Poskarżyjki.

@sayonara 52  w tym wieku operacja powiem ,co ja bym zrobiła, bardzo kochalam swoją mame ,bardzo i ja bym pojechala, czemu> bo moja mama miala operację przeczyszczania żyl i w młodszym wieku i niestety, dzien po  operacji odeszła, moglam z nią w ostatnich godzinach jeszcze porozmawiać ,powiedziala mi co i gdzie jest ,co mam zrobic itd, byla noc i ja do domu pojechalam a po godzinie mialam telefon ze szpitala,także ja bym jechała,matka jest tylko jedna,

... mój sprzęt jest mądrzejszy niż ja. Jak był nowy nie sprawiał niespodzianek wyrazowych. Minął miesiąc i... piszę co chce. Inwigilacja na każdym kroku!  A niech to sosna strzeli-czy jakoś tak. Ledwo to napisałam i proszę-musiałam edytować

58 minut temu, BabaJagusia napisał:

... mój sprzęt jest mądrzejszy niż ja. Jak był nowy nie sprawiał niespodzianek wyrazowych. Minął miesiąc i... piszę co chce. Inwigilacja na każdym kroku!  A niech to sosna strzeli-czy jakoś tak. Ledwo to napisałam i proszę-musiałam edytować

Mój to chwalipięta  codziennie mi udowadnia, że ... no... takie "debilko" jestem , a teraz jeszcze pozbawił mnie możliwości wysyłania poczty. Przyjąć mogę, a wysłać już nie , ale on nie wie nic o wyższości zwykłej pałki nad sztuczną inteligencją a ja mu mogę to zademonstrować

Weszłam i przypomniało mi się z postów wyżej-

@sayonara 52 jak Mama? 

8 minut temu, Basiaim napisał:

Weszłam i przypomniało mi się z postów wyżej-

@sayonara 52 jak Mama? 

Też miałam zapytać jak mama @sayonara 52

@Basiaim @Blondi

dziekuje, udalo sie.

TZN Mama miala robiona kolejna Ablacje.

Po powrocie do domu, miala straszne dusznosci  i balam sie ,ze ma zator plucny, co podobno moze sie zdarzyc.

Na szczescie nie, ale zlapala jakies swinstw

wciaz jest na antybiotyku, ledwo mowi, kaszle,

Kompletny brak sily.

Niestety moja Mama i siostra maja zerowa odpornosc, lapia wszystko, 

i kiedy ja po kilku dniach staje na nogi,

one choruja tygodniami.

Taki rocznik pechowy.

Dziekuje dziewczyny za pamiec.

Cos mnie tylna krzyzowa nawala.

Troche wczoraj dzwignelam i masz !

Okleilam sie plastrem, troche mi cieplo.

Zgodnie z instrukcja przylepilam go na majty.

A propo's plastra.

Kilka dni temu na dworcu, policja zainteresowala sie walizka, z ktorej sie dymilo.

Po otwarciu,okazalo sie, ze jakims cudem plaster, ten grzejacy aktywowalo cos, i zaczelo wydzielac sie cieplo i dym.

1 godzinę temu, sayonara 52 napisał:

Cos mnie tylna krzyzowa nawala.

Troche wczoraj dzwignelam i masz !

Okleilam sie plastrem, troche mi cieplo.

Zgodnie z instrukcja przylepilam go na majty.

A propo's plastra.

Kilka dni temu na dworcu, policja zainteresowala sie walizka, z ktorej sie dymilo.

Po otwarciu,okazalo sie, ze jakims cudem plaster, ten grzejacy aktywowalo cos, i zaczelo wydzielac sie cieplo i dym.

@sayonara 52 Nie potraktowali Ciebie jak terrorystki?

... na mnie plastry nie działają. Już! 

... dalej wali... dalej siedzę w chałupie a doopa rośnie

3 godziny temu, BabaJagusia napisał:

... na mnie plastry nie działają. Już! 

... dalej wali... dalej siedzę w chałupie a doopa rośnie

U mnie też wali, że strach okno otworzyć  Nigdy więcej wiochy 

@sayonara 52 Ty używasz takich plastrów?? dymówek? Ciesze się, że z mamą jest ok! 

7 minut temu, Mirelka1965 napisał:

U mnie też wali, że strach okno otworzyć  Nigdy więcej wiochy 

Naturalne zapachy a fujj wiem o jakich smrodach piszecie, że w gardle aż dusi,,,zamiast świeżego powietrza bo z dala od cywilizacji to gratis chłopy swoje zapachy roznoszą 

2 minuty temu, Blondi napisał:

Naturalne zapachy a fujj wiem o jakich smrodach piszecie, że w gardle aż dusi,,,zamiast świeżego powietrza bo z dala od cywilizacji to gratis chłopy swoje zapachy roznoszą 

Nio....i jakie pyszne bio-ziemniaczki będą 

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Nio....i jakie pyszne bio-ziemniaczki będą 

I od tego bio gniją w tempie błyskawicy, ten smrodek je roznosi

... zanim przestawię pdp. na letni czas- trzeba będzie do chałupy się zbierać

3 godziny temu, BabaJagusia napisał:

... zanim przestawię pdp. na letni czas- trzeba będzie do chałupy się zbierać

...zanim siebie przestawię na zimowy, to też zdążę do domu wrócić 

Muszę się poskarżyć, dzień Prima Aprilis mija a mi nic durnego do głowy dzisiaj nie przyszło,,katastrofa

6 minut temu, Blondi napisał:

Muszę się poskarżyć, dzień Prima Aprilis mija a mi nic durnego do głowy dzisiaj nie przyszło,,katastrofa

A ja dałam się nabrać...koleżanka powiedziała mi że jest w ciąży i nie wie z kim Na szczęście uświadomiła mi szybko że męża kocha ponad wszystko.Ale ...uwierzylam w żart

3 minuty temu, Blondi napisał:

Muszę się poskarżyć, dzień Prima Aprilis mija a mi nic durnego do głowy dzisiaj nie przyszło,,katastrofa

Za to u mojej córki portier  powiesi na drzwiach windy kartkę "WINDA ZEPSUTA" , wszystko grzecznie szło na nogach, najgorsze, że jedno biuro przeprowadzało się trzy piętra wyżej i też całe wyposażenie  targało "na nogach"  Nie wiem czy portier przeżył

@1bozka @NNNdanuta cudownie 

2 godziny temu, 1bozka napisał:

powiedziała mi że jest w ciąży

Si!!!

19 minut temu, LACH napisał:

Si!!!

A Ty czemu się cieszysz??tez dałeś się nabrać

16 minut temu, 1bozka napisał:

A Ty czemu się cieszysz??tez dałeś się nabrać

A kto by się nie nabrał, widząc po chwili taki obrazek:

()°

17 godzin temu, LACH napisał:

A kto by się nie nabrał, widząc po chwili taki obrazek:

()°

Aż tak mi się nie tlumaczyła

Tak się cieszyłam, że znalazłam tą protezę mojej pdp i że będę miała spokój do końca zlecenia  dokładnie tydzień dziś i nie ma dolnej (tym razem pewne) protezy... To znaczy wiadomo gdzie jest ... połknęła  Zadzwoniłam do jej córki z pytaniem co robić... odpowiedziała, że powie jutro. Powstrzymałam tylko próby sztucznego  wywołania wymiotów przez moją pdp stwierdziwszy, że bezpieczniej jest jak ta proteza wyjdzie drugą stroną ... Och !!! nie poszłam na pauze bo wolę mieć ją dzisiaj na oku