...tamto niekoniecznie ...ale może się przydać i chyba jednak zapakuję ....Nooo....i inne bzdety ...czyt. bieganina jak ukropie ....odpoczynki będę robiła , bo zasapać się można ...zadyszka złapie jakaś i po ptokach ...Nie cieszy się osoba zawczasu , żę spokój ode mnie będzie miała ...Chyba , że w piłeczki zacznę grać ...o ...wtedy to tak ...zameldowana będę , ale jakoby mnie nie było ...cichutko będzie ...piłeczki wciągają , że hej .

Rozwiń  

Chyba oczadziała.....jaki spokój....??? Niech lepiej mnie nie wk......denerwuje.....I w te piłeczki niech za dużo nie gra tylko w dyskusjach kurturalnych uczestniczy.....jak to drzewiej bywało.....

  W dniu 10.05.2018 o 06:05, Mirelka1965 napisał(a):

Taka piosenka była o teściowej i rowerze .. 

Rozwiń  

Nooo...." teściowo ty stary rowerze ...i tylko pedałów ci brak " ........albo ..." teściowa i zięć raz mieli se chęć ....przejechać się na rowerku ...teściowa ty kręć ...a ja jako zięć usiądę se na siodełku "

Witam Opiekunkowo cieplutko i milego dnia zycze .

Ja dzisiaj wstałam chyba lewą nogą, od samego rana mam zły humor. Chyba muszę sobie trochę endorfin dodać i zjeść czekoladę. Pozdrawiam Was wszystkich  

Witam cieplutko w ten deszczowy dzień  Nawet nie pomyślałabym , że ciemne chmury na niebie , mogą mnie tak ucieszyć 

  W dniu 9.05.2018 o 18:13, violka napisał(a):

 Już się prawie obudziłam 

 

Rozwiń  

Ha. Ha.... Chyba gdzieś to będę musiała wykorzystać  na rodzinnej imprezie . Wow. Bis. Bis. Bis 

  W dniu 10.05.2018 o 04:47, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Nie bardzo pamiętam ....Zapamiętałam , że "psy się uśpiły "....Głowa moja już nie ta co kiedyś ...latka lecą to i zapominam :-(

Rozwiń  

Laura i Filon ... ups moja pomylka psy sie uspily -To FAKT

A.... I znowu nie straciłam dwóch słów: Dzień dobry . 

To teraz :

Dzień dybry . Jestem z miasta, to widać  , słychać i czuć  

Dzień dobry się z Wami.

U mnie mimo lekkiej zmiany pogody duchota jakaś.

Nawet troszkę pokropiło już.

Wczoraj minął termin przyjścia na świat mojego pierwszego wnusia.

Młodzi już od połowy kwietnia panikowali co rusz, że to pewnie już, lada moment. Cóż, czekamy dalej.

Pierwszy termin, który ustalił lekarz to był 18 maja i ja bliżej tego raczej obstawiam

Dzien dobry Opiekunkowo :-)

Wczoraj zaplanowalam sobie ,ze dzisiaj wyskocze do miasta,bo syn pdp-nej przyjezdza. 

Zapomnialam ,ze  jest swieto,a pisalyscie przeciez tutaj o tym.

Ja mam dobra pamiec,ale krotka....... roztrzepaniec ze mnie jest!

W niedziele miala mnie Claudia odwiedzic,ale przeciez jest niemiecki Dzien Matki i cala rodzinka bedzie tutaj,to nie wypada sie prywatnie goscic,takze musialam to przelozyc.

Chyba przestane planowac,bo cos mi ostatnio nie idzie to planowanie.

Wczoraj zapielam zmiane na lipiec. Jestem juz spokojna. We wszystkie swieta tez bede sobie  w domku urzedowac i zadne zmienniczki nie beda mnie obchodzily.  

Chociaz to mi sie udalo zalatwic.

Szczesliwego ,czwartkowego dnia zycze  :-)

  W dniu 10.05.2018 o 04:31, Mirelka1965 napisał(a):

Nie zastanawiaj się...ważne, że to już dzisiaj.......Szczęśliwej drogi Lucy...

Rozwiń  

NASZ SZAFA ...strach sie bac zwlaszcza gdy sie na nowe miejsce jedzie

  W dniu 10.05.2018 o 06:33, KamilaJ napisał(a):

Ja dzisiaj wstałam chyba lewą nogą, od samego rana mam zły humor. Chyba muszę sobie trochę endorfin dodać i zjeść czekoladę. Pozdrawiam Was wszystkich  

Rozwiń  

Czekolada jest dobra na wszystko 

Witam wszystkich i spadam na cmentarz. Kwiatki trzeba podlać bo nie było zapowiadanego deszczu.

  W dniu 10.05.2018 o 07:03, Heidi napisał(a):

A.... I znowu nie straciłam dwóch słów: Dzień dobry . 

To teraz :

Dzień dybry . Jestem z miasta, to widać  , słychać i czuć  

Rozwiń  

Wies tez potrafi byc Urokliwa ...ale tylko latem ... bo tak to NIE zwlaszcza gdy rodzina sie do zakupow nie kwapi .....

  W dniu 10.05.2018 o 07:12, Barbara48 napisał(a):

 

 

 

 

 

 

 

 

Rozwiń  

Trzeba było wcześniej zapodać, zanim się ubrałam. 

  W dniu 10.05.2018 o 07:15, Maria Jolanta napisał(a):

Trzeba było wcześniej zapodać, zanim się ubrałam. 

Rozwiń  

Dopiero się dowiedziałam, ale szybciutko zdjęłam , coby mnie tylko nie zawiało . 

  W dniu 10.05.2018 o 07:29, Barbara48 napisał(a):

Dopiero się dowiedziałam, ale szybciutko zdjęłam , coby mnie tylko nie zawiało . 

Rozwiń  

Taaaa...zawieje i pozniej bedzie płacz i zgrzytanie zębów i 20 stron co radzicie na przewianego pieroga 

  W dniu 10.05.2018 o 07:32, Nugatka napisał(a):

Taaaa...zawieje i pozniej bedzie płacz i zgrzytanie zębów i 20 stron co radzicie na przewianego pieroga 

Rozwiń  

Barchanowe z golfem:):):)ha ha ha 

Ile pierogów,tyle porad:):):)

  W dniu 10.05.2018 o 07:36, foczka63 napisał(a):

Barchanowe z golfem:):):)ha ha ha 

Ile pierogów,tyle porad:):):)

Rozwiń  

  W dniu 10.05.2018 o 07:14, Maria Jolanta napisał(a):

Witam wszystkich i spadam na cmentarz. Kwiatki trzeba podlać bo nie było zapowiadanego deszczu.

Rozwiń  

Ja Ciebie nie poznaję  Codziennie sprawdzam , czy przywitałaś się bladym świtem a Ty meldujesz się już pózniej ode mnie  Normalnie schodzisz na psy 

  W dniu 10.05.2018 o 07:15, Maria Jolanta napisał(a):

Trzeba było wcześniej zapodać, zanim się ubrałam. 

Rozwiń  

No właśnie ,też już w nie wskoczyłam