Rozmowa przy kawie (2)

5 godzin temu, INEZ napisał:

Dzień dobry. 

Ja już po papierosku. 

Przebudzilam się ale zaraz idę dalej spać. 

Zainspirowana dodam swoją sentencje tym razem z filmu, Król lew "

, O przyjaciele" powiedział Skaza do hien co było dalej? Jak ktoś ciekaw to polecam obejrzenie tego filmu również piękna oprawa muzyczna warto!!!!! 

Teraz podobno jakas nowa wersja jest. 

Syn z narzeczoną ostatnio oglądali i tak mi się przypomniało. 

Miłego i spokojnego dnia. 

Za tydzień mój zamiennik będzie z domu wyjeżdżał zmiennik miało być. 

 

Lubię Króla Lwa  może kiedyś razem obejrzymy i sobie poryczymy.... jak Lwice 

Aaa i dziękuję @INEZ za świtowe towarzystwo 

Miłego popołudnia życzę kochana

@megy tylko spokojnie.

Swoje juz przeszlas.

Patrz pozytywnie,

Zawsze jest jakies  wyjscie!

w sumie kto nie ryzykuje nie pije szampana

1 minutę temu, sayonara 52 napisał:

@megy tylko spokojnie.

Swoje juz przeszlas.

Patrz pozytywnie,

Zawsze jest jakies  wyjscie!

Dzień dobry wszystkim i każdemu z osobna i to tyle dzisiaj, zimno wszędzie, może se  kawkę upichcę przed obiadkiem 

To tak na mile popołudnie

@megy niekiedy strach -jak to mówią -ma wielkie oczy. Pamiętaj, że zawsze możesz się pożegnać. Bądź dobrej myśli. Trzymam ! 

16 minut temu, megy napisał:

witajcie ja w domowych pileszach jeszcze ale .....wypowiedzialam umowe .....dostalam oferte z innego biura duze lepsze pieniazki ale .....znow strach i panika

Gdybyś nie miała obaw to byłby powód do niepokoju. Znaczyłoby to że jesteś zadufana w sobie a to szybko prowadzi do katastrofy. Masz wyobraźnie i wiedzę o tej pracy i dlatego się boisz. To normalne. 

@❤️Wenusia ❤️

Chętnie bo wiesz, że ja lubię przebywać w miłym towarzystwie a i dobry film mozna sobie razem obejrzeć 

Hm co do ryczenia to ten kadr gdzie Skaza zrzuca że skały swojego brata Mufase zawsze powoduje, że łzy napływają mi do oczu 

Miłego dnia 

Dzień dobry . Melduję sie w moim ulubionym gronie i pełna radosci, oraz pozostająca w uniesieniu, informuję iż mój najlepszy przyjaciel LAPTOP wybudził się ze spiączki farmakologiczneji powrócił do swiata żywych i działających. Portfelik troszkę odchudzony, ale to i tak pikuś, że tak powiem. Od tygodnia jestem w domku własnym, po dwumiesięcznym pobycie na bardzo fajnej, ale mało płatnej miejscowce. Prawdopodobnie za 2 tygodnie wracam do De, ale juz na inny, znacznie lepiej płatny adres. Niestety, zły człowiek (zmienniczka) kompletnie pokrzyżował moje plany i będę musiała spędzić swięta z dala od mojego domu. No cóż, nie można mieć wszystkiego, a może nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło? Pozdrawiam szanowne grono Forumek und Forumów

Dzień dobry, witam wszystkich ciepło i pozdrawiam serdecznie.

Byłam dzis u dentysty sadysty, wyrwał mi jedynkę dolną, której już nie dało się uratować. Boli mnie szczęka i poł głowy bo znieczulenie puściło. Ale nie mam dziury bo wkleìł mi ten ząb z powrotem, żebym mogła mówić i się uśmiechać. Kurcze....ja myślałam, że to wklejenie nie będzie takie ekspresowe, że bede musiała czekać aż rana się zasklepi i takie tam....już nawet kombinowałam żeby maseczkę kupić w aptece i jak Michael Jackson popylać po ulicy.....

Miłego popołudnia i wieczoru.

Kawa. Zapupy. Kolacja 

Miłego popołudnia 

@LACH Julce sie wreszcie oczy otworzyły, że koniec z lenistwem i imprezowaniem.....siedzi i się uczy !  Ma po cztery sprawdziany dziennie. Jest niepocieszona. 

59 minut temu, awe59 napisał:

@LACH Julce sie wreszcie oczy otworzyły, że koniec z lenistwem i imprezowaniem.....siedzi i się uczy !  Ma po cztery sprawdziany dziennie. Jest niepocieszona. 

Skończyła się gimnazjalna zabawa w naukę a zaczęły się schody i wychodzą braki.

Powiedz jej proszę, że jeśli teraz dobrze się rozpędzi, to przez drugą klasę łatwiej będzie miała przebrnąć.
Bo mimo mniejszej ilości przedmiotów, nauki będzie więcej.
Moje pociechy, właśnie uzupełniły literaturę potrzebną do nauki, w "B.nito"., już z myślą o maturze. 

Poniżej e-dziennik. Doskonała dziś sprawa.

4 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Gdybyś nie miała obaw to byłby powód do niepokoju. Znaczyłoby to że jesteś zadufana w sobie a to szybko prowadzi do katastrofy. Masz wyobraźnie i wiedzę o tej pracy i dlatego się boisz. To normalne. 

Te słowa powinniśmy wypisać złotymi literami na papierze, oprawić w ramki i powiesić na widocznym miejscu! Aby pamiętać o nich przy każdym zleceniu! @Maria Jolanta Brawo Ty

5 godzin temu, LACH napisał:

Zapomniałaś o diskopolo! ☝️

to z pośpiechu  

5 godzin temu, Tomas1965 napisał:

Nie chodzi o temat. Jedynie o formę.

Tak przypuszczałam

Helloł. Kicham sobie dziarsko i zużywam tony chustek do nosa. Zaś jakaś alergia mnie dopadła... Oraz dwie już oswojone zniknęły. Znowu mogę wcinać truskawki i miód czyli bilans wychodzi na plus. Jakim cudem skoro znowu jestem pociągająca jak nie wiem co?

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Helloł. Kicham sobie dziarsko i zużywam tony chustek do nosa. Zaś jakaś alergia mnie dopadła... Oraz dwie już oswojone zniknęły. Znowu mogę wcinać truskawki i miód czyli bilans wychodzi na plus. Jakim cudem skoro znowu jestem pociągająca jak nie wiem co?

Co ja bym dała ,żeby być pociągająca jak nie wiem co.A Ty narzekasz Malkontentka jak 2x2

1 minutę temu, Joy napisał:

Co ja bym dała ,żeby być pociągająca jak nie wiem co.A Ty narzekasz Malkontentka jak 2x2

Taka moja uroda marudna. Wieczne niezadowolenie. No ale sama powiedz. Czy nie mogłoby być lepiej?

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Taka moja uroda marudna. Wieczne niezadowolenie. No ale sama powiedz. Czy nie mogłoby być lepiej?

Nie,bo byłoby za dobrze.A to nudne i znów byś narzekała 

Godzinę temu, LACH napisał:

Skończyła się gimnazjalna zabawa w naukę a zaczęły się schody i wychodzą braki.

Powiedz jej proszę, że jeśli teraz dobrze się rozpędzi, to przez drugą klasę łatwiej będzie miała przebrnąć.
Bo mimo mniejszej ilości przedmiotów, nauki będzie więcej.
Moje pociechy, właśnie uzupełniły literaturę potrzebną do nauki, w "B.nito"., już z myślą o maturze. 

Poniżej e-dziennik. Doskonała dziś sprawa.

Gratuluję takich pociech, które już myślą o maturze....myślenie perspektywiczne jest obce mojej ukochanej i jedynej wnuczce....ona się zawsze budzi z ręką w nocniku  i zarywa noce żeby spaść na cztery łapy jak jej się grunt pod nogami pali. Do tej pory się udawało. Zobaczymy teraz....

Ki cholera @fioletowa.mysz zabrała???

Teraz, LACH napisał:

Ki cholera @fioletowa.mysz zabrała???

Kombinejszym z fotą. Palec się omsknął i na płaszcz tzw kąpielowy padło

1 minutę temu, awe59 napisał:

Gratuluję takich pociech, które już myślą o maturze....myślenie perspektywiczne jest obce mojej ukochanej i jedynej wnuczce....ona się zawsze budzi z ręką w nocniku  i zarywa noce żeby spaść na cztery łapy jak jej się grunt pod nogami pali. Do tej pory się udawało. Zobaczymy teraz....

Doradź jej systematyczność, Ciebie posłucha. U mnie jedno jest oporne i słucha tylko dziadków. 

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Kombinejszym z fotą. Palec się omsknął i na płaszcz tzw kąpielowy padło

 

Hu! Si!