Poskarżyjki.

16 minut temu, Mirelka1965 napisał:

To i ja się poskarżę  Diva jadła dzisiaj kolację przez godzinę!!!  I mój wolny wieczór o tyle się skrócił 

2 minuty temu, megy napisał:

wlasnie zabroniono mi jutro isc na zakupy boooozeeee pomoz wytrwac tu do srody

Kto Ci zabronił ? rodzina?  a macie co jesc? czy teraz starocie musicie dojadać, czy to co zostało

moja babka w tamtym tyg 30 e wydalam tu jest jakas katastrofa  tak zapasy z zamrazarki znaczy sie resztki mrozonek ludzie ja tu przez 3 tyg wydalam 50 e

tak powiem wa mozecie sie smiac trzymam chleb zamrozony zeby sie odmrozil w szafie bo glodna chodze

1 minutę temu, megy napisał:

moja babka w tamtym tyg 30 e wydalam tu jest jakas katastrofa  tak zapasy z zamrazarki znaczy sie resztki mrozonek ludzie ja tu przez 3 tyg wydalam 50 e

To co na obiad jecie? mięso też ma w zamrażarce ? może 10 letnie,,? jeszcze tydzień -dasz radę, rób te warzywa w różnej postaci, 

1 minutę temu, megy napisał:

tak powiem wa mozecie sie smiac trzymam chleb zamrozony zeby sie odmrozil w szafie bo glodna chodze

Z jakiej Ty firmy wyjechałaś, że nic z tym agencja nie zrobi?  nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, chleb zamrożony ? w szafie? 

4 minuty temu, Blondi napisał:

To co na obiad jecie? mięso też ma w zamrażarce ? może 10 letnie,,? jeszcze tydzień -dasz radę, rób te warzywa w różnej postaci, 

mieso raz w tygodniu w niedziele wszystko zle wszystko wie lepiej

39 minut temu, megy napisał:

mieso raz w tygodniu w niedziele wszystko zle wszystko wie lepiej

Wytrzymałaś tyle , dasz radę te kilka dni

tak kosztem zdrowia

6 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wytrzymałaś tyle , dasz radę te kilka dni

2 minuty temu, megy napisał:

tak kosztem zdrowia

 

Nic już nie poradzisz . Zrób im na złość i na do widzenia , już w drzwiach odwróć się i pokaż język ...o ...jeszcze zrób łeeeeee . Niech wiedzą

Godzinę temu, megy napisał:

moja babka w tamtym tyg 30 e wydalam tu jest jakas katastrofa  tak zapasy z zamrazarki znaczy sie resztki mrozonek ludzie ja tu przez 3 tyg wydalam 50 e

Zgłaszałaś w agencji?

8 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nic już nie poradzisz . Zrób im na złość i na do widzenia , już w drzwiach odwróć się i pokaż język ...o ...jeszcze zrób łeeeeee . Niech wiedzą

To naskarżą agencji i nie zapłacą dziewczynie,  wszystko musi zrobić spokojnie do zjazdu, do otrzymania kasy ,a potem dopiero akcja , ale najczęsciej potem nam przechodzi ,ale piszemy tutaj,

3 minuty temu, Blondi napisał:

To naskarżą agencji i nie zapłacą dziewczynie,  wszystko musi zrobić spokojnie do zjazdu, do otrzymania kasy ,a potem dopiero akcja , ale najczęsciej potem nam przechodzi ,ale piszemy tutaj,

Ty to na poważnie z tym językiem wzięłaś ?

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Ty to na poważnie z tym językiem wzięłaś ?

Ja nie !!!ale inni nie wiesz jak mogą ten język wykorzystać  naczytają się tutaj i pomyślą ,że tak się robi

4 minuty temu, Blondi napisał:

Ja nie !!!ale inni nie wiesz jak mogą ten język wykorzystać  naczytają się tutaj i pomyślą ,że tak się robi

No i dobrze 

Godzinę temu, megy napisał:

mieso raz w tygodniu w niedziele wszystko zle wszystko wie lepiej

ale z tej agencji już czytalam nie jeden post od opiekunek  negatywny,,oni mają same miny,,nieraz tak jest, 

10 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ty to na poważnie z tym językiem wzięłaś ?

A tak na poważnie? ja z językiem zawsze na poważnie no uczę się ,,uczę ,,quzwa na stare lata co mi przyszło

8 godzin temu, Joy napisał:

Zgłaszałaś w agencji?

tak ale kordynator nie bardzo mogl nic zrobic bo coreczka taka sama -stwierdzenie moja mama taka jest

@megy a ja myślałam że mojego poprzedniego PDP nosiło jak 50 euro na tygodniowe zakupy dawał...

@megy Koordynator może rozwiązać umowę z taką rodziną bo jaka mama jest to jedno a godne warunki pracy opiekunki to drugie. Jeżeli rodzina nie umie tego opiekunce zapewnić to niech się sami zajmują mamą.Nie rozumiem tych koordynatorów. Czy oni nie widzą podpisując umowę z taką rodziną ,że tam nie ma warunków na zatrudnienie pracownika? Tylko kasa im w głowie?

6 -cioro  dzieci  ....... niestety w takich przypadkach rodzina powinna robic zakupy z opiekunka skoro babka kaze jesc resztki                pranie co 2 tyg w zaleznosci od pogody pranie zabiera coreczka  tu rodzina nie pomaga tu rodzina trzyma babki strone  a kordynator no coz zostawie to bez komentarza

18 minut temu, eugenia1 napisał:

@megy Koordynator może rozwiązać umowę z taką rodziną bo jaka mama jest to jedno a godne warunki pracy opiekunki to drugie. Jeżeli rodzina nie umie tego opiekunce zapewnić to niech się sami zajmują mamą.Nie rozumiem tych koordynatorów. Czy oni nie widzą podpisując umowę z taką rodziną ,że tam nie ma warunków na zatrudnienie pracownika? Tylko kasa im w głowie?

Tak , tylko kasa a klient nasz PAN ...opiekun/ka na szarym końcu

9 godzin temu, Blondi napisał:

Ja nie !!!ale inni nie wiesz jak mogą ten język wykorzystać  naczytają się tutaj i pomyślą ,że tak się robi

Nie przesadzasz Blondasku ? Przecież do opieki nie jeżdżą dzieci , tylko osoby dorosłe , które potrafią czytać ze zrozumieniem .Chyba , że masz na myśli jakichś gamoni , że uwierzą w to , żeby zemścić się wystarczy na koniec pokazać język i zrobić łeeeeee . Jajcara z Ciebie

1 godzinę temu, megy napisał:

tak ale kordynator nie bardzo mogl nic zrobic bo coreczka taka sama -stwierdzenie moja mama taka jest

Megy ,gdyby to na mnie trafiło to by od razu usłyszał,że ma zmienić pracę bo do tej się zupełnie nie nadaje.Przecież w umowie z rodziną mają (bo muszą) zapis dotyczący warunków zamieszkania i utrzymania osoby opiekującej się.To nie jest tak,że ktoś Ci łaskę robi.Wg niemieckiego prawa nie pamiętam dokładnie ile ale coś ponad 200 euro miesięcznie to jest kwota jaką powinnaś otrzymać na wyżywienie.Może być tak,że nie dostajesz pieniędzy ale wtedy rodzina zapewnia Ci pełnowartościowe jedzenie.Szkoda,że dopiero pod koniec zlecenia podniosłaś ten temat.Ale spróbuj zadzwonić do koordynatora raz jeszcze i zażądaj wypłaty zaległych diet.Nie martw się,rodzina i tak w rocznej deklaracji wrzuci to w koszty.Nawet jeśli Tobie nie wypłacą ani centa a karmić Cię będą zapasami sprzed wojny.I koordynator dobrze o tym wie.

3 minuty temu, Joy napisał:

Megy ,gdyby to na mnie trafiło to by od razu usłyszał,że ma zmienić pracę bo do tej się zupełnie nie nadaje.Przecież w umowie z rodziną mają (bo muszą) zapis dotyczący warunków zamieszkania i utrzymania osoby opiekującej się.To nie jest tak,że ktoś Ci łaskę robi.Wg niemieckiego prawa nie pamiętam dokładnie ile ale coś ponad 200 euro miesięcznie to jest kwota jaką powinnaś otrzymać na wyżywienie.Może być tak,że nie dostajesz pieniędzy ale wtedy rodzina zapewnia Ci pełnowartościowe jedzenie.Szkoda,że dopiero pod koniec zlecenia podniosłaś ten temat.Ale spróbuj zadzwonić do koordynatora raz jeszcze i zażądaj wypłaty zaległych diet.Nie martw się,rodzina i tak w rocznej deklaracji wrzuci to w koszty.Nawet jeśli Tobie nie wypłacą ani centa a karmić Cię będą zapasami sprzed wojny.I koordynator dobrze o tym wie.

moa inerwencja na biuro zostala przekazana po pierwszy tygodniu wszystko jest na biezoco zglaszane mialam tu rowniez problem z kosztami podrozy oddala ale,,,,, tez po wielkich walkach  duzo by opowiadac ..... zycze wszystkim spokojnego dnia