Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, INEZ napisał:

Aż Ty pyskata znaczy się waleczna jesteś

19 minut temu, 1bozka napisał:

dwa

Perfekt rachmistrzyni!!! 

Jeżu malusieńki !? Spałam bite trzy godziny , nie mogłam się wybudzić z tej " drzemki" ... czuję się jakby mnie walec przejechał ...ja pierdziu ,...jakiś sen miałam,że @Helena2311 przyjechała mnie zmieniać ,a ja przez cały ten sen próbowałam jej obiad odgrzać i co rusz ,mi się coś na kuchni paliło ...normalny koszmar .Suma sumarum Helen nie posiadała ,a ja spaliłam patelnię i dwie ścierki kuchenne ...i tak na marginesie,co ja będę w nocy robić !? 

Godzinę temu, Barbara48 napisał:

Cwana bestia z Ciebie 

radem, się starać 

Godzinę temu, LACH napisał:

@maras1 

Gdzieś tu czytałem, że chciałeś wypić za moje zdrowie?!?

To      proszę zimny Märcenik

dzięki ale mogę dopiero po 20.00

1 minutę temu, Afryka napisał:

Jeżu malusieńki !? Spałam bite trzy godziny , nie mogłam się wybudzić z tej " drzemki" ... czuję się jakby mnie walec przejechał ...ja pierdziu ,...jakiś sen miałam,że @Helena2311 przyjechała mnie zmieniać ,a ja przez cały ten sen próbowałam jej obiad odgrzać i co rusz ,mi się coś na kuchni paliło ...normalny koszmar .Suma sumarum Helen nie posiadała ,a ja spaliłam patelnię i dwie ścierki kuchenne ...i tak na marginesie,co ja będę w nocy robić !? 

Ja nie taka straszna...ja jako koszmar senny...ha,ha.Mam swoje miejsce...ha,ha

1 minutę temu, maras1 napisał:

dzięki ale mogę dopiero po 20.00

  Twoje zdrowie!

W górę serca!

Ja w nocy na pewno padnę jak pies Pluto. Już z wnusią zaliczyłyśmy rajd po sklepach a niedługo powtórka z rozrywki tylko w gronie powiększonym o córkę. Kurczę. Mało czasu a ja chyba się starzeję bo mam serdecznie dość. A jutro znów to samo. Lekarz, odbiór przesyłki, zakupy.

I koniec "urlopu".

2 minuty temu, LACH napisał:

  Twoje zdrowie!

W górę serca!

raz kozie śmierc 

Kiedy się skończą te upały?

Trochę wody dla ochłody:

1 minutę temu, maras1 napisał:

raz kozie śmierc 

Za życie, bo mój pdp właśnie gaśnie. Ma przedkońcowe, częste ataki padaczkowe.

A my cóż musimy robić swoje. Żyć i za zdrowie chociaż czasem pić.

13 minut temu, Afryka napisał:

Jeżu malusieńki !? Spałam bite trzy godziny , nie mogłam się wybudzić z tej " drzemki" ... czuję się jakby mnie walec przejechał ...ja pierdziu ,...jakiś sen miałam,że @Helena2311 przyjechała mnie zmieniać ,a ja przez cały ten sen próbowałam jej obiad odgrzać i co rusz ,mi się coś na kuchni paliło ...normalny koszmar .Suma sumarum Helen nie posiadała ,a ja spaliłam patelnię i dwie ścierki kuchenne ...i tak na marginesie,co ja będę w nocy robić !? 

Proponuję...spać...

2 minuty temu, Basiaim napisał:

Kiedy się skończą te upały?

 

Trochę wody dla ochłody:

 

Ostatni raz z saturatora dryniłem w 1976r. w Międzyzdrojach. Pamiętam jak dziś ten smak z i bez!

,, Marzenia się nie spełniają,  marzenia się spełnia ." 

Kiedyś o tym przeczytałem,  a teraz sam jestem tego uczestnikiem. To był niesamowity dzień. Nie mogę uwierzyć w to, co się stało. Sny można urzeczywistnić. Dziękujemy wam za przybycie tego dnia, to wy stworzyliście to miejsce , bo uwierzyliście w nas. Obiecujemy, że będziecie się czuć u nas,  jak u siebie w domu a cele z którymi przyjdzie wam się zmierzyć z nami nie będą takie straszne. 

Jestem najszczesliwszym człowiekiem na ziemi, nie dlatego że tak wyszło, a dlatego bo sam kreuje swoją rzeczywistość.

Pochwalam się! !!!

Mój kochany Synek. w sobotę otworzył Fitness Club 

Teraz, Barbara48 napisał:

,, Marzenia się nie spełniają,  marzenia się spełnia ." 

Kiedyś o tym przeczytałem,  a teraz sam jestem tego uczestnikiem. To był niesamowity dzień. Nie mogę uwierzyć w to, co się stało. Sny można urzeczywistnić. Dziękujemy wam za przybycie tego dnia, to wy stworzyliście to miejsce , bo uwierzyliście w nas. Obiecujemy, że będziecie się czuć u nas,  jak u siebie w domu a cele z którymi przyjdzie wam się zmierzyć z nami nie będą takie straszne. 

Jestem najszczesliwszym człowiekiem na ziemi, nie dlatego że tak wyszło, a dlatego bo sam kreuje swoją rzeczywistość.

 

Pochwalam się! !!!

Mój kochany Synek. w sobotę otworzył Fitness Club 

Za pomyślność!!!

4 minuty temu, Barbara48 napisał:

,, Marzenia się nie spełniają,  marzenia się spełnia ." 

Kiedyś o tym przeczytałem,  a teraz sam jestem tego uczestnikiem. To był niesamowity dzień. Nie mogę uwierzyć w to, co się stało. Sny można urzeczywistnić. Dziękujemy wam za przybycie tego dnia, to wy stworzyliście to miejsce , bo uwierzyliście w nas. Obiecujemy, że będziecie się czuć u nas,  jak u siebie w domu a cele z którymi przyjdzie wam się zmierzyć z nami nie będą takie straszne. 

Jestem najszczesliwszym człowiekiem na ziemi, nie dlatego że tak wyszło, a dlatego bo sam kreuje swoją rzeczywistość.

 

Pochwalam się! !!!

Mój kochany Synek. w sobotę otworzył Fitness Club 

2 minuty temu, LACH napisał:

przybycie

Czy to jest Częstochowa?

Godzinę temu, Blondi napisał:

• Piszecie o zmienniczkach ,,raz pojechalam na zastępstwo,,ale to była jeszcze zima ,,trochę dziwny dom,,duży dom ale dziwny,,miałam swoją całą górę,,wydawałoby się ,że tam jest bardzo sucho ale nie,smrod jakiejś stęchlizny ,,wilgoci,,staroci itd, myslałam ,że się w pierwszą noc zaduszę,,a była jeszcze ze mną zmienniczka to nie moglam okna otworzyć,,ale jak ona pojechala to ja w ruch,,powera dostalam do wypędzenia tego smroda,,co pierwsze okna poszly w ruch i firanki,,a potem reszta,,bylam tam 2 msc, ,,smród zabity,,oddychałam ,,okna codziennie otwarte,, gdy przyjechała ponownie po mnie ,,ale już się nie spotkałyśmy ,,bo ja z rana fru zrobiłam a ona przyjechała popołudniu,,dzwoni do mnie ,bardzo dziękowała mi ,że taki piękny zapach zostawilam ,,że taki porządek i tak czysciutko  i że tego smordu teraz nie ma i jak ja to zrobiłam itd, itd, miło mi było,, 

Ja tez kiedys tak po kolei spokojnie zaczelam sprzatac i corka jedna do drugiej mowi ... wczesniej tak tu smierdzialo a teraz NIE ...  a bo jest Anna .... / nie nadawalam ze brudno tylko tak po kolei na spokojnie po cichutku sobie sprzatalam -co dzien po troszku //// acha i pedantka nie jestem ....

17 minut temu, LACH napisał:

Za pomyślność!!!

Dziekuje 

16 minut temu, Mirelka1965 napisał:

16 minut temu, LACH napisał:

Czy to jest Częstochowa?

Tak 

39 minut temu, Afryka napisał:

Jeżu malusieńki !? Spałam bite trzy godziny , nie mogłam się wybudzić z tej " drzemki" ... czuję się jakby mnie walec przejechał ...ja pierdziu ,...jakiś sen miałam,że @Helena2311 przyjechała mnie zmieniać ,a ja przez cały ten sen próbowałam jej obiad odgrzać i co rusz ,mi się coś na kuchni paliło ...normalny koszmar .Suma sumarum Helen nie posiadała ,a ja spaliłam patelnię i dwie ścierki kuchenne ...i tak na marginesie,co ja będę w nocy robić !? 

Spokojnie nie panikuj ...  do wieczora jeszcze troszke czasu ... bedziesz spala jak susel ....

28 minut temu, Barbara48 napisał:

,, Marzenia się nie spełniają,  marzenia się spełnia ." 

Kiedyś o tym przeczytałem,  a teraz sam jestem tego uczestnikiem. To był niesamowity dzień. Nie mogę uwierzyć w to, co się stało. Sny można urzeczywistnić. Dziękujemy wam za przybycie tego dnia, to wy stworzyliście to miejsce , bo uwierzyliście w nas. Obiecujemy, że będziecie się czuć u nas,  jak u siebie w domu a cele z którymi przyjdzie wam się zmierzyć z nami nie będą takie straszne. 

Jestem najszczesliwszym człowiekiem na ziemi, nie dlatego że tak wyszło, a dlatego bo sam kreuje swoją rzeczywistość.

 

Pochwalam się! !!!

Mój kochany Synek. w sobotę otworzył Fitness Club 

Uściskaj syna(twojego syna)ode mnie.Fajny chłopak.Gratuluję!

52 minut temu, Helena2311 napisał:

Ja nie taka straszna...ja jako koszmar senny...ha,ha.Mam swoje miejsce...ha,ha

Helen ,jak mówię ,że to był koszmar,to był . Chciałam Ci obiad zaserwować i za chu...steczkę nie dało rady .

9 godzin temu, Joy napisał:

Ostatnio w DM były 

i ja nie zauwazylam?????!!!!!!!