Rozmowa przy kawie (2)

5 minut temu, violka napisał:

Dobry wieczór 

Melduję , że czuję się  strasznie zmęczona  na tym wymarzonym urlopie 

Z dobrobytu w zadku się przewraca

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Oj ...następna nieuważnie czytała Kto nazwał durnowate " Ptasie mleczko " - włazidoopstwem ? Temat rozwinął się jak trza

Sama se nazwałam , aby przekaz był przejrzysty 

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Ja Kurce kupilam skarpetobamboszki na urodziny. Teraz niedawno miała. Kosztowały zawrotna kwotę 2.85 euro w domu mody Kik. . Nie zbankrutowalam i, mimo że jestem jej kommandem, to wszystkim opowiada jak jej w stopy teraz ciepło. Znaczy sie cieszy. To ja też

Zapomniałam , że w zeszłym tygodniu podarowałam Anielicy , ledowe świece z Aldi  Zwyczajnie coś mi sie pomyliło i kupiłam nie to co chciałam , a jak trafiłam wreszcie na te o których myślałam , to postanowiłam obdarować Anielicę nietrafionym zakupem 

3 minuty temu, violka napisał:

Zapomniałam , że w zeszłym tygodniu podarowałam Anielicy , ledowe świece z Aldi  Zwyczajnie coś mi sie pomyliło i kupiłam nie to co chciałam , a jak trafiłam wreszcie na te o których myślałam , to postanowiłam obdarować Anielicę nietrafionym zakupem 

Ledowe świece to ....sosna . Ważne , że biustonosza na urodziny.... i spodni nie kupiłaś

Co Wam powiem , to Wam powiem , ale brakuje mi w w naszym kraju celebrowania adwentu . Tylko w sklepach czuć nadchodzące Święta . Lubię ten okres spędzać w pracy , bo Niemcy mają już wszystko przystrojone , a my traktujemy adwent jak post 

10 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Ja Kurce kupilam skarpetobamboszki na urodziny. Teraz niedawno miała. Kosztowały zawrotna kwotę 2.85 euro w domu mody Kik. . Nie zbankrutowalam i, mimo że jestem jej kommandem, to wszystkim opowiada jak jej w stopy teraz ciepło. Znaczy sie cieszy. To ja też

Znam te sympatyczne gesty nawet jeżeli są dziecinne...tu nawet się nie wysilam...po ostatniej zagrywce w niedzielę nie widzę sensu to są naprawdę laaaata świetlne mentalnie wiekowo i chyba kulturowo...ale sama jeżeli jestem u rodziny dłuższy czas nie wzbraniam  się przed drobnym gestem sympatii z okazji lub ..bez okazji..to zawsze działa w obie strony

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ledowe świece to ....sosna . Ważne , że biustonosza na urodziny.... i spodni nie kupiłaś

Cycnik kupiłam bez okazji  Mam 100 euro na tydzień na wyżywienie i jak zostaje mi kasa , to kupuję jakieś majtki , czy stanik dla Anielicy , a mogłabym to wydać na zachcianki dla siebie , więc można uznać , że kupuję te rzeczy od siebie 

2 minuty temu, violka napisał:

Co Wam powiem , to Wam powiem , ale brakuje mi w w naszym kraju celebrowania adwentu . Tylko w sklepach czuć nadchodzące Święta . Lubię ten okres spędzać w pracy , bo Niemcy mają już wszystko przystrojone , a my traktujemy adwent jak post 

Zgadzam się z Tobą . Niby mi wsio rawno , ale wczoraj , dzisiaj z lekuchną zazdrością zerkałam , że telefon z życzeniami z okazji adwentu aż do czerwoności dzwonił ...Jadzia też . Co tam ...bierzmy poprawkę ....nasze święta BN najpiękniejsze .

1 minutę temu, violka napisał:

Cycnik kupiłam bez okazji  Mam 100 euro na tydzień na wyżywienie i jak zostaje mi kasa , to kupuję jakieś majtki , czy stanik dla Anielicy , a mogłabym to wydać na zachcianki dla siebie , więc można uznać , że kupuję te rzeczy od siebie 

Za domowe ...nie za swoje

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Zgadzam się z Tobą . Niby mi wsio rawno , ale wczoraj , dzisiaj z lekuchną zazdrością zerkałam , że telefon z życzeniami z okazji adwentu aż do czerwoności dzwonił ...Jadzia też . Co tam ...bierzmy poprawkę ....nasze święta BN najpiękniejsze .

Pewnie , że nasze  piękniejsze , ale oni cieszą się tym czasem dłużej od nas .

Teraz, violka napisał:

Pewnie , że nasze  piękniejsze , ale oni cieszą się tym czasem dłużej od nas .

Wigilia ....nawet nie porównujmy .

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Za domowe ...nie za swoje

Jak zwał , tak zwał  ale mogłabym wydać tę kasę na trufle 

1 minutę temu, violka napisał:

Jak zwał , tak zwał  ale mogłabym wydać tę kasę na trufle 

Mogłabyś . Kończę temat , by nie rozwinąć się za mocno

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wigilia ....nawet nie porównujmy .

Ale przed Wigilią są 23 dni podczas których mamy w zwyczaju umartwiać się 

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Mogłabyś . Kończę temat , by nie rozwinąć się za mocno

No przecież tylko filozofujemy 

1 minutę temu, violka napisał:

Ale przed Wigilią są 23 dni podczas których mamy w zwyczaju umartwiać się 

Mów za siebie. Ja wcale się nie umartwiam. Wręcz przeciwnie. Bardzo dbam o ducha i ciało me obfite ( co by nie schudnąć zbytnio)

1 minutę temu, violka napisał:

Ale przed Wigilią są 23 dni podczas których mamy w zwyczaju umartwiać się 

Sie zaparła na mnie ....czy coo ? 

Ale przyznasz , że nasze , domowe choinki piękniej są przyozdobione ..../ ufffffff....chyba w końcu mi rację przyzna ?! /

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Mów za siebie. Ja wcale się nie umartwiam. Wręcz przeciwnie. Bardzo dbam o ducha i ciało me obfite ( co by nie schudnąć zbytnio)

A Ty na BN gdzie ?

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Sie zaparła na mnie ....czy coo ? 

Ale przyznasz , że nasze , domowe choinki piękniej są przyozdobione ..../ ufffffff....chyba w końcu mi rację przyzna ?! /

Masz 100 % racji 

4 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Mów za siebie. Ja wcale się nie umartwiam. Wręcz przeciwnie. Bardzo dbam o ducha i ciało me obfite ( co by nie schudnąć zbytnio)

Bo siedzisz nadal na zachód od Odry , ta zaraza jest na wschodzie 

49 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Ja Kurce kupilam skarpetobamboszki na urodziny. Teraz niedawno miała. Kosztowały zawrotna kwotę 2.85 euro w domu mody Kik. . Nie zbankrutowalam i, mimo że jestem jej kommandem, to wszystkim opowiada jak jej w stopy teraz ciepło. Znaczy sie cieszy. To ja też

Ode mnie też dostała prezent  Ale nie wiem, czy o nim opowiada 

36 minut temu, lucinda napisał:

Znam te sympatyczne gesty nawet jeżeli są dziecinne...tu nawet się nie wysilam...po ostatniej zagrywce w niedzielę nie widzę sensu to są naprawdę laaaata świetlne mentalnie wiekowo i chyba kulturowo...ale sama jeżeli jestem u rodziny dłuższy czas nie wzbraniam  się przed drobnym gestem sympatii z okazji lub ..bez okazji..to zawsze działa w obie strony

 

Pamiętam moje początki i pracę u Wstręciucha  Za każdym wyjazdem dostawałam geldy i czułam się zobowiązana przywieźć "coś"  I tak przez te trzy lata z otrzymanych geldów nie miałam nic, bo zurikowe geszenki za darmo nie były  I teraz zrobiłam sie "twarda"  Ale Szogunowi z przyjemnością szenknę co nieco...tak bezinteresownie, za jego dobre serce, co nie?  

39 minut temu, violka napisał:

Cycnik kupiłam bez okazji  Mam 100 euro na tydzień na wyżywienie i jak zostaje mi kasa , to kupuję jakieś majtki , czy stanik dla Anielicy , a mogłabym to wydać na zachcianki dla siebie , więc można uznać , że kupuję te rzeczy od siebie 

No....to ja też "tak od siebie" Divę obdarowuję 

35 minut temu, violka napisał:

Jak zwał , tak zwał  ale mogłabym wydać tę kasę na trufle 

A ja na czekolady kawowe 

30 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Mów za siebie. Ja wcale się nie umartwiam. Wręcz przeciwnie. Bardzo dbam o ducha i ciało me obfite ( co by nie schudnąć zbytnio)

To my po jednych pieniądzach