Poskarżyjki.

  W dniu 15.11.2019 o 14:15, NNNdanuta napisał(a):

Przebije.., choć nie moje osobiste  Nie było obiadu, bo koleżanka wypłukała mięso mielone w durszlaku 

Rozwiń  

nie wiem czy cię nie przebiję kuzynka gotując niedzielny obiad, myślami była jednocześnie przy problemach w pracy..i tym sposobem odcedziła do zlewu ugotowany rosół....a ziemniaki zostały na palniku 

  W dniu 15.11.2019 o 17:26, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Zapytaj , czy po jego też się  ciepełko rozlało ....chociaż po jednym

Rozwiń  

No ba!

  W dniu 15.11.2019 o 18:04, scarlett napisał(a):

nie wiem czy cię nie przebiję kuzynka gotując niedzielny obiad, myślami była jednocześnie przy problemach w pracy..i tym sposobem odcedziła do zlewu ugotowany rosół....a ziemniaki zostały na palniku 

Rozwiń  

Przebiłaś  

  W dniu 15.11.2019 o 18:05, Tomas1965 napisał(a):

No ba!

Rozwiń  

No ba...ale po którym?!  Bo jak człeka dopada zatorowość, to członki też są gorąąąąące 

A ja nie będę nikogo przebijać  Moja sąsiadka sprzed wielu lat uczyła się gotować. I gotowała rosół z otrzymanego kurczęcia ze wsi....niewypatroszonego Możecie sobie wyobrazić co było dalej  

Poskarżam się znowu  Cały dzień lata mi głowa na wszystkie strony...spać mi się chce okrutne...to musi być coś gorszego, niż listopadowica 

  W dniu 15.11.2019 o 18:32, Mirelka1965 napisał(a):

Poskarżam się znowu  Cały dzień lata mi głowa na wszystkie strony...spać mi się chce okrutne...to musi być coś gorszego, niż listopadowica 

Rozwiń  

@Mirelka1965 no na SKS chyba za młoda jesteś  / starość k...a starość / 

  W dniu 15.11.2019 o 18:41, scarlett napisał(a):

@Mirelka1965 no na SKS chyba za młoda jesteś  / starość k...a starość / 

Rozwiń  

Ależ dopadła mnie...a jakże  Niemniej jednak chcę wierzyć, że to wina jesieni 

  W dniu 15.11.2019 o 18:48, Mirelka1965 napisał(a):

Ależ dopadła mnie...a jakże  Niemniej jednak chcę wierzyć, że to wina jesieni 

Rozwiń  

Wiara czyni cuda  ponoć

  W dniu 15.11.2019 o 18:51, scarlett napisał(a):

Wiara czyni cuda  ponoć

Rozwiń  

Czyni...a jakże  

Nosz kuźwa.., zmiana ma tu dotrzeć między 20 a 22-gą i to taka ze słabym językiem Chyba żeby nie mogła w te pędy wrócić do domu... Mam nadzieję, że choć praktykę w De jakąś ma  

  W dniu 16.11.2019 o 14:19, NNNdanuta napisał(a):

Nosz kuźwa.., zmiana ma tu dotrzeć między 20 a 22-gą i to taka ze słabym językiem Chyba żeby nie mogła w te pędy wrócić do domu... Mam nadzieję, że choć praktykę w De jakąś ma  

Rozwiń  

Ty naprawdę Danuśka piznęłaś to miejsce bez fotela, kuzwa,masz rację, ale chyba coś musiało być więcej, że podjęłaś taką decyzję, pisz bo ciekawa jestem ale też się cieszę, że nie popuszczasz ,jak postanowiłaś wczesniej tak realizujesz, w dopie z nimi, znajdzie się lepsza oferta ,adres,

 ... no to "se narobie" fotek z centrum miasteczka..... LEJE

Poskarżę się i ja...tylko nie wiem na co?  Aaaa.....córka Divy nas odwiedzi....w czasie poobiedniej drzemki  Te "mniemieckie" bachory nie kumają, jak ważny jest wypoczynek, tylko organizują mamusi czas, ale w dogodnym dla siebie momencie  Tyle razy tłumaczyłam....a to i tak, jak grochem o ścianę  No i się ulało, bo moja drzemka też poszła się teges  

Poskarżam się , że moja drzemka również poszła się w.......  Spałam sobie snem sprawiedliwym , aż nagle obudził mnie dzwonek do drzwi . Anielicy siostra postanowiła nas odwiedzić . To już druga niedziela z taką "niespodzianką " . Cwana wredota celowo przychodzi w niedzielę , bo w inne dni zostawiałam ją z siostrą i szłam na zakupy . Nie znoszę niedziel w pracy , a od dzisiaj moja nienawiść do tego dnia sięga zenitu 

  W dniu 17.11.2019 o 15:17, violka napisał(a):

Poskarżam się , że moja drzemka również poszła się w.......  Spałam sobie snem sprawiedliwym , aż nagle obudził mnie dzwonek do drzwi . Anielicy siostra postanowiła nas odwiedzić . To już druga niedziela z taką "niespodzianką " . Cwana wredota celowo przychodzi w niedzielę , bo w inne dni zostawiałam ją z siostrą i szłam na zakupy . Nie znoszę niedziel w pracy , a od dzisiaj moja nienawiść do tego dnia sięga zenitu 

Rozwiń  

Pozwolę sobie powspółczuć ci 

II moja apka nie kłamie leje od godziny

Poskarze sie..kolano mnie boli...wrrrr...

Rower rower rower..jest tak blisko i tak daleko jednocześnie...to jest to co tygryski lubią najbardziej...rower

Poskarze się bo jestem niewyspana 

Poskarze się bo...no bo tam mam

Poskarżę się....jak mi się nic nie chce 

Ja to powinnam zapadać w sen zimowy..... i budzić się z pierwszym, wiosennym promykiem słońca.....

Same marudy 

  W dniu 18.11.2019 o 06:43, Maria Jolanta napisał(a):

Same marudy 

Rozwiń  

Dawaj tu trochę słoneczka 

  W dniu 18.11.2019 o 06:43, Maria Jolanta napisał(a):

Same marudy 

Rozwiń  

No to mnie....

 i nie będę się więcej skarżyć 

  W dniu 18.11.2019 o 06:47, lucinda napisał(a):

Dawaj tu trochę słoneczka 

Rozwiń  

A skąd ja ci je wezmę ? 

Przez ten krótszy dzień to ja mam po kolacji wyścig z czasem bo kilka pensjonariuszek kiwa się przy kolacji albo wręcz zasypia. I czasem nie wiem którą pierwszą do koja położyć. Za to potem już tylko czekam na koniec pracy. 

  W dniu 18.11.2019 o 05:33, lucinda napisał(a):

Poskarze sie..kolano mnie boli...wrrrr...

Rower rower rower..jest tak blisko i tak daleko jednocześnie...to jest to co tygryski lubią najbardziej...rower

Poskarze się bo jestem niewyspana 

Poskarze się bo...no bo tam mam

 

Rozwiń  

k***a nać!!! Dzisiaj obchodzimy jakiś dzień boleści???

Jak nie rupie w dupie, to głowa boli, tudzież w kolanie piergoli, szyja swędzi, wszystkich mędzi

Ok. Przykładam kompresik: