Skocz do zawartości

O czym marzy opiekunka .


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Może tytuł jest lakoniczny więc postaram się go rozszerzyć w treści .

Marzy mi się zmienniczka stała, która traktuje pracę serio . Taka, której mogę zaufać, jadąc do domu na odpoczynek i nie muszę myśleć czy tam wrócę ?. Taka, która zadba o podopieczną a po powrocie nie będę musiała zakasywać rękawów . Taka, która nie poświęca się tylko pracuje zgodnie z wymogami w danej chwili .  Mam zamiar jeszcze trochę pracować  w opiece, chciałabym stworzyć tandem, który współpracuje ze sobą na zasadzie zaufania . Wiadomo, że okres pracy na Stelli jest trudny do określenia, więc chciałabym w takim zgranym duecie przenosić się w różne miejsca . Czy to jest dobry pomysł ? czy realny ?

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, dorobota napisał:

Może tytuł jest lakoniczny więc postaram się go rozszerzyć w treści .

Marzy mi się zmienniczka stała, która traktuje pracę serio . Taka, której mogę zaufać, jadąc do domu na odpoczynek i nie muszę myśleć czy tam wrócę ?. Taka, która zadba o podopieczną a po powrocie nie będę musiała zakasywać rękawów . Taka, która nie poświęca się tylko pracuje zgodnie z wymogami w danej chwili .  Mam zamiar jeszcze trochę pracować  w opiece, chciałabym stworzyć tandem, który współpracuje ze sobą na zasadzie zaufania . Wiadomo, że okres pracy na Stelli jest trudny do określenia, więc chciałabym w takim zgranym duecie przenosić się w różne miejsca . Czy to jest dobry pomysł ? czy realny ?

Pomysł i dobry i realny .Szczególnie podoba mi się to ,że marzy Ci się praca w tym tandemie na różnych zleceniach a nie tylko w jednym miejscu .Powodzenia :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę konieczność dużego poziomu dostosowania się do warunków, to mam wrażenie że to takie marzenia które raczej się nie spełnią. To wyobrażenia samego siebie, takie odbicie lustrzane oczekiwania niespełnione. Nawet jeśli bardzo czegoś chcesz to nie koniecznie  ma to sens. Ludzie są różni, i nie zawsze będzie możliwość poukładać wszystko dokładnie tak jak to widzisz, trzeba być przygotowanym na zmiany i jest to zwyczajne :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Bardzo fajny. ..:oklaski: I realny...chociaż trudny do zrealizowania. Trzeba przetestować wiele osób nim trafi się na "tę właściwą". Ja ci kibicuję z całych sił...:oklaski:

Jest realny . Tylko trzeba wyrozumiałości i rozsądku . Wiadomo, że życie płata figle, jest jednak możliwość dogadania się . Wypadają wesela , pogrzeby , uroczystości rodzinne i wiele innych okoliczności . Ale...... od czego jest dobra wola ? Zawsze przecież może ktoś wskoczyć, jednak taka stała, na której można polegać to byłby luksus .

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, oferownik napisał:

Biorąc pod uwagę konieczność dużego poziomu dostosowania się do warunków, to mam wrażenie że to takie marzenia które raczej się nie spełnią. To wyobrażenia samego siebie, takie odbicie lustrzane oczekiwania niespełnione. Nawet jeśli bardzo czegoś chcesz to nie koniecznie  ma to sens. Ludzie są różni, i nie zawsze będzie możliwość poukładać wszystko dokładnie tak jak to widzisz, trzeba być przygotowanym na zmiany i jest to zwyczajne :)

Ja nie chcę nic układać . Każda pracuje tak jak potrafi najlepiej . Wiem z doświadczenia ( takie sobie ), że na dobrej szteli, za dobrą kasę, można ułożyć sobie współpracę z pożytkiem dla wszystkich stron . Na byle jakiej szteli nikt nie będzie wiązał się na długo .

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, dorobota napisał:

Ja nie chcę nic układać . Każda pracuje tak jak potrafi najlepiej . Wiem z doświadczenia ( takie sobie ), że na dobrej szteli, za dobrą kasę, można ułożyć sobie współpracę z pożytkiem dla wszystkich stron . Na byle jakiej szteli nikt nie będzie wiązał się na długo .

:oklaski:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, dorobota napisał:

Na byle jakiej szteli to ja nie będę pracowała nawet z Archaniołem Gabrielem . Ale jestem otwarta na poznanie takiej opiekunki .

Myślałam o poznaniu odpowiedniej osoby a potem poszukaniu wspólnie odpowiedniego zlecenia :haha:od czegoś trzeba zaczęć ;)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minut temu, dorobota napisał:

Jest realny . Tylko trzeba wyrozumiałości i rozsądku . Wiadomo, że życie płata figle, jest jednak możliwość dogadania się . Wypadają wesela , pogrzeby , uroczystości rodzinne i wiele innych okoliczności . Ale...... od czego jest dobra wola ? Zawsze przecież może ktoś wskoczyć, jednak taka stała, na której można polegać to byłby luksus .

Moja koleżanka ma taką zmienniczkę. I od niej wiem, że jest realne znaleźć kogoś odpowiedniego. Trzeba mieć również świadomość, że idealnych ludzi nie ma. Grunt by dwie osoby się dogadywały. A wtedy współpraca się układa. Wierzę głęboko, że znajdziesz kogoś takiego. I życzę powodzenia :dobrze:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby takie malutkie marzenie ale jednak uważam , ze trudne do zrealizowania . Pomijając dziwne opiekunki ...... te nadgorliwe i te całkowicie olewające pracę , zawsze trudno jest o dopasowanie . Pierwszym problemem przy długoterminowej współpracy jest urlop w lecie i podczas Bożego Narodzenia . My wszyscy różnimy się podejściem do podopiecznych , lubimy robić różne rzeczy których raczej nie powinniśmy robić ale każdy chce po swojemu wypełnić czas i szuka sposobu na relaks . Ja zmieniałam się na początku z moją mamą i powiem Wam .... nigdy więcej :haha:ja twierdziłam , że jest zbyt ostra czasami w stosunku do podopiecznych a ona po jakimś czasie twierdziła , że nie wpuści mnie na żadną Stelę , bo jej rozbestwiam podopiecznych :szydera: Teraz się nie wymieniamy i żyje nam się lepiej . Poznałam kiedyś świetną dziewczynę , która pracowała po sąsiedzku . Po którymś tam razie jak zobaczyłam ja znowu pracującą w ogródku zwróciłam jej uwagę , że nie powinna tego robić a ona odpowiedziała mi , że ten ogródek ratuje jej życie , bo po pierwsze dla niej to znakomity relaks a po drugie nie musi siedzieć w śmierdzącym domu w którym  panuje kategoryczny zakaz wietrzenia . Rozumiałam ją doskonale ale nie chciałabym jej wymieniać , ponieważ rodzina juz przyzwyczaiła się do darmowego ogrodnika . Z moja siostrą też nie chciałabym się wymieniać , bo wiem , ze w chwilach stresu ciągle wypieka jakieś przepyszne cuda wianki a ja wypadłabym przy niej raczej blado :haha:

Więc stwierdzam , ze równie blado widzę te marzenia :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, oferownik napisał:

Biorąc pod uwagę konieczność dużego poziomu dostosowania się do warunków, to mam wrażenie że to takie marzenia które raczej się nie spełnią. To wyobrażenia samego siebie, takie odbicie lustrzane oczekiwania niespełnione. Nawet jeśli bardzo czegoś chcesz to nie koniecznie  ma to sens. Ludzie są różni, i nie zawsze będzie możliwość poukładać wszystko dokładnie tak jak to widzisz, trzeba być przygotowanym na zmiany i jest to zwyczajne :)

Kurde jakie mądre ludzie mieszkają w tym  Gdańsku :oklaski:

Edytowane przez violka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, violka napisał:

Niby takie malutkie marzenie ale jednak uważam , ze trudne do zrealizowania . Pomijając dziwne opiekunki ...... te nadgorliwe i te całkowicie olewające pracę , zawsze trudno jest o dopasowanie . Pierwszym problemem przy długoterminowej współpracy jest urlop w lecie i podczas Bożego Narodzenia . My wszyscy różnimy się podejściem do podopiecznych , lubimy robić różne rzeczy których raczej nie powinniśmy robić ale każdy chce po swojemu wypełnić czas i szuka sposobu na relaks . Ja zmieniałam się na początku z moją mamą i powiem Wam .... nigdy więcej :haha:ja twierdziłam , że jest zbyt ostra czasami w stosunku do podopiecznych a ona po jakimś czasie twierdziła , że nie wpuści mnie na żadną Stelę , bo jej rozbestwiam podopiecznych :szydera: Teraz się nie wymieniamy i żyje nam się lepiej . Poznałam kiedyś świetną dziewczynę , która pracowała po sąsiedzku . Po którymś tam razie jak zobaczyłam ja znowu pracującą w ogródku zwróciłam jej uwagę , że nie powinna tego robić a ona odpowiedziała mi , że ten ogródek ratuje jej życie , bo po pierwsze dla niej to znakomity relaks a po drugie nie musi siedzieć w śmierdzącym domu w którym  panuje kategoryczny zakaz wietrzenia . Rozumiałam ją doskonale ale nie chciałabym jej wymieniać , ponieważ rodzina juz przyzwyczaiła się do darmowego ogrodnika . Z moja siostrą też nie chciałabym się wymieniać , bo wiem , ze w chwilach stresu ciągle wypieka jakieś przepyszne cuda wianki a ja wypadłabym przy niej raczej blado :haha:

Więc stwierdzam , ze równie blado widzę te marzenia :(

Brawo!!  też tak myślę,,,:tak: problemem jest też ,,że jedna chce pracowac 6 tyg, i np, 2 tyg, w domu ,,a nie 6 tyg, tu i 6 tam,, jeszcze jest za dużo zazdrosci w ludziach ,,co jedna to chce być mądrzejsza i lepsza ,,toż to jakaś choroba,,nikt żartów już nie zna? ciężko się dobrać w parę ,,chyba ,że @dorobota faceta poszuka na zmiany i to jest super pomysł,,,chodz nie będzie zazdrosny:oklaski:

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, violka napisał:

Ten obywatel to jakoś tak niezbyt  dobrze mi się kojarzy :haha:

To tylko indywidualne skojarzenia. Jak patrzę na to co się dzieje w Polsce to nie mam ochoty specjalnie do tego miejsca wracać. Mogę dla moich polskich klientów pracować z daleka. Żaden problem, od tego jest internet. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, franceska napisał:

O.oa kto klient? 

Wszyscy jesteśmy klientami ale nie bardzo wiemy jak połączyć siły i to wykorzystać jako argument tak by każdemu pasowało. Tu możemy się nauczyć współpracować, a w Polsce ludzie się uczą walczyć o wszystko nawet jak czegoś jest wystarczająca ilość. O to chodzi że jak się robi zakupy grupowe to oczywiste jest że można liczyć na rabaty związane z tym. Ale kto tak naprawdę o tym myśli. Tylko jest udawane szukanie gdzie taniej, bez pomysłu jak te bieganine zmienić. :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z @violka.

 

Przyjrzyjmy się też sobie- czy my tez jesteśmy osobami bez zarzutu, czy chętnie się z nami koleżanki zmieniają?

Ja na szczęście trafiałam na fajne babki (oprócz tej jednej), z którymi mam do dzis kontakt.

Każda była inna, każda pracowała po swojemu, grunt by pdp był zadbany, a ja miałam do czego wracać (i vice versa).

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, oferownik napisał:

Wszyscy jesteśmy klientami ale nie bardzo wiemy jak połączyć siły i to wykorzystać jako argument tak by każdemu pasowało. Tu możemy się nauczyć współpracować, a w Polsce ludzie się uczą walczyć o wszystko nawet jak czegoś jest wystarczająca ilość. O to chodzi że jak się robi zakupy grupowe to oczywiste jest że można liczyć na rabaty związane z tym. Ale kto tak naprawdę o tym myśli. Tylko jest udawane szukanie gdzie taniej, bez pomysłu jak te bieganine zmienić. :)

reklama? ja nie wyobrażam sobie chcąc kupić waciki aby szukać grupy do tego,,ufff  albo spożywkę,,nie !! te rabaty teraz wszędzie dają,,

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...