Rozmowa przy kawie (2)

Teraz, anna5826 napisał:

U Niemcow beda 3 niedziele w KUPIE ...

To masz jakiś nowy kalendarz?!

Teraz, anna5826 napisał:

Tyle nowosci ze faktycznie cos wziac musze .... 3 niedziele wpadly do KUPY ... Sad na Emigracji ... chyba w bajorze sie babra ... OSZALEC idzie ...

Pobieranie, pobieraniem, ale skąd ty te wiadomości czerpiesz? 

Teraz, Helena2311 napisał:

To masz jakiś nowy kalendarz?!

Chyba wam Niemcy jakis nowy podrzucili ...

Teraz, anna5826 napisał:

Chyba wam Niemcy jakis nowy podrzucili ...

Może już niezbyt dobrze kontaktuję,ale jestem już trochę zmęczona.Na szczęście już niebawem spadam do domu.

6 minut temu, anna5826 napisał:

Chyba wam Niemcy jakis nowy podrzucili ...

A poza tym to wszyscy zdrowi !? 

1 minutę temu, Helena2311 napisał:

Może już niezbyt dobrze kontaktuję,ale jestem już trochę zmęczona.Na szczęście już niebawem spadam do domu.

Ojej odpoczynek potrzebny ... jak tlen do zycia ...

Dziękuję.

5 godzin temu, LACH napisał:

OSTRZEŻENIE!!!
CZYTAJĄCY POWINIEN TRZYMAĆ DO KOŃCA NERWY NA WODZY. W PRZECIWNYM PRZYPADKU PROSZĘ TEGO POSTA ZIGNOROWAĆ!!!

łapa YETI

Coś Ty, to moja prawa rąsia!!!
Zapytaj @Darekr jak nie wierzysz.
Był onegdaj na spływie Wisłą z wiatrem i z prądem w okolicy Sandomierza i rozmijał się z gościem na kajaku(osada dwunastoosobowa, cała rodzina+ karmiąca żona i teściowa z pieskiem),
który to jednoosobowo wiosłował swoimi dłońmi, nota bene większymi od pióra wiosła, pod wiatr i pod prąd w kierunku Sanoka ale z wiatrem(on tak ma).
Wyobraź sobie również, że prędkość tej dwunastki była dwa razy większa od prędkości kajaka @Darekr (mimo niesprzyjającego meteogramu ICM, o prądzie już nie wspomnę)
I uwaga pytanie!!! (taki qwiz?)
Po jakim czasie przestała mędzić i traktować wiosłującego rączkami jak burą sukę, jego teściowa(a siedziała na dziobie! no właśnie!)??? Co nie???
Nie ma żadnych dodatkowych podpowiedzi!!!
Musisz dojść do tego za pierwszym szczałem!!!
Nagrodę przewidziałem!!!(nauka wiosłowania"na oklep" oraz wspólne śpiewanie szant "Spinakerów" i "Ryczących Dwudziestek" przy uroczej, małej watrze)
Można korzystać z archiwów "Trybuny Ludu"(szeroko już kiedyś opisywała taki spływ)
Gdybyś nie wiedziała skonsultuj się z najbliższym prawdomównym lekarzem bądź nienajaranym farmaceutą, celem diagnozy wyniku nietrafnej odpowiedzi.
Nie spiesz się, masz dużo czasu!!!
Za kwiaty dziękuję(wątek uważam za zamknięty, nie można dodawać kom.), wolę Märzen'a(mały, zimny, jeden)
Więcej pytań nie mam.   
Ano!
Bym zapomniał, tak się rozbujałem(ech te moje: niefrasobliwość, zamaszystość i nieśmiałość),
że ten gość to ja @LACH
a teściowa żyje i ma się świetnie.
To tak pokrótce.
A gdyby ktoś pytał : "skąd płynęła osada do Sanoka"? To odpowiedź brzmi: z Radomia.

Miłej niedzieli.
I kciuki   trzy   mię.

Schützenfest uważam za rozpoczęty!!!
Udana inaiguracja!!! Nie powiem i owszem.

ufff ale się rozpisałeś .na pewno teściowa,wpadła z tego dzioba do wody a Ty jak największy bohater niewieścich serc skoczyłes na ratunek  haha wyciągnąłeś haha  usta usta w ramach pomocy uskuteczniłes napewno i masaż hmm serca od siebie w gratisie dodałeś i zyje ma sie dobrze ........ale co z psem??????

Dzien Dobry wszystkim miłej niedzieli

10 minut temu, 1bozka napisał:

ufff ale się rozpisałeś .na pewno teściowa,wpadła z tego dzioba do wody a Ty jak największy bohater niewieścich serc skoczyłes na ratunek  haha wyciągnąłeś haha  usta usta w ramach pomocy uskuteczniłes napewno i masaż hmm serca od siebie w gratisie dodałeś i zyje ma sie dobrze ........ale co z psem??????

A pies .....a pies mu mordę lizał

32 minut temu, anna5826 napisał:

Chyba wam Niemcy jakis nowy podrzucili ...

Aneczko ....stop ...nie pij już więcej ....Chociaż dzisiaj

31 minut temu, Helena2311 napisał:

Może już niezbyt dobrze kontaktuję,ale jestem już trochę zmęczona.Na szczęście już niebawem spadam do domu.

 

Ja jestem w domu, a też nie kontaktuję...

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A pies .....a pies mu mordę lizał

i dlatego taki szczęśliwy hahaha @LACH 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Ja jestem w domu, a też nie kontaktuję...

Ja też ...ale widocznie my takie mało kontaktowe ...czyt. niekumate ...jesteśmy

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Ja jestem w domu, a też nie kontaktuję...

Tak mniemam...ze jeszcze długo nie bedziesz kontaktowac

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja też ...ale widocznie my takie mało kontaktowe ...czyt. niekumate ...jesteśmy

W tę piątkową, potrójną, niedzielę wszystko jest możliwe... A może to kwestia temperatury zewnętrznej? 

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Tak mniemam...ze jeszcze długo nie bedziesz kontaktowac

Tego to nie wiem...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

W tę piątkową, potrójną, niedzielę wszystko jest możliwe... A może to kwestia temperatury zewnętrznej? 

Koniecznie zewnętrznej ?....Ja bym raczej na jakąś wewnętrzną wskazywała ...Taka gorączka nie jest zła ...nawet , ale dzisiaj ...przynajmniej na razie ...nie rozbawia mnie za bardzo . Deprecha mnie jakaś łapie ...Idę stąd .

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja też ...ale widocznie my takie mało kontaktowe ...czyt. niekumate ...jesteśmy

Dołączam do grona tych niezakontaktowanych.

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Tego to nie wiem...

tak myślałam ze nie wiesz ..bo nie kotaktujesz

1 minutę temu, 1bozka napisał:

tak myślałam ze nie wiesz ..bo nie kotaktujesz

Z kontaktowaniem nie mam problemu... Skłaniałabym się ku wersji "niekumatości urlopowej, pospolitej"...

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Dołączam do grona tych niezakontaktowanych.

To widocznie jakiś urlopowy stan permanentny...

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Koniecznie zewnętrznej ?....Ja bym raczej na jakąś wewnętrzną wskazywała ...Taka gorączka nie jest zła ...nawet , ale dzisiaj ...przynajmniej na razie ...nie rozbawia mnie za bardzo . Deprecha mnie jakaś łapie ...Idę stąd .

To nie deprecha...to Reisefieber...

11 godzin temu, LACH napisał:

Idę z buta potańcować! A może i co ustrzelę?!? I to za darmochę!!! Trzy piątki powrócą do Polski. Ale jestem oszczędny! 

 

zobaczymy czy nasz kolega sie przyzna kogo haha ustrzelił i do za darmochę ato spryciarz...tylko czy bidulek ma dzis siłę po tych pląsach

38 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Aneczko ....stop ...nie pij już więcej ....Chociaż dzisiaj

Basienko po przezyciach w Niemczech ..myslalam ze faktycznie cos pod kopulka mi sie miesza ...bo tu czytam od switu o Niedzieli ..az kalendarz sprawdzalam .... ale moze i masz racje - trzeba dzis wypic druga kawe by Widziec dzis NIEDZIELE i jutro niedziele i pojutrze ....