Rozmowa przy kawie (2)

14 minut temu, Afryka napisał:

Dzień dobry Ludeczkowie Roztomili ,dziś niedziela , dzień święty ,więc święcimy i .... śniadanie później ,o dziewiątej 

Kolejny upalny dzień na horyzoncie ( a tak na horyzoncie ,już dawno wstał ) ,takż ,teges...byle do zimy ...

Miłego ,luzackiego dnia Milusińscy.

No wiesz Afryka  Zimy Ci się zachciało ... Weź pod uwagę, że luty szyje byty, ale przeca nikt nie powiedział czy to przypadkiem nie są same sandały

4 minuty temu, lucyna.beata napisał:

na watarze jakas wymieta ale tu juz lepiej...nazarla sie kawy co?

Ty nie pytaj co żarłam ,tylko co paliłam 

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

No wiesz Afryka  Zimy Ci się zachciało ... Weź pod uwagę, że luty szyje byty, ale przeca nikt nie powiedział czy to przypadkiem nie są same sandały

Mnie to się tylko jednego chce,aby ten zasrany katar mi przeszedł ....leczony czy nie leczony , przechodzi kiedy sam zechce.

22 minut temu, LACH napisał:

Którego?

Mojego ,   bo on lubi iacho z rancaale teraz może tylko pomarzyć, bo ja na urlopie 

1 minutę temu, Joy napisał:

Ty nie pytaj co żarłam ,tylko co paliłam 

na awatarze czy na zdjeciu z kawa??

fakt...jakas wymieta...pytanie po czym??

masz jeszcze troche tego specyfiku??? dawaj...bedziemy na luuuuuzie

Teraz, Afryka napisał:

Mnie to się tylko jednego chce,aby ten zasrany katar mi przeszedł ....leczony czy nie leczony , przechodzi kiedy sam zechce.

Tu jestem z Tobą Zapomniałam kupić chusteczek higienicznych, ale zakupiłam opakowanie papieru toaletowego... powinno starczyć

4 minuty temu, lucyna.beata napisał:

na awatarze czy na zdjeciu z kawa??

fakt...jakas wymieta...pytanie po czym??

masz jeszcze troche tego specyfiku??? dawaj...bedziemy na luuuuuzie

Jeszcze trochę mam.Zaczekam jak wiatr będzie w Twoją stronę to nadam przesyłką powietrzną 

Wiedziałam. Wiedziałam że przez internet można wirusa załapać. Coś mi rzęzi i kaszlę. Dobrze się czuję ale chyba muszę coś łyknąć. 

22 minut temu, Helena2311 napisał:

Dzień dobry.Nie mam jeszcze żadnych wiadomości,ale czekam.Oby jak najmniej takich informacji.Spokoju i radości życzę.A,to ja Helena.Jeśli ktoś chce się ze mną zaprzyjaźnić na fb,to niech szuka Helena Józefowska.

Miło Cię poznać...

23 minut temu, Helena2311 napisał:

,to niech szuka

Nie szukam, bo już mam .

Milego dnia Heleno .

18 minut temu, NNNdanuta napisał:

Coś ciągle muszę podbiegać do mety tych niekończących się rozmów przy kawie , aż o mało swojej drugiej kawki po drodze nie wychlapałam  

Czas było przywyknąć....I kondycji nabyć...przy tym bieganiu...

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Wiedziałam. Wiedziałam że przez internet można wirusa załapać. Coś mi rzęzi i kaszlę. Dobrze się czuję ale chyba muszę coś łyknąć. 

pogadaj z mirelka siorbniesz naleweczki...bedziesz czula sie lepiej 

Teraz, Barbara48 napisał:

Moja Pdp sama nie krąży, zwykła biegunka.

Ja mialam popoludnie wolne, nie wiem czym Ją napaśli. 

Zostawic ich samych na parę godzin, ech 

Bozesz Ty moj ...znajoma byla przy dziadku i niby sprawnej babci ..ktora pasla dziadka okropnosciami ... sral jak najety i gowna dod wyciagal rekami .... U mnie corka gdy dziadek nie zjadl ...bo go gonila -by szybciej do plastikowego pudelka resztki spakowala i na drugi dzien mi to kazala dac ..oczywiscie wywalilam ..a jemu swieze szykowalam ... Masz niezreczna sytuacje -bo jak powiedziec rodzinie ze cos zle robi ???  Mnie kiedys siostra podopiecznego zarzucila ze on glodny ... bo ugotowala mu zupe i zjadl ... ja gdy wrocilam poszlam do ubikacji ..normalka a tam plywala marchewka ... wiec ja zapytalam czy mu zupe jarzynowa gotowala ...bo plywaly czastki w ubikacji ... On gdy zjadl wiecej ...szedl i wymiotowal ....  Alez byla zaskoczona gdy jej o tym powiedzialam ... Rodzina czesto nie zdaje sobie sprawy ..jak jest faktycznie ....

Melduję się i ja....w końcu... No....tyle naklepaliście, że hoboczek kawy zdążyłam wysiorbać, dwa szlugaski wyjarać, a śniadanie kiedy będzie, to nie wiem...a Synek na jajecznicę czeka...i czeka...i czeka...i poczeka...  A tymczasem...

6 minut temu, Joy napisał:

Jeszcze trochę mam.Zaczekam jak wiatr będzie w Twoją stronę to nadam przesyłką powietrzną 

Oby nie bakowa...bo uszy zwiedna ...

4 minuty temu, lucyna.beata napisał:

pogadaj z mirelka siorbniesz naleweczki...bedziesz czula sie lepiej 

Nioooo.....mam malinową i z czarnej porzeczki....doskonałe na przeziębienia maści wszelakiej... I na odporność z bzu czarnego...owocki osobno i kwiatki osobno... Dawać mi tu wszystkich chorych z forum...wyleczę każdą przypadłość... Miętowa na żołądek się znajdzie...i na lepszy sen melisówka....  Dawać do mnie...dawać...

4 minuty temu, anna5826 napisał:

Oby nie bakowa...bo uszy zwiedna ...

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Wiedziałam. Wiedziałam że przez internet można wirusa załapać. Coś mi rzęzi i kaszlę. Dobrze się czuję ale chyba muszę coś łyknąć. 

Ponoć można  Pamiętam przepowiednie jakiegoś jasnowidza jeszcze dobrze z ubiegłego wieku ... I prawda ci to prawda

42 minut temu, LACH napisał:

Którego?

a rozyczke w garsc ....

17 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Czas było przywyknąć....I kondycji nabyć...przy tym bieganiu...

Nogi mam długie , ale do swojego wzrostu, a bazia dała tylko 155 cm marne szanse... zawsze będę trochę do tyłu

35 minut temu, NNNdanuta napisał:

Zimy Ci się zachciało 

Danusiu, @Afryka o Alasce nie może zapomnieć .

Teraz, Barbara48 napisał:

Danusiu, @Afryka o Alasce nie może zapomnieć .

Jakas biegunowa kobieta z niej  A nie mogła sobie jakąs "Alaska na  bis" wykombinować ???

8 minut temu, NNNdanuta napisał:

Nogi mam długie , ale do swojego wzrostu, a bazia dała tylko 155 cm marne szanse... zawsze będę trochę do tyłu

Aaaaaa....znaczy stałaś w kolejce po rozum, a nie po wzrost.... 

Dzień dobry.Napracowałam się już,aż pot po doopie leci.Gorąco, słońce prosto w okna wali .Zero ochłody.Dobrze że wentylator w pokoju mam.

Spokojnego dnia życzę wam kochani.