Rozmowa przy kawie (2)

16 minut temu, violka napisał:

Pochwal się co kupiłaś  

Sobie portki i ocieplaną krótką kurteczkę, nic specjalnego ale potrzebuję żeby jeździć z Kasieńką rowerkiem na cmentarz. Khaki. Wzięło mnie ostatnio na ten kolor a zauważyłam to dopiero dzisiaj bo tylko ciuchy w tym kolorze przyciągały mój wzrok. 

Dla wnusi buty i kolejne dwie pary getrów. Do tych czterech par które jej kupiłam tydzień temu. 

2 minuty temu, Joy napisał:

Dzień dobry  Akurat dzisiaj jak zapowiedziała się rodzina pdp z wizytą (bedą do niedzieli  ) to ja zaspałam.W takim tempie jak dzisiaj to jeszcze nigdy się nie ogarniałam. No ale mogą już przyjechać,oko mam zrobione na głowie też jako taki ordnung,mam nadzieję,że nikogo nie wystraszę .Teraz czas na spokojną kawę  

Och

2 minuty temu, Joy napisał:

Dzień dobry  Akurat dzisiaj jak zapowiedziała się rodzina pdp z wizytą (bedą do niedzieli  ) to ja zaspałam.W takim tempie jak dzisiaj to jeszcze nigdy się nie ogarniałam. No ale mogą już przyjechać,oko mam zrobione na głowie też jako taki ordnung,mam nadzieję,że nikogo nie wystraszę .Teraz czas na spokojną kawę  

... dobrze, że przypomniałaś o kawie, bo ja dzisiaj tylko o rybach gadam z samego rana i nikt nie podejmuje tematu.  Dlaczego mnie ignorujecie. Ja tak się staram być miłą 

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Sobie portki i ocieplaną krótką kurteczkę, nic specjalnego ale potrzebuję żeby jeździć z Kasieńką rowerkiem na cmentarz. Khaki. Wzięło mnie ostatnio na ten kolor a zauważyłam to dopiero dzisiaj bo tylko ciuchy w tym kolorze przyciągały mój wzrok. 

Dla wnusi buty i kolejne dwie pary getrów. Do tych czterech par które jej kupiłam tydzień temu. 

To zaszalałaś  

5 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Poczęstowałam się.... Siorbię...siorbię....siorbię i stwierdzam, że klepanko przy kawusi męską ręką przygotowanej wychodzi idealnie... Ale żeby nie było....postawię "coś" i ja... Dzisiaj obchodzę wyjątkowe święto na stelomierzu....domyślcie się jakie...  Tak, tak.... ten dzień jest jedyny w swoim rodzaju... I oby był jak inne wspaniałe dni z wami, a nawet lepszy...Cudownego dzioneczka wszystkim życzę...

Wszystkiego Najlepszego z okazji tego jedynego dnia  Żeby Ci się marzenia spełniały zanim zdążysz je pomyśleć

też się nudzicie w pracy ?

2 minuty temu, Heidi napisał:

Och

 

... dobrze, że przypomniałaś o kawie, bo ja dzisiaj tylko o rybach gadam z samego rana i nikt nie podejmuje tematu.  Dlaczego mnie ignorujecie. Ja tak się staram być miłą 

Bo to jest tak,ja Ciebie czytają to z wrażenia zapominają o kawie  Dlatego ja zostawiam sobie Twoje posty na deser

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Sobie portki i ocieplaną krótką kurteczkę, nic specjalnego ale potrzebuję żeby jeździć z Kasieńką rowerkiem na cmentarz. Khaki. Wzięło mnie ostatnio na ten kolor a zauważyłam to dopiero dzisiaj bo tylko ciuchy w tym kolorze przyciągały mój wzrok. 

Khaki, to teraz kierunek poligon. A... Ty wiesz, że tam zazwyczaj najwięcej grzybów rośnie ? Tylko kogo o deszcz ubłagać ?

27 minut temu, violka napisał:

Tiaaaaa . Już nie raz przekonałam się , że nie można niemieckiego porównywać do polskiego 

Oni nawet w kino idą a nie do kina 

A my idziemy do kina ale na pocztę. Też nielogiczne. 

Teraz, Radek50 napisał:

też się nudzicie w pracy ?

Tak  i oby tak zostało na zawsze Ale nie ma tak lekko  pewnie w następnej będę potrzebowała czterech rąk i dwóch głów.Ale to daleka przyszłość  tak gdzieś za 50 dni

7 minut temu, Radek50 napisał:

też się nudzicie w pracy ?

Aktualnie też. Chyba się rozbiorę i popilnuję ciuchów . Ktos dołączy ? We dwoje raźniej 

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Kuźwa o drapaku nie pomyślałam ...zapomniałam ...ale dzięki serdeczne za przypominajkę ...Ino ..aby toto nie za drogie jest ...bo nie wiem , czy mi kasiory wystarczy ....:-(..

O kasiorę się nie martw. @Radej już opłacił przesyłkę . Jednak teraz Ty będziesz musiała leżeć umyta Jemu na kolanach i drapać  drapakiem  @Radek50po kostakach. . Już zazdroszczę 

Dzień dobry .

Dzień dobry - na poranna kawę już za późno a na popołudniową jeszcze za wcześnie, więc zapraszam na zimny szprycer z odrobiną  . Tylko tyci, tyci , żeby nas nie nakryli  .

1 minutę temu, dorobota napisał:

Dzień dobry - na poranna kawę już za późno a na popołudniową jeszcze za wcześnie, więc zapraszam na zimny szprycer z odrobiną  . Tylko tyci, tyci , żeby nas nie nakryli  .

ja w piątki nie piję........

, ale mleka. Kulaj te beczki do mnie. Raz w tygodniu mogę na full. Pada więc nie podpadnie dlaczego jestem taka zmęczona

1 minutę temu, Heidi napisał:

ja w piątki nie piję........

, ale mleka. Kulaj te beczki do mnie. Raz w tygodniu mogę na full. Pada więc nie podpadnie dlaczego jestem taka zmęczona

Ooooooo , antałki ? w taka pogodę ? zaczekamy na łykend  .

36 minut temu, dorobota napisał:

Ooooooo , antałki ? w taka pogodę ? zaczekamy na łykend  .

tak, tak : jeden Łyk i End

Godzinę temu, Heidi napisał:

O kasiorę się nie martw. @Radej już opłacił przesyłkę . Jednak teraz Ty będziesz musiała leżeć umyta Jemu na kolanach i drapać  drapakiem  @Radek50po kostakach. . Już zazdroszczę 

Czy mam bez przerwy powtarzać  co myśli stara kura , gdy ją młody kogut goni ? ! ....Kochana ...ja na to jak na lato ...na to drapanko ..... tylko biedny @Radek50....wiałby przede mną aż by się kurzyło ....o odruchach wymiotnych na widok starszej pani to już nawet nie wspomnę

2 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

A my idziemy do kina ale na pocztę. Też nielogiczne. 

To jest bardzo logiczne  Na pocztę idziemy NAdać list/ przesyłkę , więc skróciliśmy zdanie ..... Idziemy nadać list w poczcie , na .......... na pocztę 

Drogie koleżanki i koledzy, mam pytanie

Czy staracie się dbać o tz. linię?

Wiem , wiem powiecie zaraz że" nie ważna linia a opinia."

Od początku urlopu przestałem jeść chlebek i inne przetwory mączne a szczególnie makarony.

Zacząłem odżywiać się inaczej i zwaliłem z wagi 11 kg.

Lepiej się czuje, spadło ciśnienie i moja słodkość

12 minut temu, geronimo napisał:

Drogie koleżanki i koledzy, mam pytanie

Czy staracie się dbać o tz. linię?

Wiem , wiem powiecie zaraz że" nie ważna linia a opinia."

Od początku urlopu przestałem jeść chlebek i inne przetwory mączne a szczególnie makarony.

Zacząłem odżywiać się inaczej i zwaliłem z wagi 11 kg.

Lepiej się czuje, spadło ciśnienie i moja słodkość

Super !

Ile samozaparcia musisz miec. Mnie tego brakuje.

Czy moglbys zostac moim osobistym trenerem od schudniecia????

Dobrze zaplace ;)))

5 minut temu, Andreaa napisał:

Super !

Ile samozaparcia musisz miec. Mnie tego brakuje.

Czy moglbys zostac moim osobistym trenerem od schudniecia????

Dobrze zaplace ;)))

?

Czytałam kiedyś książkę "Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi" i nie pamiętam już jaka to była grupa krwi ale na jedną literkę nie działają typowe diety odchudzające.

47 minut temu, geronimo napisał:

Drogie koleżanki i koledzy, mam pytanie

Czy staracie się dbać o tz. linię?

Wiem , wiem powiecie zaraz że" nie ważna linia a opinia."

Od początku urlopu przestałem jeść chlebek i inne przetwory mączne a szczególnie makarony.

Zacząłem odżywiać się inaczej i zwaliłem z wagi 11 kg.

Lepiej się czuje, spadło ciśnienie i moja słodkość

O mistrzu gratulacje!!!!

57 minut temu, geronimo napisał:

Drogie koleżanki i koledzy, mam pytanie

Czy staracie się dbać o tz. linię?

Wiem , wiem powiecie zaraz że" nie ważna linia a opinia."

Od początku urlopu przestałem jeść chlebek i inne przetwory mączne a szczególnie makarony.

Zacząłem odżywiać się inaczej i zwaliłem z wagi 11 kg.

Lepiej się czuje, spadło ciśnienie i moja słodkość

Jeżeli chodzi o moją wagę , to staram się bardzo , żeby nie zgubić nawet kilograma 

Tobie gratuluję i podziwiam 

8 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Poczęstowałam się.... Siorbię...siorbię....siorbię i stwierdzam, że klepanko przy kawusi męską ręką przygotowanej wychodzi idealnie... Ale żeby nie było....postawię "coś" i ja... Dzisiaj obchodzę wyjątkowe święto na stelomierzu....domyślcie się jakie...  Tak, tak.... ten dzień jest jedyny w swoim rodzaju... I oby był jak inne wspaniałe dni z wami, a nawet lepszy...Cudownego dzioneczka wszystkim życzę...

Przyznam bez bicia , że nie czytałam rano ze zrozumieniem ale już zaskoczyłam 

Kochana Mirelko 

Gratuluję rocznicy , dziękuję za miło spędzony czas i życzę aby tych rocznic było wiele i były równie wielkim powodem do radości