Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Radek50 napisał:

:cześć2:Siemka gadułki,miłego dnia:)

Od rana rozbawione dziewczyny, może i ja się pośmieję ? :szydera::szydera:  

Bywajcie do później:cześć:

a.... witaj @Radek50. Jak miło Ciebie "zobaczyć". Ok. śmiej się razem z nami. Każdy kto nie ma zębów też może się śmiać pełną gębą. Tu nikt w zęby nie zagląda:szydera: i to od rana:szydera:

Edytowane przez Heidi
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry się z Wami w moim ostatnim tygodniu na zleceniu.

Byle do soboty.

Martwi mnie tylko jedna sprawa...tych bomb w okolicy...

Dziś mają zacząć przy nich pracować. Pisałam, że rejon przeznaczony do ewakuacji kończy się na sąsiedniej ulicy.

Jeśli ładunki okażą się większe, to my też. No i nakręcam się techniczną sprawą- jak? dokąd? 

Najchętniej to bym się spakowała i ewakuowała do Pl, no ale zmienniczka będzie dopiero w sobotę ;) 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Basiaim napisał:

Dzień dobry się z Wami w moim ostatnim tygodniu na zleceniu.

Byle do soboty.

Martwi mnie tylko jedna sprawa...tych bomb w okolicy...

Dziś mają zacząć przy nich pracować. Pisałam, że rejon przeznaczony do ewakuacji kończy się na sąsiedniej ulicy.

Jeśli ładunki okażą się większe, to my też. No i nakręcam się techniczną sprawą- jak? dokąd? 

Najchętniej to bym się spakowała i ewakuowała do Pl, no ale zmienniczka będzie dopiero w sobotę ;) 

biada jeśli wywalą. Pomódl sie do małej Mi. Będzie dobrze. Masz atrakcje na tydzień zapewnione

Edytowane przez Heidi
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Basiaim napisał:

Dzień dobry się z Wami w moim ostatnim tygodniu na zleceniu.

Byle do soboty.

Martwi mnie tylko jedna sprawa...tych bomb w okolicy...

Dziś mają zacząć przy nich pracować. Pisałam, że rejon przeznaczony do ewakuacji kończy się na sąsiedniej ulicy.

Jeśli ładunki okażą się większe, to my też. No i nakręcam się techniczną sprawą- jak? dokąd? 

Najchętniej to bym się spakowała i ewakuowała do Pl, no ale zmienniczka będzie dopiero w sobotę ;) 

Po porannej prasie  widzę podobny problem w Kołobrzegu . Tyle lat po wojnie a my na bombach:sos: siedzimy .

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Basiaim napisał:

Dzień dobry się z Wami w moim ostatnim tygodniu na zleceniu.

Byle do soboty.

Martwi mnie tylko jedna sprawa...tych bomb w okolicy...

Dziś mają zacząć przy nich pracować. Pisałam, że rejon przeznaczony do ewakuacji kończy się na sąsiedniej ulicy.

Jeśli ładunki okażą się większe, to my też. No i nakręcam się techniczną sprawą- jak? dokąd? 

Najchętniej to bym się spakowała i ewakuowała do Pl, no ale zmienniczka będzie dopiero w sobotę ;) 

Jak to gdzie ? Do knajpy na przeczekanie. O lodach i kawie nie wspomnę. :szydera:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To juz chyba koniec. Jestem tu dopiero 3 miesiac, a juz wszystko nie tak. Caly czas jestem uwiazana kolo domu. Gdy spytalam sie czy moge wyjsc 3 tygodnie do przodu to uslyszalam pretensje od siostrzenicy, ze agencja jej powiedziala, ze ja bede tu siedziec i ze poprzednia opiekunka  tak miala. Ile czlowiek moze siedziec na tylku w domu, mam tu znajomych z ktorymi chce wyjsc od czasu do czasu ale widac wielki problem. Zgodzilam sie na to, bo myslalam ze moze sie dogadamy, ale widocznie nie da rady.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, makaroni napisał:

To juz chyba koniec. Jestem tu dopiero 3 miesiac, a juz wszystko nie tak. Caly czas jestem uwiazana kolo domu. Gdy spytalam sie czy moge wyjsc 3 tygodnie do przodu to uslyszalam pretensje od siostrzenicy, ze agencja jej powiedziala, ze ja bede tu siedziec i ze poprzednia opiekunka  tak miala. Ile czlowiek moze siedziec na tylku w domu, mam tu znajomych z ktorymi chce wyjsc od czasu do czasu ale widac wielki problem. Zgodzilam sie na to, bo myslalam ze moze sie dogadamy, ale widocznie nie da rady.

Dzwoń do agencji. Niech to ustalą z rodziną. Ty nie jesteś niewolnikiem!!!! Mysusz mieć wolne dla Twojego zdrowia psychicznego

Edytowane przez Heidi
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, makaroni napisał:

To juz chyba koniec. Jestem tu dopiero 3 miesiac, a juz wszystko nie tak. Caly czas jestem uwiazana kolo domu. Gdy spytalam sie czy moge wyjsc 3 tygodnie do przodu to uslyszalam pretensje od siostrzenicy, ze agencja jej powiedziala, ze ja bede tu siedziec i ze poprzednia opiekunka  tak miala. Ile czlowiek moze siedziec na tylku w domu, mam tu znajomych z ktorymi chce wyjsc od czasu do czasu ale widac wielki problem. Zgodzilam sie na to, bo myslalam ze moze sie dogadamy, ale widocznie nie da rady.

Powiedz im dobitnie, że nie jesteś robotem . Zapytaj czy ta siostrzenica pracuje " ciurkiem" . Czekałaś tyle czasu i to twój wielki błąd .  Swoje prawa ustalamy na początku, zaraz po przyjeździe , później to już nie da rady . A zmienniczce może taka praca odpowiadała, więc siedziała bez wychodnego . Każda sobie ustała reguły i tego się trzyma . A co masz w umowie ? No, ale zgodziłaś się jak piszesz,  teraz  ciężko będzie dojść do porozumienie . 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Heidi napisał:

Dzwoń do agencji. Niech to ustalą z rodziną. Ty nie jesteś niewolnikiem!!!! Mysusz mieć wolne dla Twojego zdrowia psychicznego

Co ustali z agencja ? straciła swój czas  godząc się na taka formę pracy . Umowa słowna tez obowiązuje, tak samo jak pisemna. Trzeba przemyśleć co się obiecuje . 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, makaroni napisał:

To juz chyba koniec. Jestem tu dopiero 3 miesiac, a juz wszystko nie tak. Caly czas jestem uwiazana kolo domu. Gdy spytalam sie czy moge wyjsc 3 tygodnie do przodu to uslyszalam pretensje od siostrzenicy, ze agencja jej powiedziala, ze ja bede tu siedziec i ze poprzednia opiekunka  tak miala. Ile czlowiek moze siedziec na tylku w domu, mam tu znajomych z ktorymi chce wyjsc od czasu do czasu ale widac wielki problem. Zgodzilam sie na to, bo myslalam ze moze sie dogadamy, ale widocznie nie da rady.

Ja jak ktoś mi mówi że zmienniczka to czy tamto odpowiadam że jestem Maria a nie Kasia,Zosia,Marysia. 

Sama mało wychodzę ale bym wścieku dostała gdybym nie miała takiej możliwości. 

Gadaj że wychodzisz i już. A jak nie pasuje to niech zmienniczka przyjedzie i siedzi kołkiem. 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich . Ja mam pytanie z tak zwanej innej beczki. Czy może ma ktoś ochotę wypowiedzieć się w ankiecie Unii Europejskiej na temat zmiany czasu? Unia chce zaprzestać tego męczącego procederu i do 16 sierpnia można się wypowiedzieć.Czasu zostało więc nie wiele. Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w ankiecie. Pozdrawiam i życzę spokojnego tygodnia.                                                              https://ec.europa.eu/info/consultations/2018-summertime-arrangements_pl

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...