Poskarżyjki.

18 minut temu, ewamarchewa napisał:

Dziewczyny, a ja babci w sypialni umyłam, bo codziennie rano pytała, czy mgła na podwórku . Powiem tak: ramy to "na odwal", a szyby przy pomocy samochodowej skrobaczki na przezroczysto, bez Nebel. Stała opiekunka myje.  

To te okna byly aż tak zasmarkane?

byłem na kilku stellach ale okien nie myłem,sprzątałem gdy nabrudziłem,gotowałem -jeśli już-tylko dla siebie i pdp,w odwiedziny rodziny lub znajomych nie robiłem im żadnego żarcia,zajmowałem się pdp,zawsze czysty ,najedzony ,zadowolony-czy tylko ja tak robię?

4 minuty temu, maras1 napisał:

byłem na kilku stellach ale okien nie myłem,sprzątałem gdy nabrudziłem,gotowałem -jeśli już-tylko dla siebie i pdp,w odwiedziny rodziny lub znajomych nie robiłem im żadnego żarcia,zajmowałem się pdp,zawsze czysty ,najedzony ,zadowolony-czy tylko ja tak robię?

Nie ! Nie tylko Ty, jest nas więcej  , mądrych i cwanych ludzi

1 minutę temu, Blondi napisał:

Nie ! Nie tylko Ty, jest nas więcej  , mądrych i cwanych ludzi

dobrze ,bo zacząłem myśleć ,że jestem opiekun do doopy,ale na stellsch gdzie byłem, wracałem po kilka razy,

8 minut temu, maras1 napisał:

byłem na kilku stellach ale okien nie myłem,sprzątałem gdy nabrudziłem,gotowałem -jeśli już-tylko dla siebie i pdp,w odwiedziny rodziny lub znajomych nie robiłem im żadnego żarcia,zajmowałem się pdp,zawsze czysty ,najedzony ,zadowolony-czy tylko ja tak robię?

Ale ja umyłam parę okienek dla siebie aby patrzeć przez czyste szyby co się dzieje na zewnątrz, też umylam okienka dla PDP w salonie ale tylko w salonie gdzie siedzieli caly dzień, bo zasrane byly przez muchy, ale w innych pomieszczeniach to nie tknęłam paluchem,,taka bylam pracowita dama

Okna myłam na pierwszym adresie i nigdy więcej. Albo mówię że to nie do mnie należy albo że nawet w domu zamawiam kogoś do mycia okien. 

1 minutę temu, maras1 napisał:

dobrze ,bo zacząłem myśleć ,że jestem opiekun do doopy,ale na stellsch gdzie byłem, wracałem po kilka razy,

Ja często myslałam ,że jestem za mało robotna  błąd wielki, tak trzeba ,,pierdzieć w stołek jak pisze  @Mirelka1965 

2 minuty temu, Blondi napisał:

Ale ja umyłam parę okienek dla siebie aby patrzeć przez czyste szyby co się dzieje na zewnątrz, też umylam okienka dla PDP w salonie ale tylko w salonie gdzie siedzieli caly dzień, bo zasrane byly przez muchy, ale w innych pomieszczeniach to nie tknęłam paluchem,,taka bylam pracowita dama

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Okna myłam na pierwszym adresie i nigdy więcej. Albo mówię że to nie do mnie należy albo że nawet w domu zamawiam kogoś do mycia okien. 

dzięki za wsparcie

A co ma powiedzieć ta włazidupa co kocha myć okna? albo porządki robić w szafkach ze szkłem? myć wszystkie kieliszki itd, ktore stoją jako pokazówka i nie używane i nie ruszane,  nic nie powie ,tylko będzie zapierniczać jak glupia, idę stąd , bo takich włazidup jest fullllllllllllllllllllll

Teraz, Blondi napisał:

Ja często myslałam ,że jestem za mało robotna  błąd wielki, tak trzeba ,,pierdzieć w stołek jak pisze  @Mirelka1965 

to nie jest pierdzenie w stołek,bo żeby pdp czuł sie dobrze czasami trzeba sie nagimnastykować,ale gotowanie ulubionych potraw dla rodziny uważam za przesadę,dziewczyny myślę dają się wykorzystywać,pod różnymi pretekstami dojcze próbują wcisnąć więcej obowiązków 

1 minutę temu, maras1 napisał:

to nie jest pierdzenie w stołek,bo żeby pdp czuł sie dobrze czasami trzeba sie nagimnastykować,ale gotowanie ulubionych potraw dla rodziny uważam za przesadę,dziewczyny myślę dają się wykorzystywać,pod różnymi pretekstami dojcze próbują wcisnąć więcej obowiązków 

ja też uważam za przesadę

1 minutę temu, Blondi napisał:

A co ma powiedzieć ta włazidupa co kocha myć okna? albo porządki robić w szafkach ze szkłem? myć wszystkie kieliszki itd, ktore stoją jako pokazówka i nie używane i nie ruszane,  nic nie powie ,tylko będzie zapierniczać jak glupia, idę stąd , bo takich włazidup jest fullllllllllllllllllllll

w kontrakcie zawsze mam napisane co należy do mnie,jak mi się nie podoba to nie jade

12 godzin temu, Blondi napisał:

A co ma powiedzieć ta włazidupa co kocha myć okna? albo porządki robić w szafkach ze szkłem? myć wszystkie kieliszki itd, ktore stoją jako pokazówka i nie używane i nie ruszane,  nic nie powie ,tylko będzie zapierniczać jak glupia, idę stąd , bo takich włazidup jest fullllllllllllllllllllll

Właśnie z taką, potencjalną" zmienniczką" rozmawiałam. I już wiem-nie będzie współpracy. Powiedziałam jej o tym otwarcie. Babon wykonuje zabiegi medyczne zastrzeżone dla wyspecjalizowanych, niemieckich służb. Ja nie jestem od pouczania jej ale oby nie nacięła się kiedyś. Acha! I dodałam:

nie bój się kobieto-nie wygryzę cię! 

                                                                    Ale jaja, c'nie

12 godzin temu, maras1 napisał:

to nie jest pierdzenie w stołek,bo żeby pdp czuł sie dobrze czasami trzeba sie nagimnastykować,ale gotowanie ulubionych potraw dla rodziny uważam za przesadę,dziewczyny myślę dają się wykorzystywać,pod różnymi pretekstami dojcze próbują wcisnąć więcej obowiązków 

Skomentuję to tylko tak:

                                                 głupich nie sieją-sami się rodzą! 

Hi ja to nawet paluchiem' pokazuję że muchi' qpę zrobiły na oknie

Nie myłam i myć nie będę mam od tego ludzi ahahahaaa

a ja sie na siebie  .........se sztele wybralam mobilna wiedzialam ze chodzi ale ze aktywna co nie miara ? hm rolety zaciaga  co wieczor i rano na drutach robi tv i radio sobie wlaczy  cichy z katalogu potrafi zamowic nawet talerz po sobie odniesie dzis sobie spodenki fastryguje do skrocenia oj duzo by opowiadac juz mnie d**a od siedzenia boli na spacerki z balkonikiem troszku idzie kurde jak tu czas zbic chyba trzeba rodzinke namowic zeby wozeczek zakupila na dluzsze spacerki 

2 godziny temu, Wiola7658 napisał:

Hi ja to nawet paluchiem' pokazuję że muchi' qpę zrobiły na oknie

Apropos porządków,mycia okien ,prania firan, grządek pielenia, koszenia trawników, sianokosów, sadzenia tudzież zbierania kartofli, żniw wszelakich etc etc etc....................... Ja jestem skoczkiem  więc nie zabieram pracy stałym opiekunkom  bo się na mnie obrażą i po co mi to. Jestem zadowolona jak inni są zadowoleni. Po co mam usłyszeć od zmienniczki że mój dżem zrobiony w pocie czoła jest nie smaczny, albo trawnik źle skoszony, albo że zamiast chwastów powyrywalam kwiatuszki albo jarzynki jakoweś. ....no i basta  Się poskarżyłam . Siedzę z babcią teraz na tarasie i obie jesteśmy szczęśliwe  po co ma się czuc samotna ,a trawka niech sobie rośnie, wolno jej.

8 minut temu, 1bozka napisał:

Apropos porządków,mycia okien ,prania firan, grządek pielenia, koszenia trawników, sianokosów, sadzenia tudzież zbierania kartofli, żniw wszelakich etc etc etc....................... Ja jestem skoczkiem  więc nie zabieram pracy stałym opiekunkom  bo się na mnie obrażą i po co mi to. Jestem zadowolona jak inni są zadowoleni. Po co mam usłyszeć od zmienniczki że mój dżem zrobiony w pocie czoła jest nie smaczny, albo trawnik źle skoszony, albo że zamiast chwastów powyrywalam kwiatuszki albo jarzynki jakoweś. ....no i basta  Się poskarżyłam . Siedzę z babcią teraz na tarasie i obie jesteśmy szczęśliwe  po co ma się czuc samotna ,a trawka niech sobie rośnie, wolno jej.

I jest pięknie . Tak trzymaj . Pracy nadgorliwym odbierać nie można ....to by kuźwa był grzech . Niech pracują ....mrówisie i inne pszczółki

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

I jest pięknie . Tak trzymaj . Pracy nadgorliwym odbierać nie można ....to by kuźwa był grzech . Niech pracują ....mrówisie i inne pszczółki

Ja się grzechów boję jak ognia  Święta były i dobrze że rozgrzeszenie dostałam

Godzinę temu, 1bozka napisał:

Apropos porządków,mycia okien ,prania firan, grządek pielenia, koszenia trawników, sianokosów, sadzenia tudzież zbierania kartofli, żniw wszelakich etc etc etc....................... Ja jestem skoczkiem  więc nie zabieram pracy stałym opiekunkom  bo się na mnie obrażą i po co mi to. Jestem zadowolona jak inni są zadowoleni. Po co mam usłyszeć od zmienniczki że mój dżem zrobiony w pocie czoła jest nie smaczny, albo trawnik źle skoszony, albo że zamiast chwastów powyrywalam kwiatuszki albo jarzynki jakoweś. ....no i basta  Się poskarżyłam . Siedzę z babcią teraz na tarasie i obie jesteśmy szczęśliwe  po co ma się czuc samotna ,a trawka niech sobie rośnie, wolno jej.

Krajanka , ja jestem stała, a "leniwa" podobnie. Kosić nikt mi nie kazał, ale o odśnieżanie były podchody, ale ja nie umiem i już, a uczyć się nie będę to mnie mąż będzie wykorzystywał . 

Teraz, aniao napisał:

Krajanka , ja jestem stała, a "leniwa" podobnie. Kosić nikt mi nie kazał, ale o odśnieżanie były podchody, ale ja nie umiem i już, a uczyć się nie będę to mnie mąż będzie wykorzystywał . 

Kochana my nie jesteśmy "leniwe inaczej" ale pracowite" inaczej"

2 godziny temu, 1bozka napisał:

Apropos porządków,mycia okien ,prania firan, grządek pielenia, koszenia trawników, sianokosów, sadzenia tudzież zbierania kartofli, żniw wszelakich etc etc etc....................... Ja jestem skoczkiem  więc nie zabieram pracy stałym opiekunkom  bo się na mnie obrażą i po co mi to. Jestem zadowolona jak inni są zadowoleni. Po co mam usłyszeć od zmienniczki że mój dżem zrobiony w pocie czoła jest nie smaczny, albo trawnik źle skoszony, albo że zamiast chwastów powyrywalam kwiatuszki albo jarzynki jakoweś. ....no i basta  Się poskarżyłam . Siedzę z babcią teraz na tarasie i obie jesteśmy szczęśliwe  po co ma się czuc samotna ,a trawka niech sobie rośnie, wolno jej.

No i to się chwali, po to jesteśmy żeby "babciom i ' dziaduszkom było miło,dobrze i zielono

36 minut temu, Wiola7658 napisał:

No i to się chwali, po to jesteśmy żeby "babciom i ' dziaduszkom było miło,dobrze i zielono

zgadzam się z Tobą w 100%!

54 minut temu, alina0610 napisał:

zgadzam się z Tobą w 100%!

@alina0610 supcio, pozdrawiam