Rozmowa przy kawie (2)

Tyle razy już sobie obiecywałam,że nie będę się wkręcać w pomoc potencjalnym opiekunkom i znów to zrobiłam:(Gupia ja:( Nigdy,kurna więcej!!!

5 minut temu, foczka63 napisał:

Tyle razy już sobie obiecywałam,że nie będę się wkręcać w pomoc potencjalnym opiekunkom i znów to zrobiłam:(Gupia ja:( Nigdy,kurna więcej!!!

Przecież pomagać to bardzo szlachetne

1 minutę temu, hawana napisał:

Przecież pomagać to bardzo szlachetne

Owszem ,pod warunkiem,że potrzebujący chce wędkę  a nie od razu rybę na talerzu....Zrobiłam to na prośbę mamy,ale już się więcej nie podejmę.

2 minuty temu, foczka63 napisał:

Owszem ,pod warunkiem,że potrzebujący chce wędkę  a nie od razu rybę na talerzu....Zrobiłam to na prośbę mamy,ale już się więcej nie podejmę.

I tak to prawdziwa prawda Cię dopadła 

Teraz, hawana napisał:

I tak to prawdziwa prawda Cię dopadła 

Nie pierwszy raz ,niestety,ale ostatni!Tak przynajmniej dziś sobie obiecałam.

Godzinę temu, foczka63 napisał:

@Michasia 1959 Się rozpisałaś ,że ło ho ho:)

AnoZaczęłam pisac z telefonu i musiałam lecieć szybciorem do klo z Pdp.Weszłam na WP Pilot i mam podstawowe.Dziękuję za pomoci życzę miłego wieczoru.Ja jeszcze jedno podejście i wolne

@foczka63Podajesz dłoń a wciągną Cię za rękę. 

22 minut temu, Michasia 1959 napisał:

@foczka63Podajesz dłoń a wciągną Cię za rękę. 

Hejka Michasiu:)

Kiedys dawalas mi przepis na ciasto z jablkami. Mam tyle musu zrobionego i musze to przerobic,ale nie wiem jak. Moze masz jakis pomysl? Wiesz ,ze ja ciast piec nie potrafie,tylko foki63 ciasto na pamiec znam______jeszcze ;)))

Dobranoc wszystkim

@AndreaaWitaj Andrejka oj jak miło .Napisze tak szybko w tym temacie że będzie niezauważalne  2,5 szkl.mąki+1/2 szkl. cukru+2jajka+1 łyżeczka proszku do piecz.+200gr masło =wsio zagniatami dzielimy na pół.Blaszkę papierem i wygniatam pierwszą warstwę,nkłuwam widelcem i podpiekam 10 min.w 170st.wykladam owoce i scieram na tarce drugą warstwę.piekę 40 min. w 170st.Możesz pierwszą warstwę po podpieczeniu posypać 1-2 łyżkami bułki tartej to owoce nie puszą soku i będzie kruche.smacznegowczoraj własnie upiekłam podałam cieplutkie  bitą śmietaną -mniam.dobrej nocki.

@Patrycja781 Mam dzięki

, a u mnie rządzi szczeniątko, czyli pampersy są jak najbardziej ok  I rozpierająca je energia też jest ok  A to oznacza, że nie pospałam  I tak jeszcze 4 dni i noce  Czyli...nie będę narzekać na nudę Mam przed sobą dni wypełnione rzucaniem zabaweczek i umilaniem dnia "Maleństwu"...czyli przygotowuję się do roli babci  I tym optymistycznym akcentem....miłego dnia życzę i wam, i sobie 

Przy drugiej już kawce mówię Wam Witam  Pogodę też sprawdziłam () i powiem, że w Hamburgu od prawie trzech tygodni nie było nocnych przymrozków  Wczoraj opękaliśmy z pdp pizzę, więc dzisiaj wypada coś upitrasić  Lodówki mam zapchane wszelakim dobrem, a teraz czekam tylko na natchnienie 

Miłego piątku i buziaki 

Dotuptalam z kawa...się przesuncie...

Miłego dzień dobry 

Morning

Itd..

3 minuty temu, lucinda napisał:

Dotuptalam z kawa...się przesuncie...

Miłego dzień dobry 

Morning

Itd..

Siadaj...jakoś się pomieścimy 

29 minut temu, Mirelka1965 napisał:

 Mam przed sobą dni wypełnione rzucaniem zabaweczek i umilaniem dnia "Maleństwu"...czyli przygotowuję się do roli babci  I tym optymistycznym akcentem....miłego dnia życzę i wam, i sobie 

W ramach dbania żebym się nie nudziła to miałam dwa psy mojej córuś i tchórzofretkę, żółwia mojego syna i też jego akwarium  Na szczęście obecnie do kotów jestem wypożyczana Kolejne wypożyczenie planowane na maj  No i wypada mi się tylko modlić, żeby synuś nie obarczył mnie kiedyś swoim terrarium z pająkiem, który ponoć bardzo cieszy się na jego widok, ale ja mam duuuże wątpliwości czy tak samo zareaguje na moją obecność 

5 minut temu, NNNdanuta napisał:

W ramach dbania żebym się nie nudziła to miałam dwa psy mojej córuś i tchórzofretkę, żółwia mojego syna i też jego akwarium  Na szczęście obecnie do kotów jestem wypożyczana Kolejne wypożyczenie planowane na maj  No i wypada mi się tylko modlić, żeby synuś nie obarczył mnie kiedyś swoim terrarium z pająkiem, który ponoć bardzo cieszy się na jego widok, ale ja mam duuuże wątpliwości czy tak samo zareaguje na moją obecność 

Etap tarantul, innych jemu podobnych (różnych wielkości, kolorów i jadowitości ) pająków i skorpionów mamy za sobą...uffff  Nawet słoje z wylinkami wyrzuciłam...bez żalu  Stworzonka typu waran stepowy, kameleon, gekon, węże wszelakie, szynszyl, fretka, koszatniczka, świnka morska und soweiter też mamy za sobą  Akwarium maleńkie (takie ze 400 litrów) to już przeszłość  Kanarki odfrunęły do ciepłych krajów Teraz mamy "Wnuczusię", czyli przecudnej urody charcika włoskiego, miesięcy 6...czyli niemowlę I nieeeeee nuuuuudzi się nam...oj nie nudzi Ale mamy masę radości, bo to już trzy lata niebawem minie, gdy nas Maja osierociła, a na własnego pieska musimy poczekać do emerytury  No...to czekamy, a w międzyczasie rzucamy kurczaczki, piłeczki, butelki i inne szczenięce utensylia 

Dzień dobry 

Witam milutko i cieplutko.  Tak czytam o waszych przyjemnościach i trochę zazdraszczam, bo ja nie mam żadnego nawet najmniejszego zwierzaczka,że o wnusiach już nie wspomnę. akoś moja pociecha się nie spieszy z obdarzeniem mnie przybytkiem, a na własne zwierzątko muszę poczekać aż osiądę na stałe w domku. Wtedy przygarnę sobie jakieś kociątko, ponieważ jestem wielką fanką kotecków.

Za oknem sucho bez mrozu, zatem życzę wszystkim miłego piąteczku

Witam.Miłego dnia życzę.Dopijam kawę /chwilo trwaj/.

Witam Opiekunkowo cieplutko oraz miłego dnia Wam życzę

Owego, styczniowego piątku, zadzwoniła mama do taty i przyszedł, po tej wizycie na świat synek.
Sentymentalne i sprawcze dzień dobry Słoneczka ❤

Q radości! Na zachętę!

@LACHByła radośc 100lat

8 godzin temu, Michasia 1959 napisał:

@AndreaaWitaj Andrejka oj jak miło .Napisze tak szybko w tym temacie że będzie niezauważalne  2,5 szkl.mąki+1/2 szkl. cukru+2jajka+1 łyżeczka proszku do piecz.+200gr masło =wsio zagniatami dzielimy na pół.Blaszkę papierem i wygniatam pierwszą warstwę,nkłuwam widelcem i podpiekam 10 min.w 170st.wykladam owoce i scieram na tarce drugą warstwę.piekę 40 min. w 170st.Możesz pierwszą warstwę po podpieczeniu posypać 1-2 łyżkami bułki tartej to owoce nie puszą soku i będzie kruche.smacznegowczoraj własnie upiekłam podałam cieplutkie  bitą śmietaną -mniam.dobrej nocki.

Dziekuje Michasiu pieknie :-)

Wlasnie o to mi chodzilo. To rozmowy przy kawie,a do kawy ciasto w parze idzie. Mysle ,ze wielkiego ,,spamu" nie popenilysmy.

Przy okazji witam piatkowo 

Godzinę temu, Janeczka1963 napisał:

Dzień dobry 

Witam milutko i cieplutko.  Tak czytam o waszych przyjemnościach i trochę zazdraszczam, bo ja nie mam żadnego nawet najmniejszego zwierzaczka,że o wnusiach już nie wspomnę. akoś moja pociecha się nie spieszy z obdarzeniem mnie przybytkiem, a na własne zwierzątko muszę poczekać aż osiądę na stałe w domku. Wtedy przygarnę sobie jakieś kociątko, ponieważ jestem wielką fanką kotecków.

Za oknem sucho bez mrozu, zatem życzę wszystkim miłego piąteczku

Janeczka,moja pociecha tez sie nie spieszy. Na wszystko przyjdzie czas:)

Co do zwierzakow ,to zawsze jakiegos mam. Masz racje z tym ,ze najpierw trzeba osiasc ,a potem o zwierzaku myslec. U mnie juz zaczal sie problem z koteczkiem. Tesciowa niedawno zmarla . Teraz jestesmy tylko we dwoje z mezem w domu.W ,,domu" ,czyli ja na wyjezdzie wiecznie a maz pracuje i pozno do domu wraca. Taki ten ,,dom"! Przy tesciowej moglismy zaplanowac wyjazdy,bo zwierzyna zaopiekowala sie,kiedy nas nie bylo. Teraz trzeba juz inaczej myslec,bo my zwierzaka swojego kochamy bardzo i go nie zostawimy. 

Witaski późnym porankiem:)Mrozu dziś nie ma,za to śmietana za oknem:)Gła,sthraszna gła,jak mawiała pewna niemiecka Polka.Okhropność:(

Wyjątkowo już jestem zmęczona tym turnusem,ciągnie się, jak flaki z olejem:(Chcę do domku!!!

Spokojności:)