Rozmowa przy kawie (2)

14 minut temu, Afryka napisał:

Pdp już leżakuje ,a mnie pasowałoby się pakować ,a tu "chynci" brak ... jakby mnie tak kto kopa zasadził ,to może bym się ruszyła ??? ...

 

Nadstawiaj tyłeczek tylko się zastanawiam czy dam radę tego kopa Ci zasadzić bo leżę na łóżku i nawet nogą mi się nie chce ruszyć a co dopiero zwlec się w celu zasadzenia komuś kopa

7 minut temu, Afryka napisał:

Jak nie spróbujesz,to się nie dowiesz , może być drugie dno ( jak obojętnie gdzie), a może być to całkiem niezłe miejsce .Decyzja należy do Ciebie.

Mnie ta oferta nie dotyczy ale popieram i zachęcam zainteresowana jechać i koniecznie potem podzielić się doswiadczeniem! 

2 minuty temu, franceska napisał:

Mnie ta oferta nie dotyczy ale popieram i zachęcam zainteresowana jechać i koniecznie potem podzielić się doswiadczeniem! 

Gdzie jest ta oferta?

Nie wiem jak Wy , ale mnie tak spanie męczy , że aż myśli nie mogę poskładać  ciśnienie wariuje przy tej niezdecydowanej burzy jak głupie 

43 minut temu, violka napisał:

Żaden mięczak , tylko ostatnia z wymarłego gatunku empatycznych opiekunek 

Normalnie się przewróciłam z wrażenia, jak to przeczytałam.... Dobrze, że na podłodze siedziałam...

42 minut temu, Afryka napisał:

Poważnie!l Się myślałam,że empatia to azjatycka zupa .

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Normalnie się przewróciłam z wrażenia, jak to przeczytałam.... Dobrze, że na podłodze siedziałam...

No ale , że co ?

24 minut temu, Martta napisał:

Wróciłam ze szpitala. Dziadkowi lepiej po kroplowce. Synek się przyznał że wczoraj dziadek 3 razy zemdlal a 2 razy u lekarza. Mi się wydaje że coś nie halo z tym lekarzem. Będzie co ma byc

Proszę bardzo...nie twoja wina, a chcieli ciebie obarczyć... Mendy...

21 minut temu, Afryka napisał:

Pdp już leżakuje ,a mnie pasowałoby się pakować ,a tu "chynci" brak ... jakby mnie tak kto kopa zasadził ,to może bym się ruszyła ??? ...

 

Znalazłoby się paru chętnych do kopania....

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Znalazłoby się paru chętnych do kopania....

Oj nie wiem czy komuś się jeszcze chce .....

7 minut temu, franceska napisał:

Mnie ta oferta nie dotyczy ale popieram i zachęcam zainteresowana jechać i koniecznie potem podzielić się doswiadczeniem! 

Zauważyłam...parę chwil później.

5 minut temu, violka napisał:

No ale , że co ?

Z twojego dowcipu w niewłaściwym topiku...

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Znalazłoby się paru chętnych do kopania....

Na to liczyłam ...i to wcale nie po cichutku .

Przeleciał orkan...gałęzie połamał...i poleciał....i po deszczu... 

13 godzin temu, lucyna.beata napisał:

siemwitam

w perwszej chwili nie doczytalam slowa jak...i tak soobe pomyslalam ze takie siedzenie musi byc....bolesne...

Aaaaaa, kiedyś siedziałam jak na rozżarzonych węglach .

Teraz, Afryka napisał:

Na to liczyłam ...i to wcale nie po cichutku .

A dużo masz do kopania?  Bo to wiesz, niektórzy rozumieją inaczej... Można dołki pod kimś wykopać, można komuś w tyłek przykopać, można w gródku staw wykopać, istnieje możliwość ułożenia linii energetycznej w wykopanym rowie....no i na cmentarzu też czasami się kopie...aaaaa....i zimą można się w śniegu zakopać...  Która bramka ciebie interesuje? 

1 minutę temu, dorobota napisał:

Aaaaaa, kiedyś siedziałam jak na rozżarzonych węglach .

Normalnie fakirka....

11 minut temu, INEZ napisał:

Gdzie jest ta oferta?

Chyba @zuziam otrzymała taka propozycja wyjazdu

9 minut temu, franceska napisał:

Mnie ta oferta nie dotyczy ale popieram i zachęcam zainteresowana jechać i koniecznie potem podzielić się doswiadczeniem! 

Ostatnio wchodzę w rolę królika doświadczalnego. Aktualnie przekonuję się na czym  polegają tzw. niemieckie warunki. Owszem podzielę się, ale we właściwym czasie. Jak zakończę zlecenie, zobaczę wypłatę na koncie, nabiorę dystansu i znajdę odpowiednie sformułowania, by opisać rzeczywistość nie naruszając przy tym Verschwiegenheitspflicht.

Ale co tam, lubię nowe wyzwania. O nowym zleceniu też Wam opowiem

2 minuty temu, franceska napisał:

Chyba @zuziam otrzymała taka propozycja wyjazdu

Tylko nie bardzo wie co to za intratna posadka bo nie chce mi się czytać ale widzę ,że oferta wzbudziła spore zainteresowanie i kontrowersje też .

Wróciłam do chłodnego mieszkania . Ja, osoba uwielbiająca słońce, brązową skórę i leżenie plackiem - mam dość.A na  dźwięk tej piosenki https://www.youtube.com/watch?v=c0j5l8euPqE dostaje dreszczy .

2 minuty temu, zuziam napisał:

Ostatnio wchodzę w rolę królika doświadczalnego. Aktualnie przekonuję się na czym  polegają tzw. niemieckie warunki. Owszem podzielę się, ale we właściwym czasie. Jak zakończę zlecenie, zobaczę wypłatę na koncie, nabiorę dystansu i znajdę odpowiednie sformułowania, by opisać rzeczywistość nie naruszając przy tym Verschwiegenheitspflicht.

Ale co tam, lubię nowe wyzwania. O nowym zleceniu też Wam opowiem

Czyli przyjęłaś

17 minut temu, INEZ napisał:

Gdzie jest ta oferta?

Porozsyłałam aplikacje do Austrii, bo tam przynajmniej wiem na czym stoję i warunki godziwe. No i dostałam między innymi taką ofertę. 

2 minuty temu, zuziam napisał:

Porozsyłałam aplikacje do Austrii, bo tam przynajmniej wiem na czym stoję i warunki godziwe. No i dostałam między innymi taką ofertę. 

Ale pytam czy ją przyjęłaś?

4 minuty temu, INEZ napisał:

Tylko nie bardzo wie co to za intratna posadka bo nie chce mi się czytać ale widzę ,że oferta wzbudziła spore zainteresowanie i kontrowersje też .

Poprosiłam o podzielenie się w temacie opieki nad stosunkowo młodą osobą.