Rozmowa przy kawie (2)

Trzask-prask i się spakowałam. Co prawda kurtki w łapie będę nosiła ale co mi tam. 

I tylko jedna dodatkowa szmacianka ( poza standardową ) dodatkowo. 

Godzinę temu, Andreaa napisał:

Troche poczytalam .... W sumie to nie wiem o co chodzie,ale chyba nie o kase?????

;)));))));)))));)))))

Po moich dlugoletnich doswiadczeniach forumowych (nie tutaj),stwierdzam ,ze  nabralam dystansu do swiata wirtualnego.

Przestalam  brac wszystko do siebie,przestalam przenosic  niesnacki forumowe na swoj prywatny ogrodek. Przestalam sie przejmowac. Lepiej od tego czasu sypiam:-)

Terapie szokowa przeszlam i wiecie co?????????

WYZDROWIALAM !!!!   polecam :-):-):-)

bo najgorszym mozliwym wariantem jest dac sie wciagnac...zaczac forum traktowac jak drugie zycie....znajmosci zawierane w wirtualnej formie traktowac ponad te prawdziwe sprawdzone realne znajmosci...przyjaznie....potem nie wiadomo kiedy pojawia sie symptom "co ludzie powiedza....tata a marcin powiedzial....albo....ten czy tamten,,,"...

byc moze nie spotka sie z aprobata to co tu napisze....ale....nie ufam wirtualnym znajomym...po drugiej stronie moze byc kazdy....nawet james bond...nawet slynny bolek...ktokolwiek....sztyrlic...albo inny agent kgb...

wole w realu sie spotkac w realu poznac kto zas chce ze mna sie spotkac..wole w realu poglady wymieniac...cenie sobi forum za cos zupelnie innego..ale nie jest to moj sposob na zycie..

Godzinę temu, violka napisał:

Basiu , trochę wiary w inteligencję innych . To , że Radek był  Łukaszem , to podejrzewałam prawie od początku . Od miesiąca miałam pewność , tak samo jak wiedziałam , że Inez była kiedyś Jolantą . Jeżeli ktoś na forum kogoś cmoka , to nie jest włażenie do tyłka , tylko takie sobie podkręcanie sytuacji i czekanie , co z tego wyniknie  Cmokać można  również z sympatii i też tak czynię . 

czasami mozna tez  powiedziec..."mozecie mnie cmoknac" ale to nieladnie niegrzeczne i nie na miejscu...wiec to tylko taki wtret byl...sorki jezeli ktos urazony sie poczul...

no chyba ze ktos z boku stal czekajac na rozwoj sytuacji i wlasnie tak myslal..

gratulacje....violus w koncu napisalas PO IMIENIU..kto i jak sie nazywa....chyba jestes pierwsza...

5 minut temu, lucyna.beata napisał:

sztyrlic

Teraz, LACH napisał:

Nawet królewna Śnieżka a co? wyobrażnia działa

Miłej reszty dnia Wszystkim życzę a Ty @LACH możesz mnie cmoknąć w policzek albo w rączkę do wyboru rączki mam dwie i policzki też

4 minuty temu, LACH napisał:

pamietasz te siedemnascie mgnien wiosny? czy to nie twoj etap?

Teraz, lucyna.beata napisał:

pamietasz te siedemnascie mgnien wiosny? czy to nie twoj etap?

Jam Ci !!!Glut

Witam wsztstkich milutko jeszcze urlopowo

1 godzinę temu, awe59 napisał:

Dzien dobry,

Ci co zakładają podwójne konta powinni skorzystać z porady psychiatry lub psychologa.

Wczoraj kot zaatakował mojego psa a dwie ulice dalej bokser napadł  na drugą suknię......wróciłam z wieczornego spaceru ze złamanym paznokciem i podartymi rajstopami. Oczywiście właściciel boksera dostał reprymende slowną a bokser otrzymał parę razów drewniakiem, który zdjęłam z nogi i waliłam na oślep.....natomiast wracając do kota, to gonił nas ( jamniczka na ręku a druga sunia na smyczy ) do końca ulicy.....nóż qzwa przed kotem jeszcze nie uciekalam......

Miłego dnia kochani 

Nie podejrzewałam ,żeś taka bojowa.Ewuniu humor mi poprawiłeś na cały dzień .Obśmiałam się do łez ,aż mi taboret wyleciał z rąk.

Teraz, Malina 1 napisał:

Witam wsztstkich milutko jeszcze urlopowo

No! I wszystko w temacie!!!

2 minuty temu, Malina 1 napisał:

Witam wsztstkich milutko jeszcze urlopowo

Witaj. napchaj w kieszenie słońca, bo u nas brak

5 minut temu, LACH napisał:

Jam Ci !!!Glut

to byly czasy....

39 minut temu, ORIM napisał:

za 13 księgę Pana Tadeusza ? 

O autora zapytaj Inwokacje. Ona wszystko wie

6 minut temu, Malina 1 napisał:

Witam wsztstkich milutko jeszcze urlopowo

a gdzie t sie byczymy??

widok znajomy ale wszystkie deptaki nadmorskie sa podobne

44 minut temu, Heidi napisał:

Dzień dobry. Budzę się  i gdzie jestem?  Gospodarz świeże siano do kurnika wrzucił i kury urzędowanie mają. Jaja z tego będą i śniadanie. Czy dobre? Oby tylko sloma komuś w gardle nie stanęła. 

Słoma w gardle ,jest albo do przetrawienia ,albo do wyplucia...gorzej ze słomą wyłażącą z obuwia ...to tak na marginesie pospiesznie uzupełnionej lektury forumowej . Nie wszystko ogarnęłam z tego pośpiechu , nie wszystko rozumiem ( te techniczne zawiłości , kiedyś mnie zabiją) ,ale naszła mnie myśl, czy aby sowiecka Rosja nie miałam racji kierując na przymusowe leczenie psychiatryczne !? 

31 minut temu, Andreaa napisał:

Ale to jak????   Ile musze pospolitych drog zaliczyc,zeby na A1 awansowac?????

Dorobic dobra rzecz,ale kto mnie  w tym wieku wezmie ,a do tego jakis pieniadz  ofiaruje :))))

Czarno to widze ......... w moim przypadku :-):-):-)

 

 

Oczawiscie zartuje ........... Jak cos to pisz do mnie :-)

Masz jak w banku, tylko klucze do sejfu poszukam z Pop. To może potrwać

1 godzinę temu, Andreaa napisał:

Troche poczytalam .... W sumie to nie wiem o co chodzie,ale chyba nie o kase?????

;)));))));)))));)))))

Po moich dlugoletnich doswiadczeniach forumowych (nie tutaj),stwierdzam ,ze  nabralam dystansu do swiata wirtualnego.

Przestalam  brac wszystko do siebie,przestalam przenosic  niesnacki forumowe na swoj prywatny ogrodek. Przestalam sie przejmowac. Lepiej od tego czasu sypiam:-)

Terapie szokowa przeszlam i wiecie co?????????

WYZDROWIALAM !!!!   polecam :-):-):-)

Tak.Racja . Żyjemy tam nie tu.W ogóle nigdy żadne forum nie zaprzątało mojej głowy.I tyle .

6 minut temu, lucyna.beata napisał:

bo najgorszym mozliwym wariantem jest dac sie wciagnac...zaczac forum traktowac jak drugie zycie....znajmosci zawierane w wirtualnej formie traktowac ponad te prawdziwe sprawdzone realne znajmosci...przyjaznie....potem nie wiadomo kiedy pojawia sie symptom "co ludzie powiedza....tata a marcin powiedzial....albo....ten czy tamten,,,"...

byc moze nie spotka sie z aprobata to co tu napisze....ale....nie ufam wirtualnym znajomym...po drugiej stronie moze byc kazdy....nawet james bond...nawet slynny bolek...ktokolwiek....sztyrlic...albo inny agent kgb...

wole w realu sie spotkac w realu poznac kto zas chce ze mna sie spotkac..wole w realu poglady wymieniac...cenie sobi forum za cos zupelnie innego..ale nie jest to moj sposob na zycie..

Dokladnie..... 

Lepiej skupic sie na prawdziwych przyjaciolach i rodzinie,a forum traktowac jako material pomocny  w naszej pracy i odskocznie  do milo spedzonego czasu na wyjezdzie.

W takiej duzej grupie osob o roznorakim charakterze,jeszcze sie nie zdarzylo,zeby wszyscy siebie kochali.

10 minut temu, Teresadd napisał:

Nie podejrzewałam ,żeś taka bojowa.Ewuniu humor mi poprawiłeś na cały dzień .Obśmiałam się do łez ,aż mi taboret wyleciał z rąk.

Zaciekawił mnie ten taboret. Czyżbyś wyszła z siebie, stanęła obok i tym taboretem ? 

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Zaciekawił mnie ten taboret. Czyżbyś wyszła z siebie, stanęła obok i tym taboretem ? 

Och.Maryja.Tak mówiliśmy w Hiltonie na tableta.

10 minut temu, lucyna.beata napisał:

a gdzie t sie byczymy??

widok znajomy ale wszystkie deptaki nadmorskie sa podobne

Masz racje,to jest Gdynia ale zwiedziłam całe Trójmiasto

18 minut temu, Malina 1 napisał:

Witam wsztstkich milutko jeszcze urlopowo

Uważam , że za zdjęcia urlopowe powinien być ban . Aż mi się ciśnienie podniosło z zazdrości 

To idę se popracować 

Albo i nie 

No dobra  zostało Ci wybaczone  Urlopuj się ile wlezie 

1 minutę temu, violka napisał:

Uważam , że za zdjęcia urlopowe powinien być ban . Aż mi się ciśnienie podniosło z zazdrości 

To idę se popracować 

Albo i nie 

No dobra  zostało Ci wybaczone  Urlopuj się ile wlezie 

Już  w poniedziałek startuję nad morze.Może pogoda się uda. @Malina 1 zazdraszczam póki co.Zaraz tam będę.

Teraz, Teresadd napisał:

Już  w poniedziałek startuję nad morze.Może pogoda się uda. @Malina 1 zazdraszczam póki co.Zaraz tam będę.

 

Kolejna dręczycielka 

1 minutę temu, Teresadd napisał:

Już  w poniedziałek startuję nad morze.Może pogoda się uda. @Malina 1 zazdraszczam póki co.Zaraz tam będę.

 

Sorry Tereniu no ja niedługo do demenclandii ruszam i Tobie będę zazdrościć,nie ma to tamto.Pozdrawiam