Rozmowa przy kawie (2)

Witam wszystkich bywalców po ciemku. Podzielam radość @Mirelka1965 z nadejście weekendu. Dzisiaj o 16:00 pożegnam szacowną PDP, zamknę za sobą drzwi i rozpocznę zasłużony urlop  z uroczym  wypoczynkiem w tle.Muszę jeszcze tylko dokończyć pakownia i przygotować pokój dla królowej szteli ale bez przesady . Trochę roboty jej zostawię , bo coś trzeba robić na zleceniu. Nie spotkamy się , ona przyjedzie między 18;00 a 19;00 ale przecież wraca na swoje  to wszystko wie.Podróż będzie podzielona na   dwie części z postojem u Rodziny więc krótsza.Tak więc życzę wszystkim uroczego wochenendu!!!!!I Tym , którzy dopiero przybyli do DE tym którzy liczą dni do końca i tym którzy wypoczywają w słodkich domeczkach. Niech nam wszystkim przydarzy się wspaniały weekend. A wyjeżdżającym szerokości

Dzień dobry ....

he he he...

Miłej , spokojnej soboty .

@Baśka powtarzająca sięWitaj he he A gdzie kawka cugasek…..Miłej soboty Basiu.

Witam .Spokojnej soboty życzę.Po Sabinie nie ma śladu, ptaszki świergolą, nie jest żle oby do wiosny.buziaki

3 minuty temu, Michasia 1959 napisał:

@Baśka powtarzająca sięWitaj he he A gdzie kawka cugasek…..Miłej soboty Basiu.

Ady pod ręką

Dzień dobry

Witam milutko i cieplutkowszystkich na forum.

Kawusia stoi już gorąca, nie mato jak zacząć dzień od filiżanki dobrej kawyw miłym towarzystwie. 

Co niektórzy jadą dzisiaj albo na urlop albo do pracy, więc wszystkim podróżującym (w tym Mnie) życzę szerokiej i bezpiecznej drogi i szczęśliwego dotarcia do celu, a całemu gronu szanownych koleżanek i kolegów życzę leniwej soboty i miłego dnia

@Baśka powtarzająca sięTo rozumiem 

@Janeczka1963Szczęśliwej podróży Tobie życzę i Wszystkim wybywającym na domowe pielesze. 

@Michasia 1959 dziękuję

Szaro, buro i ponuro... mimo wszystko miłego dnia 

Dzień dobry Słoneczka

Załącznik związany z wczorajszym dzionkiem

Jakoś taki mam spokojny, sobotni poranek, czego i Wam winszuję

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Dzieeeeń doooobry  I tyle w temacie  I jeszcze życzę miłego dnia...hehe...haha 

No w reście!!!

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

he he he...

Dobrze wróży! Kolejna heheszka. He he re he, he he

A w listopadzie chrzciny po następstwach Walentyny

Godzinę temu, Michasia 1959 napisał:

he he

Dzień dobry

8 minut temu, violka napisał:

Dzień dobry

Hehe rehe

Dzień dobry 

Wszystkim co już  dawno wstali , wstają, albo dopiero planują wstawać głośne Dzień Dobry 

Dzień dobry. Moja "śpiąca królewna" ani myśli wstawać. Jak żyć? Miłego dnia.

@aniao woda ja!

Smigusa jej zrob;)))

Dzień dobry Milusińscy 

Wstałam rano, raniusieńko... kole 8.30 i zastałam w kuchni ślady bytności latorośli ukochanej i jedynej Giseli. Bawiło się "dziewczę" w godzinach późno wieczornych w masterchefa . I próbowało zatrzeć ślady tej zabawy, ale się średnio udało. Dwie spalone patelnie, zawalona po kokardę zmywarka mrygająca czerwonym oczkiem, bo niby załączona, ale bez startu, upryskane tłuszczem okolice indukcji i stosik statków, które nie wlazły do zmywarki . Zalałam wodą z octem patelnie i postawiłam na płycie indukcyjnej, sprzęt do smażenia uratowany. Ale, żeby nie było, w pojemniku w lodówce, mam z 10 malutkich, trochę się rozsypujących karminadli. . Niedawno córuś poszła do sklepu (niestety jedzie jutro ), bo dzisiaj też będzie "kucharzyć", ja mam wolne . A tak w ogóle to powiedziała mi, że nie umie gotować i nie lubi i nie gotuje w domu, tylko jej man. . I teraz nie wiem czy ona chce się popisać przede mną, czy mnie wkurwić. . 

Miluśkiej soboty Mordecki i byle do jutra. Gość i ryba śmierdzą po 3 dniach.

1 godzinę temu, aniao napisał:

Dzień dobry. Moja "śpiąca królewna" ani myśli wstawać. Jak żyć? Miłego dnia.

Normalnie Anuśka, wdech, wydech do momentu aż wstanie.

3 minuty temu, Afryka napisał:

czy ona

Ona się uczy. Na błędach i cierpliwości ludzkiej. Musi mieć zdrową michę

@SYLWIAK Dzien dobry wiosnie, radosnie!

Ranek mi uplynal nad pezeszukiwaniem ew, miejsc zimowego snu ,,pluskiew,,

Tym drzewnych.

Wczoraj jedna znow przeleciala mi nad glowa wieczorem.

widze siedzi na karniszu.

wlazlam na krzeslo, niestety za nisko i

zaczelo podejrzanie trzeszczec

wiadomo, wiklina.

Polecialam po szczote, wlanelam a ta @frunela na mnie.

Jesooo,jak mi serce walilo.

POdskoczylo to oblesne ,ja cala w nerwach.

Ale dopadlam i rozgniotlam z trzaskiem robactwo.

Nie moglam usnac, bo wydawalo mi sie, ze rodzinka pluskwiaka zarazx przyjdzie po zwloki.

nie wiem,gdzie sie ukrywaja, i potem  wieczorem,budza sie do lotu,

jak te jaskolki

.p.lone