Rozmowa przy kawie (2)

mój urok osobisty działa

2 minuty temu, INEZ napisał:

Córka też mogłaby nie przepadać za mężczyznami

koniec przerwy idę do roboty,będę po 20,pozdrawiam wszystkich

3 minuty temu, maras1 napisał:

mój urok osobisty działa

 

Urok osobisty nic nie pomoże jeśli ktoś inną orientację ma .

Czy ktoś mi powie , dlaczego pietruszka w korzeniu jest towarem deficytowym ,w tej zakichanej Demenzlandii !? Jak tu jutro pyszny rosół ugotować !? I w ogóle jak żyć bez tego cudownego korzonka !? 

4 minuty temu, Afryka napisał:

Czy ktoś mi powie , dlaczego pietruszka w korzeniu jest towarem deficytowym ,w tej zakichanej Demenzlandii !? Jak tu jutro pyszny rosół ugotować !? I w ogóle jak żyć bez tego cudownego korzonka !? 

No bez korzonka to nijak żyć się nie da  .Ja w Edece zamiast pietruszki kupiłam pasternak.Podobne cholery jak nie wiem co,tylko jakoś mniej pachnie

2 minuty temu, Joy napisał:

No bez korzonka to nijak żyć się nie da  .Ja w Edece zamiast pietruszki kupiłam pasternak.Podobne cholery jak nie wiem co,tylko jakoś mniej pachnie

Wiem ,bo już się ucieszyłam w Rewe ....ale doczytałam .

6 minut temu, Afryka napisał:

Wiem ,bo już się ucieszyłam w Rewe ....ale doczytałam .

wiesz ja dałam dużo natki i zielony seler,całkiem ,całkiem  albo po prostu tak mi się już chciało rosołu,że i taki mi smakował 

Nawet nie wiecie że w Polsce czasem sprzedają pasternak jako pietruszkę. 

Rosół ugotuj na pasternaku i dodaj zielonej pietruszki i lubczyku. 

7 godzin temu, INEZ napisał:

Jak byś blizej mieszkała to mogłabyś sobie przyjechać poobrywać trochę owoców .W tym roku ani razu mój ogród nie był podlewany za to hektolitry wody poszły do basenu ,w którym i tak nikt się nie kąpie .Oglądałam zdjęcia Twojego ogrodu masz piękną roślinność tylko dla mnie ciut za duże kamienia pod nogami w moim ogrodzie musi być zielono tam jakieś ziele tu koniczynka no ale roboty przy tym więcej koszenie ,plewienie .

Też lubię mieć zielono w okół domu ale to koszenie i podlewanie trawy wychodzi mi bokiem  Nie podopają mi sie posesje w całości wyłożone kostką , czy kamieniem ale jestem pod ogromnym wrażeniem ogrodu @Mirelka1965 . Pięknie połączyła  kamienie  z roślinnością , jest dużo skałek , ale kwiaty , krzewy i drzewka i  tak są na pierwszym planie . Uważam , że ten ogród doskonale wpasował się w nadmorski klimat 

11 minut temu, violka napisał:

Też lubię mieć zielono w okół domu ale to koszenie i podlewanie trawy wychodzi mi bokiem  Nie podopają mi sie posesje w całości wyłożone kostką , czy kamieniem ale jestem pod ogromnym wrażeniem ogrodu @Mirelka1965 . Pięknie połączyła  kamienie  z roślinnością , jest dużo skałek , ale kwiaty , krzewy i drzewka i  tak są na pierwszym planie . Uważam , że ten ogród doskonale wpasował się w nadmorski klimat 

Teraz pozostaje mi tylko zarumienić się....

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Teraz pozostaje mi tylko zarumienić się....

Choć pewności nie mam  czy uznanie należy się Tobie , czy panu PP 

1 minutę temu, violka napisał:

Choć pewności nie mam  czy uznanie należy się Tobie , czy panu PP 

Jak już zdecydujesz się mnie odwiedzić to nie będziesz miała wątpliwości... Poczujesz TO.....

3 godziny temu, Teresadd napisał:

@Basiaim wiem o tym doskonale,że porównania są najgorszą rzeczą.I chyba skłaniam się do tego ,żeby w ogóle z opiekunowej pracy zrezygnować.Ale to nie tak szybko ,że coś w Polsce znajdę.

Tereniu, poprostu 2 ostatnie miejsca dały Tobie w kość i dlatego masz teraz takie czarne myśli. 

Szybciutko wychodź z tego doła, masz nas, Rodzinkę .

Wszystko się pięknie ułoży .

2 godziny temu, maras1 napisał:

od wczoraj w pracy,na razie jest ciekawie,syn pdp to chyba pedzio

Na wszelki wypadek po mydełko ostrożnie się schylaj ...

2 godziny temu, maras1 napisał:

mój urok osobisty działa

 

Na żonę ...osobistą , którą dopiero co opuściłeś chyba też  ...działa ten urok ? ....Osobisty ...

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Na żonę ...osobistą , którą dopiero co opuściłeś chyba też  ...działa ten urok ? ....Osobisty ...

Oby nie na syna pdp. 

7 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Oby nie na syna pdp. 

E noo....Maras galanty to może i facetowi spodobać się ...co mu będziemy żałować ...albo zazdraszczać ....Przecież nas doopy boleć nie będą

Mogę tego słuchać na okrągło 

6 godzin temu, Teresadd napisał:

Już chyba mam dość tej opiekunowej roboty.Zaczynam powoli czegoś szukać w Polsce,może nie szukać ,co głośno myśleć .Wypaliłam się .Tu jest poprawnie ,Pdp chyba też ok,ale tęsknię za familią mą.

Chyba doła załapałam.Muszę o tydzień skrócić tu pobyt,bo chyba zbyt pochopnie zgodziłam się tydzień dłużej zostać.Muszę to z Foczką skonsultować,bo to jej miejsce.No to pożaliłam się.

@Teresadd Ty sobie wybij z głowy prace w Pl. Też zaczęłam szukać pracy w Pl bo straciłam chwilowo ochotę na wyjazdy.....ale juz odzyskalam i z wielką ochotą we wrześniu śmigam na wiochę zabitą deskami.....

W DPS  ( niedaleko mojego domu ) zarobki 1800zl/ mieś..... i 18 podopiecznych, których trzeba oporzadzic. Natomiast prywatnie do osoby leżącej 2500 tyś ale opieka 24 h.

Trza siedziec w tej Demenclandii.....nie ma innego wyjścia.....

A wogole to dzień dobry wszystkim.....I milego wieczoru

Gębę mam zdrętwialą bo wróciłam od dentysty. 

1 minutę temu, Basiaim napisał:

Mogę tego słuchać na okrągło 

 

 

 

Nieczęsto mi się zdaża by podobał mi się cover a tym razem tak jest. 

6 godzin temu, Teresadd napisał:

Już chyba mam dość tej opiekunowej roboty.Zaczynam powoli czegoś szukać w Polsce,może nie szukać ,co głośno myśleć .Wypaliłam się .Tu jest poprawnie ,Pdp chyba też ok,ale tęsknię za familią mą.

Chyba doła załapałam.Muszę o tydzień skrócić tu pobyt,bo chyba zbyt pochopnie zgodziłam się tydzień dłużej zostać.Muszę to z Foczką skonsultować,bo to jej miejsce.No to pożaliłam się.

Bywają lepsze i gorsze dni. Opiekun należy do tej grupy zawodów, gdzie najszybciej się wypalamy. Do tego dochodzi rozłąka, tęsknota za domem i rodziną, stałe dzielenia miejsca pracy i odpoczynku podczas trwania kontraktu... i wiele innych czynników, wszystkim nam dobrze znanych. Kiedy obciążenia i negatywy zaczynają brać górę nad profitami z wykonywanej pracy, to najwyższy czas, by nie tylko pomyśleć o zmianie, ale coś zmienić... niekoniecznie robote. Czasem wystarczy nastawienie, pdp i miejsce, a nawet jeśli jest taka konieczność i możliwość sam charakter pracy. Nie ma sensu dusić się, spalać. Ale taką decyzję trzeba dobrze przemyśleć, wybrać dla siebie najlepsze na dany moment rozwiązanie. 

Przed laty wyjazdy do opieki były podyktowane koniecznością. W PL nie miałam szansy na pracę w swoim zawodzie, inna praca nie satysfakcjonowała mnie, bo albo finanse nie były zadowalające, albo klimaty chore. Po drodze była emigracja, praca w zawodzie za granicą. Po latach powrót na ojczyzny łono i robota w wyuczonym zawodzie, która tutaj  jak się okazało bardzo odbiega od ideału mojej profesji. Po roku rzuciłam to w cholerę. Bo nie potrzebuję pracy, tylko środków do życia, a jeśli się w robocie duszę i nie mogę spełniać, to ta robota, czy inna nie ma już znaczenia. Dzisiaj powrót do opieki, to już mój wybór, a nie konieczność. Co będzie za jakiś czas? Trudno powiedzieć. Przypuszczam, że dojdę do takiego etapu, że będę miała już dość i poszukiwała czegoś innego. Dla komfortu psychicznego Trzymam kciuki i życzę dobrych decyzji i jak najmniej dylematów . No i siły

17 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

E noo....Maras galanty to może i facetowi spodobać się ...co mu będziemy żałować ...albo zazdraszczać ....Przecież nas doopy boleć nie będą

2 godziny temu, Joy napisał:

Ja chyba wyląduję w Fuldzie  od 7 ale to jeszcze nic pewnego

bywalo sie tam...to byly czasy...

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Na żonę ...osobistą , którą dopiero co opuściłeś chyba też  ...działa ten urok ? ....Osobisty ...

mój urok działa na wszystkich,albo dobrze albo zle

2 minuty temu, maras1 napisał:

mój urok działa na wszystkich,albo dobrze albo zle

Cudownie ....po prostu