Rozmowa przy kawie (2)

3 minuty temu, franceska napisał:

Nie trzeba współczuć, nawet nie wiedziałam że taka twarda sztuka że mnie i tak odporna hi hi. Ale wiadomo muszę się pilnować i leniuchowac z pełną kontrola, bo po takiej to trzeba się spodziewać wszystkiego. 

To może pogadaj i powiedz że skoro ona przychodzi w odwiedziny i tak za darmo kocha babcię to Ty masz w tym czasie wolne. 

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

To może pogadaj i powiedz że skoro ona przychodzi w odwiedziny i tak za darmo kocha babcię to Ty masz w tym czasie wolne. 

To niegłupi pomysł 

30 minut temu, franceska napisał:

Szkoda gadać, powiedziała że już dawno by się podjęła, ale przecież nikt jej tyle nie zapłaci ile powinna w Niemczech zarobić za 24h praca. Bo ona tu mieszka ponad 15lat to przecież nie może zarabiać tyle co Polki. Ja nie draze z nią tematu i lepiej niech się nie interesuje moim zarobkiem i praca. 

jeszcze przestań ją wpuszczać do domu

Do dzisiaj spałam pod samą poszwą i teraz zastanawiam się czy przeprosić już kołdrę  Jakoś tak zimnawo jest .

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

To może pogadaj i powiedz że skoro ona przychodzi w odwiedziny i tak za darmo kocha babcię to Ty masz w tym czasie wolne. 

Nie muszę, bo luzu tu jest dość sporo, często jak ona przychodzi to właśnie ja wychodzę, ale umiar wiadomo musi być. Ona przyczyniła się do tego że moja zmienniczka poleciała, ale nie chce o tym gadać publicznie. Mam tylko nadzieję że następna opiekunka będzie miała na nią sposób i sie wreszcie przejedzie. Koniec tematu. 

8 minut temu, franceska napisał:

Nie muszę, bo luzu tu jest dość sporo, często jak ona przychodzi to właśnie ja wychodzę, ale umiar wiadomo musi być. Ona przyczyniła się do tego że moja zmienniczka poleciała, ale nie chce o tym gadać publicznie. Mam tylko nadzieję że następna opiekunka będzie miała na nią sposób i sie wreszcie przejedzie. Koniec tematu. 

Dobranoc

39 minut temu, franceska napisał:

Babcia już nie ma żadnej kontroli nad majątkiem i kasa, to jeśli córki się zlutuja to może dostanie jakąś pamiątka po babci w ramach podziękowania. Ale powinni za podburzanie i te fałszywe przylizywanie grób babci ukryć przed nia

Tak powinni zrobić bo jeszcze babcię spod ziemi by wykopała z tej dozgonnej miłości

36 minut temu, franceska napisał:

Nie trzeba współczuć, nawet nie wiedziałam że taka twarda sztuka że mnie i tak odporna hi hi. Ale wiadomo muszę się pilnować i leniuchowac z pełną kontrola, bo po takiej to trzeba się spodziewać wszystkiego. 

Dobry wieczór  Melduję ,że już jestem po "złej stronie mocy"(powiedzonko Mirabelki).Pierwsze rozeznanie terenu mam już za sobą,internet działa,czyli wszystko gra  Tylko nie wiem czy uda mi się doczytać coście tam dzisiaj naskrobali bo oczy mam jakieś takie dziwnie klejące się.Nic to,najwyżej jutro nadrobię  

32 minut temu, violka napisał:

Do dzisiaj spałam pod samą poszwą i teraz zastanawiam się czy przeprosić już kołdrę  Jakoś tak zimnawo jest .

Biedactwu zimno.

41 minut temu, violka napisał:

Do dzisiaj spałam pod samą poszwą i teraz zastanawiam się czy przeprosić już kołdrę  Jakoś tak zimnawo jest .

też spaliśmy pod poszwami,ale dziś z powrotem powciągałem kołdry do poszwy

22 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Biedactwu zimno.

12 minut temu, Radek50 napisał:

też spaliśmy pod poszwami,ale dziś z powrotem powciągałem kołdry do poszwy

Chyba jednak pójdę za Twoim przykładem 

27 minut temu, Joy napisał:

Dobry wieczór  Melduję ,że już jestem po "złej stronie mocy"(powiedzonko Mirabelki).Pierwsze rozeznanie terenu mam już za sobą,internet działa,czyli wszystko gra  Tylko nie wiem czy uda mi się doczytać coście tam dzisiaj naskrobali bo oczy mam jakieś takie dziwnie klejące się.Nic to,najwyżej jutro nadrobię  

To powodzenia  Niech to będzie Stella marzeń 

ME.....Marcin Lewandowski - srebro ....bieg na 1500 m

Godzinę temu, violka napisał:

Do dzisiaj spałam pod samą poszwą i teraz zastanawiam się czy przeprosić już kołdrę  Jakoś tak zimnawo jest .

Bierz kołdrę.U mnie włączyły się grzejniki z rańca.Świat zwariował.A może okno zamknij i wtedy bez kołdry.

Impreza była udana,,ale to jutro,, ale co ten Skype wyprawia,,jakis Microsoft mi się wkręcił,,nie mam nic,,aktualizowac i d**a zimna,  nie mam kontaktów,, wali się wszystko,, odinstalowałam  Skype i na nowo zainstalowałam skype ale wersję 7 itd, wszystko wróciło do normy  i piszą mi   zaktualizuj na najnowszą wersję 8 itd,  -wszystko poplyneło znowu i potem zaloguj się poprzez Microsoft,,,wykończą mnie ,,jak ja nie chcę tego Microsoft,,,zostawiam ten problem na jutro ,,będe na nowo kombinowac,, 

Spadam spac bo moj lapotopik mimo zimna ma 50 stopni ,,pa Dobranoc,,buziaczki i całuski i przytulanka ,,takie serdeczne i szczere,,

A ja nie mam laptopka. 

Ale już jedzie do domku i poczeka na pańcię. 

2 godziny temu, Joy napisał:

Dobry wieczór  Melduję ,że już jestem po "złej stronie mocy"(powiedzonko Mirabelki).Pierwsze rozeznanie terenu mam już za sobą,internet działa,czyli wszystko gra  Tylko nie wiem czy uda mi się doczytać coście tam dzisiaj naskrobali bo oczy mam jakieś takie dziwnie klejące się.Nic to,najwyżej jutro nadrobię  

Nawet nie próbuj. Nie da się. 

Dobranoc wszystkim

31 minut temu, franceska napisał:

Dobranoc wszystkim

Witam Opiekunkowo deszczowo oraz miłego dnia Wam I sobie życzę .

Zapraszam na kawę . 

8 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

ME.....Marcin Lewandowski - srebro ....bieg na 1500 m

Dawno, dawno temu....jakoś tak to leciało....była sobie Śpiąca Królewna...czy jakoś tak... A teraz koniec bajki, bo królewna wstała, siorbie kawusię, zaraz nadrobi klepankowe zaległości, a potem rozpocznie kolejną bajkę, tym razem o Kopciuszku... Póki co, życzę wszystkim  i miłego dzioneczka...